SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Wilcze dzieci

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Prozami
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 448
  • Wysyłamy w 24h - 48h

Opis produktu:

Szesnastoletnia Rebekka ginie bez śladu. Tuż po niej znika również miejscowa nauczycielka, Laura. To nie pierwsze kobiety, które zaginęły w regionie górskiej wioski Jakobsleiter. Mieszkańcy tej osady oddzielonej od współczesnego świata od dawna budzą podejrzliwość wśród ludzi z doliny. Dziennikarka Smilla dostrzega podobieństwa między ostatnimi wydarzeniami a zniknięciem przed laty jej przyjaciółki Juli. Postanawia zgłębić temat. Stare rany otwierają się na nowo, kiedy zaniedbana dziewczynka, która jest uderzająco podobna do dawnej koleżanki, wbiega przed jej samochód. W Smilli narasta nadzieja, że wreszcie odkryje, co stało się z Juli.


S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Kryminał
Wydawnictwo: Prozami
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 448
ISBN: 9788367173902
Wprowadzono: 14.06.2024

RECENZJE - książki - Wilcze dzieci - Vera Buck

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

gal*********

ilość recenzji:316

24-08-2024 18:09

Akcja "Wilczych dzieci" w większości toczy się w Osadzie Jakobsleiter, położonej w górach, z dala od współczesnego świata. Obowiązują tu surowe prawa natury, bezlitosne, ale niezawodne. Ta odległa wioska, znajdująca się wysoko w górach, stanowi idealne miejsce na kryjówkę lub więzienie.

Zanim wciągnęłam się w tę historię, minęło trochę czasu, głównie z powodu licznych postaci, z których perspektywy jest ona opowiadana. To jednak właśnie te różnorodne spojrzenia sprawiły, że opowieść mnie całkowicie pochłonęła. Wilcze dzieci to jest mroczna i pełna napięcia powieść, która od początku przyciągnęła moją uwagę, choć akcja rozwija się stopniowo i powoli.


Przerażający prolog jeży włosy na głowie, a potem atmosfera tylko gęstnieje. Vera Buck od samego początku buduje napiętą atmosferę, wprowadzając kluczowe postacie i często zmieniając perspektywy narracji. Dzięki temu zyskałam szeroki, całościowy obraz zarówno scenerii, jak i bohaterów. Autorce udało się dzięki różnym stylom pisania sprawić, że każdą postać łatwo było mi odróżnić.

Jakobsleiter jest ukryte wysoko w górach, gdzie osiedliła się tajemnicza społeczność, dla której milczenie jest najwyższym dobrem. To zamknięty krąg, do którego obcy nie mają dostępu. Mieszkańcy Jakobsleiter żyją z kóz i nienawidzą wilków, mimo że współistnieją z nimi. Odrzucają nowoczesność i podchodzą do niej z dużą nieufnością, nie używają współczesnych kosmetyków, wszyscy pachną szarym mydłem. Mieszkańcy tej osady są jak wilki, nie wymarli, żyją na własnych zasadach. Wilki i oni pozostali sobą, podczas gdy inni pozwolili się złapać i udomowić.

Znika Laura miejscowa nauczycielka, ale nie jest jedyną młodą kobietą, która zniknęła w tej okolicy, a miejscowa policja zdaje się niewiele tym przejmować. Wcześniej bez śladu zaginęła Rebekka, która marzyła o ucieczce z tego miejsca, ale jej przyjaciel Jesse nie wierzy, że opuściłaby osadę bez pożegnania się z nim.

Gdy znika Laura, Smilla, która obsesyjnie śledzi zaginięcia w tym regionie, postanawia prowadzić śledztwo na własną rękę, bo zaczyna dostrzegać związek między wszystkimi zniknięciami. Od chwili, gdy zaniedbana dziewczynka Edith, uderzająco podobna do Julii, przebiega przed jej samochodem, Smilla jeszcze usilniej prowadzi swoje dochodzenie i odkrywa tajemnice, które burzą wszystko, co do tej pory wiedziała.

Mała Edith jest jedną z bardziej fascynujących postaci tej książki. Wszyscy uważają ją za opóźnioną w rozwoju, włącznie z Jessem. Dziewczynka, pomimo że nie mówi, jest niezwykle inteligentna i uzdolniona plastycznie. Z jej narracji dowiedziałam się, że życie na górze, pomiędzy zimnymi, jałowymi zboczami i śniegiem, jest bardzo trudne. Szczególnie przytłaczająca i szokująca jest ta bezlitosna prawda przedstawiona z perspektywy dziecka.

Czy problem z Osadą Jakobsleiter tkwi w jej mieszkańcach, czy może w kimś innym, komu zależy na tym, by ukryte tam tajemnice nigdy nie wyszły na jaw? To niezwykle ustronne miejsce, położone w zakątku doliny polodowcowej, która nie widnieje na żadnej mapie, daje wiele możliwości, by coś w niej ukryć. Każdy mężczyzna w tej osadzie budzi podejrzenia, ponieważ nikt nie wie, kim naprawdę są.

Historia Very Buck składa się z kilku narracji, które jak puzzle, element po elemencie, układają się w całość. Z tej układanki powoli wyłania się przerażający obraz rzeczywistości, w której zło ma swoje miejsce. Kiedy prawda o osadzie wyjdzie na jaw, nie będzie potrzeba benzyny ani ognia, by zostały po niej tylko zgliszcza.


Historia jest opowiedziana z perspektywy różnych postaci, w tym Smilli, Jessego, Edith, Rebekki oraz nauczycielki Laury. Smilla, której dziesięć lat temu zaginęła przyjaciółka, jest ogarnięta obsesją na punkcie zaginięć. Jesse to dobry i miły chłopak, ale urodził się i wychował w niewłaściwym miejscu. Edith to mała, dzika dziewczynka, której ojciec nauczył ją zabijać. Rebekka marzy o opuszczeniu osady, ale zamiast tego wpada w ręce psychopaty. A także wielu innych postaci, które przewijają się w tej historii.

Thriller początkowo przypominał mozolną wspinaczkę na górę Jakobsleiter, ale gdy udało się dotrzeć na jej szczyt, rzeczywistość okazała się zupełnie inna, niż sobie wyobrażałam. Następnie akcja gwałtownie przyspieszyła, przekształcając się w szaleńczy zjazd, jakbym znajdowała się w pędzącej górskiej kolejce, której nie sposób było zatrzymać. ?Wilcze dzieci? to niezwykle ekscytujący thriller, w którym od początku wiadomo, że wszystkie wątki są ze sobą w jakiś sposób powiązane. Dopiero jednak pod koniec odkryłam, w jaki sposób.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kuk************************

ilość recenzji:133

22-07-2024 13:49

Vera Buck to niemiecka pisarka, autorka dwóch powieści. Pierwsza powieśc "Runa" została nominowana do nagrody Friedricha Glausera 2016 w kategorii "Debiut". Najnowszy thriller "Wilcze dzieci" nominowany do nagrody Glauser-Pries 2024.

"Tylko ten, kto żyje w przeszłości, jest niewidoczny dla współczesnego świata".

Mała górska osada Jakobsleiter skrywa mnóstwo tajemnic. Tutaj życie płynie zawsze tym samym rytmem zależnym od pór roku i warunków panujących w górach. Hermetyczna społeczność, która nie przepada za obcymi, a o wszelkie zło obwinia antenę. Znikające w tych okolicach kobiety to tylko wierzchołek góry lodowej. Najpierw zaginęła uczennica Rebekka, a później nauczycielka Laura. Dziesięć lat temu zniknęła przyjaciółka Smilli Juli. Dziewczyna do dziś nie może się pogodzić ze stratą. Jest dziennikarką i postanawia bliżej przyjrzeć się zaginięciom kobiet. Okazuje się, że mieszkańcy osady nie znaleźli się w niej przypadkowo. To miejsce nie wygląda na przystosowane do życia, a raczej jak kryjówka. Pytanie tylko przed czym? Bo jak można żyć bez opieki medycznej, bez dostępu do edukacji, bez sklepów, w skrajnych warunków, gdzie przez większość czasu jest zimno i leży śnieg? I jak wytłumaczyć to, że osada znajduje się w środku trójkąta bermudzkiego, w którym giną kobiety? Smilla doznaje pewnego rodzaju déj? vu, gdy oko w oko staje z dziewczynką łudząco podobną do Juli. Czy uda jej się odkryć co tak naprawdę stało się z Juli i pozostałymi zaginionymi kobietami?

"Ile gotów jest zapłacić człowiek, by nie spędzić kolejnych dziesięciu czy piętnastu lat za kratami? Na pewno sporo".

Początek tej książki nie napawał mnie optymizmem, czułam się wręcz przytłoczona ilością wiadomości. W pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać, czytać dalej czy odłożyć. Gdybym nie wiedziała, że autorką jest Niemką, to pomyślałabym, że czytam skandynawski thriller. Taki właśnie klimat stworzyła Vera Buck. Zagłębiając się dalej w historię tej powieści przepadłam. Wreszcie wszystkie elementy układanki wskoczyły na swoje miejsce i książka stała się nieodkładalna. Mała społeczność, outsiderzy, góry i wilki. Mroczny klimat, do tego sekrety i niedomówienia. Historia pokazana jest z perspektyw kilku osób. A do tego zaskakujący finał.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?