SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Wizje Gniew

Tom 2

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

`Dramat sprzed lat powraca i przynosi kolejne ofiary...
Paulina została znaleziona w lesie i uparcie twierdzi, że zginął tam człowiek. Policja nie znajduje jednak ciała. Dziewczyna trafia do szpitala psychiatrycznego i kilka dni później wyznaje lekarzowi, że zwłoki będą odkryte dopiero 27 marca. Opowiada o swojej przerażającej wizji, dokładnie opisując ofiarę. Podaje nazwisko mężczyzny i dodaje, że w przeszłości znęcał się nad swoją małoletnią córką.
Wszystko się potwierdza - 27 marca w wiadomościach pojawia się informacja o zamordowanym mężczyźnie znalezionym w lesie.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi komisarz Igor Szulc vel Czarny, najlepszy kryminalny w województwie... A `rzeźnik ze świętego miasta`, jak ochrzciła go prasa, numeruje kolejne ofiary. Czy uda się go powstrzymać w tej śmiertelnej wyliczance?
Co łączy brutalne morderstwa z tragicznym pożarem sprzed niemal 20 lat? Jakie mroczne tajemnice z przeszłości skrywa Paulina?
Tłem dramatycznych wydarzeń jest Lubliniec - miejsce okryte ponurą sławą hitlerowskich eksperymentów na dzieciach, pacjentach tamtejszego szpitala psychiatrycznego.`
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Kategoria: Horror,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 130x205
Liczba stron: 320
ISBN: 978-83-287-2091-6
Wprowadzono: 14.03.2022

Anna Krystaszek - przeczytaj też

Chciwość Zamknięty świat Tom 4 Książka 27,84 zł
Dodaj do koszyka
W cieniu terapeutki Tom 1 Książka 24,68 zł
Dodaj do koszyka
Zmowa milczenia Lenistwo Książka 27,84 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Wizje Gniew, Tom 2 - Anna Krystaszek

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 18 ocen )
  • 5
    12
  • 4
    5
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Patrycja

ilość recenzji:27

21-03-2022 21:12

?Wizje? Anny Krystaszek to książka o bólu i gniewie, który dusi człowieka przez długi czas i wreszcie znajduje ujście. To także historia o traumach nabytych w przeszłości, które zmieniają człowieka, a może nawet czynią go potworem?

Pokuszę się o stwierdzenie, że ?Wizje? są trochę taką jazdą bez trzymanki.

Thriller miesza się z kryminałem. Z jednej strony mamy dość dobrze zarysowane portrety psychologiczne bohaterów, z drugiej sprawę i śledztwo, które od samego początku intryguje i wciąga. Ponadto niepokoi, szokuje, przyprawia o gęsią skórkę. Momentami trzyma też w napięciu. Nie brakuje tutaj brutalnych zdarzeń, popapranych sytuacji czy psychopatów. Czytając tę książkę myśli się o jej fabule, analizuje wszystko i razem z funkcjonariuszami próbuje zrozumieć motywy.

I choć sprawcę łatwo odkryć, a autorka ujawnia go na chwilę przed zakończenie, to jednak nie sprawia to, że cała reszta staje się nagle nieciekawa i nie ma sensu już czytać. Pewne elementy i tak zaskakują.

Odnoszę wrażenie, że wcale nie chodzi o to, aby dowiedzieć się kto za tym stoi, ale zobaczyć psychikę takiego człowieka, a w jej przedstawianiu Krystaszek jest niesamowita. Nie jest to proste, a bardzo skomplikowane i pogmatwane.

Oprócz wątków kryminalnych autorka ukazuje czytelnikowi odrobinę życia prywatnego funkcjonariuszy, którzy tę sprawę prowadzą, dzięki czemu możemy poznać ich bliżej. Prokuratora Hejdę w tej części przyćmiewa nieco Igor Szulc. Czarny, bo tak go nazywają, to człowiek w gorącej wodzie kąpany, gwałtowny, porywczy. Wykorzystuje urok, nie do końca przestrzega zasad, ale jest przy tym skuteczny, a chyba o to chodzi. Szkoda tylko, że w sprawach sercowych nie idzie mu tak łatwo.

Hejda zachwycił mnie już ?W cieniu terapeutki?. Podoba mi się jego wykreowanie przez Krystaszek. W tej części można go poznać z nieco innej strony, bo u niego i Kasi zajdą pewne zmiany ilościowe?

Książka jest napisana językiem potocznym. Styl Anny Krystaszek określiłabym mianem specyficznego i trzeba się z nim po prostu polubić. Pamiętam, że czytając ?W cieniu terapeutki?, miałam zarzut co do ilości przekleństw, tutaj autorka na szczęście przyhamowała. Dobrym zabiegiem jest prowadzenie narracji z kilku perspektyw. Daje to szeroki obraz na całą fabułę.

Czasami wszystko dzieje się za szybko (zwłaszcza jeśli chodzi o pewien wątek miłosny), ale taka właśnie jest ta historia ? krótka, zwięzła i na temat bez zbędnego przedłużania. Wartka i wciągająca akcja, czego chcieć więcej?

Ja czekam na kolejną część. Z niecierpliwością. A was zachęcam do poznania tej historii. Choć można czytać ją bez znajomości pierwszego tomu, ja jednak bym polecała najpierw go przeczytać.

I na koniec zacytuję ostatnie zdanie mojej rekomendacji, która znajdziecie w tej książce:

?Anna Krystaszek powraca z prawdziwą bombą?!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Magdalena

ilość recenzji:165

29-12-2022 14:39

Lubicie mroczne thrillery, niepokojące, emocjonujące. Polecam ?Wizje? Anny Krystaszek.
Akcja tego kryminalnego thrillera została umiejscowiona w moim rodzinnym mieście i jego okolicach, więc tym intensywniej odebrałam tę książkę, przypominając sobie w trakcie jej lektury znajome miejsca, ulice?
Główna bohaterka, Paulina, jest pacjentką szpitala psychiatrycznego. Ma bardzo niepokojące wizje dotyczące morderstw, które dopiero mają się zdarzyć. Niestety, makabryczne imaginacje Pauliny spełniają się. Okrutne morderstwa wzbudzają przerażenie i zmuszają policję do intensywnych działań. Pojawiają się jakieś tropy sięgające spraw z przeszłości, jednak brak konkretnych punktów zaczepienia. Trwa wyścig śledczych z mordercą, który realizuje swój perfidny, krwawy plan. Kto wygra, jaką rolę odgrywa w tym wszystkim Paulina, jakie przerażające tajemnice wyjdą na jaw?
?Wizje? Krystaszek to świetnie skonstruowany thriller, z niezwykle zmyślną intrygą kryminalną, tak skonstruowaną i sprytnie poprowadzoną, że długo nie możemy się domyślić, jakie będzie zakończenie tej przerażającej historii. A jeśli nawet, tak jak ja, w którymś momencie zaczniemy domniemywać, co się mogło wydarzyć, to i tak sam finał książki nas zaskoczy zwrotami i zawiłością fabuły.
W ?Wizjach? wszystko jest prawdziwe, emocje tu buzują, jest szaleństwo, okrucieństwo, przemoc. Są koszmarne wspomnienia z dzieciństwa i chęć zemsty za doznane krzywdy. Jest niepokojąca, osaczająca człowieka atmosfera szpitala psychiatrycznego. Jest klimatycznie, mroczno, strasznie, przerażająco - czyli wszystko, czego oczekujemy od dobrze napisanego thrillera kryminalnego. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Gosiak W.

ilość recenzji:1

19-05-2022 22:07

Zginie kolejna osoba, ona to wie. Paulina Brzezińska na oddziale zamkniętym szpitala psychiatrycznego doświadcza kolejnych przerażających wizji. Policji zostało niewiele czasu by rozwikłać zagadkę brutalnych zabójstw i ochronić kolejną ofiarę. Kim jest dziewczyna i jak to jest możliwe, że posiada tak dokładne informacje o miejscu zbrodni jak i samych ofiarach?
.
Lubię kryminały, thrillery w których mogę odnaleźć wątek psychologiczny, społeczny, lubię jak to razem ze sobą współgra. W tej książce to znalazłam. Ciekawa fabuła, intrygująca, pełna tajemnic z przeszłości, zagadek, trzyma czytelnika w napięciu. Czuć ten mrok, który wciąga czytelnika i nie puszcza do ostatniej strony. Zakończenie tej historii to zaskoczenie, ale też pytanie, które zaczyna czaić się z tyłu głowy i nie daje spokoju. Nie zawiodłam się, choć były fragmenty na które odrobinkę kręciłam nosem (dotyczyły one zachowań niektórych bohaterów, takie niuanse na które ktoś inny nie zwróci uwagi).

Czy recenzja była pomocna?

fan*************

ilość recenzji:79

9-04-2022 15:03

Nikt jej nie słuchał. Nikt, chociaż krzyczała bardzo głośno o tym, że w lesie, w którym ją znaleziono, zginął człowiek. Nikt nie chciał uwierzyć dziewczynie, odnalezionej pośród drzew w ciężkim stanie. Dlatego zamknęli ją tu, w szpitalu psychiatrycznym, gdzie rozkładają jej psychikę na czynniki pierwsze.
A ona wie. Wie, że ktoś tam umarł. I podaje dokładną datę, gdy ciało zamordowanego mężczyzny zostanie odnalezione.
Dopiero gdy w lesie w dniu podanym przez Paulinę zostają odnalezione zwłoki mężczyzny, jej psychiatra zaczyna uważniej słuchać tego, co dziewczyna chce mu przekazać. Twierdzi, że ma wizje, ale jak ktokolwiek mógłby uwierzyć w coś takiego? A z drugiej strony w jaki sposób pacjentka mogłaby być winna, skoro jest zamknięta na oddziale? Kolejne wydarzenia tylko dodatkowo gmatwają całą sprawę, otaczając ją coraz gęstszą siecią niedopowiedzeń i tajemniczości...

Śledztwo prowadzi Igor Szulc, zwany przez wszystkich na komendzie Czarnym. To do niego zwraca się lekarz Pauliny, konsultując z nim jej słowa. Zagłębianie się w przeszłość pacjentki budzi tylko dodatkowe pytania...

Nic w tej sprawie nie jest jasne.

Wystarczyło, bym przeczytała w opisie wydawcy o wizjach, by zachęcić mnie do lektury. Z drugiej strony byłam też ciekawa, jak wypadła najnowsza książka pani Krystaszek- po jej poprzedniczce, W cieniu terapeutki, miałam dość mieszane uczucia. I ów fakt niestety się utrzymuje, bo choć historia zdaje się wciągająca i ciekawa, to ciągle coś mi tu nie gra.

Czarny właśnie miał rozpocząć długo wyczekiwany urlop i spotkać się z dziewczyną, którą olał poprzednim razem, gdy ponownie został wezwany. Mimo zmęczenia służbą wciąż czuje to podekscytowanie na myśl o trudniejszym śledztwie. A sprawa odnalezionej w lesie dziewczyny należy do tych bardziej skomplikowanych. Mężczyzna nie do końca wierzy w to, jakoby dziewczyna miała wizje, ale z każdym kolejnym spotkaniem utwierdza się w przekonaniu, że z Pauliną coś jest nie tak. Raz wydaje się wycofana, wręcz przestraszona, by innym razem otwarcie go kokietować, a nawet grozić. Może to rozdwojenie jaźni, a może coś zupełnie innego? Igor uważa jednak, że tę kwestię powinien rozstrzygnąć jej psychiatra. Jego zadaniem jest schwytanie mordercy, który podrzuca kolejne zwłoki. Ich ciała piętnują nie tylko liczne rany, ale także... cyfry. Chora gra, w której stawką jest życie.

To, co najbardziej mnie uwiera w tej książce, to bohaterowie i prowadzone między nimi rozmowy. Postaci jest tu naprawdę całkiem sporo i wydawałoby się, że z tak szerokiej grupy łatwo wyłowić kogoś, kogo można obdarzyć choć szczątkowymi uczuciami. A tu nic. Wszyscy byli tacy... jednakowi. Dialogi wydają się sztywne, jakby miały być tylko niepotrzebnym dodatkiem. A przecież wszyscy wiemy, że to jedna z najważniejszych rzeczy- w taki sposób nawiązujemy swego rodzaju nić porozumienia z postacią, poznajemy go lepiej poprzez to, jak komunikuje się z drugą osobą. Ta kwestia niestety leży i z tego co pamiętam, wobec poprzedniej książki autorki miałam podobne odczucia.

Co do samej fabuły, bardzo na plus- nic nie jest oczywiste, a w pewnym momencie bardzo łatwo uwierzyć w wykreowaną, fantastyczną rzeczywistość. Autorce udało się na tyle mnie omotać, bym nie była pewna, co jest prawdą, a co fikcją. Ostatecznie wszystko ładnie się zgrywało, brakowało niedociągnięć w pomyśle i niespójności, a to już naprawdę bardzo dużo.

Wizje. Gniew. nie jest może książką, która zapada w pamięć na lata, aczkolwiek czyta się ją całkiem dobrze. Zapewne umili Wam te kilka godzin z nią spędzone.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mal***************

ilość recenzji:707

5-04-2022 19:45

Pierwsza powieść autorki sprawiła mi wielką niespodziankę. Idąc za ciosem postanowiłam sięgnąć po jej kolejny utwór, Wizje. Czy spełniła moje oczekiwania? Czy może liczyłam na więcej? Jakie są moje odczucia i wrażenia? Anna Krystaszek pisze prostym i zrozumiałym językiem, liczne dialogi, bez zbędnych rozciągnięć i niepotrzebnych opisów, stylem, który tylko może przyciągnąć czytelnika. A fabuła wywołuje nieposkromioną ciekawość ...
Paula zostaje przewieziona do szpitala psychiatrycznego, po tym jak znaleziono ją w lesie. Wyznaje lekarzowi, że w lesie został zamordowany człowiek, podaje jego personalia i dokładnie opisuje zwłoki. Na brzuchu ofiara miała wypalony napis" Pierwszy z 5". Wszystko wskazuje, że to pierwsza ofiara z pięciu, a to już świadczyć może o działaniach seryjnego mordercy. Lekarz te wyznania pacjentki lekceważy i uważa, że to wymysł. Gdy jednak w wiadomościach podają dane o tym zdarzeniu, zdziwienie ogarnia lekarza. O co w tym wszystkim chodzi? Co pacjentka może mieć z tym wspólnego?
Z uwagi na rangę sprawy śledztwo prowadzi najlepszy policjant w wydziale, Igor Szulc vel Czarny. Jak było zapowiedziane, wkrótce pojawiają się kolejne ofiary. I nie są one przypadkowe. Są powiązane ze zbrodnią sprzed lat, tragicznym pożarem, w którym zginęły dzieci. A podejrzanymi i skazanymi za ten czyn zostali rodzice dzieci. Ale co miała wspólnego z tą zbrodnią Paulina? Zastanawiające? Ale możecie być pewni, że krok po kroku, dowiecie się o powiązaniach pacjentki z wydarzeniami sprzed 20 lat ?
Wizje to przerażający thriller psychologiczny, w którym wydarzenia sprzed lat są kanwą powieści, bodźcem, który skłania do popełniania złych czynów. Ludzie, którzy w przeszłości doznali krzywdy od bliskich szukają ze wszelką cenę zemsty, chcą pomścić poniesioną krzywdę. Sami wymierzają sprawiedliwość, chociaż uważam, że nie są do tego upoważnieni. Powieść zatrważa swoją brutalnością, wszechobecnym złem, panującym wokół mrokiem i przenikliwym klimatem. Przez całą lekturę odczuwa się niepokój, strach i atmosferę niepewności.
Autorka wykreowała ciekawe postacie, nie można powiedzieć, że bohaterowie są jednoznacznie dobrzy lub źli. Każdy z nich ma coś za uszami, ale też potrafi wydobyć z siebie odrobinę dobroci i sympatii.
Znakomitym zabiegiem, pojawiającym się coraz częściej w powieściach, jest przedstawianie wydarzeń z punktu widzenia kilku bohaterów. Dzięki temu możemy się wczuć w ich odczucia, na chwilę możemy zamienić się miejscami, też lepiej potrafimy zrozumieć ich zachowanie. I poznajemy fabułę z kilku perspektyw.
Polecam, godna uwagi i poświęcenia jej jednego, klimatycznego wieczoru. Satysfakcja gwarantowana. I warto czekać na kolejne dzieła autorki, mają w sobie to coś, co intryguje i nie pozwala długo o nich zapomnieć.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ani**********************

ilość recenzji:38

4-04-2022 21:10

Zapraszam na recenzję książki "Wizje. Gniew" Anna Krystaszek. O mamuniu, jakie to było dobre! Książka, która wciąga od pierwszej do ostatniej strony. Trzyma w napięciu. Nie wiesz, czego możesz się spodziewać. Mroczna, momentami przerażająca historia, która na długo zostaje w pamięci. Idelanie skonstruowany thriller. Dostałam niebanalną historię, wyróżniających się bohaterów. Opowieści od Anny Krystaszek to nie jest banalna książka o dup*e Maryni. To wciągająca opowieść wbijająca w fotel. Czytasz i nie możesz się oderwać. Kombinujesz, kto jest mordercą i jakie jest drugie dno tej historii. Czy czytając uda Ci się rozwiązać zagadkę? Osobiście coś podejrzewałam i w 50% moje podejrzenia się sprawdziły. Jednym słowem, świetna książka. Gorąco polecam. Brawo dla autorki za misternie ułożoną fabułę. Gratuluję.

Czy recenzja była pomocna?

sisters_as_books

ilość recenzji:1

25-03-2022 21:33

Znalazłysmy kryminał, który da wam do myślenia i będziecie musieli poruszać trochę głową, w celu odgadnięcia zagadki.
Witamy serdecznie, zapraszamy Was dzisiaj do zagłębienie się w umysł pewnej Pauliny i poznanie odpowiedzi na pytanie : "kto jest zabójcą". Zapraszamy na recenzje książki "Wizje" od Wydawnictwa Muza oraz Anny Krystaszek.
"Półgodziny później staliśmy nad trupem i oglądaliśmy wskazywane przez Dzięgielewską i jej stażystkę Zuzannę Skalik obrażenia. Obejrzalismy z bliska wydrapany na brzuchu napis" Pierwszy z 5".
Paulina zostaje znaleziona w lesie, a później przewieziona do szpitala psychiatrycznego. Dziewczyna ma wizje, w których widzi, że pewni ludzie giną. Kiedy zostaje odnalezione pierwsze ciało, policja zaczyna prowadzić śledztwo i kontaktuję się właśnie z Pauliną, gdyż ta dokładnie wie w jaki sposób zginął mężczyzna oraz jak się nazywa. Niestety policja nie może jej oskarżyć, gdyż dziewczyna cały czas znajduje się w szpitalu pod zamknięciem. Kto okaże się zabójcą? Czy pojawią się następne ofiary?
Kochani książka wywołała w nas wiele emocji, ale już na początek powiemy, że nam się podobała. Jest to lekka( jezeli można tak mówić o kryminalach ????) opowieść, ukazująca pracę policji i prowadzenie śledztwa. Czytanie sprawiło nam ogromną satysfakcję, uwielbiamy tajemnice i zagadki, a szczególnie, trochę zagmatwane. Prostota i lekkość książki polegała na tym, że po pierwsze sprawa nie była za bardzo rozwinięta, nie miała rozszerzonego grona bohaterów, a po drugie język, którym została napisana, nie był skomplikowany i czytanie u nas wyglądało tak, że my chłonełyśmy każde słowo. Kochamy takie książki! Bez trudnych słów i policyjnego żargonu.
Bardzo podobała nam się również zmiana bohaterów. Wprowadzenie kilku bohaterów pomogło historii się rozwinąć i nadać głębszy sens książce. A przy tym posunąć trochę śledztwo w dobrą stronę.
Musimy się przyznać, ale w połowie książki już się domyśliłyśmy końcówki. Jednak nie martwcie się, ponieważ koniec miał swoje dwa oblicza, a my poznałyśmy tylko to jedno. Musicie ją przeczytać ????
Książka wprowadza nas w mroczny, ponury klimat, w którym żądzą okropne zabójstwa, gwałty i wiele innych rzeczy, jednak znajdują się pozytywne fragmenty, takie światełko w tunelu.
Fabuła pomimo, że nam wydawała się prosta, to jest dosyć zawiła, ale spokojnie połapiecie się co jest grane. Akcja nie jest zbyt szalona, nie pędzi, raczej płynie szybszym tempem.
My chyba za dużo przeczytałyśmy kryminałów, ponieważ sądzimy, że przy tej opowieści raczej odpoczniecie czytając ją niż najecie się strachu.
Jest to historia, która ukazuje, że należy pamiętać o przeszłości i nie dać się zmanipulować.
Jeżeli więc jestescie zainteresowani tą powieścią. To my wam ją serdecznie polecamy. Warto :)

Czy recenzja była pomocna?

ver****************

ilość recenzji:302

22-03-2022 10:11

Ona obrazuje zbrodnię. Makabryczne, popełnione z zimną krwią morderstwo. I chociaż wydawać by się mogło, że to tylko nic nieznaczące majaki chorej psychicznie kobiety, wszystko nagle się zmienia, gdy jej mroczne wizje zaczynają się ziszczać. Jedna po drugiej.

Anna Krystaszek szturmem wkroczyła na polską scenę kryminalną, a wszystko to za sprawą jej głośnego debiutu, "W cieniu terapeutki". Cóż, tamta pozycja bezsprzecznie była bardzo dobra. Natomiast "Wizje" są FE-NO-ME-NA-LNE.

To historia genialna w swojej zawiłości. Od samego początku mocno absorbująca, zmuszająca do nieustannego łączenia poszczególnych faktów i śledzenia mnożących się tropów. Krystaszek wykazała się niezwykłą dbałością o najmniejsze detale, co przy tak licznej ilości wątków cenię sobie szczególnie - tutaj nic nie jest pozostawione samemu sobie, a dane elementy wskakują na sam koniec w odpowiednie miejsce, tworząc spójną, rzetelnie przemyślaną całość. Całość przesyconą żądzą zemsty i ludzkim obłędem. W pozycji tej pojawia się też mój ulubiony motyw, jednak ze względu na fabułę i rozwiązanie zagadki nie mogę zdradzić nic więcej. Niemniej jednak byłam nim zachwycona!

"Wizje" mają to, co powinien zawierać każdy rasowy thriller psychologiczny. Dobrze nakreślone, charakterystyczne postaci, pędzącą akcję, zaskakujące zakończenie i intrygujące, dopełniające całość tło. Powiem tylko jedno - czytajcie, na pewno nie pożałujecie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Barbara - szpaczek_czyta

ilość recenzji:295

20-03-2022 18:37

?RECENZJA PREMIEROWA?

Paulina.
Szpital psychiatryczny.
Brutalne morderstwa.
Śledztwo.
Podejrzani.
Pożar sprzed prawie 20 lat.
GNIEW

"Co łączy brutalne morderstwa z tragicznym pożarem sprzed niemal 20 lat? Jakie mroczne tajemnice z przeszłości skrywa Paulina?" - ten króciutkie fragment pochodzi od wydawcy
????
Myśli krążą mi po głowie, ale nagle gdzieś ulatują.
Ulatują w mrok, w tę straszną brutalną rzeczywistość.
Rzeczywistość, która powinna być w miarę do przeżycia tego wszystkiego, a jest koszmarem.
Koszmarem, który ciągnie się za mną już tyle lat, a może jednak to moje życie?
Życie, które powinno być szczęśliwe, dobre i spokojne, a jest bólem.
Bólem, którego nie zniosę już dłużej, dlatego muszę go gdzieś upuścić, a najlepszym sposobem na to jest GNIEW.
GNIEW, który może mnie wyzwolić, albo spowodować, że te demony będą jeszcze straszniejsze niż dotychczas...

Strasznie lubię dostawać i czytać książki przed premierą. Jest to dla mnie coś bardzo ważnego ???? coś specjalnego i takiego innego. Tym razem w moje szpakowate szpony trafiła powieść pisarki anna_krystaszek "Wizje. Gniew", która zrobiła na mnie ogromne wrażenie tak, jak pierwsza powieść autorki "W cieniu terapeutki. Zazdrość" ????
Od pierwszych stron dzisiejszą premierę czytałam z zapartym tchem i ogromną dozą zainteresowania. Każda strona wplatała coś nowego do historii, coś niebywałego i pełnego grozy. Okrucieństwo, którym ocieka fabuła, jest niewyobrażalne. Mój mały móżdżek nie ogarnia tego, że rodzice mogą zrobić coś tak okropnego, wręcz paskudnego swoim rodzonym dzieciom, że sprawia im to niewyobrażalną przyjemność oraz radość... W GŁOWIE MI SIĘ TO NIE MIEŚCI! Styl i język ów lektury jest niesamowicie przyjemny i zarazem lekki, a co za tym idzie? Nie czułam, jak podczas czytania strona ucieka za stroną. Jestem pod ogromnym wrażeniem pióra pisarki i zarazem tego, w jaki sposób poprowadziła całą tę fabułę. Od samego początku zostałam wciągnięta w intrygującą i przerażającą historię. Labirynt tajemnic w tej książce przekroczył moje najśmielsze oczekiwania. Historia momentami zakrawała na szok i niedowierzanie. A pisarka dozowała wszystkie informacje tak, żeby nie było wszystkiego za dużo. Uważam, że w świetny sposób zostało to nam wszystko przedstawione. anna_krystaszek skrupulatnie przedstawiła nam naszą główną bohaterkę i to, z czym się mierzyła na co dzień. Jej przeszłość nie dawała o sobie zapomnieć. Czytając tę lekturę miałam wrażenie, że jestem obok Pauliny i razem z nią mierzymy się z różnymi przeciwnościami losu. Jednak powiem Wam też, Kochani, że momentami bałam się jej, przerażała mnie jej osoba oraz to, jak w przeciągu chwili potrafiła się zmienić. Oczywiście nie dajcie się zwieźć jej osobie, bo kreacja tej dziewczyny jest na wysokim poziomie ???? W każdym razie wszystko może Was zaskoczyć, jeśli chodzi o nią. Pamiętajcie! Nic nie jest takie, na jakie wygląda i ja się o tym przekonałam po raz enty ???? Każdy bohater ma tutaj cel. Cel, który jest konkretny, cel, który ma otworzyć nam oczy na wiele spraw. Każda postać jest intrygująco oraz interesująco wykreowana. Polubiłam ich wszystkich! (o ile można lubić wszystkich bohaterów ????????). Emocje w tej książce są odczuwalne na każdej stronie. Zakończenie zwala z nóg i nie można się po nim pozbierać ???????? Czekam na więcej Pani Anno! ???? A Wam w tym miejscu, moi Mili, polecam tę lekturę, jak i debiut pisarki z tamtego roku! ???????????? Zaczytanej środy! ...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Karolina

ilość recenzji:1

17-03-2022 03:49

Zemsta

Lubliniec, miejsce znane z przerażających eksperymentów hitlerowskich na dzieciach, pacjentach tamtejszego szpitala psychiatrycznego. W okolicznym lesie zostaje odnaleziona młoda kobieta, jest przerażona i twierdzi, że zabiła człowieka. Żadne ciało jednak nie zostaje tam znalezione. Paulina trafia do szpitala psychiatrycznego, tam wyznaje lekarzowi, że zwłoki zostaną odnalezione dopiero 27 marca, podaje opis ciała, imię i nazwisko ofiary, a także fakt, że w przeszłości znęcał się on nad swoją córką. Mało tego ma on być pierwszą z pięciu ofiar. Twierdzi, że ujrzała to wszystko w wizji.

Gdy jej słowa się sprawdzają, prowadzący śledztwo komisarz Igor Szulc, zwany Czarnym postanawia przyjrzeć się bliżej Paulinie i skłonić ją do wyjawienia prawdy. W międzyczasie wychodzi na jaw fakt, że pierwsza jak i kolejne ofiary "rzeźnika ze świętego miasta" miały związek z dramatycznym zdarzeniem sprzed wielu lat, a mianowicie pożarem domu, w którym zginęły małe dzieci. I co z tym wszystkim wspólnego ma pacjentka doktora Lasaka, która zachowuje się coraz dziwniej? Jakie mroczne sekrety z przeszłości skrywa? I czy uda się zatrzymać morderczą wyliczankę zabójcy? Tego wszystkiego dowiesz się sięgając po książkę Anny Krystaszek !

"Wizje. Gniew" to bardzo udany kryminał, posiadający to co dobra powieść kryminalna posiadać powinna, a mianowicie intrygującą, mroczną zagadkę, motyw zemsty, ciekawie poprowadzony wątek głównej bohaterki, jak i zaskakujące wyjaśnienie kto jest zabójcą, ciekawych bohaterów, którzy próbują rozwikłać zagadkę zbrodni i mroczne, pełne duchów miejsce akcji, które dodaje całej powieści klimatu rodem z horroru i mrocznej atmosfery.

Spodobał mi się wątek głównej bohaterki i to jak autorka umiejętnie poprowadziła go do końca, dzięki czemu rozwiązanie całej sprawy potrafi zaskoczyć czytelnika. Zresztą samo zakończenie może dawać nadzieję na kolejny tom, który z chęcią bym przeczytała, nie ukrywam.

Co do bohaterów, to przypadł mi do serca doktor Lasak, prawdziwy lekarz z powołania, prokurator Jan Hejda i te jego śląskie wstawki, trochę mniej spodobała mi się postać komisarza Szulca, autorka kreuje go na gwiazdę województwa, który żyje pracą, nie układa mu się w życiu uczuciowym, i na dodatek nie panuje nad swoimi emocjami. No nie polubiłam tej postaci, może w kolejnych tomach, jeśli będą, przekona mnie do siebie, zobaczymy.

Pod względem fabularnym, akcji i napięcia nie mam nic do zarzucenia autorce, bawiłam się wyśmienicie przy lekturze "Wizjii", książkę czyta się błyskawicznie, bo jest się ciekawym rozwiązania zagadki, a przykuć uwagę czytelnika i utrzymać ją do końca to nie lada sztuka. Pani Ani to się udało.

Podsumowując, polecam Wam ten kryminał, bo to dobry kawał literatury kryminalnej, i jeśli lubisz ten gatunek, to sięgaj i czytaj, na pewno się nie rozczarujesz !

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwo Muza, Muza Shadows.

Czy recenzja była pomocna?

Alicja kopczyńska.

ilość recenzji:350

15-03-2022 23:58

Paulina zostaje odnaleziona w lesie jest zdezorientowana, ale twierdzi, że zaginął tam człowiek. Zostaje skierowana do szpitala psychiatrycznego na obserwacje. Wyznaje lekarzowi, że trup będzie w tym miejscu w którym ją znaleziono 27 marca. Podaje dane i rysopis...

Sprawę wnikliwie prowadzi Czarny. Z czasem okazuje się, że śledztwo zahacza o przeszłość i pożar, który miał miejsce ponad 20 lat temu.

Anna Krystaszek zadebiutowała książką ,,W cieniu terapeutki". I był to bardzo dobry początek. Przyznaję, że czekałam z niecierpliwością i ciekawością czym tym razem uraczy mnie autorka i jestem mile zaskoczona.
,,Wizje" to świetny thriller, który budzi niepokój o zdecydowanie trzyma w napięciu.
W pewnym momencie zaczęłam się domyślać co jest na rzeczy, ale nijak nie potrafiłam poukładać tych puzzli, które podrzucała mi co rusz autorka. Strzępy informacji, niby tak czytelnych, a jednak niekompletnych.
Jednak zanim doszłam do pewnych wniosków, wizje mnie zmyliły. Zastanawiam się w jakim kierunku to zmierza i czy ja na prawdę w to wierzę. Czułam się skołowana jak ten psychiatra????
Niewątpliwie autorka potrafi wyprowadzić czytelnika w pole.
Akcja pędzi jak rolercoster, przez co książki nie da się odłożyć ????

Z niecierpliwością czekam na kolejną część ...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:818

13-03-2022 11:00

27 marca w wiadomościach pojawia się informacja o zamordowanym mężczyźnie znalezionym w lesie.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi komisarz Igor Szulc vel Czarny, najlepszy kryminalny w województwie.
Prasa donosi, że na Śląsku grasuje seryjny morderca, który brutalnie okalecza i numeruje kolejne ofiary.
Okazuje się, że w śledztwie może pomóc Paulina Brzezińska, pacjentka szpitala psychiatrycznego w Lublińcu. Została znaleziona w lesie i nie pamięta kim jest. Teraz twierdzi, że zginął tam człowiek, ale policja nie znalazła ciała. Miesiąc po tym w lesie zostają odnalezione zwłoki Jerzego Żukowa. Paulina opowiada o swojej przerażającej wizji kolejnych morderstw. Lekarz Pauliny prosi o pomoc policję. Jakie tajemnice ukrywa Paulina? Kim jest morderca i co wspólnego ma z nim dziewczyna?
Czy komisarzowi Igorowi Szulcowi uda się powstrzymać mordercę w tej śmiertelnej wyliczance?
WOW! To moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Jestem zachwycona tą historią. Jak ha uwielbiam takie mroczne klimaty. Autorka od samego początku do końca trzymała mnie w napięciu i udało jej się parę razy wyprowadzić mnie w pole. Niesamowita historia z seryjnym mordercą, dramatem sprzed lat, brutalnymi morderstwami, złością i chęcią zemsty. Znakomita i wciągająca fabuła. Intrygujący bohaterowie. Nieoczekiwane zwroty akcji, tajemnice. To wszystko sprawiło, że nie mogłam oderwać się od tej książki ani na moment. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego co wymyśliła autorka. Przeczytałam tę książkę w błyskawicznym tempie. Gwarantuję, że Was też wciągnie i zachwyci ta historia. Zakończenie wbije Was w fotel. Powieść zmuszająca do refleksji i pokazująca jakie są skutki traumy sprzed lat oraz do czego doprowadza chęć zemsty. Genialny thriller, dla którego zarwiecie nockę. Bawiłam się świetnie czytając tę książkę. ...
Rewelacja!
... Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przerwa.na.ksiazke

ilość recenzji:298

10-03-2022 18:33

Paulina przebywa w szpitalu psychiatrycznym w Lublińcu. Została znaleziona sama w lesie i twierdziła, że ktoś tam zginął. Jednak żadne ciało nie zostało odnalezione. Swojemu lekarzowi wyznaje, kiedy konkretnie zostanie odkryte ciało i kim jest ofiara. Widziała to w swojej wizji.

Kiedy w wiadomościach podają informację o odnalezionych w lesie zwłokach, psychiatra od razu kontaktuję się z policją. Śledztwo prowadzi Czarny, czyli Igor Szulc.

Lekarze mają problem ze zdiagnozowaniem Pauliny. Ma ona niepokojące wizje, które później znajdują swoje odzwierdziedlenie w rzeczywistości. Czarny jest przekonany, że dziewczyna wie kim jest morderca. Czasu jest coraz mniej, a ofiar coraz więcej. Czy to możliwe, aby obecna sprawa miała swoje korzenie pożarze 20 lat wcześniej?


"Wizje. Gniew" to druga książka Anny Krystaszek. ...

Dla mnie to była świetna lektura, przy której nie ma nawet chwili na oddech czy nudę. Akcja po prostu pędzi i wciąga w wir wydarzeń, właściwie od pierwszego zdania. Ja nie mogłam się od niej oderwać.

Bohaterowie są wyraziści, a umiejscowienie sporej części akcji w Lublińcu, dodaję powieści klimatu. Bardzo ciekawą postacią jest Igor Szulc. Bardzo rzadko w ten sposób są przedstawieni kryminalni. Ogromnym plusem jest możliwość śledzenia akcja z różnych perspektyw, Czarnego, Jana Hejdy - prokuratora, psychiatry i Pauliny.

Nie przypadkowo podtytuł brzmi "Gniew". To właśnie ta emocja gra tu główną rolę, napędza do działania. To gniew i chęć zemsty prowadzi do zbrodni.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

motyle_w_glowie

ilość recenzji:522

9-03-2022 20:04

Jeśli pierwsza przeczytana książka autora/autorki nie zrobi na mnie dużego wrażenia, to rzadko sięgam po kolejną. A jeśli już sięgam, to mam obawy, czy to dobra decyzja. I tak miałam w przypadku książki ?Wizje. Gniew? Anny Krystaszek.

Pierwszą książkę autorki ? ?W cieniu terapeutki. Zazdrość? czytało mi się jakoś topornie. Natomiast ?Wizje. Gniew? czytało mi się bardzo dobrze, bardzo szybko i z dużym zainteresowaniem. Autorka od początku pobudziła moją ciekawość. Akcja wciągnęła mnie od początku, a jej tempo i krótkie rozdziały pisane z perspektywy różnych bohaterów nie pozwalały na nudę. Było sporo postaci, ale każda tak charakterystyczna, że od razu wiadomo, kto jest kim. Przed każdym rozdziałem jest wskazane, kto jest narratorem danego rozdziału, co też bardzo ułatwiło odnalezienie się we wszystkim. Autorka stworzyła ciekawą i dopracowaną fabułę. I chociaż słusznie domyślałam się rozwiązania, nie odebrało mi to przyjemności z czytania.

Jeśli macie chęć na wciągającą, intrygującą i trzymającą w napięciu książkę, to polecam Wam ?Wizje. Gniew?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gdzie_ja_tam_ksiazka

ilość recenzji:1

7-03-2022 22:02

"Czułam się brudna i zła. Czułam się winna! Zginęła następna osoba, a kolejna kobieta została porwana. To wszechogarniające poczucie winy rozchodziło się po moim ciele niczym narkotyk. Nie, to nie jest dobre porównanie. Narkotyk powoduje, że człowiek czuje się lepiej, a ja czułam się znacznie gorzej!"
Anna Krystaszek powraca z kolejną książką, która nie jest bezpośrednią kontynuacją "W cieniu terapeutki", ale co ciekawe, śledztwo prowadzą bohaterowie z debiutanckiej powieści autorki.
Paulina trafia do szpitala psychiatrycznego po odnalezieniu jej w lesie. Twierdzi, że w tym miejscu zginął człowiek i wyznaje lekarzowi, że zwłoki będą odkryte konkretnego dnia. Opowiada, że miewa przerażające wizje i wyjawia fakty na temat ofiary. Niebawem potwierdza się to, co młoda dziewczyna powiedziała - odnajdują ofiarę w miejscu i czasie, jaki przedstawiła. Komisarz Igor Szulc "Czarny" prowadzi śledztwo, do którego dochodzą kolejne ofiary. Okazuje się, że sprawa powiązana jest z pożarem sprzed 20 lat.
Ciężko mi umieścić "Wizje" w gatunku literackim. Według mnie kryminał miesza się z thrillerem, a autorka świetnie to połączenie wykorzystała. Śledztwo, trzymająca w napięciu akcja dostarczają emocji, ale także pozwalają czytelnikowi uczestniczyć w poszukiwaniu mordercy. Mamy kilku narratorów, dzięki czemu poznajemy różne perspektywy śledztwa, ale nie tylko.
Pani Anna pokusiła się także o bliższe poznanie bohaterów, ich życia, codzienności, pragnień, podejścia do sprawy. Dobry zabieg, ponieważ uważam, że im bliżej poznaje się bohaterów, tym książka jest ciekawsza i można na różne sposoby się z nimi identyfikować.
Zagadka nie jest łatwa do rozgryzienia. Podejrzenia rzucałam w kilka osób, a okazały się całkowicie błędne. Nie można też powiedzieć, że w ogóle kilka osób nie przyczyniło się do tej sytuacji, ale to już musicie przeczytać, żeby dowiedzieć się o co chodzi i jakim motywem kierował się morderca. Finał mnie zaskoczył, ale też trochę zdezorientował. Jeśli o to chodziło autorce, to cel został osiągnięty.
Poziom został zachowany tak jak przy pierwszej książce. Czyta się naprawdę szybko, a każdy trop w śledztwie pchnie do przewracania kolejnych stron, aż do finału. Spędziłam dobry czas z "Wizjami" i szczerze mogę polecić tę książkę.

Czy recenzja była pomocna?

Urszula Zachariasz.

ilość recenzji:277

3-03-2022 14:45

Dziś przychodzę do Was z recenzją nowej książki ...
"Wizje. Gniew"?
Autorka podbiła już serca czytelników swoją debiutancką powieścią "W cieniu terapeutki". Tym razem przychodzi z czymś mocniejszym, bardziej mrocznym.
Mamy tu coś więcej niż zbrodnie. Mamy tu zbrodnie popełnione w czysto bestialski sposób. Mamy motyw, którym jest nie tylko gniew, ale przede wszystkim zazdrość. Mamy zemstę.
A za tym wszystkim stoi ONA! Z pozoru niewinna. Z pozoru słaba. W rzeczywistości nieobliczalna, szalona, brutalna, bezwzględna.

Paulina zostaje znaleziona w lesie i umieszczona w zakładzie psychiatrycznym, gdzie przedstawia swoje WIZJE. Widzi w nich nie tylko miejsce zbrodni, ale także ofiarę. Potrafi podać jej dane personalne. Widzi zabójcę. Zna dokładną datę dokonania zbrodni.
Lekarz, który ją prowadzi, zaczyna w te wizje wierzyć.
W pewnym momencie Paulina przyznaje się do popełnienia zbrodni. Jednak ze wzgędu na zamknięcie w zakładzie, jest to po prostu niemożliwe.
Kryminalni wszczynają śledztwo i robią wszystko, by rozwiązać brutalną zagadkę.

Kim jest zabójca?
Do czego doprowadza zazdrość? Do czego doprowadza chęć zemsty?

Te i inne pytania, pojawiają się w trakcie czytania powieści. Czytelnik, wraz ze śledczymi, stara się znaleźć na nie odpowiedzi.

Mimo iż fabułę można przewidzieć, to i tak nie da się oderwać się od lektury. Ma się ochotę dobrnąć do końca i sprawdzić, czy przypuszczenia okażą się słuszne.

Polecam sięgnąć po książkę i zobaczyć kim jest "rzeźnik ze świętego miasta", który numeruje swoje ofiary.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:91

26-02-2022 16:53

Była to moja pierwsza styczność z piórem tej autorki - po lekturze jej najnowszego thrillera psychologicznego, muszę jak najszybciej sięgnąć po jej debiut - ?W cieniu terapeutki?! ?Wizje. Gniew? jest to brutalna i mroczna historia, w której znajdziecie kilka morderstw, przemoc, pragnienie zemsty oraz nieszczęśliwe dzieciństwo. Nim opowiem o fabule, muszę się przyznać, że miałam pewien problem z tą historią... Otóż główną bohaterką jest moja imienniczka i strasznie trudno było mi się do tego przyzwyczaić - to chyba głównie dlatego, że po raz pierwszy czytałam powieść, w której jedną z głównych postaci była Paulina...

O czym jest ta historia?
Tak jak mówiłam, główną bohaterką jest Paulina Brzezińska, która zostaje znaleziona w lesie i przewieziona do szpitala psychiatrycznego. Kilka dni później, wyznaje lekarzowi, że dokładnie 27 marca, w lesie, w którym ją znaleziono, zostanie odnalezione ciało zamordowanego mężczyzny. Opowiada również o swojej przerażającej wizji, dokładnie opisując przyszłą ofiarę. Podaje nazwisko mężczyzny i dodaje, że w przeszłości znęcał się nad swoją małoletnią córką. Jak możecie się domyślić, nikt jej nie wierzy. Wszystko zmienia się w momencie odnalezienia, wcześniej wspomnianych zwłok. Śledztwo przejmuj komisarz Igor Szulc vel Czarny. Mężczyzna próbuje zmusić pacjentkę szpitala do współpracy - dowiaduje się od niej, że będzie jeszcze więcej ofiar. Jedynym rozwiązaniem całej sprawy jest poznanie przeszłości Pauliny oraz tragicznego pożaru, który miał miejsce 20 lat wcześniej... Jak zakończy się ta historia? Czy komisarz rozwiąże sprawę na czas? Co z tym wspólnego ma główna bohaterka?

Po przeczytaniu tej książki muszę Wam powiedzieć, że autorzy thrillerów, pokroju Mossa, czy Czornyja mają rosnącą konkrecję, którą jest właśnie Pani Anna! Muszę powiedzieć, że autorka potrafi budować napięcie i to nie tylko za sprawą fabuły, ale i świetnej, mrocznej okładki oraz przerażającego prologu, przez który chcemy wiedzieć po prostu więcej! ?Wizje. Gniew? wciąga już od pierwszych stron i nie odpuści aż nie poznacie jej zakończenia. W lekturze tyle się dzieje, że żałuje, że mam już jej lekturę za sobą. Jak już wspomniałam, pisarka potrafi budować napięcie, co niestety niewielu pisarzom się udaje - więc Pani Aniu, należą się Pani wielkie brawa za ten talent!

Jeśli chodzi o narracje, to spodobał mi się fakt, że całą historię poznałam z wizji kilku bohaterów - przez co miałam bardziej obiektywny obraz na całą fabułę. Pisarka zarzuciła na siebie dużą poprzeczkę, bo taka narracja nie jest rzeczą prostą i doskonale sobie z tym poradziła. Jedyne czego mi zabrakło to informacji na temat szpitala psychiatrycznego, owszem nie odgrywał on tak wielkiej roli jak Paulina, ale dowiedziałabym się o nim ciut więcej.

Czy historię polecam? Tak, pisarka w doskonały sposób pokazała jaki wpływ na nasze dorosłe życie mają przeżycia z dzieciństwa. Fani thrillerów oraz kryminałów są zobowiązani zapamiętać okładkę oraz tytuł tego dzieła. Jest to jedna z gorących nowości tego roku, o której będzie dość głośno!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?