SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Wieża milczenia

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Dragon
Data wydania 2020
Oprawa miękka
Liczba stron 368

Opis produktu:

Co łączy tajemnicze, pozornie niezwiązane ze sobą morderstwa, zamach na polityka, fanatycznych wyznawców zagadkowej religii oraz śmierć w rodzinie wpływowego i bogatego przedsiębiorcy? Wyrzucony z pracy wykładowca uniwersytecki Scott Winton postanawia wyjaśnić zagadkowe morderstwo swojej ukochanej, która zginęła, wracając w nocy do domu. Niedługo potem dochodzi do kolejnych zabójstw oraz zamachu na życie znanego polityka. Pozornie tych spraw nic nie łączy, jednak z czasem okazuje się, że istnieją między nimi powiązania, chociaż niezwykle trudne do udowodnienia. Drobiazgowe i skomplikowane śledztwo, w którym biorą udział policjanci, Scott Winton i agenci FBI, nabiera zawrotnego tempa, gdy akcja przenosi się ze Stanów Zjednoczonych do Singapuru.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller,  Polskie thrillery,  Psychologiczne
Wydawnictwo: Dragon
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 135x210
Liczba stron: 368
ISBN: 9788381726924
Wprowadzono: 03.02.2021

Remigiusz Mróz - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Wieża milczenia - Remigiusz Mróz

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 22 ocen )
  • 5
    14
  • 4
    4
  • 3
    2
  • 2
    1
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:
Nagrodzona Recenzja

szc*************************

ilość recenzji:23

14-07-2024 18:47

Remigiusza Mroza przedstawiać nikomu nie trzeba.
Był taki czas kiedy sięgałam po każdą jego nowo wydaną książkę potem już trochę mi się przejadł. Natomiast kiedy otrzymałam możliwość przeczytania jego debiutanckiej książki, nie mogłam się oprzeć ciekawości.
Mamy tu strukturę klasycznego kryminału. Akcja zaczyna się od morderstwa młodej dziewczyny, która ginie od precyzyjnego ciosu, zadanego niezidentyfikowanym narzędziem. Sprawa trafia w ręce Evelyn Thomsen i Oscara Vilardo. Jako jeden z pierwszych zostaje przesłuchany chłopak dziewczyny Scott Winton, piekielnie inteligentny, były wykładowca uniwersytecki. Scott nie do końca wierzy w sukces dochodzenia więc postanawia się w nie włączyć. Między nim a Evelyn rodzi się dość nieoczywista nić porozumienia. Jak to u Mroza bywa, mamy mnóstwo zwrotów akcji, tajemnic, intryg i niespodziewanych podróży.

Muszę przyznać, że po lekturze tej książki mam dość mieszane uczucia. Z jednej strony uwielbiam jak autor buduje postacie. Nigdy nie bywają mdłe. Scott jest moim absolutnym faworytem w tej książce. Bystry, sarkastyczny, niesamowicie spostrzegawczy. Mimo, że bywa boleśnie szczery nie można go nie doceniać. Fabuła ma również iście Mrozowski rozmach z Ameryki bohaterowie przenoszą się do Singapuru, po drodze pojawiają się wątki polityczne, tajemnicza religia i zamachy bombowe.
A z drugiej strony książka jest mocno nierówna. Bywały momenty, które mi się po prostu nudziły. Niektóre wątki są traktowane zbyt pobieżnie by mogły faktycznie być wiarygodne. Zamiast prowadzić czytelnika, zwyczajnie go dezorientują. Brakuje mi również solidnego reaserchu, który tak bardzo doceniam w innych jego książkach.
Z pewnością nie jest to najlepszy debiut, który trafił w moje ręce ale tym bardziej doceniam to jak warsztat autora ewoluował. To było bardzo ciekawe doświadczenie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Mirela Marcinek.

ilość recenzji:161

8-08-2024 13:21

Wieża Milczenia?to książka, która wciąga już od pierwszych stron. Intrygująca, zawiła, wielowątkowa historia owiana aurą tajemniczości, powoduje dreszcz emocji, który mną zawładnął, wciągając w prowadzone  i zagmatwane śledztwo tajemniczych morderstw, fanatycznego mordercy, trzymając w napięciu do samego końca. Autor umiejętnie wplata wątki polityczne i fanatyzmu religijnego.
Znakomicie buduje atmosferę niepewności, dodając mroczny klimat, stopniowo buduje, napięcie, które z każdą przeczytaną stroną rośnie coraz bardziej, podsycając, ciekawość czytelnika. Akcja płynie dynamicznie, pełna zwrotów akcji, intryg, gierek politycznych, zamachów, dobrze zaplanowanych zbrodni i skomplikowanego śledztwa. Autor cały czas wodzi nas za nos, utrudnia, mąci, daje nam do myślenia, a myśli cały czas się kłębią, szukając rozwiązania tej historii. 
Fabuła książki wciągająca, doskonale poprowadzona i rozplanowana akcja. Wieża Milczenia to książka, która toczy się  z początku w średnim tempie, zaczynając od pierwszego morderstwa i zapoznając nas z bohaterami,  po czym przyspiesza, wrzucając w wir wydarzeń, tutaj nie ma czasu na nudę, występuje tu wiele wątków, przez co powieść jest ciekawa. 
Już teraz rozumiem fenomen autora, jakie to było dobre. Naprawdę bardzo dobrze mi się tę książkę czytało.
Autor ma ciekawy styl, pełen napięcia, emocji i tajemniczości, charakteryzuje się lekkością pióra, a wszystko to sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko. 

Bohaterzy genialnie wykreowani, wyraziści, różnorodni, barwni, wielowymiarowi, skomplikowani, interesujący i realistycznie nakreśleni. Autor umiejętnie ukazuje zawiłą psychikę bohaterów. 
 
Scott to dopiero ciekawa postać, niezwykle inteligentny, pragmatyczny, analityczny, pewny siebie, nie pokazuje swoich uczuć, wręcz wydaje się chłodny, sarkastyczny i przemądrzały. Jego życie zwykłego obywatela dobiegło końca, a on sam przeistoczył się w mściciela, obrońcę sprawiedliwości. 

Również intrygującą postacią był tajemniczy morderca w białej bluzie, który był perfekcjonistą, prawdziwym wirtuozem w zadawaniu śmierci. Nie traktował tego jako rzemiosła, bardziej, jako sztukę, w której kluczową rolę odgrywała mieszanka emocji, osobliwe natchnienie i skrupulatne przygotowania, a wszystko, co robił, robił perfekcyjnie. Zachowuje wszelkie środki ostrożności, wodząc policjantów za nos, pogrywając z nimi, kierując ich tam, gdzie mu się podoba.

Teraz mógł oszukać każdego, nawet swojego mentora. Zresztą było już za późno, bo wczorajszym morderstwem puścił w ruch tryby maszyny, która w najbliższej przyszłości miała zebrać krwawe żniwo?.

Scott poświęcił dla Heather całe swoje dotychczasowe życie, które legło w gruzach, jednak się nie poddawali, wyjechali do Lansing, by tam zacząć wszystko od nowa. Wszystko przekreśla śmierci Heather. 

W Lansing na rogu Platt i East Elm Street dochodzi do brutalnego morderstwa Heather Willeford młodej kobiety, która wracała z pracy do domu. Sprawę morderstwa prowadzi detektyw Evelyn Thomsen i Oscar Vilardo.
Scott opracowuje dokładny plan działania i prowadzi własne śledztwo, by odnaleźć mordercę i nie cofnie się przed niczym. Niedługo potem dochodzi do kolejnych brutalnych morderstw i zamachu na znanego polityka, który startuje w wyborach prezydenckich. Morderca wszystko planuje, z dokładną starannością, podrzucając strzępki informacji, wciągając w swoją grę Scotta i stróżów prawa. Ruszyła machina, w której najbliższej przyszłości miała zebrać krwawe żniwo.
Niby sprawy wydają się z pozoru niepowiązane i nic nie wskazuje, że się ze sobą łączą, jednak z biegiem śledztwa,  okazuje się, że istnieją między nimi powiązania. Gdy śledztwo przenosi się do Singapuru, wszystko nabiera zawrotnej prędkości i jeszcze bardziej się komplikuje. 

-Co łączy pozornie niepowiązane morderstwa ze sobą?
-Czy Scott Winton rozwiąże zagadkę morderstwa swojej ukochanej?
-W co pogrywa morderca ze Scottem i czemu wybrał akurat jego do swojego planu?
-Czy Evelyn pozwoli uczestniczyć Scottowi w jakikolwiek sposób w dochodzeniu?
-Do czego posunie się morderca? 
-Kim jest mężczyzna, który uważa się za wirtuoza zbrodni i na czyje zlecenie działa? 
-W co wplącze się Scott i detektyw Evelyn Thomsen? 

Polecam. 

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Mayka.ok

ilość recenzji:1

brak oceny 4-04-2019 12:58

Tego najbardziej płodnego, jeśli chodzi o liczbę książek wydawanych w ciągu roku, pisarza nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. W ciągu ostatnich kilku lat zdążyłam przeczytać wiele recenzji jego dzieł i zauważyłam, że opinie o nich są dość skrajne ? od uwielbienia i podziwu aż do zwykłego hejtu. Sama przez długi czas nie sięgałam po jego książki, choć kryminały czytać lubię. Dlaczego? Przyznaję, że po części miało to związek właśnie z tym, że zastanawiałam się, czy autor piszący w tak szybkim tempie może stworzyć coś dobrego. Ostatnio jednak nadarzyła się okazja, by w końcu móc samej wyrobić sobie o jego książkach opinię i tak właśnie zapoznałam się z pierwszą wydaną przez niego historią.



Młoda dziewczyna, Heather, dopiero co zaczęła nowe życie ? przeprowadziła się do nowego miasta z dala od swojej bogatej rodziny, za to z mężczyzną, który dla niej zniszczył swoją karierę naukową. Pewnego dnia zostaje zamordowana, dosłownie kilkanaście metrów od własnego domu. To zdarzenie wstrząsa spokojnym do tej pory miasteczkiem Lansing. Do prowadzenia śledztwa zostaje skierowana Evelyn Thomsen, która wraz ze swoim partnerem stara się rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa. Nie są jednak w tych staraniach osamotnieni, bowiem Scott Winton utraciwszy ukochaną również postanawia odnaleźć sprawcę zbrodni i wymierzyć mu sprawiedliwość. Wraz z kolejnymi, pozornie niezwiązanymi, zagadkowymi zabójstwami rośnie w nich przekonanie, że cała sprawa dotyczy czegoś więcej a potwierdzeniem tego jest wypowiedziane przez zabójcę słowo, Majulah, które zaprowadzi ich na drugi kraniec świata.



?Wieża milczenia? Remigiusza Mroza to powieść sensacyjno-kryminalna, której akcja osadzona jest w amerykańskich realiach. Z reguły uwiera mnie, gdy polscy autorzy to robią, bo często wychodzi na jaw ich nieznajomość tamtejszych realiów, jednak w tym przypadku tego nie odczułam a i biorąc pod uwagę fabułę dobrze się stało. Historia w którymś momencie zmienia lokalizację, przenosząc się do Singapuru i tutaj już miałam mały zgrzyt, ponieważ od tego momentu zaczęła się ona robić coraz bardziej abstrakcyjna.



Postaci będące głównymi bohaterami są dobrze wykreowane ? stanowią dwie zupełnie odmienne jednostki a jednocześnie wspaniale się uzupełniają tworząc razem świetny duet śledczych. Evelyn to konkretna i bystra babka, której nie obcy jest sarkazm oraz silne poczucie obowiązku. Scott natomiast to niezwykle inteligentny facet, który trzyma emocje na wodzy i wręcz maniakalnie dąży do rozwiązania sprawy.
Trochę czytam. Polega to na składaniu liter w słowa, a potem w zdania. Wymaga to pewnej zdolności percepcji, ale myślę, że dałbyś radę.
Polubiłam również bohatera drugoplanowego, Eldena, którego nie poznałam nawet w połowie tak bardzo jakbym chciała, a który niewątpliwie jest intrygującą postacią.

Ciekawe dla mnie, i dość na czasie w sumie, było zrobienie z zabójcy fanatyka religijnego, który dążył do swojego celu nie bacząc na konsekwencje, zabijając z zimną krwią kolejnych ludzi. Dodatkowym plusem jest fakt, że nie chodziło tutaj o jedną z trzech siostrzanych religii ? judaizm, chrześcijaństwo, islam ? a właśnie o zoroastryzm, o którym zdecydowana większość ludzi nigdy nie słyszała, choć przecież jest to jedna z najciekawszych religii jakie kiedykolwiek powstały a co więcej to właśnie ona miała ogromny wpływ na trzy powyższe, które przejęły od niej niektóre fundamentalne zasady.
?Bezgraniczne, ślepe oddanie jakiejkolwiek idei prowadzi do skrajnego zaślepienia i odbiera zdolność racjonalnego myślenia. Chrześcijaństwo, islam czy zoroastryzm, żadna różnica. Każda, nawet najbardziej szlachetna idea może zostać skrzywiona przez fanatyków.?
Tytuł książki ?Wieża milczenia? to właściwie zaczerpnięta z wyżej wymienionego zaratusztranizmu nazwa budowli, na której umieszcza się zwłoki które jako nieczyste nie powinny dotykać ziemi. Moim zdaniem jest to bardzo dobre zagranie, zwłaszcza, że można też interpretować go inaczej ? intryga opisana w książce dotyka ludzi na najwyższych stołkach władzy a FBI zajmujące się rzekomo rozwiązaniem sprawy, robi raczej zbyt wiele, by tego nie zrobić.

Cała książka liczy sobie ponad trzy setki stron i musze powiedzieć, że zostały one całkiem dobrze wykorzystane, zwłaszcza jak na debiut. Fabuła nie wyróżnia się niczym nowym, raczej jest dość schematyczna, a mimo to wciągnęła mnie na tyle, że nie doświadczyłam nawet jednego momentu, w którym chciałam porzucić lekturę. Akcja pędzi dość szybko i z każdą kolejną stroną poznajemy nowe fakty, poszlaki, spostrzeżenia, choć czasem można odnieść wrażenie, że tych informacji jest zbyt wiele. Początkowo w trakcie czytania irytowało mnie powtarzanie pewnych rzeczy ? jakbym przykładowo po trzech stronach mogła już zdążyć zapomnieć, że śledcza Thomsen jeździ srebrnym Lexusem, który jest jej oczkiem w głowie. Zakończenie? cóż, rozczarowało mnie. Końcowe strony to w sumie skrócona wersja tego, co się stało z próbą wytłumaczenia sensu całej intrygi jakby czytelnik nie był w stanie sam poskładać tego w jedną całość. W sumie, może niektórzy nie umieli, nie wiadomo.

Ostatecznie jest to bardzo dobra, jak na debiut, książka, przy której miło spędziłam czas. Zdecydowanie zachęciła mnie do tego, by sięgnąć po kolejne pozycje autorstwa Remigiusza Mroza. :)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?