SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Więzy krwi

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Muza
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 512
  • Wysyłka Kup teraz, a produkt wyruszy do Ciebie już jutro!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.
  • Promocja DPD 6zł

Opis produktu:

`Błyskotliwy thriller amerykańskiej autorki bestsellerów `New York Timesa` i `USA Today`

Jedna chwila na zawsze zmieni ich życie...

Siedemnastoletnia utalentowana narciarka Mindy Wright ma przed sobą świetlaną przyszłość. Właśnie startuje w ważnych zawodach, a zwycięstwo ma jej zagwarantować miejsce w reprezentacji olimpijskiej kraju. Ulega jednak poważnemu wypadkowi i nagle jej życie i wszystkie plany stają pod znakiem zapytania.

Widmo przekreślonej kariery sportowej traci jednak na znaczeniu, gdy w trakcie operacji lekarze odkrywają, że nastolatka ma rzadką odmianę białaczki.

Jedyną szansą na wyleczenie jest przeszczep komórek macierzystych. Badania DNA rodziców ujawniają jednak przerażającą prawdę. Mindy nie jest ich biologiczną córką. Jak to możliwe, że nie łączą ich żadne więzy krwi?

Rozpoczyna się dramatyczny wyścig z czasem, którego stawką jest życie dziewczyny.

Podczas walki o jej życie wychodzą na jaw kłamstwa sprzed lat. Czy w szpitalu po urodzeniu doszło do pomyłki i Mindy została zamieniona z innym dzieckiem? A może w grę wchodzi coś o wiele bardziej złowrogiego? Poszukiwanie prawdy może zniszczyć tę rodzinę... ale ktoś jest gotów iść po trupach, żeby nie doprowadzić do ujawnienia jej najgłębiej skrywanych sekretów.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Kategoria: książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 130x205
Liczba stron: 512
ISBN: 9788328724310
Wprowadzono: 24.10.2022

RECENZJE - książki - Więzy krwi - J.T. Ellison

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 15 ocen )
  • 5
    10
  • 4
    4
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Bookendorfina

ilość recenzji:1545

9-02-2023 06:06

?Człowiek najmniej jest sobą, gdy mówi we własnym imieniu. Daj mu maskę, a powie ci prawdę.? Oscar Wilde

Przeciętna propozycja czytelnicza. Nie trzyma mocno w napięciu. Czytelnik wprawiony w thrillerach i zagadkach kryminalnych łatwo przejrzy intrygę. J.T. Ellison konstruuje fabułę opartą na atrakcyjnym pomyśle, jednak nie wykorzystuje w pełni gamy wątków mających rozpraszać w interpretacji scenariusza zdarzeń i sprawiać wrażenie wielowymiarowości. Przeszłość daleka, sprzed niemal trzydziestu lat, i bliska, sprzed osiemnastu lat, miesza się z teraźniejszością. Sporo postaci bierze udział w akcji, każda coś unikalnego wnosi, wkracza z zamętem sekretów, niechętnie opowiada o sobie, ukrywa karty cieni.

Portrety bohaterów nie należą do pogłębionych, ale na potrzeby thrillera, w którym wiele dzieje się a dynamika intensyfikuje się, w wystarczającym stopniu pokrywa zapotrzebowanie. Autorka funduje kilka zwrotów akcji o większym znaczeniu i więcej o mniejszym, lecz oba typy nie należą do ekscytująco spreparowanych, brakuje pożądanego elementu zaskoczenia. Czasami dziwi zachowanie postaci, postawy przechodzą różne skrajności, lecz frapująco łączą się z tematem przewodnim i klimatem historii. Na plus zaliczam pogmatwanie intrygi i pomijanie zbędnego chaosu. Doceniam poruszanie aspektów powiązanych z chorobami psychicznymi i samobójczymi myślami. Ellison wykorzystane je w przemyślany i potwierdzający dużo zrozumienia sposób.

Siedemnastoletnia Mindy, wyśmienita narciarka alpejska, na progu międzynarodowego sukcesu, ulega wypadkowi i łamie nogę podczas prestiżowych zawodów. Urodzona bojowniczka, o wielkim harcie ducha, kiedy dowiaduje się, że choruje na białaczkę, popada w stan zwątpienia. Córka wraz z rodzicami mierzy się z dramatyczną rzeczywistością i presją czasu. Badania krwi członków rodziny, potencjalnych dawców szpiku kostnego, wykazują coś niebywałego. Niezrozumiałym wynikom postanawia dokładnie przyjrzeć się ciotka dziewczyny, doktor Juliet Ryder, specjalistka zajmująca się DNA. Im więcej starań o wyjaśnienie osobliwych okoliczności i dotarcie do prawdy, tym robi się trudniej i dziwniej. Sprawy przybierają nieoczekiwany obrót. Intensyfikuje się zagrożenie życia, nie tylko Mindy. Zakończenie zgrabnie łączy wątki i daje akceptowalny finał. Bookendorfina

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:818

27-11-2022 23:19

Lubicie thrillery psychologiczne z misternie utkaną intrygą i przerażającymi tajemnicami z przeszłości?
Mam dla Was propozycję niesamowicie wciągającej książki, która wbije Was w fotele.
"Więzy krwi" to historia o siedemnastoletniej Mindy Wright. Dziewczyna jest utalentowaną narciarką. Niestety przez poważny wypadek jej życie komplikuje się, a wszystkie jej plany stają pod znakiem zapytania. W szpitalu lekarze odkrywają, że nastolatka jest chora na białaczkę. Jedyną szansą na wyleczenie jest przeszczep komórek macierzystych. Badania DNA rodziców Mindy ujawniają, że nie łączą ich żadne więzy krwi.
Rozpoczyna się dramatyczny wyścig z czasem. Podczas walki o życie Mindy wychodzą na jaw kłamstwa sprzed lat, które mogą zniszczyć rodzinę Wrightów.
Kim są biologiczni rodzice dziewczyny?
Czy doszło do pomyłki w szpitalu i Mindy została podmieniona?
Sięgnijcie po ten znakomity thriller, a gwarantuję Wam, że nie odłożycie tej książki ani przez chwilę. Kłamstwa, tajemnice, sekrety, skomplikowane relacje rodzinne, mroczny klimat, dramatyczne chwile, nieoczekiwane zwroty akcji, manipulacje, intryga. Nie mogłam oderwać się od tej książki dopóki nie poznałam sekretów tej rodziny.
Autorka potrafi trzymać czytelnika w napięciu i niepewności do samego końca. Podczas czytania odczuwałam niepokój i strach. Nie wiedziałam komu mogę ufać.
Jeśli szukacie wstrząsającej historii z przerażającymi sekretami rodzinnymi to będzie idealna książka dla Was.
Gwarantowane emocje.
Przyszykujcie się na palpitacje serca!
Rewelacja!
Gorąco polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sisters_as_books

ilość recenzji:1

13-11-2022 09:55

Genetyka się nie myli
Dzisiaj wpadamy do was z recenzją dobrego kryminału, który po przeczytaniu wywoła na waszych rękach dreszcze.
A mowa o książce " Więzy krwi" od Wydawnictwa Muza oraz J.T. Ellison.

" - Wyjdź i już nie wracaj. Zapomnijmy,że ta rozmowa w ogóle się odbyła.
- Uspokój się. To nie pomyłka. Krew nie kłamie."

Mindy Wright to siedemnastoletnia zawodniczka w narciarstwie zjazdowym. Dziewczyna właśnie startuje w bardzo ważnych zawodach. Jednak mały wypadek sprawia,że wszystko co do tej pory znała w swoim życiu zmienia się na dobre. Podczas wypadku uszkadza sobie nogę, ale to nie jest najgorsze. Okazuje się,że dziewczyna choruje na białaczkę i potrzebny jest przeszczep komórek. A najgorsze przed nią, gdyż na jaw wychodzi,że Mindy nie jest córką swoich rodziców. Jaki sekret skrywa jej rodzina ? Co się musi stać,żeby Mindy wyzdrowiała ?

Prosta historia ze skomplikowaną treścią, tak nazwałybyśmy tę książkę. Kochani mamy dla was cudowny thriller na jesienne wieczory. Historia niby zwyczajna, jednak kryjącą mroczne sekrety. Coś dla fanów dobrego kryminału.

Zacznijmy od fabuły. Z początku myśleliśmy,że historia potoczy się inaczej. Będzie bardziej prosta i nudna. Och, jak się myliłyśmy. Ta historia wymiata. Fabuła to istny efekt domina, zapoczątkowana jednym wydarzeniem pociąga za sobą wiele innych mrocznych historii z przeszłości.
Akcja wraz z fabuła nabierają kartka po kartce tempa, tworząc, zimną jak lód kulę sekretów, która na końcu eksploduje ujawniając prawdę. Z początku powolna, a później pędząca bardzo szybko. Dajcie się ponieść.

Według nas genetyka to dosyć ciężki temat, ale autorka poradziła sobie z nim wspaniale. Widać przygotowanie jakie włożyła w to zagadnienie, przez co historia stała się prawdziwa i bardzo realna.

Uwielbiamy historię, które są zakończone i wiadomo co stało się z danymi bohaterami. I tak jest również w tej powieści, według nas końcówka oddaje to co chciałyśmy wiedzieć. Byłyśmy bardzo usatysfakcjonowane.

Jedyne do czego możemy się przyczepić to opisy. Dosyć długie i według nas mało wnoszące w opowieść. Krótsze byłyby zdecydowanie odpowiedniejsze, ale to jedynie nasza uwaga.

Bohaterowie to postacie bardzo odmienne, mamy tu różne charaktery. Barwna paleta emocjonalnych postaci. Bardzo podobała nam się Juliet ciocia Mindy, waleczna i pełna pozytywnej energii, dodatkowo mądra i dążąca do celu.

W książce został poruszony ważny temat, zdrowia psychicznego, autorka nawet na końcu książki poświęca mu uwagę. Książki z tym wątkiem zazwyczaj są interesujące i bardzo mroczne. Tutaj również to odegrało dużą rolę i było bardzo ciekawe. Mrok zapewniał szpital psychiatryczny oraz seryjny morderca. Alee cii więcej wam nie zdradzimy.

Możemy powiedzieć wam jedno. Czytajcie, warto. Miłego wieczoru :)

Czy recenzja była pomocna?

czytelnia_magdaleny

ilość recenzji:1

10-11-2022 19:43

Czytacie opisy książek z tyłu na okładce, czy jednak wolicie ufać swojej intuicji i bierzecie czasem książki w ciemno? Ja opisy czytam sporadycznie, bo bardzo często zdradzają ważne szczegóły, które czasem odbierają przyjemność czytania. Dlatego cieszę, się, że nie czytałam opisu sięgając po "Więzy krwi". Skusiła mnie okładka i tytuł. Jak się okazuje kolejny raz moja intuicja mnie nie zawiodła.

?Więzy krwi? thrillerchick to wielowątkowy thriller, który czytałam z ogromną przyjemnością i zainteresowaniem. Zaczęłam czytać i od pierwszych stron zatraciłam się w tej powieści. Odkrywałam tajemnice, które co chwilę wychodziły na jaw i zastanawiałam się co jeszcze może się wydarzyć. Co prawda mnie już coraz trudniej zaskoczyć, ale autorce się udało.

Polecam Wam! Fabuła pochłonie Was od samego początku i nie będziecie się mogli oderwać od czytania, póki nie poznacie całej historii. To jedna z tych książek, które podczas czytania wzbudzają tyle emocji, że ma się ochotę czasem potrząsnąć bohaterami a niejednokrotnie rzucić tą książką w kąt, by zaraz wziąć ją ponownie w ręce i czytać dalej. Autorka w tej powieści poruszyła temat depresji. Idealnie udało jej się stworzyć portrety psychologiczne bohaterów. Wszystkie emocje i zachowania bohaterów były tutaj bardzo prawdziwe. Niejednokrotnie starałam się wejść w skórę bohaterów i zastanawiałam się jak ja bym się zachowała w danym momencie.
Jeśli jeszcze nie znacie tej książki, to zachęcam abyście po nią sięgnęli. Myślę, że po przeczytaniu podzielicie moje zdanie na temat tej książki.

Czy recenzja była pomocna?

@gdzie_ja_tam_ksiazka

ilość recenzji:1

6-11-2022 16:35

Jedna chwila, jedno wydarzenie może skutkować niewyobrażalnymi problemami. Wypadek, choroba, niezgodność krwi. Co teraz? Gdy już myślisz, że gorzej być nie może, dowiadujesz się, że rodzice nie są tymi biologicznymi. Można zwariować? Pewnie tak, ale nie Mindy Wright, urodzona twardzielka, która kocha narciarstwo zjazdowe!
"Więzy krwi" to świetnie skonstruowany thriller, który mimo małej przewidywalności, trzyma czytelnika w napięciu do ostatniej strony. Autorka sprawnie manipuluje historią tak, by nie być do końca pewnym bohaterom, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć. Komu można ufać? Komu powinniśmy kibicować?
Każdy z bohaterów ma mroczną stronę, tak jak jest to napisane na okładce książki. I zgadzam się z tym w stu procentach.
Z każdym krótkim rozdziałem, a jest ich 95, przybliżamy się do prawdy, która nie każdego zaskoczy tak, jakby tego oczekiwał. Jednak pomimo przewidywalności to motyw jest tu najważniejszy. Co doprowadziło do zaistniałej sytuacji, jaką przeszłość mają za sobą bohaterowie. Ciekawym zabiegiem były listy dwóch bohaterek, które pisały ze sobą w najtrudniejszym dla nich czasie.
Autorka zwraca dużą uwagę na zdrowie psychiczne. To one jest najważniejszym bohaterem w "Więzach krwi", ponieważ dzięki jego brakowi wynikła sytuacja opisana w tejże książce. Mocne wrażenie wywarł na mnie moment, gdy osoba dowiaduje się dopiero po kilkunastu latach, że jego partnerka leczyła się psychiatrycznie i miała problemy zdrowotne.
Jak bardzo boli uświadomienie sobie sprawy, że gdyby człowiek miał pojęcie, jakiekolwiek, o zdrowiu psychicznym osoby, na której mu zależy, życie mogłoby wyglądać całkiem inaczej. Jest to przykre i niestety nieodwracalne.
J. T. Ellison ma lekkie pióro, a świadomość tego, jak trudny temat podjęła, tym bardziej skłania do docenienia napisanej historii. Bohaterowie świetnie skonstruowani, nie wiadomo do końca, czego się po nich spodziewać. Ta niepewność sprawia, że lektura staje się jeszcze bardziej elektryzująca. Myślę, że fani thrillerów docenią "Więzy krwi". Może z początku nie byłam zachwycona, ale po dłuższym przemyśleniu fabuły dojrzałam w niej więcej pozytywnych stron. I z tego miejsca szczerze Wam polecam. I nie bójcie się szukać bądź prosić o pomoc.

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:683

2-11-2022 18:20

?Jedna chwila na zawsze zmieni ich życie...?

?Więzy krwi? autorstwa J.T.Ellison, stanowi dobry thriller psychologiczny, w którym królują rodzinne sekrety oraz tajemnice z przeszłości, które dały o sobie znać w najmniej oczekiwanym momencie...

Poznajcie siedemnastoletnią narciarkę - Mindy Wright, która ulega poważnemu wypadkowi. W trakcie operacji lekarze odkrywają, że nastolatka ma rzadką odmianę białaczki. Jedyną szansą na wyleczenie okazuje się przeszczep komórek macierzystych, niestety badania DNA rodziców ujawniają, że rodzice Mindy nie są jej biologiczną rodziną... Jak to możliwe, że nie łączą ich żadne więzy krwi?

Rozpoczyna się dramatyczny wyścig z czasem, podczas którego wychodzą na jaw kłamstwa sprzed lat. Czy w szpitalu po urodzeniu doszło do pomyłki i Mindy została zamieniona z innym dzieckiem? A może w grę wchodzi coś o wiele bardziej złowrogiego?

Powiem Wam, że sam początek książki nie powalił mnie na kolana - jak dla mnie był aż za spokojny oraz lekko przewidywalny (przeczytałam za dużo powieści z podobną fabułą i trudno jest mnie już zaskoczyć). Radość z czytania zabrały mi również zbyt rozległe opisy, które jeszcze bardziej spowalniały akcję, jednak kiedy przebrnęłam przez nieszczęsne sto stron, było już tylko lepiej - fabuła zaczęła przyspieszać i tytuł ten stał się wręcz nieodkładalny, a strony zaczęły czytać się same.

Może i początek był lekko przewidywalny, jednak tego samego nie mogę powiedzieć o ?matce? Mindy... Czym więcej rozdziałów przeczytałam, tym ta kobieta coraz bardziej mnie przerażała - im więcej sekretów na jej temat poznawałam tym zaczęłam rozumieć, iż jest to dziewczyna, która nie cofnie się przed niczym byleby osiągnąć swój cel. Ellison wykonała kawał dobrej roboty jeśli chodzi o wykreowanie tej bohaterki - na samym początku Lauren powodowała u mnie głównie współczucie, jednak później dosłownie się jej bałam i byłam ciekawa do czego jeszcze się posunie.



W swojej najnowszej pozycji Ellison nie bawi się tylko swoimi bohaterami, ale również swoim czytelnikiem. Autorka zaserwowała nam dwie linie czasowe oraz powieść z wielu perspektyw, co sprawia, że w pewnym momencie czytający nie jest w stanie ocenić co jest prawdą, a co fałszem. ?Więzy krwi? to powieść z zawiłą intrygą, której wielowątkowość może Was lekko przytłoczyć, jednak kiedy w końcu wgryziecie się w fabułę nie będziecie w stanie odłożyć tej książki przed poznaniem zakończenia, które niestety w pewnym momencie stało się zbyt przewidywalne... Nie wiem czy to ja zbyt uważnie czytałam ten tytuł, czy Ellison podała mi zbyt wiele podpowiedzi, ale finał tego tytułu nie zapewnił mi wielkiego wow, na który tak liczyłam.

?Więzy krwi? to nie tylko książka, która zapewni Wam rozrywkę na kilka godzin, ale również po części Was czegoś nauczy. W swojej najnowszej książce Ellison poruszyła dość ważne kwestie, którymi są:

- samobójstwa z powodu depresji, ten wątek bardzo zapadł mi w pamięć.. Bardzo się cieszę, że autorka postarała się wejść nie tylko w umysł osoby chorej na depresję, ale również najbliższych z jej otoczenia, co nadało pewien realizm całej historii,

- bycie dawcą szpiku, czy krwi - wcześniej wahałam się czy zostać dawcą, czy jednak nie. Przygoda z tą lekturą udowodniła mi, że cały czas na świecie poszukuje się osób, których pomoc może uratować komuś życie.

Czy książkę polecam? Jeśli zaczynasz swoją przygodę z thrillerami to ten tytuł jest idealny dla Ciebie, jeśli jednak jak ja przeczytałeś/aś już wiele powieści z podobną fabułą, to możesz się lekko zawieźć. Owszem, druga połowa jest totalnie nieprzewidywalna - prawie co chwilę następował zwrot akcji, który mnie zaskakiwał, jednak przez moją czujność domyśliłam się zakończenia, co popsuło mi zabawę z tą lekturą.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Katarzyna Pinkowicz.

ilość recenzji:77

2-11-2022 11:55

Mindy Wright, choć ma dopiero siedemnaście lat, osiągnęła w życiu niebywały sukces- jest utalentowaną narciarką o krok od zakwalifikowania się wyżej. Niestety, na rozstrzygających o tym zawodach dochodzi do wypadku i dziewczyna trafia do szpitala z pokiereszowaną nogą. Jej rodzice nie tracą jednak nadziei na udaną operację i powrót córki do ukochanego sportu. A jednak pula nieszczęść tej rodziny nie została jeszcze wykorzystana, bowiem podczas badań okazuje się, iż Mindy ma raka.Rozpoczyna się seria kolejnych badań, liczy się każda sekunda. I choć państwo Wright chcą zostać dawcami, to analiza próbek krwi wykazuje, iż żadne z nich nie może nim zostać. O ile w przypadku ojca nie budzi to zaskoczenia (adoptował Mindy, gdy była malutka), o tyle brak powiązań z matką budzi liczne pytania: jakim cudem nie ma żadnych więzi krwi? Czy Mindy została podmieniona w szpitalu? A może stało się coś o wiele gorszego... ?

Juliet, pracująca w laboratorium pani doktor, ma miliony pytań do siostry; ta jednak nie chce odpowiadać, mąci, miesza. Nic dziwnego, że tak dociekliwa osoba próbuje doszukać się prawdy na własną rękę...

Z twórczością pani J. T. Ellison miałam styczność bardzo dawno temu- właściwie była jedną z pierwszych autorek thrillerów, jakie czytywałam. I pierwszą, która wciągnęła mnie w ów gatunek. I choć zniknęła mi z radaru na ładnych parę lat, to nie zapomniałam o niej. Szczerze ucieszyłam się na myśl, że mogę ponownie zagłębić się w jej wyobraźnię.

Mamy tutaj dotychczas szczęśliwą rodzinę, skupioną na córce i jej karierze. Od razu widać, że dla Jaspera i Lauren Mindy jest wszystkim- udowadnia to nawet zapał, z jakim podjęli się walki z jej chorobą. Od początku jednak pani Wright i jej zachowanie budzi pewne przemyślenia- to, jak skrzętnie unika odpowiedzi na liczne pytania siostry, Juliet. To, jak stara się zataić, w jaki sposób siedemnastolatka pojawiła się w jej życiu. Przyznam szczerze, że mimo jej prawdziwie matczynego oddania nie polubiłam jej- wydawała mi się śliska, w jakiś sposób zapatrzona w siebie.

Początkowo wraz z bohaterami skupiamy się na walce z chorobą Mindy; jest dosyć monotonnie i chwilami zdawało się, że nic nas już w lekturze nie zaskoczy. A tu po pewnym czasie cała akcja rusza z kopyta, co sprawia, że niemożliwością jest oderwanie się od lektury. Chcemy jak najszybciej poznać prawdę o pochodzeniu nastoletniej narciarki, choć przez miganie się Lauren nie jest to łatwe. Wkrótce na scenę wychodzi jeszcze jeden bohater, a nas zaczyna coraz mocniej intrygować przeszłość pani Wright. Przeszłość, o której nawet jej siostra nie miała pojęcia.

Muszę przyznać, że pani J. T. Ellison lekko popłynęła w tej książce. Czyta się ją co prawda dobrze, aczkolwiek chwilami miałam ochotę pacnąć się w czoło z niedowierzaniem. Lauren i jej miganie się od prawdy początkowo intryguje (w końcu chcemy poznać odpowiedzi!), a pewnym momencie zwyczajnie irytuje przez wielość stworzonych przez nią niby- prawdziwych historii. Z drugiej jednak strony nic tu nie jest jasne i czytelnik na próżno stara się domyślić prawdy, dzięki czemu lecimy przez tę opowieść jak na skrzydłach, w bardzo szybkim tempie. Niemniej jednak uboższa o niektóre fragmenty wcale nie byłaby gorsza.

Czy Więzy krwi w jakiś sposób mnie zaskoczyły? W jakimś stopniu tak, lecz nie udział Lauren w całym tym ambarasie. Od początku można wyczuć, że coś z tą kobietą jest nie tak. I choć raczej ta pozycja nie będzie należała do moich ulubionych, to czytało się ją całkiem przyjemnie- dla nowych thrillerożerców będzie jak znalazł.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Urszula Zachariasz.

ilość recenzji:260

30-10-2022 16:22

"Krew jest prosta i prawdziwa. Hemoglobina, plazma, woda. Potas, chlorek, fosfor, sód. Tlen, dwutlenek węgla, azot. Krew jest piękna i cudownie skomponowana, to idealna substancja, dzięki której ciało może funkcjonować. Chyba, że postanawia zdradzić swojego właściciela (...)"

Ta książka jest po prostu fenomenalna!
Nie możecie przejść obok niej obojętnie!
Wciąga.
Zaskakuje.
Przeraża.

Jedno wydarzenie sprawia, że poukładane dotąd życie, potrafi wywrócić się do góry nogami.
Jedno wydarzenie sprawia, że to, co do tej pory skrzętnie ukrywało się przed światłem dziennym, zaczyna to światło ujrzewać.
Jedno wydarzenie jest jak trącona kostka domina - burzy całą konstrukcję.

Lauren całe swoje życie miała pod kontrolą. Niestety utraciła ją, gdy jej córka uległa poważnemu wypadkowi. Mindy miała bowiem przed sobą świetlaną przyszłość. Kariera światowej sławy narciarki stała przed nią otworem. Jednak złamana noga postawiła jej plany pod znakiem zapytania. Na dodatek, podczas operacji, lekarze odkrywają, że nastolatka choruje na rzadki rodzaj białaczki. Konieczny będzie przeszczep. Niestety nikt z bliskich Mindy, nie może zostać dawcą, gdyż okazuje się, że dziewczyna nie jest biologiczną córką Lauren i Jaspera.

Ta wiadomość sprawia, że poukładane dotąd życie Wrightów, rozpada się jak domek z kart. W trakcie poszukiwania dawcy na jaw wychodzi wiele skrywanych od lat tajemnic, które przerażają i zaskakują, które wydają się wręcz nieprawdopodobne.

"Więzy krwi" to emocjonujący thriller psychologiczny, dla którego warto zarwać noc. Fabuła wciąga od pierwszych stron, a akcja nie zwalnia ani na moment. Całkowicie nieprzewidywalna. Zawiła. Tajemnicza. Zatrważająca.
Ta historia na długo nie da o sobie zapomnieć. Udowadnia, że nie należy nikomu ufać, nawet najbliższym, bo nawet oni potrafią zbudować swoje i nasze życie na fundamencie kłamstw. "Więzy krwi" to absolutny must-read tej jesieni. Polecam!

Czy recenzja była pomocna?

Urszula Zachariasz.

ilość recenzji:260

30-10-2022 16:16

"Krew jest prosta i prawdziwa. Hemoglobina, plazma, woda. Potas, chlorek, fosfor, sód. Tlen, dwutlenek węgla, azot. Krew jest piękna i cudownie skomponowana, to idealna substancja, dzięki której ciało może funkcjonować. Chyba, że postanawia zdradzić swojego właściciela (...)"

Ta książka jest po prostu fenomenalna!
Nie możecie przejść obok niej obojętnie!
Wciąga.
Zaskakuje.
Przeraża.

Jedno wydarzenie sprawia, że poukładane dotąd życie, potrafi wywrócić się do góry nogami.
Jedno wydarzenie sprawia, że to, co do tej pory skrzętnie ukrywało się przed światłem dziennym, zaczyna to światło ujrzewać.
Jedno wydarzenie jest jak trącona kostka domina - burzy całą konstrukcję.

Lauren całe swoje życie miała pod kontrolą. Niestety utraciła ją, gdy jej córka uległa poważnemu wypadkowi. Mindy miała bowiem przed sobą świetlaną przyszłość. Kariera światowej sławy narciarki stała przed nią otworem. Jednak złamana noga postawiła jej plany pod znakiem zapytania. Na dodatek, podczas operacji, lekarze odkrywają, że nastolatka choruje na rzadki rodzaj białaczki. Konieczny będzie przeszczep. Niestety nikt z bliskich Mindy, nie może zostać dawcą, gdyż okazuje się, że dziewczyna nie jest biologiczną córką Lauren i Jaspera.

Ta wiadomość sprawia, że poukładane dotąd życie Wrightów, rozpada się jak domek z kart. W trakcie poszukiwania dawcy na jaw wychodzi wiele skrywanych od lat tajemnic, które przerażają i zaskakują, które wydają się wręcz nieprawdopodobne.

"Więzy krwi" to emocjonujący thriller psychologiczny, dla którego warto zarwać noc. Fabuła wciąga od pierwszych stron, a akcja nie zwalnia ani na moment. Całkowicie nieprzewidywalna. Zawiła. Tajemnicza. Zatrważająca.
Ta historia na długo nie da o sobie zapomnieć. Udowadnia, że nie należy nikomu ufać, nawet najbliższym, bo nawet oni potrafią zbudować swoje i nasze życie na fundamencie kłamstw. "Więzy krwi" to absolutny must-read tej jesieni. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Alicja kopczyńska.

ilość recenzji:350

30-10-2022 14:40

Mindy Wright jest siedemnastoletnią, niezwykle utalentowaną narciarką. Jej przyszłość jawi się w jasnych barwach a miejsce w reprezentacji kraju to tylko formalność, można by rzec. Jednak w trakcie tych zawodów dochodzi do wypadku. Dziewczyna trafia do szpitala ze złamaną nogą, ale złamanie jest niczym w porównaniu z chorobą która wychodzi na jaw w trakcie badań. Mindy ma białaczkę. Testy wykazują, że ani jej rodzice ani ciocia nie mogą zostać dawcami szpiku a podto nie ma nawet zgodności DNA między rodzicami a dziewczyną. Jak to w ogóle możliwe, żeby nikt nie wiedział przez 17 lat, że dziewczyna nie jest biologiczną córką Lauren?
Jakie kłamstwa i makabryczne fakty wyjdą na jaw? I czy przez te tajemnice uda się uratować życie Mindy?

Bardzo rzadko się zdarza, żeby thriler mnie tak poruszył. Fabula wciąga od pierwszych stron. Już na starcie zaczyna się wyścig z czasem, najpierw w zawodach a później to już walka z rakiem, z czasem i z kłamstwami, które ciągle na nowo wypełzają z mrocznej przeszłości Lauren. Te tajemnice są straszne, budzą obrzydzenie. W pewnym momencie myślałam, że można to jakoś usprawiedliwić, bo na jaw wychodzą nowe fakty i okoliczności łagodzące dla Lauren, matki Mindy, ale jednak nie. Przerażająca jest ta lektura. Fani thrillerów psychologicznych będą zachwyceni. Autorka porusza trudne tematy. Fabuła opiera się głównie na depresji, borykaniu się z nią i problemach jakie może spowodować, ostatecznie prowadząc do samobójstwa.
To co się dzieje teraz, miesza się z przeszłością. Jej szczątki poznajemy dzięki listom.
I już sama nie wiem jak ocenić głównych bohaterów, to co się tu zadziało, przekracza granice mojej wyobraźni. Niesamowita lektura!
Polecam wam????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ver.reads

ilość recenzji:302

27-10-2022 20:28

Oślepiającą biel sypiącego z nieba śniegu, głośne skandowanie kibiców w tle, zabójcza prędkość. Wystarczył jeden moment, by świetlana kariera Mindy w narciarstwie zjazdowym została raz na zawsze przekreślona. A to tak naprawdę dopiero początek, gdyż jak to mówią, nieszczęścia lubią chodzić parami...

Zdarzyło się Wam kiedyś, że po przeczytaniu zaledwie jednego rozdziału wiedzieliście, że to będzie fenomenalna lektura? Cóż, ja miałam tak z "Więzami krwi". I to przeczucie całe szczęście mnie nie zawiodło, a nowe dzieło Ellison z pewnością trafi do mojej tegorocznej topki.

Ileż tutaj było efektownych plot twistów, ile zawiłych intryg! Ellison wodzi czytelnika za nos i niezwykle skutecznie mąci mu w głowie, nieustannie podrzucając mylne tropy. To historia przypominająca rozpędzoną lawinę złożoną ze stopniowo wypływających na wierzch kłamstw i rodzinnych tajemnic. Lawinę, która zmierza ku spektakularnemu wręcz finałowi.

Niezmiernie podobał mi się również sam motyw listów, które przeplatane z teraźniejszością wyciągały na wierzch strzępki mrocznej, skomplikowanej przeszłości. Ellison w stworzonej przez nią pozycji ukazuje, że czasami prawdziwe potwory żyją tuż obok nas, a my kompletnie nie zdajemy sobie z tego sprawy.

Zanurzcie się w tej historii i poczujcie na własnej skórze zimny oddech obłędu. Gwarantuję, że będzie towarzyszył Wam długo po zakończeniu lektury, czytajcie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Tatiasza i jej książki

ilość recenzji:1

26-10-2022 18:50

?Jedna chwila na zawsze zmieni ich życie??

Mindy ma siedemnaście lat i przed sobą świetlaną przyszłość. Jej pasją jest narciarstwo, ma ogromny talent. Start w ważnych zawodach ma zagwarantować jej miejsce w reprezentacji narodowej na olimpiadzie. Niestety ulega groźnemu wypadkowi, jej świat całkowicie się wali. To jednak nie koniec, lekarze odkrywają, że Mindy choruje na ostrą, rzadką odmianę białaczki. Jej jedyną szansą jest przeszczep. Kolejny cios, nadchodzi z zupełnie innej strony. Badania DNA rodziców wykazują, że nie jest ich biologiczną córką.

Czy w szpitalu doszło do przypadkowej zamiany dzieci? Czy może prawda jest zupełnie inna, przerażająca? Rozpoczyna się dramatyczna walka z czasem?

Pokręcony, niejednoznaczny, rewelacyjny thriller od którego nie mogłam się oderwać. Nieprzewidywalne zwroty akcji, dwutorowa, chwilami szokująca, genialnie utkana fabuła. Niesie ogromne emocje, wzbudza nerwowe napięcie. Mroczna, gęsta atmosfera jest wszechobecna, wyraźnie wyczuwalna. Niesamowicie ukazani bohaterowie, wyraźnie nakreślane ich pokomplikowane osobności. Narracja toczy się z kilku perspektyw, mamy szersze spojrzenie na rozwój wydarzeń.

Niebezpieczna lawina kłamstw ruszyła, tu nic nie jest takie jak nam się początkowo wydaje. Jedno kłamstwo goni kolejne, a te z przeszłości są mroczne. Niedopowiedzenia, zazdrość, nienawiść, zagadkowe morderstwa. Depresja, która niszczy chorego i jego najbliższych.

Rasowy, przejmujący thriller, mroczne kłamstwa, które niszczą rodzinę. Do czego zdolny jest człowiek, by ukryć swoje tajemnice? Mam wrażenie, że książka przeczytała się sama. Zakończenie jest genialne. Bardzo, bardzo polecam! Tatiasza i jej książki :)

Czy recenzja była pomocna?

przerwa.na.ksiazke

ilość recenzji:283

26-10-2022 18:48

Tak się złożyło, że dziś są moje urodziny ???? i dzień premier wielu świetnych książek. Recenzję jednej z nich znajdziecie poniżej ????


Mindy Wright ma siedemnaście lat i jest utalentowaną narciarką. Jest o krok od dostania się do drużyny olimpijskiej. Jej plany komplikuje wypadek podczas zawodów. Poważne złamanie nogi to tylko początek kłopotów.

Podczas badań lekarze odkrywają, że dziewczyna cierpi na rzadką odmianę białaczki. Szansą dla niej jest przeszczep. Badania rodziców wykluczają ich jako dawców i ujawniają, że Mindy nie jest ich biologiczną córką.

Czy dziewczyna została zamieniona w szpitalu tuż po narodzeniu? A może chodzi o coś innego?
Jedno jest pewne, odkrycie prawdy nie jest łatwe i można przepłacić je życiem.

"Więzy krwi" to wielowątkowa historia. Z jednej strony śledzimy losy zdesperowanej rodziny walczącej o zdrowie córki. Walkę Mindy o powrót do zdrowia i największej pasji, czyli narciarstwa.

Z drugie poznajmy losy dwóch nastolatek, których losy splotły się w szpitalu psychiatrycznym. Połączyła je przyjaźń, która trwa również na odległość. Regularnie pisują do siebie listy.
Jak te dwie historie się łączą?

Książka mocno mnie wciągnęła od samego początku. Nie brakuje zwrotów akcji i zaskoczeń. Momentami miałam wrażenie, że czytam książkę obyczajową, dramat rodzinny. Po czym następuje zwrot i mamy napięcie i emocje jak w thrillerze. J.T. Ellison wie jak budować napięcie.

Autorka porusza temat chorób psychicznych, depresji, samobójstw, samookaleczeń. Pokazuje, jak trudno jest z tego wyjść. Jak trudne jest życie w mroku. Jak trudno choremu pomóc.

Nie znam wcześniejszych książek autorki, ale ta bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mal***************

ilość recenzji:696

24-10-2022 19:18

Miranda Wright, siedemnastoletnia narciarka, odnosząca spektakularne sukcesy, w trakcie startu w znaczących zawodach, ulega poważnemu wypadkowi. Świat się jej załamał, a miała nadzieję, że zwycięstwo otworzy jej drogę do startu w zmaganiach olimpijskich. Jest mocno poturbowana, ma połamane ręce i nogi. Ale to nie jest najgorsze. W trakcie operacji lekarze odkrywają, że dziewczyna ma poważną i rzadką odmianę białaczki. Wstrząs dla całej rodziny, nie dają wiary, jak to możliwe, że dotychczas nie zostało to zdiagnozowane. Jedynym ratunkiem jest szybki przeszczep komórek macierzystych, najlepiej od kogoś z najbliższej rodziny. Przeprowadzone badania DNA rodziców jednoznacznie wskazują, że Miranda nie jest ich biologiczną córką. Szok i niedowierzanie. Jak to możliwe? To na pewno pomyłka ? Ale nie, to jest prawda. Czyżby dziewczynę podmienili w szpitalu zaraz po porodzie? A może jest adoptowana? Dotychczasowe życie całej rodziny legło w gruzach. Zaczyna się wyścig z czasem, poszukiwania prawdziwej rodziny chorej. I oto na jaw wychodzą nowe, nieznane fakty z życia rodziny. Jakie? Tę przyjemność i dreszczyk emocji pozostawiam wam na deser ?
Więzy krwi to znakomity thriller psychologiczny, w którym nic nie jest wiadome. Nie wiemy, co jest prawdą, a co fałszem. Zaciera się granica między nimi, która i tak jest niewidzialna. Z każdą kolejną chwilą potęgują się zagadki i tajemnice, mnożą się jak przysłowiowe ?pączki?. Gdy jedna tajemnica ujrzy światło dzienne, już w kolejce czekają kolejne, cisną się mocno na powierzchnię. Już dawno nie miałam takiej karuzeli niedopowiedzeń i niejasności. Fabuła tak mnie osaczyła, że nie mogłam się oswoić z jedną rewelacją, a już kolejna jest w kolejce.
Autorka stworzyła cudowną fabułę, mroczną i pełną niespodzianek. Wydawać się mogło z początku, że raczej nic ciekawego nie może nas spotkać w tak normalnej, majętnej i ułożonej rodzinie. Idealna aż do bólu. A w środku pętla zakłamania i obłudy, wzajemnych knować i intryg. Prawdziwy obraz rodziny się ujawnia, lustro zostaje zbite i widzimy to, co dotychczas było niewidoczne i niewyczuwalne. W trakcie lektury czytelnikowi cisną się na usta pytania. Jak można żyć w takiej obłudzie? Dlaczego się okłamuje bliskich, czy oni zasługują na takie traktowanie? Czy gdyby nie tragiczne wydarzenia, prawda nigdy nie ujrzałaby światła dziennego? Ale trzeba przyznać, że kłębi się po głowie myśl, czy dobrze znamy swoich bliskich, czy znamy ich przeszłość? Czy jesteśmy pewni, że nie grozi nam z ich strony żadne niebezpieczeństwo? Skłania do głębokich refleksji, bardzo osobistych i chwilami intymnych. Wkracza w nasz mały wewnętrzny świat i powoduje chaos i niepewność. Burzy dotychczasowy ład i porządek.
Powieść znakomita. Idealna. Fabuła wielowątkowa i skomplikowana, kreacja bohaterów na najwyższym poziomie, tempo doskonałe i dopasowane do danej sytuacji. Emocje są niewyobrażalne, ciekawość nie daje spokoju. Tej lektury nie można odłożyć, cały czas trzyma w napięciu i poszukuje odpowiedzi na mnożące się pytania. Mistrzostwo! Już dawno nie miałam tak ciekawej i mrożącej krew w żyłach opowieści! Więzy krwi gwarancją nietuzinkowej satysfakcji!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?