SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Fałszywy Bóg Rzymu (twarda)

Cykl o Wespazjanie Tom 3

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment odsłuchaj fragment

książka

Wydawnictwo REBIS
Data wydania 2022
Oprawa twarda
Liczba stron 464

Opis produktu:

  Rzym, lata czterdzieste I w. Wespazjan wraca do Rzymu z nadzieją, że wraz ze śmiercią cesarza Tyberiusza skończy się szaleńcze rozpasanie i cesarstwo podźwignie się z kryzysu. Tymczasem kolejny władca, Kaligula, na jego oczach przeistacza się w szaleńca. Jednak ekstrawaganckie projekty budowlane, niekończące się igrzyska, ostentacyjność kazirodczego związku z siostrą Druzyllą są niczym w porównaniu z najbardziej szalonym pomysłem Kaliguli: zamierza przerzucić most przez Zatokę Neapolitańską i przejechać nim w zbroi Aleksandra Wielkiego. I właśnie Wespazjan ma się udać do Aleksandrii, by... dokonać kradzieży tego legendarnego pancerza.
  Inteligentna intryga, wartka, błyskotliwie prowadzona akcja, plastycznie i nienachalnie oddane realia Rzymu w czasach pryncypatu, mocną kreską zarysowane główne postaci - prócz tytułowego bohatera również jego ochroniarza Magnusa, cesarza Kaliguli, ale też Szawła/Pawła, Heroda Agryppy i wielu innych - to atuty pisarstwa Fabbriego, do których autor przyzwyczaił czytelnika już w pierwszych tomach cyklu - `Wespazjan. Trybun Rzymu` oraz `Wespazjan. Kat Rzymu`.


Robert Fabbri - urodził się w Genewie, w 1961 roku. Ukończył studia z teatrologii na University of London i przez 25 lat pracował w przemyśle filmowym i telewizyjnym. Był drugim reżyserem takich filmów jak Hornblower, Hellraiser, Czas patriotów oraz Billy Elliot. Czasy starożytnego Rzymu były od dawna jego największą pasją. Mieszka w Rzymie i Berlinie.

Tytuł oryginału: Vespasian. False God of Rome
Przekład: Konrad Majchrzak

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść historyczna,  książki dla starszych pań
Wydawnictwo: REBIS
Wydawnictwo - adres:
rebis@rebis.com.pl , http://www.rebis.com.pl , 60-171 , Żmigrodzka 41/49 , Poznań , PL
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 150x225
Liczba stron: 464
ISBN: 9788381884945
Wprowadzono: 29.10.2013

Robert Fabbri - przeczytaj też

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Duma i gniew Uciekinierzy Książka 29,10 zł
Dodaj do koszyka
Czas pokuty Na obcej ziemi Tom 2 Książka 27,99 zł
Dodaj do koszyka
Exodus Saga wołyńska Tom 3 Książka 25,53 zł
Dodaj do koszyka
Cena wolności Książka 31,93 zł
Dodaj do koszyka
Najważniejsze to przeżyć Książka 29,26 zł
Dodaj do koszyka
Srebrna bransoletka Książka 22,00 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Fałszywy Bóg Rzymu, Cykl o Wespazjanie Tom 3 - Robert Fabbri

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 10 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

7-01-2021 11:31

Znacie to uczucie, kiedy czekacie na jakąś kontynuację tak bardzo, że potem boicie się w ogóle po nią sięgnąć, żeby przypadkiem nie okazała się słaba? Ja tak właśnie miałam z trzecim tomem serii o Wespazjanie. Książka ta stała i czekała na mojej półce już długo, bo po prostu nie potrafiłam się przemóc, żeby po nią sięgnąć. Pod koniec grudnia się to zmieniło i w końcu zaczęłam ją czytać. Jak myślicie, moje obawy były uzasadnione?

Mamy Rzym lata 40. I wieku. Wespazjan powraca do miasta z nadzieją, że po śmierci cesarza Tyberiusza skończy się powszechnie panujące rozpasanie, a cesarstwo wyjdzie z kryzysu. Jednakże kolejny władca, Kaligula, zaczyna przeistaczać się w prawdziwego szaleńca na oczach Wespazjana i poddanych. Wydawać by się mogło, że niekończące się igrzyska, uczty i szaleńcze projekty budowlane to szczyt możliwości nowego władcy, jednak... Kaligula planuje przerzucić most przez Zatokę Neapolitańską i przejechać po nim w zbroi Aleksandra Wielkiego. No i to właśnie Wespazjan ma udać się do Aleksandrii, by dokonać kradzieży tegoż legendarnego pancerza. Co z tego wyniknie?

Zacznę od tego, że względem tej części miałam spore oczekiwania. Drugi tom sprawił, że moje zainteresowanie twórczością Roberta Fabbri znacznie wzrosło i nie mogłam doczekać się dalszych przygód Wespazjana. Postać Kaliguli jeszcze mocniej przyczyniła się do tego, że czułam potrzebę poznania kontynuacji. Jednak czy Fałszywy bóg Rzymu dał mi to, czego chciałam? No niekoniecznie.

Kaligula to bohater, który zaciekawił mnie tak naprawdę samym sobą. Autor bardzo dobrze przedstawił jego rosnące szaleństwo oraz zachowania, jakich dopuszczał się, będąc już cesarzem. Nie raz i nie dwa podczas lektury się krzywiłam lub po prostu zamykałam książkę, bo nie mogłam znieść tego, jak postępuje ten bohater. Jego przekonanie, że jest niezniszczalny i że on jeden jest prawowitym cesarzem, było jednocześnie szokujące i fascynujące. Za to należą się autorowi ogromne kciuki w górę.

Sam Wespazjan raczej nie zaskoczył mnie czymś nowym. Tak jak i przy poprzednich częściach, tak i tutaj muszę napisać, że lubię tego bohatera, podziwiam jego cierpliwość oraz niesłabnącą odwagę. Robert Fabbri po raz kolejny także wspomniał o wątku romantycznym dotyczącym właśnie głównego bohatera, jednak odniosłam wrażenie, że tutaj zrobił to już trochę na odczepnego. Nie będę dokładnie opisywać co, kto, z kim i gdzie, ale ten wątek właśnie został potraktowany po macoszemu i no cóż, nie do końca mi to pasowało.

Do stylu autora nie mam o co się przyczepić, bo jak to było przy naszych poprzednich spotkaniach, książka jest napisana lekkim językiem, który jest zrozumiały tak naprawdę dla każdego. Żarciki słowne i różne zwroty sprawiały, że podczas lektury się uśmiechałam i no cóż, jeszcze lepiej nastrajało mnie to do dalszego czytania.

Podsumowując: ten tom nie do końca zaspokoił mnie czytelniczo i w mojej opinii był słabszy niż poprzednie. Czy planuję poznawać dalsze losy Wespazjana? Oczywiście. Mimo wszystko jestem ciekawa, co jeszcze autor w tej serii zaserwuje swoim czytelnikom.

Czy recenzja była pomocna?