- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.odpowiedzią były wylęknione spojrzenia i miny dobitnie świadczące o tym, że pomówienie kierownika padło na podatny grunt. To koniec - przemknęło mi przez myśl. - Nie wywiniesz się, Teoś! Właśnie zrobili z ciebie kozła Ratunek przyszedł z najmniej oczekiwanej strony. Kto by pomyślał, że Alojz Pikulik zdobędzie się na odwagę i stanie w mojej obronie! - Jaki tam z niego podpalacz, Herr kierownik! Do szkoły w Płoniewicach przycupniętych między Rybnikiem a Raciborzem uczęszczały dzieci z okolicznych wiosek - Płoniewic, Brzozowa i Leszyc. Tak się jednak jakoś dziwnie złożyło, że chłopcy z Brzozowa nie pałali większym uczuciem wobec kolegów z Płoniewic (a może było dokładnie na odwrót?). Dokuczaliśmy sobie przy byle okazji, skutkiem czego przechylaliśmy szalę złośliwej satysfakcji raz na jedną, raz na drugą stronę. Zatarg nie miał konkretnej przyczyny i tak naprawdę nikt nie wiedział, o co w ogóle toczył się spór ani kiedy wszystko się zaczęło. Faktem była zapiekła, obustronna niechęć. Tym większe było moje zaskoczenie, kiedy Alojz Pikulik zabrał głos w tej sprawie. Gotów byłem puścić w niepamięć wszystkie nasze dotychczasowe zatargi i zakopać dzielący nas topór wojenny. Okazałem się jednak strasznie naiwny! - Czyżbyś miał coś do powiedzenia, Pikulik? - Ploschke skrzywił się z niesmakiem. - Za pozwoleniem, Herr kierownik. Wiem, do czego Kłoskowi potrzebne są zapałki. Przeklęty zdrajca! Wszystko wypaplał! Wszystko! Że bawię się w strzelanie z klucza, że pozyskiwana z zapałek siarka służy mi właśnie do tego celu; ba, poskarżył, że znikające klucze w szkole to moja sprawka! - Nieprawda! - Rzuciłem się na Pikulika z pięściami. I chyba bym zatłukł parszywca, gdyby starsi koledzy nie stanęli mi na drodze. - To kłamstwo, Herr Ploschke! Wierutne kłamstwo! Pikulik cygani, aż się za nim kurzy! - krzyczałem, nic sobie nie robiąc z zakazu posługiwania się śląskim, który - podobnie jak polski - doprowadzał Ploschkego do szewskiej pasji. - Jożech yno chcioł powtórzyć wynalazek Bertholda Schwarza! Pan kierownik tak piyknie opowiadali, więc żem sobie pomyśloł: ,,mom siarka, mom węgiel, spróbuja to ze sobą pomieszać". No i udało się! A nie gniewajcie się, Herr kierownik! Nie miołech nic złego na myśli! - Ostatnie słowa wyplułem z siebie ze łzami w oczach. - I nie godejcie, że ze mnie jest podpalacz, bo to jest straszne oskarżenie, wiem coś o tym! Dyć stodoła mojego ujca też wygorała! - Prowda godo! - rzucił ktoś z tłumu. Zdaje się, że Chimek. - Kłosek nie jest podpalaczem! - Darujcie mu, Herr kierownik! - On się yno wygłupioł! - Spokój! Hinsetzen12! - Rozkaz Ploschkego osadził wszystkich na miejscach. I byłoby się zrobiło cicho jak w grobie, gdyby nie moje pociąganie nosem. Skulony w cierpiętniczej pozie, nie śmiałem podnieść głowy, ale przedłużające się milczenie kierownika dawało pewną nadzieję. 12 Hinsetzen! (niem.) - Siadać! - Masz więcej szczęścia niż rozumu, Kł Powiadasz, że chciałeś powtórzyć doświadczenie Schwarza? No to gratuluję! Udało ci się! Strach pomyśleć, jak to mogłoby się skończyć, gdybyś w swojej mieszance miał saletrę, synu! Popatrz na mnie! Co też ci przyszło do głowy? - Mars na twarzy kierownika ustąpił miejsca bezbrzeżnemu zdumieniu i czemuś w rodzaju zatroskania. - Uwierz, poparzone palce to najmniejszy z twoich problemów! Cud, że nie oślepłeś! Ploschke wygłosił obszerny wykład o fatalnych skutkach nierozważnych eksperymentów. Kazał przysiąc, że zrezygnujemy z podobnych praktyk. I nie do końca mi się upiekło, bo natychmiast przesadził mnie do pierwszej ławki, żeby mieć mnie na oku, odebrał zapałki i klucz, a na koniec polecił zostać po lekcjach. Zaiste pechowy dzień! Jakby wszystko sprzysięgło się przeciwko mnie! I nie obyło się bez dalszego ciągu. Podczas następnych przerw zmuszony byłem opędzać się przed Pikulikiem, który - wraz z bandą swoich przydupasów - próbował dokuczać mi na wszelkie możliwe sposoby. Dranie mieli pewność, że się nie odwinę, gdyż skończyłoby się to dla mnie fatalnie. Udawałem zatem głuchego na docinki, wyzwiska i zaczepki, choć krew się we mnie gotowała. Cierpliwość każdego ma jednak swoje granice. W pewnej chwili wyprowadzony z równowagi, ważący osiemdziesiąt kilo Chimek Bugdoł wziął sprawy we własne ręce. Strzelił w papę jednemu i drugiemu, poprawił kopniakiem w rzyć, rozwiązując tym samym kwestię uszczypliwości. Nie uszło mu to, rzecz jasna, na sucho. Pikulik poskarżył się kierownikowi, który za karę wlepił Chimkowi solidną porcję zadań. Chimek, poczciwe chłopisko, niespecjalnie się tym przejął. Nie pierwszy i nie ostatni raz przyszło nam zostać w szkole po lekcjach.
książka
Wydawnictwo Szara Godzina |
Data wydania 2022 |
Oprawa miękka |
Liczba stron 496 |
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Kategoria: | Historia, Literatura piękna, Dla kobiet, Powieść historyczna, Powieść społeczno-obyczajowa, Powieść wojenna, Romans, Saga rodzinna, książki dla babci, książki dla starszych pań, książki na jesienne wieczory |
Wydawnictwo: | Szara Godzina |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Rok publikacji: | 2022 |
Wymiary: | 145 x 205 |
Liczba stron: | 496 |
ISBN: | 978-83-67102-62-9 |
Wprowadzono: | 14.10.2022 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.