SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Wielkie nadzieje

Kanadyjskie wyprawy

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Dreams
Oprawa miękka
Liczba stron 392
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

Emmaline przez całe życie tęskniła za ojcem, którego straciła, gdy była jeszcze niemowlęciem. Po śmierci dziadka, jej ostatniego krewnego, dziewczyna znajduje w jego biurku listy, z których wynika, że jej ojciec, Randall, jednak żyje i mieszka w Kanadzie. Niewiele myśląc, Emma podejmuje decyzję, by odbyć podróż przez ocean i go odnaleźć.

Randall Moore ma nadzieję, że jego niechlubna angielska przeszłość nigdy nie wyjdzie na jaw, a już na pewno nie w momencie, kiedy jest na dobrej drodze do pokonania w wyborach swojego największego rywala i zdobycia burmistrzowskiego stołka.

Konfrontacja ich dążeń może minąć się z oczekiwaniami. Jednak nauka, co w życiu jest najważniejsze, ma swoją cenę.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Dreams
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki na lato
Wydawnictwo: Dreams
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 215x145
Liczba stron: 392
ISBN: 9788366297500
Wprowadzono: 06.03.2020

Susan Anne Mason - przeczytaj też

Najpiękniejszy sen Książka 28,68 zł
Dodaj do koszyka
Przystań dla jej serca Książka 28,94 zł
Dodaj do koszyka
Wymarzony dom Książka 30,91 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Wielkie nadzieje, Kanadyjskie wyprawy - Susan Anne Mason

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 4 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

molikowo

ilość recenzji:80

9-08-2020 12:01

To moja pierwsza książka tej autorki i jestem miło zaskoczona lekkim stylem jakim została ona napisana.
Wielkie nadzieje to kolejna książka z serii Kanadyjskie Wyprawy. To w tej części poznajemy Emmaline i jej historię. To tutaj przekonamy się czym jest miłość , rodzina , tajemnice ,nadzieja.
Emma po śmierci dziadka znajduje listy i to nie byle jakie, a listy od jej ojca. Przez całe swoje młode życie była oszukiwana. Wmawiano jej ,że jej ojciec nie żyje. Emma jako dziecko strasznie tęskniła za ojcem ,którego nie widziała. Lecz teraz kiedy przeczytała listy i już wie gdzie szukać ojca. Postanawia wyruszyć na poszukiwania. Lecz czy ta wyprawa nie będzie błędem? Jak zareaguje jej ojciec , który myślał ,że jego przeszłość nigdy nie wyjdzie na jaw w tak trudnym czasie?
Książkę czyta się wyjątkowo przyjemnie. Czytając ją byłam jak w transie. Oczami wyobraźni widziałam każdą scenę , czułam każdą emocje ,a było ich mnóstwo. Wątki przewodnie to rodzina , zazdrość o rodzeństwo , miłość ,która nie jest łatwa. Wszystko to było połączone w piękny sposób. Akcja była wartka i nie sposób było się nudzić , każda strona była wciągająca. Każde słowo wchłaniałam jak gąbka wodę. A to co wydarzyło się na końcu ,to musiało się tak skończyć. Od samego początku wiedziałam ,że Emma i Jonathan byli sobie przeznaczeni. Tylko życie nie jest takie łatwe i czasami trzeba za nim gonić lub zmienić bieg wydarzeń.
Polecam ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Mój Świat Literatury

ilość recenzji:1

9-04-2020 21:38

Gdy sięgałam po pierwszy tom serii Kanadyjskie wyprawy nie oczekiwałam, że dostanę naprawdę dobry, ciekawie napisany romans historyczny. Osadzona w 1919 roku historia Angielki, która popłynęła do Kanady, by odnaleźć siostrzeńca sprawiła, że postanowiłam sięgnąć po kolejną część tej serii. Tym razem, znowu poznajemy niesforną Angielkę, która chce odnaleźć dla siebie miejsce w Kanadzie i znaleźć ojca, którego nigdy nie poznała. Kolejna historia z tej serii również mi się spodobała, ale ... chyba jednak nie przebiła poprzedniej części.

Emmaline po śmierci dziadka dowiaduje się, że ojciec którego uważała za zmarłego mieszka w Kanadzie. Dziewczyna postanawia wyruszyć w podróż i go odnaleźć. Towarzyszy jej przyjaciel, który chce jej pomóc, ale ma też ukryty cel w tym, by towarzyszyć Emmie. Podróż do Kanady odmieni ich życia na zawsze.

Emma to Angielka, która nie miała okazji poznać swoich rodziców. Wychowywana przez dziadków miała miłość i ich opiekę. Ale gdy po śmierci dziadka odkrywa tajemnicze listy i dowiaduje się, że jej ojciec w rzeczywistości żyje i mieszka w Kanadzie nie boi się postawić wszystkiego na jedną kartę i wyruszyć za ocean, by go odnaleźć. Emmaline jest bardzo impulsywna i ... naiwna. Chce zdobyć aprobatę ojca i jego nowej rodziny, odnowić ich relację. Pragnie rodzicielskiej miłości, jak każde dziecko. Jednak nie dostrzega oczywistości. Okłamywana przez ojca, który startuje w wyborach musi udawać, że jest jego bratanicą. Nie chce nikogo krzywdzić, przemawia przez nią dobroć, stara się wszystkim pomagać. Nie zauważa jednak, że ojciec tak naprawdę nie chce jej w swoim życiu. Z jej zachowania można wywnioskować, że się mu wręcz narzuca. Mimo wszystko naprawdę ją polubiłam. Chciałam, by postawiła się ojcu, zamartwiałam się o jej pochopnie podjęte decyzje. I chociaż denerwowała mnie jej naiwność, to tak naprawdę Emma to dziewczyna, którą naprawdę dobrze byłoby spotkać na naszej drodze. Z kolei jej przyjaciel - Jonathan - to mężczyzna, który naprawdę mi się spodobał. Dąży do celu, stara się pomagać Emmie, wspierać ją dobrą radą, choć nie zawsze ona go słucha. I przede wszystkim jest cierpliwy. Daje jej czas, poświęca się dla niej. Stara się powstrzymywać Emmę przed złymi decyzjami, choć nie zawsze ma ku temu szansę. W powieści występują także drugoplanowi bohaterowie, między innymi Pani C., którą poznaliśmy w poprzedniej części, Randall - ojciec Emmy, a także jego nowa rodzina.

Język autorki jest lekki i książkę czytało mi się dobrze, ale wkręciłam się dopiero po parudziesięciu stronach. Mason tym razem również mnie nie zawiodła. Nie brakuje w tej powieści trudnych tematów, a także emocji. W powieści znajdziemy też wiele zwrotów akcji. Bohaterowie zostali obdarzeni zarówno wadami, jak i zaletami, dzięki czemu nie wydają się "papierowi", choć w niektórych momentach autorka czasami uwypuklała konkretne cechy bohaterów. Emmaline irytowała mnie, ale mimo wszystko kibicowałam jej. Tak samo Jonathan. Zaimponował mi swoją chęcią pomocy Emmie. Randall wydawał się wypranym z uczuć ojcem, który jest zdystansowany. Narracja zastosowana przez autorkę jest trzecioosobowa i skupia się w danych fragmentach na jednej osobie i jej historii. Autorka pokazuje, że mimo wszystko potrzebujemy miłości rodzicielskiej, w głębi serca jej pragniemy, choćbyśmy się tego wypierali. Daje nam zauważyć, że czasami miłość jest bliżej, niż myśleliśmy, ale często jej nie zauważamy, uważamy jakąś osobę za pewnik i nie liczymy się z tym, że kiedyś możemy ją stracić. Również mnogość zwrotów akcji sprawiła, że nie nudziłam się. Po raz kolejny Mason udało się ciekawie połączyć wszystkie wątki i moim zdaniem to duży plus tej książki.

,,Wielkie nadzieje" to historia o więzach rodzinnych, odnajdywaniu miłości i emocjach. Susan Anne Mason po raz kolejny mnie nie zawiodła, choć może nieco mniej spodobała mi się ta historia od tej, ukazanej w poprzednie części. Emma zachwyciła mnie swoją radością, dziewczęcym urokiem i dobrocią. Mason napisała powieść, która powinna spodobać się tym, którzy poszukują romansu z przesłaniem. Takiego, który nie jest prosty, który naznaczają tragedie, kłamstwa, niedopowiedzenia i krzywdy. A jeśli jeszcze nie czytaliście poprzedniej części, a chcielibyście przeczytać historię Emmaline, to nie musicie się martwić - obie części tej serii się ze sobą nie łączą. Na pewno warto sięgnąć po tę historię i przekonać się, że czasami miłość może nas zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie !

Czy recenzja była pomocna?

Emilia Kanabaj magical_bookcase_

ilość recenzji:171

6-04-2020 20:47

Nieczęsto sięgam po literaturę obyczajową, a po romanse chyba jeszcze rzadziej, jednak coś skłoniło mnie do lektury tej książki, i bardzo się z tego powodu cieszę, bo w tej historii dostałam sporo tego, czego w fantastyce, kryminale czy młodzieżówkach zazwyczaj nie dostaję.

"Wielkie nadzieje" autorstwa Susan Anne Mason do drugi tom z serii "Kanadyjskie wyprawy", który śmiało można czytać bez znajomości poprzedniej książki. Przenosimy się do roku 1919, do trudnych czasów pomiędzy strasznymi wojnami światowymi. Główna bohaterka- Emmaline Moore, to piękna i mądra dziewczyna, która nagle staje na rozwidleniu swojej życiowej drogi. Odkąd pamięta wychowywali ją kochający dziadkowie, ale po ich śmierci młoda kobieta odkrywa, że ma ojca, który żyje i mieszka w Kanadzie. Emma zawsze czuła, że w jej życiu brakuj czegoś ogromnie ważnego, a teraz dostała szansę wypełnić tę pustkę. Niewiele myśląc sprzedaje wszystko co pozostawili jej dziadkowie i postanawia wyruszyć przez ocean aby poznać Randalla Moorea. W trudnej podróży towarzyszy jej Jonathan- przyjaciel, który jest bardzo bliski jej sercu. Przybycie do Kanady z początku jest wielkim rozczarowaniem. Emma odnajduje ojca, poznaje część swojej rodziny, o której istnieniu nie miała pojęcia, a nawet otrzymuje pracę, jednak cały czas czuje, że nie jest tu mile widziana.
Po jakimś czasie sprawy zaczynają się układać, jednak decyzja o tym gdzie osiedlić się i zacząć swoje nowe, dorosłe życie nie jest wcale taka prosta.

"Wielkie nadzieje" bardzo plastycznie opisuje trudne czasy, w których żyją główni bohaterowie. Czytając książkę, miałam wrażenie, że oglądam piękny, bardzo życiowy, historyczny, kostiumowy film. Jest to niby zwykła, prosta opowieść o córce, która pragnie odnaleźć ojca, jednak pomiędzy głównym wątkiem poruszonych zostało dużo ważnych kwestii. Mamy tutaj skrzętnie ukrywane historie rodzinne, rozterki sercowe wielu bohaterów, problem kalectwa i nerwicy wojennej, zazdrość o rodzeństwo oraz o mężczyznę. Jest też piękna miłość, a zakończenie musiało zostać poprowadzone właśnie tak, jak zostało to zrobione.
"Wielkie nadzieje" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Susan Anne Mason i mam nadzieję, że uda mi się poznać więcej książek tej autorki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Tea Books Lover

ilość recenzji:1

26-03-2020 17:58

Rok 1919. Po śmierci dziadka młoda Angielka Emmaline Moore odkrywa, że jej ojciec, którego dotąd uważała za umarłego, wyjechał do Kanady wkrótce po jej urodzeniu. Marząc o nawiązaniu z nim serdecznej relacji, dziewczyna porzuca całe dotychczasowe życie i wyrusza za ocean, pełna optymizmu i nadziei. Razem z nią udaje się w podróż jej przyjaciel Jonathan, licząc na to, że podczas wspólnej wyprawy uda mu się zdobyć serce Emmy. Nie wszystko jednak toczy się po ich myśli - Randall Moore kandyduje właśnie na stanowisko burmistrza i pojawienie się w jego życiu porzuconej córki mogłoby zrujnować jego karierę. Co okaże się silniejsze: więzy rodzinne czy polityczne ambicje?

?Wielkie nadzieje? to drugi tom serii Kanadyjskie wyprawy, ale każdą część można czytać oddzielnie. Pojawia się krótki epizod z bohaterką pierwszego tomu, ale tym razem autorka skupia się na Emmaline, tworząc ciepłą, choć miejscami trudną opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca w świecie i poczucia przynależności.

Towarzyszymy Emmie podczas jej podróży za ocean i pierwszego spotkania z ojcem, które zdecydowanie nie przebiega zgodnie z jej oczekiwaniami, a następnie w żmudnym procesie budowania z nim relacji oraz zaskarbiania sobie sympatii jego żony i starszej córki, które z miejsca zapałały do dziewczyny wrogością. Przyznam, że Emma początkowo irytowała mnie swoją naiwnością i hurraoptymizmem, ale te cechy nie wynikają u niej z niedostatków inteligencji, tylko z dobrego, ufnego serca i z gorącego pragnienia posiadania rodziny. To jedna z tych bohaterek, z których zachowaniami i wyborami często można się nie zgadzać, a mimo to nie sposób ich nie polubić i nie życzyć im jak najlepiej.

Mimo to znacznie ciekawszą postacią jest dla mnie Jonathan, który od lat kocha Emmę i zawsze stawia jej dobro ponad własnym, ale w końcu staje przed wyborem, który unieszczęśliwi go, cokolwiek zdecyduje. Mężczyzna dodatkowo zmaga się z nerwicą wojenną - przeżycia z frontu nie dają o sobie zapomnieć, utrudniając mu normalne funkcjonowanie. Zarówno w kwestii zdrowia, jak i relacji z Emmą, Jonathan musi walczyć z własną dumą, aby odnaleźć pokój i szczęście. Autorka stworzyła też grono ciekawych postaci drugoplanowych, na czele z Corinne, jedną z sióstr Emmy, która przechodzi piękną przemianę i dojrzewa na naszych oczach.

Myślę, że tytuł ?Wielkie nadzieje? można odnieść zarówno do oczekiwań Emmy względem jej ojca, jak i do marzeń Jonathana o poślubieniu jej, a nawet do politycznych dążeń Randalla. Każde z nich musi jednak dogłębnie przemyśleć swoje pragnienia i motywacje, i podjąć szereg trudnych decyzji, choć nie unikną bólu i ranienia się nawzajem.

Powieść powinna spodobać się miłośnikom lekkich romansów historycznych, podszytych jednak głębszymi wartościami. Wiara bohaterów jest ważnym elementem tej historii, dodaje im sił, prowadzi na właściwe ścieżki, pomaga przezwyciężać własne słabości i otwiera oczy na prawdę, którą mają tuż przed nosem, ale upór, duma i źle ukierunkowane pragnienia nie pozwalają im jej dostrzec. Dla mnie była to bardzo przyjemna, inspirująca lektura i chętnie zapoznam się z resztą cyklu oraz z pozostałymi powieściami autorki.

Czy recenzja była pomocna?