Klasyczna opowieść w stylu Sapkowskiego w komiksowej formie. Opowieść jest oryginalna, choć wzorowana na schemacie tragedii czarnoksięskiej. Ludzki grzech doprowadza do klątwy niszczącej ludzkie życie, którą mają pokonać wiedźmini. Akcja rozgrywa się chyba po Wiedźminie 3 (nie jestem pewien, bo jeszcze nie grałem). Geralt, dorosła Ciri i Yennefer wałęsają się po świecie szukając zleceń na potwory. Poniżej zamieszczam listę zalet i wad w mojej amatorskiej opinii.
+ Nietypowym dodatkiem jest wątek rodzicielstwa i wychowywania Ciri przez parę bohaterów.
- Pojawia się dużo połączeń do pierwszego opowiadania wiedźmina. na tyle dużo, że wydaje mi się, że sporo paneli zostało zmarnowanych na wspomnienia dokładnie opisujących co się wtedy stało.
- Pojawia się kilka postaci oraz pobocznych wątków niekontynuowanych później, wprowadzających nieco chaos do opowieści.
- Pojawia się sporo przeskoków w czasie, które wymagają skupienia, by zrozumieć co się dzieje.
-/+ nie wiem czy to dobrze, ale pojawia się dużo nagości w wykonaniu głównych bohaterów; bynajmniej nie pornografii, ale strasznie dużo się kąpią.
+ element klątwy był już wielokrotnie przerabiany, ale zawsze lubię tajemnicę, której sposobu działania nie da się zrozumieć.
+ Kreska jest dość szczegółowa, nie tak kwadratowa jak tom 1. Każdy panel jest dokładny, nie robiony "na kolanie". Jakość obrazów jest przyzwoita, realistyczna w porównaniu do gier.
+ Kolorystyka stoi na bardzo dobrym poziomie. Żaden panel nie jest zaniedbany. Kiedy trzeba jest bajkowa, ponura bądź krwawa i brutalna. Wspomnienia są przedstawione jednolitym kolorem, dzięki czemu są dobrze zauważalne i czytelnik się nie gubi.
+ Rozterki i uczucia bohaterów są przedstawione bardzo dobrze. W jednej scenie urasta w moich oczach do epickiej tragedii filmowej.
- Poza pierwszą walką, każda inna była niesatysfakcjonująca. Bohaterowie czasami wyglądają jakby nie wiedzieli co mają zrobić ze swoim życiem. Przez co zakończenie nie było godne zapamiętania. A Ciri nie okazała się tak wspaniałym wojownikiem, na jakiego kreuje ją originalna saga.
Przy tego typu produkcji, oczekiwania są zawsze wysokie. A ja zapomniałem, że kluczem do szczęścia ją niskie wymagania :)
Podsumowując: komiks jest dobrze zrobiony, ładny i zmyślnie przeprowadzony, ale pod względem historii czegoś epickiego mu brakuje.
7/10
Opinia bierze udział w konkursie