SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Wikingowie. Zew Odyna

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Prószyński Media
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 288

Opis produktu:

Dziewiąty wiek. Średniowieczna Norwegia. Świat wikingów z siłą ich mięśni, namiętnością i zmysłową pierwotnością. Ingrid, córka jarla Sigurda Czerwonookiego, ma zostać wydana za mąż za jednego z lokalnego wodzów. Dziewczyna jednak nie chce zostać żoną starszego, gnuśnego wikinga. Pragnie cieszyć się wolnością, ale sojusze zawarte przez jej ojca skazują ją na inny los. Przygotowania do ślubu zostają przerwane przez niespodziewany najazd wrogiego jarla Hrafna Niskiego z Kristiansund. Podczas walki ginie ojciec Ingrid, a jej brat Ulfar zostaje wybrany nowym wodzem. Kiedy mieszkańcy próbują pogrzebać zmarłych, okazuje się, że jeden z nich, Thorolf, oddycha. Ingrid, która zna się na ziołach jak mało kto, ratuje mu życie. Młodzi zakochują się w sobie, choć wiedzą, że nie jest im dane być razem. Dziewczyna wkrótce zostanie żoną innego, a wiking obejmie rządy po swoim zmarłym ojcu. Mimo wszystkich tych przeciwności spędzają ze sobą noc. Wtedy rusza lawina, której konsekwencje zmienią losy dwóch królestw i dwojga ludzi owładniętych żarliwą miłością.

Sara Weber- z wykształcenia historyk, ukończyła studia na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Jest szczęśliwą żoną, matką dwóch synów, lubi dobrą literaturę, kocha gotować i podróżować z rodziną. Mieszka w małej miejscowości w południowej Polsce. Pisze w każdej wolnej chwili.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Prószyński
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Romans,  książki na jesienne wieczory,  książki o wikingach
Wydawnictwo: Prószyński Media
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 135x210
Liczba stron: 288
ISBN: 9788382951974
Wprowadzono: 07.10.2022

RECENZJE - książki - Wikingowie. Zew Odyna - Sara Weber

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 11 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

sni*****************

ilość recenzji:429

16-07-2023 16:12

Bardzo lubię książki o wikingach, zwłaszcza, jeśli znajdują się w nich wątki romantyczne, Sara Weber stworzyła cykl pod tytułem Wikingowie, zupełnie, jakby wiedziała, że brakuje mi czegoś takiego. Autorka przenosi czytelnika do IX wieku na tereny Skandynawii. Miałam ogromną ochotę, aby wkroczyć do świata magii, walki, niebezpieczeństw i romantycznych uniesień. Byłam bardzo ciekawa tej książki, nie siadłam do niej od razu, jednak często się przewijała w moich myślach. Norwegia jest takim pięknym krajem, intrygowała mnie, jaka była w czasach średniowiecznych. Czułam podekscytowanie, kiedy w końcu zasiadłam do lektury.
Główną bohaterką książki autorstwa Sary Weber pod tytułem ?Wikingowie. Zew Odyna? jest Ingrid, jej przyszłość nie wygląda na różową, kobiety w czasach średniowiecznych w Norwegii nie miały lekko. Nie decydowały o sobie, a musiały robić to, co zadecydował dla nich ojciec czy w późniejszym czasie mąż. Ojciec dziewczyny jest jalem króla, na jego głowie jest, więc cała osada i zapewnienie bezpieczeństwa jej mieszkańcom. Ojciec zadecydował, że wyjdzie za starszego, odpychającego wikinga Erpema Rarczownika, uczucia Ingrid się nie liczą, powodem takiego związku ma być intratny sojusz. Plany niweczy atak innego plemienia wikingów, zebrał on wyjątkowo krwawe żniwa, ginie ojciec dziewczyny. Pośród rannych dziewczyna znajduje wikinga, postanowiła się, więc nim zaopiekować, na ironię losu Thorolf napadł na wioskę, w której okazano mu opiekę. Ingrid ma wiedzę i zna się na ziołach, ocaliła mu życie i oddała coś, czego nie powinna, serce. To miłość niemożliwa, ona obiecana innemu, on musi zająć się swoimi i ich chronić, czy jest jakakolwiek nadzieja na to, by los Ingrid się odmieni?
?Wikingowie. Zew Odynna? to nie tylko romans, który nie miał prawa się narodzić, ale już tak jest z uczuciami, że pojawiają się zawsze wtedy, kiedy nie powinny, kiedy są niechciane. Jeśli przeznaczenie jest z góry przesądzone, nie można mu się sprzeciwić, prawda? Może jednak warto zaryzykować? Tylko, jakie będą tego konsekwencje? Sara Weber przygotowała dla nas historię niecodzienną, przepełnioną magią, runami, obrządami i niebezpieczeństwem. Bohaterowie są dobrze rozrysowani, podobała mi się uzdrawiająca moc ziół i to, że bohaterka tak świetnie potrafiła je wykorzystać. Na Odyna! Ile tam się działo, przyjaciele wrogowie, walki, a przede wszystkim ogień namiętności, który nie tak łatwo będzie zgasić. ?Wikingowie. Zew Odyna? to opowieść przepełniona intrygami, mimo przeciwności losu tlącym się uczuciem i cudowną mitologią nordycką. Moje spotkanie z wikingami minęło stanowczo zbyt szybko, cieszyłam się, że na półce czeka drugi tom.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

writerslullaby

ilość recenzji:26

20-03-2023 22:13

Ingrid, dwudziestoletnia kobieta, która pragnęła wolności i zaznania prawdziwej miłości. Jednakże, jako córka jarla Sigurda Czerwonookiego zostaje przyrzeczona jednemu z pobliskich wodzów, a Erp Tarczownik wzbudzał w niej tylko i wyłącznie wstręt. Wiedziała, że nie obdarzy go miłością, jak również nie otrzyma jej od niego. Ingrid miała być tylko posłuszną żoną, kolejną do rodzenia synów i pomimo odrazy wiedziała, że musi się podporządkować.
Niespodziewanie na ich tereny wkroczył wróg ? jarl Hrafn Niski z Kristiansund. Wikingowie stoczyli pomiędzy sobą krwawą walkę. I choć dla Hrafna okazała się ona klęską, to jednak zdołał zabrać ze sobą jarla Czerwonookiego. Po jego śmierci rządy obrał syn Sigurda, Ulfar, który nie był przygotowany na tak poważne zadanie. Jednakże wierzył, że Bogowie będą mu przychylni, a siostra będzie go wspierać do dnia, kiedy opuści rodzinny dom.
Po krwawym sztormie, przez który musieli przebrnąć, rozpoczął się czas na pochówek. Grzebali nie tylko ciała swoich ludzi, lecz także wrogów ? bo tak nakazał kodeks wikingów. Ingrid pomagała, jak tylko mogła. Błąkając się przy stosie martwych ciał, dostrzegła jego ? urodziwego wikinga ? Thorolfa. Jak się okazało mężczyzna pomimo ciężkich obrażeń wciąż żył. Uwierzyła, że ocalił go Odyn, a jego oddech, to znak? Chociaż mężczyzna spisany był na straty, Ingrid udało się go uleczyć. Miała to być tylko bezinteresowna pomoc. Chciała ukrócić mu cierpienia, aby spokojnie dotarł do Walhalli. Lecz troskę zastąpiła pokusa, która była silniejsza od sumienia. I ta jedna przyjemna chwila wywołała lawinę konsekwencji?
Debiutancka powieść Sary Weber zaintrygowała mnie okładką. Nie chodziło o gołą klatę! Nie, nie? Patrząc na tego wikinga, wiedziałam, że w tej książce będzie pokazana przede wszystkim siła. A po zapoznaniu się z opisem zdecydowałam, że chcę to przeczytać i czy pożałowałam?
Każdy wie, że Wikingowie to tacy skandynawscy wojownicy, którzy nie bali się niczego. Mieli oni również swój temperament, który nie do końca był przychylny dla kobiet. Sara Weber wciągnęła nas do okrutnego świata, dodając do niego cząsteczkę dobroci. Stworzyła ich ? Ingrid i Thorolfa. Parę, która potajemnie darzyła się uczuciem. Pośród tych wszystkich wojen, intryg i przeciwności losu jednak bogowie nie bez powodu spletli ich ścieżki. Autorka pokazała, że wiara i siła potrafią przezwyciężyć wiele. Wystarczy tylko wierzyć.
Wikingowie, osobiście ich uwielbiam. Połączenie tych panów z gorącym romansem to według mnie strzał w dziesiątkę, po prostu ogień. A w tym przypadku ten ogień płonie i to bardzo mocno. Myślę, że nie jedną czytelniczkę rozgrzeje do czerwoności, bo autorka wplotła w fabułę trochę intymnych scen. Zostały one napisane subtelnie, ze smakiem i przede wszystkim nie przeważają nad pozostałością tekstu.
Fabuła pisana z dwóch perspektyw ? kolejny plus ? i poprowadzona bardzo starannie. Czuć, że autorka ma wiedzę, którą wykorzystała, dodając do tego swoje serce.
Polecam? Polecam, bo jeśli chcesz przenieść się do niebezpiecznego świata. Poznać Wikinga, który jak się okazuje, ma uczucia i stawia miłość do jednej kobiety ponad wszystko, to zdecydowanie sięgnij po ten debiut, który moim zdaniem jest naprawdę świetny. Nie mogę się doczekać, aż poznam ciąg dalszy, który powoli się zbliża?
Myślę, że autorka, choć dopiero wkroczyła do świata pisarzy, to jeszcze nie raz zaskoczy swoich czytelników, których na pewno bardzo szybko zdobędzie. Gratuluję tak świetnego debiutu!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mommy_and_books

ilość recenzji:776

24-02-2023 11:18

Od jakiegoś czasu miałam w planach przeczytać książkę o wikingach. Dzięki Sarze Weber mogłam zrealizować swoje plany. Ta autorka stworzyła bardzo ciekawą powieść, której nie można tak po prostu odstawić na półkę. Trzeba ją najpierw przeczytać do końca. Czyta się ją dosłownie jednym tchem.
Autorka Sara Weber historię "Wikingowie. Zew Odyna" umiejscowiła w dziewiątym wieku. Razem z bohaterami przenosimy się do średniowiecznej Norwegii. Udało jej się stworzyć bardzo mroczny klimat. Doskonale odwzorowała tamte czasy.
Znalazłam tutaj zakazaną miłość, straszne, a wręcz nieludzkie sojusze, które są niszczycielskie, mnóstwo wikingów, mnóstwo najazdów wrogów, ciekawe zwroty akcji i niesamowitą fabułę.
Dlaczego jarl Sigurd Czerwonooki skazał swoją córkę Ingrid na okrutny los? Podpisał niekorzystne dla niej sojusze. Ma zostać wydana za mąż za strasznego, starego i fizycznie odrzucającego wodza. Dlaczego nie zostawił jej wolnej ręki co do wyboru kandydata na męża? Czy los bywa aż tak okrutny?
Mamy tutaj dwóch głównych bohaterów Ingrid i Thorolfa. Koniecznie musicie ich poznać. Tych dwoje przejdzie prawdziwe piekło. Czy przeżyją? Czy raczej pójdą do Walhalli? Czy miłość potrafi pokonać wszystkie przeszkody? Czy Freja będzie dla nich łaskawa?
Podobała mi się każda strona tej książki. Czytając tę powieść, czułam się, jakby przeniosła się do średniowiecznej Norwegii. Całkiem ciekawe uczucie. Bałam się o naszych głównych bohaterów. Mają tyle samo przyjaciół co wrogów. Nie bardzo wiedziałam, kto jest wrogiem, a kto prawdziwym przyjacielem. Z biegiem stron oczywiście się o tym przekonałam i powiem wam, że byłam w głębokim szoku.
Czy dwójka młodych ludzi ma szansę na prawdziwą miłość? Czy Odyn im na to pozwoli? Młoda Ingrid przeznaczona jest dla jarla Erpa Tarczownika. Czy ojciec złamie zawarty sojusz dla szczęścia swojej córki? Czy to małżeństwo może być dla niej przekleństwem, czy raczej błogosławieństwem? Ingrid musi wykonywać polecenia swojego ojca, chociaż serce podpowiada jej coś zupełnie odwrotnego. Takie wtedy były czasy.
Czy jesteście ciekawi, jak wyglądała prawdziwa miłość wśród wikingów? Jak oni się zachowywali w stosunku do kobiet? Jak wyglądały walki? Wszystko to doskonale opisała Sara Weber w swoim dziele "Wikingowie. Zew Odyna".

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

lalka bloguje

ilość recenzji:518

2-12-2022 10:31

Książka to debiut autorki, a więc nie wiedziałam czego się spodziewać. W dodatku książka jest z gatunku romans historyczny, co nie każdemu pasuje. Obsadzona uwaga w dziewiątym wieku historia wprowadza nas w świat wikingów.

Ingrid to młoda kobieta, która jest córką jarla Sigurda Czerwonookiego. Jej ojciec zawarł pakt z innym jarlem i Ingrid ma poślubić innego lokalnego wodza Erpa Tarczownika. Jednak Ingrid pragnie innego życia. Chce sam o sobie decydować, ale wie, że żyje w czasach gdzie kobiety nie mają nic do powiedzenia. Musi się pogodzić z decyzją ojca choć czeka ja ciężkie życie u boku męża. Ingrid czeka na powrót brat, ma nadzieje, że dzięki niemu uniknie wyznaczonego losu. Nie sądziła, że jej życzenie się spełni ale nie w taki sposób jak sobie tego życzyła.

Thorolf to młody mężczyzna, który wyruszył wraz z ojcem i braćmi na wyprawę . On i jego najstarszy brat w przeciwieństwie do ojca i najmłodszego brata, nie pragną wypraw, grabieży a spokoju. Podczas jednej z wypraw atakują jarla Sigurda. W walce gina wszyscy z jego strony. Jako jedyny cudem przeżył. Gdy Ingrid go znajduje ratuje mu życie za pomocą ziół. Thorolf zakochuje się w swojej wybawczyni ale wie , że nie jest mu dane być z nią. Została obiecana innemu. Czy uda mu się o niej zapomnieć?

Historia ciekawa, pełna intryg, nordyckich wierzeń, pełna namiętności, siły i walki z przeciwnościami losów. Postacie są świetnie wykreowane. Główna bohaterka Ingrid to twarda i silna kobieta. Mimo że jest córka lokalnego wodza, nie boi się zwyczajnych czynności, jak praca w obejściu. Nawet swoją służącą traktuje jak przyjaciółkę co spowoduje, że nie zauważy zagrożenie z jej strony. Thorolf jest zupełnie inny. Nie niszczy wszystkiego w zasięgu swojej ręki jak ojciec i młodszy brat. Ludzi traktuje z szacunkiem, nie jest barbarzyńca co go wyróżnia wśród innych wikingów. Barwną postacią jest także Valgerd, prosta chłopka, z która łączyła Ingrid silna więź. To on nauczyła ją ziół, jak leczyć i jak pomagać ludziom.

Autorka przeniosła nas w zupełnie inny świat, w którym rządziła przemoc, siła, intrygi, okrucieństwo, gwałty i grabieże. Brutalny świat nie pozostawiał kobietom złudzeń. Nie miały prawa wyboru, a małżeństwa z miłości praktycznie nie istniały. Bohaterowie są realni, czuć ich emocje, fabuła dobrze przemyślana. Co do wątków historycznych, to nie powiem czy są nieścisłości, o ile to, co autorka napisała jest faktem, a o ile fikcja literacka. Za to wiem, że historia ujęła mnie a fabuła przedstawiona w książce jest ciekawa i intrygująca. Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony do ostatniej. Zakończenie nieprzewidywalne, intrygujące i nawet sprawia ,że ciarki przechodzą po plecach. Czy każdy z nas ma swoje przeznaczenie? Czy są ludzie co potrafią je odczytać? Zakończenie czytelnika pozostawi także w pewnej niepewności . Nie pozostaje mi nic innego jak poczekać na tom II. Polecam a autorce gratuluje udanego debiutu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Grażyna a czyta

ilość recenzji:159

15-11-2022 13:36

Ingrid pragnie wyjść za mąż za mężczyznę, którego sama sobie wybierze. Niestety, w czasach, w których żyje, jej zdanie nie ma znaczenia. Wybrany przez jej ojca mężczyzna, to starszy od niej jarl Erp, nie stroniący od dziewek i napitku. Niespodziewany atak na osadę, pozbawia dziewczynę ojca oraz rani brata, który będzie musiał stanąć na czele swojej osady. Pogrążona w żałobie Ingrid leczy jedynego ocalałego z walki przeciwnika. Sam Odyn musiał ocalić go od śmierci. Thorolf wraca u jej boku do zdrowia a między nim a piękną dziewczyną rodzi się więź i rozpala pożądanie. Jednak nic nie zmieni planów wobec jej zamążpójścia. Słowo dane Erpowi jest nieodwołalne. Czy dane im będzie zaznać choć chwilowego szczęścia? Czy bogowie pozwolą na ich uczucie?


Niespodziewana namiętność, przeznaczenie i bogowie nordyccy to niezwykle przyjemna mieszanka. W związku z tym, że jestem fanką romansów historycznych, nie mogłam przejść obok tej pozycji obojętnie. Sceneria i czas w jakim mają miejsce wydarzenia w tej książce była dodatkowym czynnikiem, który skłonił mnie do sięgnięcia po nią, ponieważ jeszcze nie spotkałam się z nimi w literaturze dla kobiet.

Pełna intryg, męskiego testosteronu, ale i kobiecej zawiści. Walka o władzę i przetrwanie idzie w parze z walką z własną słabością i uczuciem, które nie powinno się pojawić. Przepowiednie i magia dodają mistycznego charakteru. Są wywarzone i wpasowują się w klimat tej opowieści. Sama relacja głównych bohaterów jest nieco romantyczna, ale właśnie taka powinna być w tym gatunku literackim więc jest to w moim odczuciu na plus. Prosty język i przyjemne pióro autorki sprawiają, że książkę czyta się bardzo przyjemnie i szybko. To lektura dosłownie na jedno popołudnie więc zachęcam Was do sięgnięcia po nią w wolnej chwili.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Paulina

ilość recenzji:1

3-11-2022 14:05

,,Wikingowie. Zew Odyna" Sary Weber to jedno z tych wydań, na które warto zwrócić uwagę w wolnym czasie. W związku z tym, że na rynku polskim jest wydanych już bardzo dużo romansów ze sztampowymi fabułami z niecierpliwością czekam na takie, które są zupełnie nietypowe. W taki sposób postanowiłam skusić się na lekturę pt. ,,Wikingowie. Zew Odyna" Sary Weber. Byłam bardzo ciekawa, jak wypadnie ta pozycja na tle innych romansów, z którymi miałam okazję zapoznać się w ostatnim czasie.

Ingrid miała zostać wydana za mąż za Wikinga, który niekoniecznie był typem mężczyzny, z którym chciałaby spędzić swoje dalsze życie. Z tego też powodu nie była zadowolona z decyzji, jaką podjął za nią ojciec. Przygotowania do ślubu nie przebiegały jednak zgodnie z planem, gdyż na ich terytorium miał miejsce wrogi najazd. Nowym wodzem został brat bohaterki, a ona sama uratowała jednego z rzekomo zmarłych przed śmiercią. Oboje jednak doskonale zdawali sobie sprawę z tego, iż ze względu na różne pochodzenie nie będą mogli być razem. Czy miłość jednak wybiera?

,,Wikingowie. Zew Odyna" Sary Weber to coś zupełnie innego na polskim rynku wydawniczym. Miłośnicy niesztampowych romansów na pewno świetnie odnajdą się w tym wydaniu. Dobrze, że autorzy wciąż mają pomysły na nietypowe treści książek w chwili, gdy wydaje się, że nic nowego stworzyć się już nie da. Sarze Weber też wątpienia udało się tego dokonać. Na pewno przeniesienie się do czasów Wikingów było w tym wydaniu bardzo ciekawym zabiegiem.

Czy recenzja była pomocna?

magda.czyta

ilość recenzji:1

1-11-2022 22:16

Czytając powyższą pozycję, przenosimy się dosłownie w czasie. Jesteśmy w średniowiecznej Norwegii, w której mamy do czynienia z wikingami. Ingrid, córka jarla, ma dokonać wyboru dotyczącego przyszłego męża. Dlatego, że kobieta nie potrafi podjąć decyzji, ojciec wpycha ją w ramiona starszego, niedbającego o siebie wikinga. Niedługo dziewczyna ma wyjść za niego za mąż. Ingrid stara się jednak o tym nie myśleć. Jednak, w najmniej oczekiwanym momencie, następuje najazd wroga. W walce ginie ojciec dziewczyny, a jego miejsce w ?społeczeństwie? zajmuje jej brat. W międzyczasie, okazuje się, że jeden z wikingów, którego wzięto za zmarłego, żyje ostatkami sił. Ingrid ratuje go ziołami i od tego momentu młodzi zakochują się w sobie. Jak potoczy się ta historia? Polecam przekonać się samemu.

Uważam, że autorka miała dobry pomysł na książkę. Sam wątek jest dość ciekawy, dlatego też czytelnik zachłannie wertuje kartki. Otoczenie, jak i dane zachowania bohaterów są szczegółowo opisane, poprzez co, nasza wyobraźnia może zadziałać. Tym samym, dosłownie przenosimy się do dziewiątego wieku. Żeby bardziej odczuć tę scenerię, autorka posługuje się specyficznym językiem. Myślę, że osoby, które lubią tego typu klimaty, znajdą się w siódmym niebie.

Czy recenzja była pomocna?

seafullofbooks

ilość recenzji:9

26-10-2022 10:44

Jak tylko w zapowiedziach zobaczyłam książkę o wikingach nabrałam chęci by po nią siegnąć. W końcu jakiś powiem świeżości i nowy motyw, bo nie kojarze innej historii ze Skandynawią w tle.
Nie ukrywam, że książki choć są dla mnie ?odskocznią? to oczekuje od nich by nie były calkowicie wytworem wyobraźni autora jak w przypadku niektórych romansów, zwłaszcza mafijnych (temat fantastyki oczywiście tutaj jest wyłączony bo podlega innym regułom) i tutaj wszystko było odpowiednie. Obrazy jakie kreśliła autorka pozwoliły nieco lepiej wczuć się w średniowieczny klimat. Mitologia nordycka (choć tylko delikatnie wspomniana), przepowiednie, volva (choc w książce jest użyta pisownia ?wolva?, której w polskich źródłach nie znalazłam) oraz wszechobecne knowania przeciw zarządzającym. Ostatnio trafiam na same książki, w którym ktoś knuje jednak nadal ten motyw mnie nie znudził. Sama fabuła zaś jest ciekawą historią w której zanurzymy się w świat wikingów. To ludzie, wśród których panowały zupełnie inne zasady i moralność niż ta współczesna. Honor był rzeczą najważniejszą. Raz zawarta transakcja była wiążąca do momentu śmierci jednego z uczestników. To również obraz pokładania swego losu w ręce bógów. Nie wierzono w przypadki czy zrządzenia losu, a przepowiednie zawsze się sprawdzały.

To na pewno duża odskocznia od współczesnych romansów i polecam właśnie dla oderwania się od znanych i utartych schematów i wątków powieści. Spędziłam z nią przyjemny wieczór i myślę, że również się nie zawiedziecie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytanablondynka

ilość recenzji:1

22-10-2022 13:08

Wikingowie. Zew Odyna. Tom 1 - Sara Weber

Ingrid, córka jarla Sigurda Czerwonookiego wkrótce będzie musiała wyjść za mąż za jednego z lokalnych wodzów. Dziewczyna nie chce zostać jego żoną. Jednakże nie ma innego wyjścia, jak poślubić starszego i gnuśnego wikinga.
Trwają przygotowania do ślubu, kiedy niespodziewanie na ziemię Trondheim najeżdża Hrafn Niski z Kristiansund. Podczas tej walki ginie ojciec Ingrid. Jej brat Ulfar obejmuje stanowisko jarla. Jednak kiedy mieszkańcychca pogrzebać zmarłych okazuje się że jeden z nich przeżył walkę. Thorolf syn Hrafna przeżył. Ingrid, która zna się na ziołach, ratuje mu życie.

Ulfar coraz częściej sięga po róg i pije, niewolnica w ich domu dziwnie się zachowuje, a sama Ingrid czuje, że to co się dzieje w ich małej społeczności wpłynie na wszystko. Niemniej jednak Ingrid i Thorolf zakochują się w sobie. Wiedza jednak, ze nie mogą być razem. Ona ma wyjść za innego, a on zostanie jarlem i obejmie rządy po swoim zmarłym ojcu. Mimo tych przeciwności spędzają ze sobą noc. Noc, która niesie za sobą konsekwencje i zmieni losy nie tylko dwojga ludzi ale i dwóch krolestw...

Jest jeszcze przepowiednia.... Czy ona się spełni ?

"Wikingowie" to romans historyczny, w którym czytelnik przenosi się w świat wikingów zamieszkujących tereny Norwegii, gdzie fiordy i legendy porwą czytelnika. Jest to fantastycznie zbudowana fabuła, w której dostajemy to co powinniśmy. Wielowymiarowa powieść z realnymi bohaterami oraz językiem wprost z tamtych czasów. Mamy tu wszystko począwszy od opisów do dialogów. Wszystko przemyślanie napisane, językiem który cechuje tamte czasy, ale zrozumiale dla czytelnika. Akcja jest rozłożona w czasie. Czyta się dobrze a przez powieść się płynie. Nie mogłam się oderwać i zdecydowanie czekam na kontynuacje. Chce wiedzieć jak potoczą się dalsze losy wikingów z Trondheim i innych jarlów pod wodzą króla Olafa.
Jedynie do czego mogę się doczepić to to, że końcówka jak dla mnie była zbyt szybka, mogło by być to bardziej rozbudowane. Niemniej nadal twierdzę, że jest to bardzo dobrą powieść która dumnie stanie na mojej półce, bo dawno nie czytałam czegoś tak dobrego i innego :)

Czy recenzja była pomocna?

Writers Lullaby

ilość recenzji:1

16-10-2022 21:51

Ingrid, dwudziestoletnia kobieta, która pragnęła wolności i zaznania prawdziwej miłości. Jednakże, jako córka jarla Sigurda Czerwonookiego zostaje przyrzeczona jednemu z pobliskich wodzów, a Erp Tarczownik wzbudzał w niej tylko i wyłącznie wstręt. Wiedziała, że nie obdarzy go miłością, jak również nie otrzyma jej od niego. Ingrid miała być tylko posłuszną żoną, kolejną do rodzenia synów i pomimo odrazy wiedziała, że musi się podporządkować.
Niespodziewanie na ich tereny wkroczył wróg ? jarl Hrafn Niski z Kristiansund. Wikingowie stoczyli pomiędzy sobą krwawą walkę. I choć dla Hrafna okazała się ona klęską, to jednak zdołał zabrać ze sobą jarla Czerwonookiego. Po jego śmierci rządy obrał syn Sigurda, Ulfar, który nie był przygotowany na tak poważne zadanie. Jednakże wierzył, że Bogowie będą mu przychylni, a siostra będzie go wspierać do dnia, kiedy opuści rodzinny dom.
Po krwawym sztormie, przez który musieli przebrnąć, rozpoczął się czas na pochówek. Grzebali nie tylko ciała swoich ludzi, lecz także wrogów ? bo tak nakazał kodeks wikingów. Ingrid pomagała, jak tylko mogła. Błąkając się przy stosie martwych ciał, dostrzegła jego ? urodziwego wikinga ? Thorolfa. Jak się okazało mężczyzna pomimo ciężkich obrażeń wciąż żył. Uwierzyła, że ocalił go Odyn, a jego oddech, to znak? Chociaż mężczyzna spisany był na straty, Ingrid udało się go uleczyć. Miała to być tylko bezinteresowna pomoc. Chciała ukrócić mu cierpienia, aby spokojnie dotarł do Walhalli. Lecz troskę zastąpiła pokusa, która była silniejsza od sumienia. I ta jedna przyjemna chwila wywołała lawinę konsekwencji?
Debiutancka powieść Sary Weber zaintrygowała mnie okładką. Nie chodziło o gołą klatę! Nie, nie? Patrząc na tego wikinga, wiedziałam, że w tej książce będzie pokazana przede wszystkim siła. A po zapoznaniu się z opisem zdecydowałam, że chcę to przeczytać i czy pożałowałam?
Każdy wie, że Wikingowie to tacy skandynawscy wojownicy, którzy nie bali się niczego. Mieli oni również swój temperament, który nie do końca był przychylny dla kobiet. Sara Weber wciągnęła nas do okrutnego świata, dodając do niego cząsteczkę dobroci. Stworzyła ich ? Ingrid i Thorolfa. Parę, która potajemnie darzyła się uczuciem. Pośród tych wszystkich wojen, intryg i przeciwności losu jednak bogowie nie bez powodu spletli ich ścieżki. Autorka pokazała, że wiara i siła potrafią przezwyciężyć wiele. Wystarczy tylko wierzyć.
Wikingowie, osobiście ich uwielbiam. Połączenie tych panów z gorącym romansem to według mnie strzał w dziesiątkę, po prostu ogień. A w tym przypadku ten ogień płonie i to bardzo mocno. Myślę, że nie jedną czytelniczkę rozgrzeje do czerwoności, bo autorka wplotła w fabułę trochę intymnych scen. Zostały one napisane subtelnie, ze smakiem i przede wszystkim nie przeważają nad pozostałością tekstu.
Fabuła pisana z dwóch perspektyw ? kolejny plus ? i poprowadzona bardzo starannie. Czuć, że autorka ma wiedzę, którą wykorzystała, dodając do tego swoje serce.
Polecam? Polecam, bo jeśli chcesz przenieść się do niebezpiecznego świata. Poznać Wikinga, który jak się okazuje, ma uczucia i stawia miłość do jednej kobiety ponad wszystko, to zdecydowanie sięgnij po ten debiut, który moim zdaniem jest naprawdę świetny. Nie mogę się doczekać, aż poznam ciąg dalszy, który powoli się zbliża?
Myślę, że autorka, choć dopiero wkroczyła do świata pisarzy, to jeszcze nie raz zaskoczy swoich czytelników, których na pewno bardzo szybko zdobędzie. Gratuluję tak świetnego debiutu!

Czy recenzja była pomocna?