SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

W zmowie z mordercą

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Dreams
Oprawa miękka
Liczba stron 468

Opis produktu:

Nieznany sprawca uprowadził i zabił jedenastoletnią dziewczynkę. Zakopiańska policja szybko wszczęła postępowanie, lecz główny podejrzany popełnił samobójstwo i motywy przestępstwa pozostały niejasne. Sprawę zamknięto, a śledztwo umorzono.

Mija właśnie piętnaście lat od tamtych wydarzeń. Paweł Wolski, dziennikarz śledczy z Warszawy, pisze artykuł na temat tej brutalnej zbrodni i odkrywa wiele nieścisłości oraz niezbadane przez policję wątki. Podążając ich tropem, dochodzi do przerażającego wniosku: morderca może wciąż być na wolności, a śmierć dziewczynki to zaledwie część mrożącej krew w żyłach prawdy.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Dreams
Kategoria: Kryminał,  Polskie kryminały,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Dreams
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 468
ISBN: 9788366297777
Wprowadzono: 24.09.2020

Bartłomiej Kowaliński - przeczytaj też

Kajdany Książka 27,45 zł
Dodaj do koszyka
Potwór z Podhala Książka 31,33 zł
Dodaj do koszyka
Twarz bestii Książka 31,33 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - W zmowie z mordercą - Bartłomiej Kowaliński

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.9/5 ( 13 ocen )
  • 5
    12
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Małgorzata

ilość recenzji:10

17-08-2022 21:53

"W zmowie z mordercą" to książka spod pióra Bartłomieja Kowalińskiego. Na wstępie powiem tylko, że jest to niesamowity kryminał, który bardzo mocno potrafi człowiek wciągnąć w zawirowane działania głównego bohatera jakim jest chyba można powiedzieć uparty dziennikarz śledczy. Jak powszechnie wiadomo upór dziennikarzy często wiąże się z nachalnością, lecz ten dziennikarz ani trochę nie jest nachalny. Użyłabym tu stwierdzenia, że jest bardzo dociekliwy

***

Po tą książkę sięgnęłam głównie przez jej tajemniczą okładkę. Jak się okazało nie tylko okładka jest tajemnicza? Cała historia również. Czy niewyjaśnione morderstwo z przed piętnastu lat można wyjaśnić? Okazuje się, że tak i w dodatku nie trzeba być policjantem pionu kryminalnego, żeby to zrobić. Właściwie to potrzebna jest cierpliwość, wytrwałość i przeogromny ogrom samozaparcia. Szczególnie w tych momentach, gdy większość ludzi zdążyła się już poddać.
Właśnie takie cechy ma główny bohater książki zatytułowanej "w zmowie z mordercą". Nijaki Paweł Wolski jest dziennikarzem śledczym. Pewnego razu zamierza napisać artykuł o niewyjaśnione zbrodni z przed piętnastu lat. Jednak historia tak bardzo go pochłonęła, że zbieranie informacji do artykułu zmieniło się w pełne emocjonalnych jak i logicznych zawirowań. Każdy następny krok dotyczący owego śledztwa staje się coraz trudniejszy, a z każdym chociażby najmniejszym tropem pojawia się coraz to więcej znaków zapytania i niewiadomych.

***

Czy Pawłowi uda się odnaleźć odpowiedzi na nurtujące go pytania? Czy nowe wątpliwości sprawiają, że się podda? I za jaką cenę zdobędzie prawdę?
Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w tej książce. Osobiście uważam, że czyta się ją błyskawicznie. Co prawda z początku jej ilość stron mnie przeraziła, ale śledztwo toczyło się tak szybko, że zanim się zorientowałam, byłam już w połowie książki, a ostatnie pięć rozdziałów właściwie pochłonęłam jednym tchem.
Myślę, że książka jest naprawdę godna polecenia szczególnie na ciepły i długi wieczór spędzony na przykład w górach.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Maggie w książkach

ilość recenzji:13

16-03-2022 23:10

W Tatrach zostaje porwana i zamordowana jedenastoletnia Natalka. Zakopiańska policja znajduje podejrzanego. Okazało się, że to młody chłopak, który zaszczuty przez policję i społeczeństwo popełnił samobójstwo, rzucając się w dół z Giewontu. Po tym zdarzeniu policja umorzyła sprawę, twierdząc, że morderca dziewczynki nie żyje.

Po 15 latach, dziennikarz śledczy Paweł Wolski, trafia na kilka artykułów opisujących tą zbrodnię. Wolski zaczyna przyglądać się temu wszystkiemu. Znajduje pewne nieścisłości, przez które zrodziło się w jego głowie mnóstwo pytań i niewiadomych. Swoje śledztwo Paweł rozpoczyna od spotkania się z byłym komisarzem Michałem Czerskim, który prowadził sprawę Natalki. Po rozmowie z Czerskim, dziennikarz postanawia pojechać do Zakopanego i na miejscu bliżej przyglądnąć się dowodom w sprawie.

Kto zabił Natalię? Czy Wolski mimo trudności rozwiąże jej zagadkową śmierć?

Wolski wykorzystując swój bystry umysł, niezłomność, upór i świeże spojrzenie na sprawę, powoli ujawniał okoliczności śmierci Natalki. Ale oczywiście nie było to takie proste i łatwe, bo inspektor zakopiańskiej policji rzucał dziennikarzowi kłody pod nogi, robił wszystko by go zniechęcić. Jednak Paweł mimo to szukał kolejnych odpowiedzi na nurtujące go pytania, nawet narażając swoje życie. Ostatecznie rozwikłał tą tajemnicę, a prawda wbiła mnie w fotel. Już dawno nie czytałam książki z takim emocjonującym zakończeniem.

Książka napisana jest prostym językiem, praktycznie bez wulgaryzmów, dzięki temu czyta się ją łatwo, szybko i przyjemnie.

Autor co rusz podrzuca nowe tropy, które mogą nas zmylić i skierować podejrzenia w zupełnie inną stronę. A na rozwiązanie zagadki trzeba nam czekać aż do ostatnich stron powieści. Dzięki temu nie można się nudzić w trakcie czytania. Dodatkowo autor świetnie oddaje klimat gór. Dzięki ich opisom momentami czułam się jakbym sama tam była i podziwiała te ośnieżone szczyty. Kowaliński wykorzystuje opisy Zakopanego i górskich krajobrazów, by dodatkowo podkreślić mroczny klimat powieści.

Wg mnie to bardzo dobry debiut Kowalińskiego. Bardzo chętnie przeczytałabym kolejną jego książkę. Zatem czekam na kolejną równie dobrą powieść.

Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytelnia.magdaleny

ilość recenzji:40

22-01-2021 11:41

Podoba mi się lekkie pióro autora, książkę naprawdę szybko się czyta, mimo, że na początku przeraziła mnie ilość stron, to kończąc ostatnią stronę miałam niedosyt, bo chciałam jeszcze dalej czytać. Fabuła wciąga od samego początku, naprawdę jest ciekawa i trzyma w napięciu do ostatniej strony. Nie ma zbyt długich opisów, których nie lubię, wszystkie poboczne wątki są krótkie, dzięki czemu nie można się pogubić wszystko dopracowane i spójne. Od samego początku, zastanawiałam się nad zakończeniem, ale niestety nie udało mi się go przewidzieć. Dawno kryminał nie wciągnął mnie tak bardzo, że ponad 460 stron przeczytałam w kilka godzin. Poza tym kolejnym zaskoczeniem dla mnie było to, że to debiut autora! Polecam! Jest genialna!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytelnia.magdaleny

ilość recenzji:40

21-01-2021 10:12

Podoba mi się lekkie pióro autora, książkę naprawdę szybko się czyta, mimo, że na początku przeraziła mnie ilość stron, to kończąc ostatnią stronę miałam niedosyt, bo chciałam jeszcze dalej czytać. Fabuła wciąga od samego początku, naprawdę jest ciekawa i trzyma w napięciu do ostatniej strony. Nie ma zbyt długich opisów, których nie lubię, wszystkie poboczne wątki są krótkie, dzięki czemu nie można się pogubić wszystko dopracowane i spójne. Od samego początku, zastanawiałam się nad zakończeniem, ale niestety nie udało mi się go przewidzieć. Dawno kryminał nie wciągnął mnie tak bardzo, że ponad 460 stron przeczytałam w kilka godzin. Poza tym kolejnym zaskoczeniem dla mnie było to, że to debiut autora! Polecam! Jest genialna!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

bookweb.pl

ilość recenzji:1

18-10-2020 21:09

Sprawa wydaje się prosta: znaleziono ciało młodej dziewczynki, morderca został ukarany. Jednak w życiu nic nie jest takie jak nam się wydaje. Każda nieścisłość i każde pytanie, na które nie znaleziono odpowiedzi, coraz bardziej pokazują, że sprawa ta nie jest i nigdy nie była prosta. Policja szybko zamknęła śledztwo, ponieważ wszystkie elementy układanki ułożyła w jedną całość. Paweł Wolski wie jednak, że większość tych elementów została wepchnięta w nieodpowiednie miejsca siłą, a puste przestrzenie ładnie zatuszowano. Obraz doskonałego morderstwa jest bardziej skomplikowaną układanką, złożoną ze zbyt wielu podobnych do siebie elementów.

Jak wiele tajemnic mogą kryć górskie szlaki? Jak głęboko leży prawda spowita gęstą górską mgłą? Zapraszam Cię w podróż do Zakopanego. Zapraszam Cię w podróż górskimi szlakami prowadzącymi przez ciemne lasy będące schronieniem dla tego, co nie chce być znalezione. Zapraszam Cię do leśnej starej chaty spowitej mgłą. Mgłą, która porywała ludzi jak halny, już nigdy ich nie oddając. Mgłą, która była współwinna, bo od początku była w zmowie z mordercą?

Do lektury ?W zmowie z mordercą? podeszłam z pewną rezerwą, gdyż w przeszłości kilka razy zawiodłam się na powieściach tego typu. Jednak moje nastawienie zmieniło się bardzo szybko, bowiem historia przedstawiona przez Bartłomieja Kowalińskiego okazała się zawiła, ale dobrze przemyślana. Chcę tu zaznaczyć, że często autorzy czytanych przeze mnie kryminałów niepotrzebnie komplikują akcję. Zbyt dużo wątków, zbyt dużo niepotrzebnych postaci, zbyt dużo nieprzemyślanych dialogów. Dlatego duże gratulacje dla autora za to, że przeprowadził nas przez tak zagmatwaną sprawę, nie pozwalając się nudzić nawet przez chwilę. Na 467 stronach znajdziecie nie tylko liczne zwroty akcji, ale też piękne opisy jesiennego Podhala będące tłem dla mrocznej historii zapisanej w górskich szlakach.

Jako mol książkowy mogę Was zapewnić, że magiczny, zakopiański klimat i nierozwikłana przez lata zagadka to wszystko czego potrzebujecie w jesienne długie wieczory.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Citi

ilość recenzji:1

8-10-2020 07:15

Świetny debiut! Autor wodzi czytelnika za nos, a zakończenie naprawdę zaskakuje.

Czy recenzja była pomocna?

Między Zakładkami

ilość recenzji:1

3-10-2020 18:49

,,W zmowie z mordercą? Bartłomieja Kowalińskiego przenosi czytelnika na mroczne i zimne zbocza Tatr. To klimatyczny kryminał, który boleśnie rozdrapuje rany przeszłości by należna sprawiedliwość w końcu zatriumfowała.

Jedenastoletnia Natalia Gajdosz podczas zwyczajnej wycieczki w góry ze swoim ojcem, zostaje porywana. Po kilku dniach Zakopiańska policja odnajduje jej ciało. Nie ma świadków, nie ma żadnych śladów? Główny podejrzany popełnia samobójstwo a policja może już tylko umorzyć postępowanie?
Piętnaście lat po tych wydarzeniach za sprawę zabiera się dziennikarz śledczy Paweł Wolski. Przyjeżdża z Warszawy do Zakopanego i rozpoczyna własne śledztwo. Wiedziony poszlakami i wieloma nieścisłościami odkrywa, że morderca Natalii wciąż może być na wolności.

Niedokończone śledztwo, porwanie, morderstwo a to wszystko dziejące się w przepięknych Tatrach. Do tego debiut rodzimego autora. Do tej pory wyrażałam się dosyć mało pochlebnie o Polskich autorach, nie często też sięgam po książki ,,z własnego podwórka?, ale muszę przyznać, że książka Bartłomieja Kowalińskiego sprawiła mi nie małą radość i nie żałuję że sięgnęłam po tę pozycję.

Paweł Wolski to osoba, która nie odpuszcza aż do końca. Dziennikarz uparcie dąży do rozwiązania śledztwa, stara się podejść do sprawy jak najbardziej profesjonalnie, ale przy tym też pozostaje osobą ciepłą, taktowną i rozsądną. Wychowany w Krakowie przez dziadków rozumie ogrom tragedii jaka wydarzyła się piętnaście lat wcześniej. Dzięki temu potrafi dojść do ludzi jak żaden policjant, co sprawia że na jaw wychodzą tropy, których mundurowi nie podjęli.

Kiedy ślady zacierają się a wszystko sprawia wrażanie zakończonego... sprawa nabiera nieoczekiwany obrót. Wydarzenia trzymają czytelnika w kontrolowanym napięciu a odkrywane na nowo wątki prowadzą do strasznej prawdy.

Początek wydaje się być dosyć niemrawy, autor zaczyna akcję powoli i ostrożnie. Całe szczęście wszystko nabiera tempa a całość układa się w zgrabną historię, którą czyta się szybko i z przyjemnością. Autor w swojej książce dokładnie wiedzie akcję, starannie dobierając wątki. Tajemnicze porwanie i morderstwo nie jest tak oczywiste jak można by sądzić. A tożsamość prawdziwego sprawcy faktycznie zostaje nieodkryta aż do samego końca, co sprawia czytelnikowi radochę w możliwości samodzielnego wytypowania mordercy.
Przyznam, że podoba mi się cały zamysł tej powieści. Jest tu zimny, górski klimat, chłód jesiennych Tatr oraz mroczna tajemnica. Nie jestem fanką jedynie wątków pobocznych, wprowadzonych do fabuły bardziej jako przerywniki pokazującego głównego bohatera w innym świetle niż profesjonalizm dziennikarza czy bystrego, inteligentnego śledczego. Nie mówię, że są złe, co to to nie. Czytając je jednak chciałam mieć je jak najszybciej za sobą by jak najszybciej dojść do skrywanej od piętnastu lat prawdy.

Będę obserwować autora i jego karierę. Początek jest udany, trzymam kciuki za jego dalsze kroki.

Czy recenzja była pomocna?

calkiem_zwyczajnie

ilość recenzji:1

3-10-2020 18:34

Zakopane, stolica Polskich gór. Dochodzi do brutalnego morderstwa na jedenastolatce która z ojcem poszła na wędrówkę i zaginęła. Jej ciało zostaje odnalezione dopiero po kilku dniach. Prowadzone jest śledztwo w wyniku którego policja trafia na ślad jednego z sąsiadów Natalii jednak niedługo później on popełnia samobójstwo, tym samym zostaje uznany jako winny a sprawa zostaje zakończona.
Piętnaście lat później Paweł Wolski, dziennikarz śledczy trafia na tę sprawę. Rozpoczyna własne śledztwo które bardzo szybko przynosi nowe poszlaki. Pomaga mu komisarz który zajmował się tym sledztwem lecz teraz już jest na emeryturze. Sprawa przybiera tempa i pokazuje że prawda była zupełnie inna a sprawca może być cały czas na wolności...
Pierwsze co przy tej książce przyciąga to na pewno okładka. Oddaje klimat gór i pewną tajemnicę którą mogą skrywać. Dodatkowo opis... ja uwielbiam kiedy zbrodnie dzieją się w górach, pośród niebezpiecznych skał i zamglonych dolin. Kocham góry i wszystko co mnie tam przenosi jest na plus. Autorowi udało się oddać urok naszych Tatr oraz Zakopanego, choć nie skupia się na obszernych opisach za którymi osobiście nie przepadam.
Postać dziennikarza szybko stała się moim ulubieńcem. Młody, inteligentny mężczyzna, posiadający wszystkie cechy idealnego detektywa. Oczywiście jak to w takich książkach bywa pakuje się w tarapaty ale dzięki temu mamy akcję na którą tak się czeka. Cała sprawa wokół której toczy się fabuła jest niezmiernie wciągająca. Dałam się ponieść tej historii i czułam się jakgdybym była w górach razem z Wolskim. Mniej więcej w połowie ksiązki zaczęłam typować sprawcę i poniekąd mi się to udało choć muszę przyznać że autor wodził mnie za nos praktycznie cały czas. Sporo zwrótów akcji które może nie są jakoś bardzo spektakularne ale wprowadzane przez kolejne dowody doprowadzają nas do rozwiązania zagadki.
Zakończenie według mnie było dobre. Nie aż tak bardzo zaskakujące ale zadowoliło mnie na tyle że chętnie sięgnęłabym po inne ksiązki autora.
Właśnie na takie debiuty czekają czytelnicy!

Czy recenzja była pomocna?