Niebawem Święta, wszyscy powoli czują już klimat zbliżającej się Gwiazdki. Pewna wypożyczalnia Świętych Mikołajów pracuje na najwyższych obrotach, nie ma się, co dziwić każdy chciałby by Mikołaj zawitał i u nich w domu na Święta.
Grzegorz jest właścicielem tej firmy i jest pracoholikiem. Jednak zdarza się pewien wypadek, który daje mu do myślenia i postanawia zmienić, co nieco w swoim życiu.
Magda i Kajtek w tym roku będą mieli zupełnie inne święta. Dla niej będzie to Gwiazdka bez męża, z którym się rozwiodła, a dla jej syna to będą pierwsze Święta bez taty.
Justyna szykuje z grupą w szkole jasełka i już przygotowuje się na wysłuchiwanie podczas Świąt mnóstwa pytań. Kiedy znajdzie sobie chłopaka? Już najwyższy czas na dzieci. Czemu ciągle jest sama. I tak dalej i tak dalej.
No i na koniec Amanda i Tomek dwudziestolatkowie, którzy już w styczniu planują się pobrać. On obecnie ciągle się uczy a ona ogarnia wszystko na wesele, no i przygotowuje się psychicznie na niezapomniany wieczór panieński.
Dla każdego z tych bohaterów to będzie wyjątkowa i zupełnie inna Gwiazdka. Jedni spędza ją samotnie inni w gronie rodzinnym. A może zdarzy się świąteczny cud i wszystko się odmieni?
Uwielbiam książki o tematyce świątecznej, mają taki magiczny klimat, że nic tylko usiąść pod kocem i zatracić się w czytaniu i tak czekać aż spadnie śnieg i nadjedzie Gwiazdka.
W tej książce mamy kilkoro głównych bohaterów i każdy z nich jest inny. Mamy pracoholika, mamy matkę i syna, którzy pierwszy raz musza spędzić sami święta, samotną młodą kobietę i dwoje dwudziestolatków, którzy już niebawem mają się pobrać. Każdy z nich zmaga się z innymi problemami, jedni poświęcają cały swój czas na prace innym doskwiera samotność, a jeszcze inni nawet nie przeczuwają, że coś może być nie tak.
Świetny pomysł miała autorka z wypożyczalnią Świętych Mikołajów wiadomo, że przed Gwiazdką taka firma musi mieć nawał pracy. Nie dość, że ludzie chcą wynająć Mikołaja do siebie do domu prywatnie, to jeszcze i szkoły, i centra handlowe oraz wiele innych.
Książka pokazuje nam, że w Święta naprawdę wszystko może się zdarzyć. To bardzo magiczny czas i nikt nie powinien spędzać go w samotności. Ale też nikt nie powinien nikogo zasypywać milionem pytań typu, ?Kiedy w końcu ślub?? ?Kiedy dzieci?? oraz złotymi radami ?Już chyba najwyższy czas?? to jest naprawdę męczące i krępujące. Nikt nie wie, z czym zmaga się druga osoba, może właśnie się z kimś rozstała, a może nie może mieć dzieci albo po prostu nie chce.
Co najważniejsze, każdy z nas zasługuje na miłość, ale najważniejsze to nic na siłę. Przyjdzie odpowiedni moment i każdego trafi strzała amora. Czasem wystarczy po prostu przestać szukać, a czasem stara miłość nie rdzewieje.
Uważam tę książkę za świetną na ten zimowy czas przed Świętami. Lekka, zabawna i przyjemna w czytaniu, będzie rewelacyjną odskocznią od przygotowań świątecznych.
Opinia bierze udział w konkursie