SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Wszystkie nasze chwile

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 400
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

Cztery noce, by znaleźć miłość

Rok, by zmienić wszystko

Tucker:

To było nasze ostatnie spotkanie. Całe lato spędziliśmy razem. Choć wiedziałem, że Suzanne tylko się mną bawiła, to jednak ciężko mi było pogodzić się z tym, że wyjeżdża na zawsze. I jeszcze mój ojciec. Dlaczego musiał wrócić akurat teraz? Impreza na zakończenie lata miała być odskocznią, a wszystko jeszcze bardziej skomplikowała. Skąd miałem wiedzieć, że będzie tam Erika? I że odtąd nie będę mógł przestać o niej myśleć?

Erika:

Imprezy to ostatnie, na co miałam ochotę. Od tamtego strasznego lata, kiedy chciałam zapłakać się na śmierć, wolałam spędzać wieczory w towarzystwie książek i Marissy, mojej najlepszej przyjaciółki. Tym razem jednak dałam się wyciągnąć. Tucker miał być moją ostatnią szansą na pełny reset, nowy początek. Nie wpadłam tylko na to, że sama poczuję więcej, niż bym chciała.

Czuła historia dwojga młodych ludzi: razem i każdego z osobna. Porywająca i zapadająca w serce.

Booklist

Karen Hattrup - tworzy historie, odkąd pamięta, jest trochę niezręczna na przyjęciach, uwielbia ciasta, obserwowanie ludzi i taniec z przyjaciółmi. Mieszka w Baltimore z mężem i dwójką dzieci.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: Dla dzieci,  Dla młodzieży,  Książki o miłości
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 144x205
Liczba stron: 400
ISBN: 9788324062812
Wprowadzono: 30.06.2021

RECENZJE - książki - Wszystkie nasze chwile - Karen Hattrup

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 4 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

boo***********************

ilość recenzji:1020

3-12-2021 20:43

Autorka pod pretekstem kolejnych imprez pokazuje nam urywki z życia młodych ludzi. Zagubionych młodych ludzi, którzy można by rzec stoją na rozdrożu między nastoletnim, a dorosłym życiem. Odrobinę zbyt dojrzali na to by nazwać ich dziećmi, ale nadal uciekający przed całkowitą odpowiedzialnością, jaką niesie ze sobą dorosłe życie. Samotnie i wspólnie, przy pomocy przyjaciół, urywanych rozmów z innymi ludźmi, próbują poskładać swój świat, coś z niego zrozumieć i działać tak, by po prostu być szczęśliwym i znaleźć swoje miejsce w życiu. To idealna propozycja z gatunku young adult dla osób w wieku zbliżonym do książkowych bohaterów ale i też ciekawa propozycja dla dorosłych, którym należy się przypomnienie tych dziwnych i pokręconych lat, myśli, przygód, a przy okazji może inaczej spojrzą na swoje dojrzewające latorośle.
Tucker nie jest typowy nastolatkiem, którego często możemy spotkać w literaturze. Spokojny, odrobinę wycofany, zdecydowanie nie przyciąga tłumu dziewczyn, choć z drugiej strony też nie jest im obojętny. Od nic nie znaczących, przelotnych relacji woli dbać o te trwałe, które coś dla niego w życiu znaczą. Tucker jest także trochę nieśmiały, trudno mu sobie poradzić ze wszystkimi emocjami, które w nim buzują ale też nie potrafi odnaleźć w sobie odwagi, by postąpić tak, jakby naprawdę chciał.
Erika również stroni od ludzi. Ma swoją ukochaną przyjaciółkę, jednak nie w głowie jej imprezy czy nawiązywanie nowych znajomości. Przede wszystkim zwraca uwagę na to, by nie wyróżniać się z tłumu. Jest starsza od Tuckera i rozpoczęła już college, ale życie studenckie wcale nie przypomina tego, na jakie kreowane jest w filmach. Jej też brakuje odwagi, by przyznać się do tego, co czuje, by rozliczyć się z przeszłością. Czy ją w sobie odnajdzie?
Książka pod pozorem niewinnej opowieści o przygodach młodych ludzi przemyca ważne i warte poruszenia tematy. Wykorzystanie seksualne, publiczne upokorzenie. Ale też relacje z rodzicami, odnalezienie się w nowej sytuacji rodzinnej, gdy rodzice nie są już razem, trudne kontakty z nowymi partnerami rodziców i wszystko, co tak naprawdę teraz jest aż nazbyt powszednie dla dzieci, których rodzice się rozstali. Autorka umiejętnie pokazuje także, że popełnianie błędów jest w porządku, żałowanie czegoś co się zrobiło bądź właśnie nie, też jest zupełnie naturalne i tak naprawdę przy odrobinie dobrych chęci wiele rzeczy można naprawić. A nawet jeśli nie to wynieść z tych wydarzeń wnioski na przyszłość. Ponadto, Autorka obrazuje różne przyjaźnie, wzloty i upadki tych relacji, przygotowuje na to, że życie pisze naprawdę różne scenariusze i bywa i tak, że czasem trzeba mieć trochę odwagi by sięgnąć po to, czego się chce, a czasem trzeba po prostu zaakceptować sytuację taką jaką jest. Ogromnie spodobało mi się także zakończenie powieści, dające wiele miejsca na działanie zarówno naszej wyobraźni jak i przeznaczenia Eriki i Tuckera. To wbrew pozorom mądra i wartościowa lektura, a dzięki temu, że jest napisana przystępnym językiem, czyta się szybko i może dotrzeć do szerokiego grona odbiorców. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Snieznooka

ilość recenzji:1

27-07-2021 11:12

Są takie książki, które przyciągają całą uwagę swoja graficzną otoczką, a dopiero gdzieś później potencjalny czytelnik koncentruje się na opisie od wydawcy. Ze mną przy książce autorstwa Karen Hattrup ?Wszystkie nasze chwile? było podobnie. Spoglądając na parę na okładce znajdująca się gdzieś między miejskimi zabudowaniami czułam, że muszę ją przeczytać. Miałam ochotę na wzruszając historię pełną uniesień, która dotknie ludzi z krwi i kości, takich, których mogłoby się znać, autentycznych, rzeczywistych i zagubionych, jak przystało na tą grupę wiekową. Czy tak właśnie było?
Głównymi bohaterami książki ?Wszystkie nasze chwile? są Tucker i Erika, którzy poznali się przed trzema laty, kiedy to wspólnie pracowali w salonie gier o chwytliwej nazwie ?Jaskinia rozrywki?. Pomimo różnicy wieku, tutaj właśnie Erika jest starsza od chłopaka o dwa lata, nawiązała się między nimi nić porozumienia. Mieli wspólną pasję, a była nią fascynacja do świata magii i czarodziejstwa Harrego Pottera. Pomimo tego, że Tucker poczuł coś do niej, kiedy lato się skończyło każde z nich miało swoje miejsce, plany i marzenia. Zwyczajnie ich drogi się rozeszły, jednak los bywa przewrotny, a przeznaczanie potrafi wiele namieszać. Drogi tej dwójki przecięły się, na kilku imprezach, a relacja zaczęła się rozwijać. Erica jest raczej skryta, woli spędzać wieczory w towarzystwie książek niż głośnej muzyki i tłumów, ale nie może bez końca odmawiać swojej przyjaciółce Marissie. Chociaż i Tucker i Erika zdają sobie sprawę ze wspólnego przyciągania, zazwyczaj tłumaczą je, jako wzajemną przyjaźń, a nie coś więcej. Dziewczyna nie miała lekko i pewne przeżycia ciągną się za nią. Niestety to wpływa na jej przyszłość, a także teraźniejszość, zwłaszcza to, jak jest postrzegana przez innych. Czy uda jej się to zmienić? Czy Erika da sobie szansę i pozwoli na zbliżenie z Tuckerem?
?Wszystkie nasze chwile? to historia, którą czyta się z przyjemnością, Karen Hattrup umiejętnie zbudowała klimat, który sprawił, że czytelnik czuje się tak dobrze podczas jej czytania. Autorka zdecydowała się na to, aby poprowadzić historię poprzez narrację z punktu widzenia głównych bohaterów. Tucker nie jest mafiozo, groźnym bad boyem, ale zwyczajnym młodym chłopakiem, który jest wrażliwy. Wyróżnia się w ten sposób na tle innych, jest opiekuńczy, przyjacielski, ma w sobie pokłady troskliwości. Zarówno on, jak i Erika ostają od swoich przyjaciół, można ich określić mianem outsiderów. Każde z nich ma swoje własne problemy, różnice w środowisku, z którego pochodzi. Naprawdę przyjemnie czytało mi się książkę, w której było tyle delikatności, zdecydowanie uważam, że jest to świetna historia dla młodych ludzi, którzy wkraczają w dorosłe życie, ale nie tylko. Widać po mnie, ci nieco starsi czytelnicy także docenią walory tej literatury.

Czy recenzja była pomocna?

Karolina

ilość recenzji:1

24-06-2021 20:01

"Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie?"

Uwielbiam historie o miłościach, które rodzą się z wieloletnich przyjaźni, bo jak to mówi bohater jednego z moich ukochanych filmów "Przyjaźń to miłość, miłość to przyjaźń".

Dwójka bohaterów, młodych ludzi, którzy połączeni przez los przed laty, spotykają się ponownie przypadkiem na imprezie z okazji końca lata. I to te imprezy staną się motywem przewodnim tej książki i historii naszej pary.

A kim są ci przeuroczy bohaterowie? To Erika i Tucker, dwoje młodych ludzi, wchodzących w świat dorosłości, mierzący się z prywatnymi demonami, cieniami przeszłości i problemami dnia codziennego.

Nie da się nie lubić bohaterów tej powieści, i to zarówno głównych, jak i pobocznych. Opisane tu relacje rodzinne i przyjacielskie, choć nie kiedy trudne i skomplikowane rozlewają ogromne pokłady ciepła w sercu czytelnika. Taka przyjaciółka jak Marissa, marzenie !

"Wszystkie nasze chwile" zachwycają, wzruszają, wpadają głęboko w pamięć i serce. Dla niektórych zda się kolejną opowiastką o miłości, ale dla mnie ta książka jest wyjątkowa, jak wyjątkowa jest każda historia miłosna. Uwielbiam czytać i oglądać, zakochiwać się w nowych bohaterach właśnie takich opowieści.

W książce zachwyca wszystko, zaczynając od nastrojowej, magicznej okładki, a kończąc na przesłaniu jakie ta książka niesie. A jakie ono jest? A takie, by być sobą, by nie bać się ludzi i przyszłości, by nie marnować żadnej chwili, która jest nam dana przez Boga, by wybaczać, by być z tymi, którzy są nam bliscy, by nie oceniać zbyt pochopnie innych, by nie przekreślać kogoś z powodu jego błędów czy pomyłek, bo można potępiać błędy ale nie człowieka, i by mówić o przestępstwach seksualnych, by przestrzegać przed nimi, potępiać je, by pokazywać młodzieży, dzieciom czego nie powinny rozsyłać ani nagrywać, bo jednym filmikiem mogą komuś zniszczyć życie.

"Wszystkie nasze chwile" to cudowna opowieść, napisana świetnym językiem, że lekturę połyka się raz dwa, z bohaterami, których polubisz od pierwszych stron i za którymi będziesz tęsknić gdy skończysz czytać. Przeurocza, ciepła historia miłości, która zaczyna się niepozornie, bo od przyjaźni, która przypomina by nie przegapić momentu, który może zmienić wszystko w naszym życiu, że trzeba czasem zaryzykować, spróbować, otworzyć się na uczucie, by potem przez całe życie nie żałować. Polecam z całego serca !

Za egzemplarz do recenzji dziękuję bardzo ...

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1117

23-06-2021 22:20

Historia "Wszystkich naszych chwil" opowiedziana została z perspektywy obojga głównych bohaterów. Zarówno Erika, jak i Tucker okazali się niedojrzali. Co prawda są jeszcze młodzi, mogą popełniać błędy, jednak w niektórych życiowych sytuacjach, typu przyjaźń, po prostu trzeba wiedzieć co można robić, a czego nie. Poruszona została tu kwestia zaufania, odmienności, potrzeby akceptacji, choroby. Jednakże chyba najbardziej moją uwagę skupił wątek rodziny patchworkowej, których tak wiele i w naszym prawdziwym życiu. Chciałabym, aby był częściej podejmowany w książkach, gdyż czytelnik może spojrzeć na ten aspekt jakby z boku, zobaczyć w jaki sposób inni ludzie radzą sobie z niełatwymi relacjami w takich rodzinach.

"(...) pomyślał, jak ważne jest, by ludzi znaleźć ludzi, którzy wiedzą, kim jesteś, i kochają cię właśnie takim."

Autorka podkreśla, iż rozmowa, otworzenie się na drugiego człowieka to fundament w budowaniu poprawnych relacji nie tylko w gronie rodzinnym, ale i w kontekście międzyludzkim. Każdy z nas potrzebuje bliskiej osoby, po prostu kogoś obok, ale i innych ludzi, dlatego bardzo podobało mi się to, jak Tucker zaczął dostrzegać ten element życia. Nie od dziś wiadomo, że człowiek to stworzenie stadne, prawda?

"Tucker zawsze sądził, że zakochanie się w kimś oznacza wkroczenie w intymny świat, w miejsce, w którym nie potrzebuje się nikogo innego. Teraz czuł, że się myli. To to wszystko uświadomiło mu, jak bardzo potrzebował też innych osób, innych rodzajów miłości."

Krótkie rozdziały zbudowane głównie z naturalnych dialogów i przystępny, lekki styl autorki sprawiają, że książkę czyta się bardzo szybko. Jednakże przyznaję, że musiałam nieco się skupić, gdyż pojawiały się spore przeskoki czasowe pomiędzy poszczególnymi imprezami.

Nie ma w tej powieści wulgarności i erotyki, którą można spotkać niemalże w każdej książce. Karen Hattrup obrała sobie za cel pokazać nam relację opartą na bliskości, delikatności, czułości, niewinności, zrozumieniu.

"Wszystkie nasze chwile" to porywająca, pełna tajemnic historia z gatunku New Adult, a jednak uniwersalna w przekazie. To powieść o wadze rozmowy, szukaniu siebie, zaufaniu, sile przyjaźni, walce ze stereotypami i uprzedzeniami. Polecam wszystkim, niezależnie od wieku.

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?