- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
zed nimi aż po sam horyzont rozpościerała się Mojave, ogromna pustynia rozciągająca się na terytorium pięciu stanów w kierunku Meksyku. Znała ją z wielu oglądanych w dzieciństwie filmów kowbojskich. Wielokrotnie słyszała też tajemnicze nazwy, takie jak Tęczowy Las czy Dolina Śmierci. ,,Jest różowa", pomyślała, ale nie powiedziała tego głośno, gdyż Paulo stał nieruchomo, napięty, wpatrując się w bezkresną przestrzeń. Pewnie się zastanawiał, gdzie tu mieszkają anioły. Na środku głównego placu Borrego Springs widać, gdzie miasteczko się zaczyna, a gdzie kończy. W mieście są trzy hotele, zimą pełne spragnionych słońca turystów. Zostawili bagaże w pokoju i poszli na kolację do meksykańskiej restauracji. Kelner długo stał przy ich stoliku, próbując dociec, w jakim mówią języku. Bezskutecznie. Nie wytrzymał więc i zapytał, skąd przyjechali. Kiedy się dowiedział, że z Brazylii, przyznał, że nigdy w życiu nie spotkał żadnego Brazylijczyka. - A dzisiaj poznałeś aż dwoje! - roześmiał się Paulo. Pewnie jutro będzie już o nich huczało całe miasteczko. Niewiele się dzieje w Borrego Springs. Po kolacji trzymając się za ręce poszli na spacer. Paulo chciał wyjść na pustynię, poczuć jej bezmiar, nawdychać się Mojave. Po pół godziny błądzenia po omacku wśród kamieni i skał zatrzymali się i spojrzeli na nieliczne światła Borrego Springs w oddali. Z dala od miasteczka niebo wydawało się czystsze. Położyli się na ziemi i obserwowali spadające gwiazdy, na zmianę wypowiadając własne życzenia. Na bezksiężycowym niebie konstelacje błyszczały jaskrawym światłem. - Miałaś kiedyś wrażenie, że czasem ktoś przypatruje ci się uważnie? - zapytał Paulo. - Skąd o tym wiesz? - Po prostu wiem. W pewnych chwilach podświadomie odczuwamy obecność aniołów. Chris przypomniała sobie czasy, kiedy była nastoletnią dziewczyną. Wrażenie, o którym mówił Paulo, było wtedy dużo silniejsze. - W takich chwilach - ciągnął Paulo - zaczynamy tworzyć w głowie coś w rodzaju filmu, w którym gramy główną rolę i jesteśmy pewni, że ktoś nas ogląda. A potem mijają lata, dorastamy i dawne odczucia wydają się nam idiotyzmem. Tłumaczymy sobie, że to tylko dziecinne fantazje o karierze aktorskiej. Z czasem zapominamy, jak silnie odczuwaliśmy czyjąś obecność, grając w wyimaginowanym spektaklu. Zamilkł na dłuższą chwilę. - Często kiedy patrzę w niebo, to uczucie powraca. Wtedy pytam samego siebie: kto na mnie patrzy? - Kto na nas patrzy? - zapytała. - Anioły. Posłańcy Boga. Wpatrywała się w niebo. Chciała w to uwierzyć. - Wszystkie bez wyjątku religie i każdy człowiek, który obcował z Nieznanym, opowiadają o aniołach - mówił. - Wszechświat jest pełen aniołów. Przynoszą nam nadzieję. Jak ten, który zwiastował pasterzom narodziny Mesjasza. Niosą także śmierć - jak ten, który przeszedł przez ziemię egipską, zabijając każdego, kto nie miał znaku na drzwiach swojego domu. Mogą nam zamknąć drogę do Raju - jak ten z ognistym mieczem w dłoni, albo zaprosić nas do Nieba - jak ten, który zaprosił Marię. Anioły otwierają pieczęcie zakazanych ksiąg i sygnałem trąb ogłaszają Sąd Ostateczny. Niosą światło jak Michał, albo ciemność jak Lucyfer. - Anioły mają skrzydła? - spytała Chris nieśmiało. - Nigdy jeszcze nie widziałem anioła - odpowiedział. - Ale często sam się nad tym zastanawiam. Zapytałem o to kiedyś J. ,,Całe szczęście!", pomyślała z ulgą. ,,Nie ja jedyna zadaję tak naiwne pytania". - Według J. anioły przyjmują postać odpowiadającą naszym wyobrażeniom. Są żywą myślą Boga. Dlatego przystosowują się do naszego sposobu widzenia świata. Zdają sobie sprawę, że tylko w ten sposób możemy je zobaczyć. Paulo przymknął oczy. - Wyobraź sobie anioła, a zaraz poczujesz jego obecność - powiedział. Leżeli w milczeniu. Wokół panowała kompletna cisza. Chris poczuła się znowu jak aktorka filmowa grająca dla niewidzialnej publiczności. Im bardziej się skupiała, tym pewniejsza była czyjejś czułej, przyjaznej obecności. Wyobraziła sobie swojego anioła. Wyglądał dokładnie tak, jak te z obrazków z jej dzieciństwa: błękitna szata, złote, kręcone włosy i ogromne, białe skrzydła. Paulo także wyobrażał sobie swojego anioła. Zagłębiał się w niewidzialnym świecie już niejeden raz, dlatego nie było to dla niego nowe doświadczenie. Ale odkąd J. powierzył mu nowe zadanie, obecność swojego anioła czuł intensywniej. Trochę tak, jak gdyby anioły pozwalały się dostrzec tylko tym, którzy wierzą w ich istnienie. Wiedział jednak, że bez względu na to, czy ktoś w nie wierzy czy nie, anioły istnieją od niepamiętnych czasów: posłańcy życia i śmierci, piekła i nieba. Ubrał swojego anioła w długi, tkany złotem płaszcz. Potem dodał mu skrzydła.
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Promocje: | lista bestsellerów wszech czasów |
Kategoria: | Literatura piękna, Powieść psychologiczna, książki na lato |
Wydawnictwo: | Drzewo Babel |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Wymiary: | 130 x 205 |
Liczba stron: | 191 |
ISBN: | 978-83-89933-31-7 |
Wprowadzono: | 21.10.2010 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.