- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.tam się jej, czy nie chciałaby z tobą porozmawiać. Ta propozycja wywołała w Damianie lęk, lecz równocześnie dawała mu szansę zaspokoić ciekawość. Bardzo nurtowało go, kim był człowiek, który zrobił sobie z dziewczyny worek treningowy. -- Tylko wolałbym przyjść wieczorem -- zastrzegł od razu. -- Rozumiesz, nie chcę trafić na tłum ludzi. Nie wiesz czasem, czy ma tu może jakichś bliskich? -- Nie -- zaprzeczył Nate. -- Powiedziała, żeby nikogo nie zawiadamiać o jej pobycie w szpitalu. -- To straszne, co zrobił jej ten potwór -- Damian westchnął ciężko. -- Stary, naoglądam się tutaj takich rzeczy, że czasami zaczynam szczerze wątpić w ludzką wrażliwość i serdeczność. Aczkolwiek są też dobrzy ludzie, tacy jak ty. I mam nadzieję, że jak już się dostaniesz tam, gdzie cię od dawna brakuje, coś z tym zrobisz. Przynajmniej w sferze lokalnej. -- Dzięki za poparcie! -- Damian uśmiechnął się mimo woli. -- Daj znać, jeżeli zgodzi się ze mną gadać. -- Okej, trzymaj się brachu. Damian podążał długim, lśniącym korytarzem. Na ścianach wisiały portrety sponsorów placówki i zasłużonych lekarzy. Podczas wieczornej zmiany personelu było znacznie mniej niż w ciągu dnia. Przystanął przed salą numer 103. W środku ktoś rozmawiał. -- Pani Zynkełyc, tak? -- brzmiał głos chyba pielęgniarki. -- Sienkiewicz, tak -- odezwała się cicho pacjentka. Czyli tajemnicza nieznajoma to Nina Sienkiewicz -- pomyślał. Nina opadła z sił. Nie miała chęci do życia. Nie wiedziała, do której kategorii niepowodzeń powinna zaliczyć to, co ją spotkało poprzedniej nocy. Była już dzisiaj zła, płakał Jakim cudem wpakowała się w to wszystko? Albo inaczej, jakim cudem była tak naiwna? Spróbowała się poruszyć, ale jęknęła z bólu i opadła na oparcie łóżka. Zakręciło się jej w głowie. Przymknęła oczy. Damian cicho wszedł do środka. Przyjrzał się poszkodowanej. Jej czarne, kręcone włosy rozsypane były wkoło posiniaczonej twarzy. Miała pęknięte dolną wargę oraz łuk brwiowy. Dostrzegł też gips na jej prawej ręce, co oznaczało, że łokieć jednak był złamany. Nina czuła, że ktoś jest w sali, lecz nie miała siły otworzyć oczu. -- Dobry wieczór, pani Sienkiewicz -- usłyszała męski głos zwracający się do niej po polsku. To pewnie jej gość. Resztkami sił uniosła powieki i przywołała na twarz nieśmiały uśmiech. -- Dobry wieczór, panie Maxwell. Tak się pan, zdaje się, nazywa? Doktor mówił, że pan przyjdzie -- spojrzała na swojego wybawcę. Damian podszedł bliżej. Trzymał ręce w kieszeni i nie bardzo wiedział, co dalej. -- Głupio zapytam: jak się pani czuje? -- uśmiechnął się nieznacznie. -- W takim razie głupio odpowiem, że dobrze -- odwzajemniła uśmiech. Przysunął sobie krzesło i przysiadł obok łóżka. Z bliska nieszczęsna dziewczyna wyglądała jeszcze gorzej. -- Pewnie wyglądam jak monstrum -- powiedziała, ciężko wzdychając. -- Wygląda pani na mocno skrzywdzoną -- mówił cicho i powoli. -- Ciśnie mi się na język -- Kto to zrobił? -- dokończyła za niego. -- Lepiej będzie, jeśli o nim nie wspomnę. -- Złożyła pani zeznanie? Zeznania? Tak, była policja, ale jak miała oskarżyć kogoś, kto był, tutaj w Stanach, jedyną bliską jej osobą? Zresztą, po co? On i tak się zapewne z tego wywinie. Jest zbyt bogaty, by z nim zadzierać. -- Tak, złożyłam -- skłamała. -- Może więc znajdą drania. Co za -- pokiwał głową z dezaprobatą i na moment ucichł. -- Przepraszam -- odezwał się po chwili. -- Nie powinienem tak się wyrażać, bo nie wiem, kim jest dla pani ten człowiek. -- Już teraz nikim -- odwróciła głowę i ponownie przymknęła oczy. Zrobiło się jej niedobrze. Te zawroty głowy były nie do wytrzymania. Nie miała pojęcia, że przy wstrząśnieniu mózgu są tak paskudne objawy. -- Boli? -- zadał kolejne głupie pytanie, bo przecież na jej widok sam odczuwał ból. -- Tak, czasami nawet bardzo -- szepnęła. -- Nie będę pani więcej męczył. Musiałem jednak zobaczyć, jak się pani ma po tym wszystkim. Moja ciekawość była tym większa, bo przecież mówi pani po polsku. -- Dziękuję -- zwróciła się do mężczyzny, który być może uratował jej życie. -- Nie ma za co. Każdy na moim miejscu postąpiłby tak samo -- odparł z ciepłym uśmiechem. -- Czy ma pani tu jakąś rodzinę? -- Nie, w Stanach jestem sama. -- Rozumiem -- Damian podał Ninie wizytówkę. -- Gdyby potrzebowała pani pomocy, proszę zadzwonić. -- Jeszcze raz dziękuję. -- Proszę odpoczywać. Dobranoc. -- Dobranoc. (C) Copyright by Lira Publishing Sp. z , Warszawa 2017 Projekt okładki: Magdalena Wójcik Zdjęcie na okładce: (C) indigogo/ Redakcja: Paweł Pokora Korekta: Małgorzata Milian Skład: Igor Nowaczyk Producenci wydawniczy: Marek Jannasz, Anna Laskowska Wydawnictwa Lira szukaj też na:
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Kategoria: | Literatura piękna, Dla kobiet, książki dla babci, książki na lato |
Wydawnictwo: | Lira Publishing |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Wymiary: | 135x200 |
Liczba stron: | 304 |
ISBN: | 978-83-65838-04-9 |
Wprowadzono: | 18.08.2017 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.