Ta książka to nie reportaż. To forma przedstawienia. Show. Znajdziecie tu wszystko co dziwne, a zarazem normalne. Tak jak w cyrku, ktoś się pokazuje, żeby oglądać mógł ktoś, tak tutaj przedstawiona została Ameryka z zupełnie innej strony. Dziwnej strony.
Panie, panowie i wszyscy inni!
Patrzcie, patrzcie, patrzcie! Podejdźcie, zbliżcie się, witam was w naszym cyrku! Pokażę wam rzeczy, o jakich wam się nie śniło.
Ale najpierw kilka faktów. Czy wy w ogóle wiecie, gdzie jesteście?
To Coney Island! Plac zabaw świata! Sodoma nad morzem! Elektryczny eden! Raj dla biedaków! s.11
Coney Island. Dzielnica Nowego Jorku, która od kilkudziesięciu lat przyciąga dziwaków z całego świata. To tam po raz pierwszy powstało wesołe miasteczko z Roller Costerem, diabelskim młynem, karuzelami, cyrkiem i widowiskami typu show. Od wielu lat to miejsce przyciąga ciekawskich widzów, rządnych rozrywki, lubiących popatrzeć na "takie cuda" jak człowiek guma, połykacze ognia, karły, klauni i inne dziwadła. Miejsce jest również azylem dla wszystkich tych, którzy w jakiś sposób czują się odrzuceni z powodu swojego wyglądu. Tutaj wszyscy dziwni ludzie mogą swoją dziwność, inność odczarować i przekuć w siłę. Bo to oni stają w centrum show. Oni tworzą widowisko.
- Możesz iść do kina na film z efektami specjalnymi wartymi dziesięć milionów dolarów, ale jest coś niesamowitego w tym, że tu za pół darmo zobaczysz na żywo, jak ktoś wygina kości na wszystkie strony czy podnosi ciężary powiekami. To zachwyca tak samo w XXI wieku, jak zachwycało w XIX. s.152
O tym wszystkim jest ten zbiór reportaży, zapisu z podróży do miejsca, opowieści o fascynacji Coney Island. Karolina Sulej, znana wam (mam nadzieję!) z kanału na YouTubie - Barłóg literacki , który współprowadzi razem z Sylwią Chutnik, a realizatorem jest Mateusz Kubik, prywatnie mąż Karoliny. Autorkę możecie również znać z poprzedniego programu, który był emitowany w TVP Kultura przed "dobrą zmianą", dziewczyny w cotygodniowym "Cappucino z książką opowadały o nowościach wydawniczych. Wspominam o tym, bo ja osobiście oglądałam i uwielbiałam sobotnie pogadanki o książkach. Wracając jednak do książki. "Wszyscy jesteśmy dziwni" to efekt podróży Karoliny i Mateusz, który był fotoreporterem, zdjęcia również znajdują się w książce. Opowiadają o zupełnie innej Ameryce, niż ta znana nam ze szklanego ekranu. Przedstawiają miejsce z bardzo ciekawą historią, za którą stoi jak by nie patrzeć, nic innego niż psychologia ludzka, bo my ludzie lubimy patrzeć, oglądać to co inne. Nawet jeśli w pierwszym odruchu ktoś lub coś wzbudza w nas odrazę, to mimochodem wzrok ucieka w tamtą stronę i tak też jest z opowieściami w tej książce.
- Coney jest jak krzywe zwierciadło. Pozwala ci zobaczyć, że nikt nie jest normalny, że normalność to wyłącznie iluzja. s.109
Z ogromnym zaciekawieniem przeczytałam tę książkę i muszę przyznać, że bardzo mnie urzekła. Coney Island ma w sobie jaką tajemniczą magię, czuć magnes, który przyciąga, ja miałam takie uczucie w brzuchu jakby niepokoju pomieszanego z podnieceniem. Ogromnie zaintrygowała mnie ta opowieść, chętnie kiedyś tam pojadę! Dlatego też mogę z czystym sumieniem polecić wam ten reportaż, bo ma w sobie wszystko to co ja lubię i cenię w reportażu. Jest ciekawe miejsce, historia od dawnych czasów do dziś, są ciekawi ludzie, a przede wszystkim jest taki filtr, ja to nazywam indywidualnym sitem, przez które autorka przesiała wszystkie swoje spostrzeżenia i wybrała najbardziej obrazowe opowieści do całej książki. Widzę tutaj zamysł, bardzo ciekawe rozplanowanie rozdziałów i podział na 10 epizodów, tak jak na 10 części dzieli się najpopularniejsze show. Początek każdego rozdziału to konferansjerska zapowiedź tzw. naganiacza, czyli osoby, która mówiąc przez głośnik zaprasza, zaciekawia i nawołuje ludzi: Przyjdźcie!
A wy macie ochotę na show?