?Wszystkie kłamstwa Adama? to książka, w stosunku do której mam bardzo mieszane uczucia. Historia jest dobrze napisana, ładnie opowiedziana z postaciami, w które można uwierzyć, jednak nie do końca utożsamiałam się z tą powieścią. Jest to prawdopodobnie częściowo związane z moim wiekiem i brakiem doświadczenia, ponieważ nigdy nie byłam mężatką i nigdy nie zostałam zdradzona, więc połączenie z głównymi bohaterami było dla mnie prawdziwym wyzwaniem. Obecnie jestem w szczęśliwymi związku i jestem pewna, że mój chłopak nigdy nie posunąłby się do zdrady. Ale myślę, że nie każda kobieta ma takie szczęście. Wiele z nas ma za sobą nieudane związki, rozstania, zawody miłosne. W sytuacjach takich zadajemy sobie pytanie co było przyczyną, co zrobiliśmy źle. Gdy w związku zaczynają pojawiać się problemy, kłamstwa, brak zaufania, to znak, że należy bliżej przyjrzeć się naszej relacji z partnerem. Związki oparte na kłamstwach z góry skazane są na niepowodzenie. I w istocie ta książka dotyczy jednego kłamstwa, które prowadzi do innego i jego niszczycielskich konsekwencji, nie tylko dla głównego bohatera Adama, ale także dla jego rodziny i otaczających ich ludzi.
Mówi się, że każda rodzina ukrywa trupy zamknięte w swojej szafie. Ale co się stanie, gdy otworzysz drzwi, a one nie przestaną wypadać? Dla Adama i Beth pierwsza tajemnica nie była ostatnią, to był dopiero początek sekretów. Można wyobrazić sobie najgorszą rzecz, która mogłaby przytrafić się naszej rodzinie, ale są pewne głęboko skrywane tajemnice, które zmieniają wszystko. A potem pojawia się pytanie, jak można poskładać przyszłość, skoro przeszłość była tylko złudzeniem. Beth i Adam przez lata wiedli udane i szczęśliwe życie. Mieszkając w pięknym domu na przedmieściach Londynu i wychowując dziewiętnastoletnią córkę Meg uchodzili za idealne małżeństwo. Wszystko trwało do czasu, aż Adam zafascynowany młodszą kobietą wdał się w romans. Dla Beth jest to ogromny cios, wyrzuca męża z domu i stara się poukładać życie na nowo. Kiedy ich małżeństwo się rozpada, a jedno kłamstwo prowadzi do drugiego, wychodzi na jaw, że to tylko początek sekretów.
Historia jest przedstawiona przez Fionnualla?e Kearney jest bardzo realistyczna i prawdziwa. W tej książce jest o wiele więcej niż jedna fabuła, a postacie naprawdę zaczęły wydawać mi się prawdziwe. Początkowo miałam problem z tą historią, bo nie do końca przypadła mi do gustu. Czytało mi się ją ciężko i nie mogłam wkręcić się w fabułę, ale z czasem zaczęłam ją bardziej rozumieć.
Myślę, że ta książka będzie idealną lekturą dla kobiet po przejściach, po nieudanych małżeństwach. Nie jest to słodki romans, bardziej dramat rodzinny. Myślę, że wiele kobiet dzięki tej książce bardziej uwierzy w siebie.