SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Wenecki szkicownik

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Akurat
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 448

Opis produktu:

Ukochana babcia Caroline Grant przekazuje jej na łożu śmierci trzy rzeczy: stary szkicownik, trzy klucze i wyszeptaną słabnącym głosem wskazówkę: Wenecja... Podpowiedzi jest niewiele, lecz Caroline mimo to postanawia rozwikłać zagadkę. Stopniowo odkrywa pasjonującą historię, w której kilkadziesiąt lat wcześniej wielka miłość i wielka polityka w równym stopniu wstrząsnęły życiem kilkorga ludzi. Skutki tamtych wydarzeń wpłyną również na życie Caroline, i to w sposób, którego najmniej się spodziewa...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Akurat
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 130x205
Liczba stron: 448
ISBN: 978-83-287-2032-9
Wprowadzono: 07.03.2022

Rhys Bowen - przeczytaj też

Dublin, moja miłość Książka 22,00 zł
Dodaj do koszyka
O mój ukochany! Książka 26,63 zł
Dodaj do koszyka
Ostatnia iluzja Książka 25,85 zł
Dodaj do koszyka
W złotej klatce Książka 22,00 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Wenecki szkicownik - Rhys Bowen

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 6 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:1046

5-05-2022 15:50

Babcia Caroline przekazuje jej na łożu wcześniej, w której miłość i polityka wstrząsnęły życiem kilku osób. Okazuje, że tamte wydarzenia będę miały wpływ również na życie Caroline. Co wydarzyło się w przeszłości? Jak wpłynie to na życie bohaterki?

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, na książkę skusiłam się, ponieważ bardzo lubię historię, w których przewija się tematyka wojenna, a dodatkowo akcja powieści rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych. Książka napisana jest przyjemnym w odbiorze językiem, w przejrzysty sposób, co sprawia, że czyta się ją bardzo szybko. Okazuje się, że cioteczna babka Caroline powierzyła jej w ostatnich chwilach życia swój największy sekret, jednak nie ma tak łatwo, kobieta będzie musiała wyruszyć do Wenecji, by poznać odpowiedzi na wszystkie dręczące ją, ale również czytelnika, pytania. Razem z bohaterkami tej książki odbyłam barwną, poruszającą i niezwykle emocjonalną podróż po Wenecji, pełną tajemnic, które odkrywałam kartka po kartce razem z Caroline, muszę przyznać, że książka napisana jest tak, że wielokrotnie czułam się tak jakbym tam była i chłonęłam wszystkie towarzyszące bohaterkom emocje. Z ogromnym zainteresowaniem śledziłam losy obu kobiet i muszę przyznać, że ta historia pochłonęła mnie bez reszty. "Wenecki szkicownik" to opowieść o odwadze, zmaganiu się z trudami dnia codziennego, ale również przyjaźni i miłości - tej trudnej w czasach wojny, ale również i tej niespodziewanej. Moja ocena to 8/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

fan*************

ilość recenzji:79

24-04-2022 10:56

W ostatnim czasie nic nie układa się po myśli Caroline. Nie dość, że musiała zrezygnować z pracy w zawodzie na rzecz wychowania synka, Teddyego, to w dodatku jej wieloletni partner postanowił związać się z celebrytką, dla której tworzył sceniczne stroje. A żeby tego było mało, w dodatku ewidentnie gra na czas w kwestii oddania synka pod opiekę matki. Caroline na poważnie rozważa przeprowadzenie się do domu przyszywanej babci, głównie przez wzgląd na przymusowe zaciskanie pasa. W końcu może czekać ją sądowa batalia o prawa do opieki nad dzieckiem...

Tam, gdzie w towarzystwie dwóch staruszek zawsze odzyskuje spokój ducha, czeka na nią jeszcze jedna tragedia. Jej ukochana babcia umiera, w ostatnich chwilach życia szepcząc: Wenecja... W jej rzeczach Caroline odnajduje pudełko zaadresowane do niej, a w nim trzy klucze i szkicownik. I choć nie w głowie jej teraz podróże rekreacyjne, to zachęcona przez starszą ciotkę postanawia wyruszyć do Wenecji, by dowiedzieć się, dlaczego jej babci tak na tym zależało.

Może to właśnie tam odkryje coś, co zmieni jej życie na dobre... ?

Mimo że zazwyczaj na moim literackim celowniku znajdują się horrory czy thrillery, to i po powieści obyczajowe z miłosnym tłem lubię sięgnąć. Szczególnie, jeżeli opis od wydawcy jest kuszący. Tak było właśnie w przypadku Weneckiego szkicownika.

Patrzymy na naszych bliskich -rodziców, dziadków- przez pryzmat ich obecnej codzienności. Nie podejrzewalibyśmy ich o niecne czyny czy wielkie uniesienia. A jednak w ich przeszłości może kryć się wiele rzeczy, które szczerze mogłyby nas zaskoczyć. Prawdopodobnie przeżyli coś, co z łatwością posłużyłoby za scenariusz filmowy. Tak było właśnie z babcią głównej bohaterki- jej bliscy wiedzieli, że w czasie wojny przebywała w Wenecji, a jednak sama kobieta nigdy nawet nie zająknęła się na temat tego, co wówczas przeżyła. Zawsze była cicha, niemalże skryta. Dopiero nadchodzący koniec sprawił, iż ostatnim tchem skierowała uwagę Caroline na Wenecję. Na kobietę czeka poważne wyzwanie- odkryć, co otwierają trzy klucze i poznać przeszłość tej, która odeszła.

Ta książka to ciekawa historia nie tylko ze względu na amatorskie śledztwo głównej bohaterki. Za duży plus uważam też fakt, iż wątek miłosny nie zagarnął dla siebie całej fabuły. Wszystko było opisane z głową, literacki "złoty środek" został perfekcyjnie zachowany. Rozdziały są od siebie skrzętnie oddzielone- w jednym poznajemy przeszłość zmarłej Juliet, w drugim z kolei teraźniejszość Caroline i jej próby dojścia do prawdy.

Żeby opis Was nie zmylił, jak już wspomniałam to nie jest typowa historia miłosna. Znajdziemy tutaj ból rozstania, niepewność jutra, wojenne przejścia. Strach, że bliscy mogą już nie żyć. Tęsknotę za czymś, co nigdy nie dojdzie do skutku. Otrzymujemy taki misz- masz emocjonalny, że czasami trzeba przez chwilę odsapnąć. Naprawdę, wiele się tu dzieje. Całość okraszona jest bardzo dobrym piórem autorki, która idealnie przelewa na papier uczucia. Czujemy, jakbyśmy to my byli częścią mniej lub bardziej tragicznych wydarzeń. Ale żeby Was nie dołować- jest tu pełno także pozytywnych emocji. Nadziei, miłości. Pełno tych dobrych łez, które płyną po policzkach z ulgi na widok całych i zdrowych bliskich. Ulgi, że to koniec podróży.

Wenecki szkicownik bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, nic więc dziwnego, że bez dwóch zdań polecę Wam tę pozycję. I co więcej- myślę, że historia Juliet zostanie z Wami na dłużej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Wolińska Ilona

ilość recenzji:174

6-04-2022 18:56

Przedstawiam Wam przepiękną powieść o zakazanej miłości, trudnych przeciwnościach a także o odkrywaniu rodzinnych tajemnic.
"Wenecki szkicownik" autorstwa Ryhs Bowen to cudowna powieść, w której teraźniejszość przeplata się z przeszłością, to historia przepełniona wieloma emocjami. Historia, która wzruszy nie jednego czytelnika.

" Otworzyłam dziennik i próbowałam to wszystko zapisać. Wszystko oprócz moich uczuć. Jak przelać złamane serce na kartkę papieru? "

Juliet na łożu śmierci przekazuje Caroline szkicownik i trzy klucze niczego jej nie wyjaśniając. Caroline wie, że ciotka chce by rozwiązała skomplikowaną zagadkę z przeszłości a podpowiedzią do jej rozwikłania jest Wenecja. Nie zastanawiając się długo, kobieta wyrusza w podróż do miasta zakochanych.. tam powoli odkrywa pasjonującą przeszłość Juliet...

Ostatnio mam szczęście do dobrych książek. Historia Juliet oczarowała mnie pod każdym względem. To cudowna powieść o zakazanym uczuciu, które zrodzilo sie podczas jednego spotkania... o miłości, dla której nasi bohaterowie gotowi byli poświęcić wszystko. Autorka maluje słowem, jej styl sprawia, że czytając mamy wrażenie, że towarzyszymy naszym bohaterom w ich codziennym życiu. Rhys Bowen potrafi przelać emocje na papier, poruszyć najczulsze struny serca, dotrzeć do jego głębi.. Jestem pod ogromnym wrażeniem kunsztu pisarskiego Autorki.
Polecam Wam tę piękną i klimatyczą opowieść.. Dajcie się zaczarować Wenecji, przespacerujcie się alejkami, popłyńcie gondolą..

"My, ludzie, przetrwamy wszystko. Nie tylko przetrwamy, ale wyjdziemy z tego zwycięsko. Otworzą się inne drzwi. Zobaczysz. Lepsze. Bezpieczniejsze. Jaśniejsza przyszłość".

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

alliwantisbooks

ilość recenzji:133

26-03-2022 09:24

Caroline nie ma ostatnio łatwego życia. Poświęciła karierę projektantki na rzecz wychowywania ukochanego synka, mąż zostawił ją dla innej kobiety i wyjechał na drugi koniec świata. Życie Caroline przewraca się do góry nogami gdy jej synek wyjeżdża do Nowego Jorku, by odwiedzić ojca. W tym samym czasie bohaterka dowiaduje się, że jej cioteczna babka, Juliet, umiera.

Kobieta na łożu śmierci prosi Caroline o przysługę, zostawiając jej szkicownik i trzy tajemnicze klucze oraz kilka słów, z których młoda kobieta nie jest w stanie nic wywnioskować. Aby spełnić ostatnią wolę zmarłej, mimo wszystko decyduje się na podróż do Wenecji i rozsypanie prochów ciotki w jej ukochanym mieście.

Wydarzenia teraźniejsze przeplatają się z zapiskami z pamiętnika młodej Juliet, początkującej artystki. Dziewczyna, w wieku 18 lat, po raz pierwszy odwiedziła Wenecję. Po latach wróciła tam, aby studiować sztukę, a jej dawna miłość zakwitła na nowo. Po wybuchu wojny przyszłość, marzenia i bezpieczeństwo Lettie stanęły pod znakiem zapytania.

Matko, jak ja uwielbiam takie konstrukcje! Zazwyczaj to właśnie te retrospekcje czytam z wypiekami na twarzy, a do wydarzeń teraźniejszych podchodzę mniej emocjonalnie. Tutaj nastąpił jednak wyjątek od reguły, bo zarówno przeszłe losy Juliet, jak i obecne Caroline, wciągnęły mnie bez reszty i wywołały sporo emocji. To niesamowite, jak jedno przypadkowe spotkanie może nakreślić czyjeś losy na najbliższe kilkadziesiąt lat...

Rhys Bowen stworzyła poruszającą historię pełną emocji. To opowieść o miłości, przyjaźni, ale i o skrywanych latami tajemnicach, odwadze, cierpieniu i stracie. Uwielbiam to, jak szczegółowo ukazana jest tutaj Wenecja! Mimo, że nigdy tam nie byłam, czułam się jakby razem z bohaterkami przemierzała malownicze uliczki i zajadała się włoskimi przysmakami. Sporo także dowiedziałam się życiu w Wenecji w czasach II wojny światowej, co bardzo doceniam.

Gorąco polecam ten tytuł fanom powieści obyczajowych i wirtualnych podróży po kartach powieści.

Czy recenzja była pomocna?

boo***********************

ilość recenzji:1027

21-03-2022 21:15

Wenecja- miasto ptaków i dzwonów. Ale ta powieść to nie tylko piękny obraz miasta, które uległo zmianom na przestrzeni dziesięcioleci. "Wenecki szkicownik" to piękna i wyjątkowa pozycja, która pozwala nam na swego rodzaju podróż do przeszłości. Dzięki perspektywie głównych bohaterów mamy niecodzienną możliwość śledzenia wybuchu i przebiegu II wojny światowej z punktu widzenia niewinnych osób, kompletnie nie zaangażowanych politycznie. Ale absolutnie nie jest to książka historyczna! To piękna, wzruszająca i trudna powieść obyczajowa, która przedstawia historię życia Juliet, która dożyła lat dwutysięcznych, a także Caroline, która odkrywa jej losy. I okazuje się, że pomimo wielu wspólnych lat kompletnie nie znała swojej ciotki.
Juliet zostawiła swoje serce w Wenecji już jako osiemnastolatka, na wycieczce z ciotką. Planowała sobie cudowne życie, kształtowanie się w kierunku swych artystycznych pasji i powrót we włoskie strony, by być może odszukać ukochanego. Życie miało jednak dla niej inne plany, a ona sama poświęciła się opiece nad matką, tym samym nie dając sobie możliwości na jakiekolwiek ułożenie swoich ścieżek. Choć dalej ma talent w rękach to nie stawia się przeznaczeniu, przyjmuje to, jak wszystko się potoczyło bez narzekań. Roczny staż i powrót do Wenecji to dla niej niczym szansa od losu. Ze swym ukochanym już się żegnała, nie widziała szans na kolejne spotkanie.. A tu nieoczekiwanie wraca do ukochanego miasta, choć nie żywi nadziei na coś więcej. Studia, zbliżająca się wojna, życie z dala od domu i Leo, który nawiedza ja już nie tylko w snach. A jej losy toczą się kompletnie nieobliczalnie..
Caroline to młoda mama i wydawać by się mogło szczęśliwa żona, pomimo tego, że musiała porzucić swoje aspiracje artystyczne na rzecz pracy pewniejszej, która przyniesie jakikolwiek dochód. Poza babcia i ciocią nie ma nikogo więcej, stąd jej świat wydaje się być może i skromny ale z pewnością kochający. Nieoczekiwana śmierć ciotki ale przede wszystkim jej prośba na łożu śmierci sprawiają, że dość pochopnie, na przekór własnym problemom, wyrusza do Wenecji. Dwa klucze wystarczą by ta dociekliwa młoda kobieta powoli składała wszystkie puzzle dotyczące losów Julie w młodości. Znajomości, które tam zawrze mogą okazać się długodystansowe, a wiedza, którą posiądzie może rozdzierać serce. Jednak mimo to, dla szansy na zmianę, chyba warto zaryzykować?
Czy przeszłość powinna pozostać w przeszłości czy może warto się z nią zaznajomić, szukać w niej odpowiedzi na zadawane sobie ukradkiem pytania próbować poznać historię bliskich osób i niemal ich inne, dawne życia? To trudne pytanie, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Caroline poznając historię ciotki, poniekąd dzięki niej, inaczej patrzy na wiele spraw, niespodziewanie dostaje szansę na ułożenie swoich losów, ale czy pewne sprawy nie powinny pozostać dawno zapomnianym sekretem? Ta książka to wzruszający pejzaż ludzkich losów, dwóch rodzin, które nie powinny nigdy się odnaleźć, a jednak stało się inaczej. Cechuje się dużym ładunkiem emocjonalnym, pięknymi opisami zarówno świata bohaterów jak i ich uczuć. Nie znajdziemy tu ckliwych, wymuszonych szczęśliwych zakończeń, a jedynie realistyczne i często rozdzierające serce życiorysy. Niektórzy mieli szczęście do końca, niektórzy jedynie przez chwilę, a losy niektórych postaci są co najmniej niesprawiedliwe i naznaczone ogromnym bólem przeznaczonym dla pokoleń, który spotkał niestety pojedyncze jednostki. Każdy kto ceni dobrą powieść obyczajową zdecydowanie powinien sięgnąć po tę pozycję. Szczerze ją polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kas*************

ilość recenzji:209

18-03-2022 08:28

Rozpoczynając czytać książkę liczyłam na obyczajówkę, prostą i lekką...każdy może się pomylić.
Powieść jest o tajemnicy. A one zwykle ciągną za sobą cień przeszłych decyzji, które nie zawsze się nam podobają.

Miłość od pierwszego wejrzenia, dotyku rąk. Od pierwszego słowa. Długie lata osobno, jedno zapomnienie. Konsekwencje i wojna.
Katastrofa.

Historia płynie w dwóch ścieżkach czasu.
Julietta- młoda, utalentowana, na początku drogi życia. Artystka, wolna dusza, obowiązkowa córka.
Caroline- cioteczna wnuczka tej pierwszej. Zrozpaczona matka, zagubiona kobieta.
Wypełnia ostatnią wolę staruszki i odnajduje własną przestrzeń. Odpowiednich ludzi, swój kawałek podłogi.
Odkrywanie losów ciotecznej babki, starej, statecznej panny okazuje się otwarciem puszki Pandory. Lettie w wyobrażeniu rodziny wiodła nudne życie. Nic i nikogo nie kochała.
Jakże mylne są nasze obrazy odnośnie seniorów.

Książka jest brutalna. Odzierająca ze złudzeń o wielkiej miłości, która kończy się szczęśliwie.
Czasem nawet gdy trwa nie bywa spełnieniem marzeń.

Mam uczucie, że lektura wbiła się we mnie, jakby wrosła. Otwarła drzwi do tych sfer uczuciowych, które od dawna uważałam za zamknięte.

Polecam zatrzymać się na chwilę, przeczytać i pomyśleć.

Czy recenzja była pomocna?