SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Wesele serc. Doresium

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Novae Res
Oprawa miękka
Liczba stron 672

Opis produktu:

Nadmierne zaufanie może przynieść wiele cierpienia Na ziemiach niepozornej krainy Ave`nin swoją siedzibę ma legendarne już bractwo Vallum. Jego członkowie zapisali się na kartach historii jako obrońcy uciśnionych, uwalniający dzieci z rąk potworów i dający drugą szansę tym, którzy chcieliby odmienić swoje życie. Pewnego dnia do bractwa dociera list obecnego króla sąsiadującej krainy, którego poczynania od kilku lat wzbudzają obawy i strach znacznej części mieszkańców kontynentu Landast. Jako ci, którzy przysięgali służyć pomocą potrzebującym, zgadzają się wyruszyć z misją, lecz nie darzą króla zaufaniem. Przyszłe wydarzenia pokażą, że ich obawy były słuszne...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Fantastyka,  fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Liczba stron: 672
ISBN: 9788382196290
Wprowadzono: 10.02.2022

RECENZJE - książki - Wesele serc. Doresium - Agnieszka Glysz

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 2 oceny )
  • 5
    0
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

papierowa_ksiazka

ilość recenzji:230

17-03-2022 17:57

Władca Kamiennych Ziem przyjeżdża z wizytą do Aveninu. Wizyta ta wzbudza niepokój wśród mieszkańców zamku. Innis znany jest ze swoich podbojów, więc władcy Aveninu z obawą wyczekują tej wizyty. Sprawa, z którą przyjeżdża, okazuje się z pozoru niewinna. Mężczyzna chce pokonać Leona II, który zasiada na tronie w sąsiedztwie Aveninu i w ten sposób pozbyć się zagrożenia ze strony barbarzyńcy. Jednak prawda okazuje się zupełnie inna i nikt nie może czuć się bezpiecznie.

Szaleństwo Innisa nie zna granic. Jednak za zachowaniem mężczyzny kryje się okrutna prawda. Decyzja władcy Aveninu o współpracy z Innisem zapoczątkuje rozwój wielu nieprzyjemnych zdarzeń. Bractwo Vallum pozostawi zamek bez ochrony, a królowa będzie musiała zmierzyć się z niebezpieczeństwami czyhającymi na nią i dzieci pod jej opieką.

Na początku historia może okazać się chaotyczna, jednak na pierwszych stronach książki autorka pozwala nam zapoznać się z bohaterami powieści, z relacjami między nimi oraz z miejscem, w którym toczy się akcja.

Równolegle prowadzonych jest kilka wątków. Akcja rozwija się swobodnie, płynie spokojnym tempem, ale bardzo dużo się dzieje, bohaterowie szybko nie zaznają spokoju.

Autorka stworzyła w książce niesamowitą i magiczną atmosferę. Kraina, w której toczy się cała opowieść, jest dopracowana, przewija się w niej wiele magicznych postaci. Stworzyła także bardzo wyrazistych i różnych pod względem charakteru bohaterów. Na swojej drodze spotkamy władców, czarownice, ludzi z magicznymi zdolnościami, alchemików, dzieci, wojowników i wiele innych.

Książka zapewni nam rozrywkę na długie wieczory. Nie zrażajcie się od razu jej grubością. Mimo że książka jest obszerna, liczy ponad 600 stron zapisanych drobnym drukiem, to po tekście się sunie, a książę czyta bardzo szybko.
Historia was pochłonie od pierwszych stron. Dodatkowo autorka ma bardzo przyjemny i lekki styl pisania.

Opowieść utrzymana jest w poważnym tonie, ale znajdzie się kilka zabawnych sytuacji. Wiele wątków nie zostało zakończonych. Wiele spraw skomplikowało się jeszcze bardziej i wciąż nie wiemy, jak dalej potoczą się losy bohaterów, ale takie otwarte zakończenie skłoni do sięgnięcia po kolejną część.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Paulina Kwiatkowska

ilość recenzji:1

24-02-2022 18:34

Pewnie gdyby nie przeglądanie tego co ma ukazać się na rynku nakładem tego wydawnictwa nie zwróciłabym uwagi na tę lekturę. Byłaby to niewyobrażalna strata, bowiem już od samego początku bardzo wciągnęłam się w tę historię. Uważam, że warto nadrobić zaległości i poznać ten tytuł, a także stawiać na mniej znane nazwiska na pisarskiej mapie Polski. Jest to wydawnicza nowość, więc może jeszcze nawet ten tytuł nie wpadł Wam w oczy. Tym bardziej zachęcam do przyjrzenia mu się bliżej.

Pozycja pisana jest z kilku perspektyw, rozdziały są niezwykle krótkie. Całość opiera się na chłopcu, a teraz już młodym mężczyźnie, który 11 lat wcześniej został oddany do miejsca gdzie zajmowano się sierotami i tymi dziećmi, które nie miały warunków do życia. Obecnie bohater otrzymał list od swojego ojca, który po tak długim czasie nie mógł wróżyć niczego dobrego. Nikt jednak nie spodziewał się tego co dopiero miało nadejść. Czy można było jakoś zminimalizować skalę zniszczeń?

Agnieszka Glysz posługuje się bardzo prostym językiem, jednak nie przeszkadza to w lekturze. O wiele bardziej zaniepokoiły mnie przekleństwa, które co jakiś czas pojawiają się w tym tytule przeznaczonym dla nastoletniego odbiorcy. Pomysł na fabułę jest ciekawy i nie sposób oderwać się od tej lektury przed ostatnim zdaniem. Jest to o tyle trudne, że czcionka jest mała, pozycja obszerna, więc należy zarezerwować sobie na nią odpowiednią ilość godzin. Zaręczam jednak że warto. Zakończenie sugeruje powstanie drugiego tomu, na który czekam z niecierpliwością.

Czy recenzja była pomocna?