Wawel

?Na samym początku był potwór. Była też podstępna zbrodnia, zabrakło za to dzielnego szewczyka, a nawet? smoka.?

Fenomenalna przygoda czytelnicza, nie spodziewałam się, że aż tak bardzo wciągnie. Chciałam zajrzeć w historię Wawelu, liczyłam na detale, które dotąd umykały mojej uwadze. Nie dość, że otrzymałam to, na co liczyłam w spotęgowanej formie, to jeszcze wypełniony po brzegi zbiór ciekawostek dopracowanych w najmniejszym detalu. Już pierwsze rozdziały przekonały, że trafiłam na coś wyjątkowego. Narracja niesamowicie przyjazna, staranna i absorbująca, dzięki niej komfortowo czułam się w przybliżanym materiale, a każdy rozdział zyskiwał na wartości poznawania. 

Wawel ukazał się nie tylko w postaci miejsca, ale również ducha i osobowości. Zmienne koleje losu kształtowały jego wygląd i znaczenie, zaś dokładne śledzenie rozgrywanych na przestrzeni wieków zdarzeń powiązanych z tym miejscem okazało się szalenie fascynujące, a przy tym mocno wykraczające poza szkolną podręcznikową wiedzę. Dopiero po spotkaniu z ?Wawelem? i jego historycznymi mieszkańcami zdałam sobie sprawę jak niewiele o nim wiedziałam, poczułam też codziennego i państwowego ducha epok, których był liczącym się świadkiem. Publikacja, którą ze względu na obszerność treści, poznawałam z przerwami, tak aby jak najwięcej na niej skorzystać i jednocześnie przedłużyć przyjemność zaczytania. Kamil Janicki skrupulatnie przywoływał wypowiedzi, stwierdzenia i opinie znawców wawelskich zagadnień, co bardzo mi odpowiadało ze względu na podnoszenie poziomu wiarygodności znaczeń i teorii. Pokazywał historię interpretacji świadectw, co z kolei dawało szerszy wgląd w istotę. Wyłaniał obrazy z naukowych badań, które cechowała zmienność. Książkę uzupełniały zdjęcia, rysunki, obrazy, ryciny i mapki. Nie zabrakło listy przypisów i bibliografii, indeksu nazwisk i postaci. Jak najbardziej polecam uwzględnić w planach czytelniczych biografię Wawelu, atrakcyjnie zaciekawiała, wciągała, wzbogacała wiedzą, poszerzała historyczne horyzonty. Bookendorfina