SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Za zamkniętymi drzwiami

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Perfekcyjna para? Doskonałe małżeństwo? Czy idealne kłamstwo?

ŚWIATOWY BESTSELLER, KTÓRY WYWOŁAŁ SENSACJĘ NA MIĘDZYNARODOWYM RYNKU WYDAWNICZYM

Wszyscy znamy takie pary jak Jack i Grace: on jest przystojny i bogaty, ona czarująca i elegancka. Chciałoby się poznać Grace nieco lepiej, ale to niełatwe, bo Jack i Grace są nierozłączni. Niektórzy nazwaliby to prawdziwą miłością. Wyobraź sobie uroczystą kolację w ich idealnym domu, miłą konwersację, kolejne kieliszki dobrego wina. Oboje wydają się w swoim żywiole. Przyjaciele Grace chcieliby zrewanżować się lunchem w przyszłym tygodniu. Ona chętnie przyjęłaby zaproszenie, ale wie, że nigdy z nimi nie wyjdzie. Ktoś mógłby spytać, dlaczego Grace nigdy nie odbiera telefonów, nie wychodzi z domu, a nawet nie pracuje. I jak to możliwe, że gotując tak wymyślne potrawy, w ogóle nie tyje? I dlaczego w oknach sypialni są kraty? Doskonałe małżeństwo czy perfekcyjne kłamstwo?

`Najlepszy i najbardziej przejmujący thriller, jaki kiedykolwiek czytałem` San Francisco Book Review

`Porywający debiut! Przerażenie, które czuje Grace, jest zaraźliwe, klaustrofobiczna atmosfera zagęszcza się, a niepokojąca gra w kotka i myszkę zmierza do przerażającego i niespodziewanego finału` Publishers Weekly

`Wciągające i powodujące szybsze bicie serca momenty gwarantują, że po tej lekturze inaczej zaczniecie patrzeć na swoich przyjaciół i sąsiadów` Margaret Madden, Bleach House Library

`Psychologiczny thriller w stylu Hitchcocka` Woman

`Mrożący krew w żyłach thriller, który nie pozwoli ci zasnąć` Mary Kubica, autorka `Grzecznej dziewczynki`
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Albatros
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 304
ISBN: 9788382156621
Wprowadzono: 02.07.2021

RECENZJE - książki - Za zamkniętymi drzwiami - B.A. Paris

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 55 ocen )
  • 5
    44
  • 4
    3
  • 3
    1
  • 2
    4
  • 1
    3

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Bookowa_pasjonatka

ilość recenzji:350

8-01-2021 23:24

Jack i Grace to perfekcyjne małżeństwo. Nigdy się nie kłócą, zawsze są zadowoleni , życie mają usłane różami... pobrali się po pół roku od momentu poznania. Dość szybko, ale w końcu to była miłość od pierwszego wejrzenia.
Może, co prawda trochę dziwne się wydawać, że Grace nigdzie nie rusza się bez męża, nie posiada komórki a jej tirabeka jest pusta (widział ktoś kiedyś pustą kobiecą torebkę?) a planach sypialni są karty...

Czytelnik od pierwszych stron zostaje wyciągnięty w na pozór cukierkowe życie Jacka i Grace, ale też od początku coś tu się nie zgadza i nie pasuje do siebie. Relacja tego małżeństwa wydaje się pełna miłości, troski i zrozumienia, ale to tylko fasada. W najśmielszych oczekiwaniach nie przyszłoby mi do głowy, że akcja nabierze takiego obrotu i tak się potoczy. Doskonałe portrety psychologiczne i to nie tylko głównych bohaterów. Akcja prowadzona jest z dwóch perspektywy czasowych, dynamiczna i wciągająca. Czyta się naprawdę szybko.

Jak się okazuje coś idealnego z na zewnątrz nie musi być takie samo w środku.
Ten thriller ukazuje zarówno chorą psychikę jak i siłę determinacji, wolę walki i chęć poddania się, mury za którymi dzieją się różne sytuacje, ślepotę najbliższego otoczenia a może i także niechęć mieszania się do cudzego życia.
Pierwszy thriller w tym roku, ale za to jaki ????wielu z was zapewne już czytało, ale jeśli nie to to warto się skusić na ten tytuł.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Paulina

ilość recenzji:2

13-06-2020 21:31

Tak książka jest naprawdę dobrze napisana. Przedstawione nam zostaje idealne małżeństwo, które w towarzystwie innych ludzi zachowuje się jakby kłopoty ich omijały, każdy zazdrości im takiej cudownej relacji. Jednak to tylko złudzenia. W rzeczywistości jest zupełnie inaczej. Tytuł książki, wydaje się, że zdradza dużo, ale nawet nie można sobie wyobrazić jaka jest prawda. Tego dowiadujemy się na samym końcu. Autor książki bardzo dobrze dawkuje informacje, które są po kolei zdradzane. Dzięki tej umiejętności, ani przez chwilę, książka nie staje się nudna. Z każdą stroną jest się coraz bardziej ciekawym co się stanie, są momenty grozy, które utrzymują nas w ogromnym napięciu. Zakończenie natomiast jest z całą pewnością satysfakcjonujące.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Agniehaha89

ilość recenzji:8

12-03-2020 10:09

#CZYTANIETONIEZBRODNIA Cóż, ta książka jest jedną z najlepszych jakie dotychczas przeczytałam. Choć już sam tytuł wiele nam mówi o samej treści to nie jest kolejny nudny thriller. Książka ma wiele bardzo zaskakujących wątków, które wciągają nas tak mocno, że trudno się od niej oderwać. Ja sama przeczytałam książkę prawie jednym tchem. Historię z pozoru szczęśliwej pary zakochanych młodych ludzi. Ludzi, którzy mają życie o jakim marzy nie jeden z nas. Jednak życie Grane i Jacka tak naprawdę wygląda zupełnie inaczej. To z pewnością nie jest kolejny nudny thriller! W książce przewijają się wątki z teraźniejszości oraz z przeszłości co moim zdaniem jest bardzo ciekawe. Stopniowo dowiadujemy się nowych rzeczy aż w końcu te dwa światy - ten teraz i ten wcześniej spotykają się i książka kończy się wielką niespodzianką. Co ciekawe po przeczytaniu tej książki zostaje ona nam w pamięci na bardzo bardzo długo. Autorka ma naprawdę lekkie pióro i świetne pomysły, aż szkoda, że wydała tak mało książek.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

adela12290

ilość recenzji:1

brak oceny 21-03-2018 20:43

Książka jest wspaniała, w skali od 1-10 z całą pewnością mogę dać jej 15. Jedna z najlepszych książek jakie czytałam, od samego początku od razu wprowadza czytelnika w historię. Tak jak głód rośnie w miarę jedzenia, tak samo ciekawość dalszych losów głównej bohaterki rośnie w miarę czytania. Książka wciąga i nie daje nawet na chwilę się oderwać.

Czy recenzja była pomocna?

Goszaczyta

ilość recenzji:30

brak oceny 23-02-2018 20:25

Moje podekscytowanie tą powieścią było dosyć spore - przyznam się, że przed zabraniem się za lekturę przeczytałam kilka recenzji, jedni byli zachwyceni debiutem autorki, inni krytykowali, że to słaby thriller, bez polotu. Chciałam sprawdzić jak to będzie ze mną i moją oceną tej książki, dlatego gdy zabierałam się za czytanie, naprawdę byłam podekscytowana.

Książka opowiada o parze, która w oczach przyjaciół i sąsiadów uchodzi za idealne małżeństwo. Tak zaczyna się cała historia Jacka i Grace. On przystojny, inteligentny prawnik, nigdy nie przegrał żadnej sprawy, głównie pomaga kobietom, które są maltretowane przez swoich mężów. Dlatego, gdy pewnego dnia w parku zauważa Grace, dziewczyna jest przekonana, że wreszcie los się do niej uśmiechnął i ma szanse na lepsze życie. Kolejnym bonusem jest to, że mężczyzna jest zachwycony Millie- siostrą, która cierpi na zespół Downa. Jack z wielkim zaangażowaniem stara się wkupić w łaski Grace i Millie i oświadcza, że się nimi zaopiekuje. Para szybko decyduje się na ślub. Gdy kobieta zda sobie sprawę, że już wygrała los na loterii, szybko jej życie obraca się nie do poznania. Czy rzeczywiście Jack to ideał mężczyzny, czy potrafi tylko dobrze sprawiać takie wrażenie?

Powieść nie jest żadnym arcydziełem literackim, poprowadzona jest lekkim językiem. Autorka nie skupia się na żadnych opisach miejsc, czy czegokolwiek. Rozdziały napisane są z perspektywy: Kiedyś i Teraz, dzięki czemu, możemy poznać perypetie pary przed i po zawarciu małżeństwa. Stopniowo zagłębiamy się w czasy, kiedy Grace poznaje Jacka, albo czytamy o bieżących wydarzeniach z ich życia.

Jest to debiut autorki, dlatego nie można oczekiwać nie wiadomo jak dobrej historii, niemniej jednak czuje lekkie rozczarowanie. Zabrakło mi w tej książce akcji, która sprawi, że dosłownie spadnę z krzesła podczas czytania, jak to bywało przy innych tego typu akcjach. Pomysłowość Jacka i jego okrucieństwo zdumiewało mnie coraz bardziej, zawsze wyprzedzał Grace o krok, co było trochę przerażające. Niemniej jednak historia do przewidzenia. Najbardziej wstrząsnęła mną opowieść mężczyzny o swojej przeszłości, przyznam na takie coś bym nie wpadła. To mnie zaintrygowało, ale niestety autorka potraktowała tą informację bardzo pobieżnie i zwyczajnie pominęła dalsze zagłębianie się w psychikę Jacka. To tak jakby zaczęła gotować obiad i nagle uświadomiła sobie, że już jest gotowy i można jeść. Moim zdaniem autorka nie wyczerpała tematu. Mogła trochę bardziej zagłębić się w psychikę głównych bohaterów i urozmaicić akcję książki, która pędziła jak szalona i ani na chwilkę nie stanęła.

Mówienie, że książka jest nudna, to naprawdę żaden argument przemawiający za tym, że ta historia nie jest warta przeczytania. Nie żałuje czasu spędzonego podczas czytania. Jednak nie wyklucza, to tego, że czuję rozczarowanie. Wydarzenia rozgrywające się na kartach powieści momentami robiły na mnie wrażenie, by zaraz potem osłabnąć.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

toukie

ilość recenzji:8

brak oceny 4-02-2018 18:00

Gdy Grace poznaje Jacka nie może uwierzyć, że taki mężczyzna zwrócił na nią uwagę. Jack jest idealny. Szarmancki, inteligentny, dowcipny, czuły, a w dodatku bardzo przystojny. Pracuje jako prawnik i specjalizuje się w przemocy domowej - z zapałem broni maltretowanych kobiet i do tej pory nie przegrał ani jednej sprawy. Jack szybko oświadcza się Grace. W dniu ślubu nieświadoma kobieta podpisuje istny pakt z diabłem - od teraz jej losy spoczywają w rękach człowieka, który do tej pory ukrywał przed nią swą prawdziwą twarz: psychopaty, bezdusznego potwora, żywiącego się ludzkim strachem. Już pierwszego dnia małżeństwa zachowanie Jacka drastycznie się zmienia. Mężczyzna rozpoczyna brutalną grę psychologiczną z Grace, w której stawką jest życie cierpiącej na zespół downa siostry kobiety, Millie.

Za zamkniętymi drzwiami to debiut angielskiej autorki B. A. Paris. Kobieta wychowała się w Anglii, po czym przeprowadziła się do Francji, gdzie pracowała w finansach, później jako nauczycielka. Paris otworzyła szkołę języków ze swoim mężem, z którym ma pięć córek. Pełne nazwisko autorki to Bernadette Ann Paris - Ann po jej irlandzkiej babci. Pomysł na debiutancką powieść autorki nie powstał z niczego: kiedyś Paris miała przyjaciółkę, która wydawała się być w idealnym związku małżeńskim, jednakże zachowania jej męża wskazywały na to, iż kontrolował kobietę. 15 lutego na rynku polskim pojawi się kolejna powieść autorki: Na skraju załamania.



Po tę powieść sięgnęłam dzięki promocji - swój egzemplarz nabyłam za niecałe 16 zł. Już od dawna Za zamkniętymi drzwiami intrygowało mnie, gdyż książka wzbudziła całkiem duże zainteresowanie, a opinie na jej temat były raczej pozytywne. Bardzo podobała mi się kreacja głównej bohaterki. Grace Angel była postacią niezwykle prawdziwą. Początkowo przerażoną, zdezorientowaną. Kobieta nie potrafiła pojąć co się dzieje, jak mogło dojść do tak trudnej w zrozumieniu sytuacji w przeciągu kilku godzin. Po dezorientacji nadszedł czas na panikę, miotanie się niczym we mgle, by w końcu przyjąć brutalną postać rzeczy. Jednakże pomimo beznadziejnej sytuacji Grace nie pogodziła się ze swoim losem, nie złożyła broni. Przyjęła bierną postawę i postanowiła czekać na najmniejszy błąd swego psychopatycznego męża. Grace była godna podziwu - pomimo wszystkich okrucieństw w towarzystwie lśniła, wszystkie koleżanki były pod wrażeniem jej umiejętności, urody, stylu. Postać Millie złapała mnie za serce. Cieszę się, że B. A. Paris tak śmiało wplotła w fabułę jej chorobę, oraz że nie przedstawiła Millie jako gorszą, bezbronną i mniej inteligentną - a wręcz przeciwnie. Pomimo swej niepełnosprawności Millie była sprytna i odważna.

,,Nie mogłam pogodzić się z myślą, że jego uroda tak bardzo kontrastuje ze szpetotą jego duszy.

Za zamkniętymi drzwiami to książka, która mnie wciągnęła, która wywołała we mnie wiele emocji. Trudno było się oderwać od tej historii, gdzie każdy rozdział odkrywał nieco więcej, jednocześnie wzmagał apetyt. W powieści pojawiają się dwie płaszczyzny czasowe: teraz i kiedyś, które spotykają się w punkcie kulminacyjnym.

Postać Jacka jest przerażająca. Jak widać, nie trzeba mieć kłów, rogi czy ogon, by być potworem. Wystarczy garnitur, ładny uśmiech, trochę władzy nad drugim człowiekiem i zepsuta dusza. Przeraziła mnie realność tej powieści - autorka stawia przed nami postać początkowo bez skazy, idealny materiał na męża i ojca. Wystarczyła kilka miesięcy szczęścia i jedna decyzja, by życie człowieka zmieniło się w piekło. Jak bardzo można się pomylić co do drugiego człowieka? Jak perfekcyjnie można stwarzać pozory bycia dobrym? Ta książka potrafi wstrząsnąć człowiekiem, zachwiać światopoglądem. Za zamkniętymi drzwiami dowodzi jak okrutny potrafi być człowiek. To lektura trzymająca w napięciu do samego końca.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

monikaf2

ilość recenzji:1

brak oceny 5-07-2017 09:03

Bardzo wciągająca jednocześnie wzbudzająca przerażanie z jaką osobą można się związać. Trzymającą w napięciu, pozwalająca na analizowanie sytuacji. Gorąco polecam

Czy recenzja była pomocna?

Zwykła Matka

ilość recenzji:140

brak oceny 9-04-2017 11:26

Opowiem Wam historię o idealnej parze
Czy całkiem idealniej? To się jeszcze okaże
Na wstępie jednak ostrzegam, iż recenzja owa
Jest nieco zdradziecka, czyli SPOJLEROWA
Stąd jeśli nie chcecie poznać treści dzieła
Przewińcie tekst do miejsca, gdzie moja ocena
Kto zaś już przeczytał ?Za zamkniętymi drzwiami?
Niech wnet się podzieli swymi uwagami.
TREŚĆ
Poznajcie osobę Jack?a Angel?a
To czarny charakter naszego thrillera
Chodzący ideał ? tak mówią na mieście
Zamożny i piękny, wisienka na cieście
Adwokat bez skazy, bo kobiet broniący
Przemocy domowej doświadczających
I każdy jest tylko nieco zdziwiony
Że taki mężczyzna wciąż nie ma żony...
... OCENA
Wertując karty ?Za zamkniętymi drzwiami?
Cieszymy się w duchu, ?że to nie my sami?
Porażające studium ludzkiego skrzywienia
Niezwykle trudne jest do przyswojenia
Aż dziw mnie bierze, że przy tej skali
Powieść jest debiutem niejakiej B.A. Paris
Dojrzały język, prosta narracja
I z retrospekcją ciągła wariacja
Budowanie napięcia - domena thrillera
Jest tu mistrzowskie jak jasna cho...a!
Gdy w swoje ręce ów książkę chwycicie
Nie minie wieczór, a już ją skończycie
Raz, iż faktycznie grubością nie grzeszy (304 strony)
Dwa, że swą treścią z pewnością ucieszy
Poszczególne postaci może i z szablonu
Czy to jednak bardzo wadzić będzie komu?
Od razu wszak wiemy, że Grace to żona
Jak kartka papieru w wichurę wrzucona
Jack to z kolei drań jakich mało
W ciemnej uliczce nie uszedłbyś cało!
W końcu to fikcja, choć całkiem realna
Dająca w wątpliwość pojęcie ?moralna?

Potrzeba jest, myślę, takich publikacji
Co głośno krzyczą o dyskryminacji
Mimo tematu podana ze smakiem
Bez zbędnej przemocy i scen seksu brakiem
Jeśli już szukać jakichś minusów
Bo jak na razie sporo jest plusów
Stwierdzam, że koniec tejże powieści
Rozczarowuje nieco w swej treści
Nie to, że brak mu logiki i sensu
Czekałem na coś bez precedensu
Sami oceńcie, czy rację mam słuszną
Sięgając po książkę z atmosferą duszną
?Za zamkniętymi drzwiami? ? fenomen światowy
Jak ?Dziewczyna z pociągu? daje powiew nowy
Wśród literackich średniaków i głuszy
Potrafi czytelnika B.A. Paris poruszyć
Polecam Wam zatem jej debiut albowiem
I tak ją kupicie... cokolwiek ktoś powie :)
Czytam - znów chylę swą głowę
Księgarni, gdzie płacisz za książki połowę (no, prawie :) )
Więcej na blogu Zwykłej Matki

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Aleksandra Szoć

ilość recenzji:14

brak oceny 30-03-2017 10:20

...
,,Perfekcyjna para? Doskonałe małżeństwo? Czy idealne kłamstwo?" - to właśnie te słowa spowodowały, że zainteresowałam się lekturą. Dzięki Dorocie z Przeczytanki miałam możliwość przeczytania książki, do której psychicznie się nie przygotowałam. Nie oszukujmy się: ideałów nie ma. Idealnych małżeństw tym bardziej nie. Obstawiałam, że mężczyzna pije, a kobieta zdradza swojego męża. Myślałam również o tym, że on ją bije i gwałci (a może na odwrót?). Dzięki temu opisowi do głowy przychodziły mi same czarne scenariusze. Jednak nic nie przygotowało mnie na to, co zastałam za zamkniętymi drzwiami... I oknami...


Kto nie zechciałby mieć ideała? Przystojny,  bogaty, z dobrym charakterem, kulturalny i akceptujący choroby rodziny. No właśnie, dlatego Grace, która ma siostrę cierpiącą na zespół Downa, nie miała żadnych oporów, aby wyjść za cudownego i kochanego Jacka. To miłość od pierwszego wejrzenia.
Wyobraźcie więc sobie, że jesteście ich sąsiadami. Podczas imprezy sąsiedzkiej widzicie, że Jack nie odstępuje jej na krok. Grace ciągle się uśmiecha, wpatrzona w swojego męża, który ciągle ją obejmuje. Kupuje jej wszystko, na cokolwiek wskaże palcem. Często wspominają swoje pierwsze spotkanie w parku, a kiedy patrzą sobie w oczy, porozumiewają się bez słów. Perfekcyjność aż od nich bije.
Nikt więc nie przypuszcza, co się dzieje za zamkniętymi drzwiami. Nie przypuszcza, że Grace jest ofiarą własnego losu, bo weszła w idealnie zaplanowany związek z psychopatą, dla którego zapach strachu jest najlepszym aromatem.
Jack na co dzień jest prawnikiem, który zajmuje się ofiarami przemocy domowej. Dzięki swojemu zawodowi doskonale wie, na co być przygotowanym. Grace, choć wielokrotnie próbowała uciec lub pogadać z trzecią osobą i wyznać jej o tym, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami, wciąż była o krok za Jackiem. On znajdował się zawsze przed nią. W końcu zdała sobie sprawę, że jej losy są już z góry przesądzone...

,,Nie mogłam pogodzić się z myślą, że jego uroda tak bardzo kontrastuje ze szpetotą jego duszy."
,,Za zamkniętymi drzwiami", B.A. Paris 

Akcja trzyma w napięciu od pierwszej aż do ostatniej strony. Dzięki dwutorowości czasu, poznajemy życie z KIEDYŚ i życie z TERAZ. Poznajemy psychikę i determinację głównych bohaterów, dzięki czemu widzimy, jak z biegiem czasu ich myślenie się zmienia. Przyznaję szczerze, że kiedy usłyszałam o jego upodobaniach, szerzej otworzyłam oczy. Zaletą książki na pewno jest to, że bohaterka nie jest głupia - stara się uciec, skorzystać z każdej możliwości, aby nie zagrażać własnemu i siostry życiu. On zaś wykazywał się zawsze sprytem - pozostawiał jej uchylone drzwi, a potem czekał za rogiem, aby wykorzystać jej nieposłuszeństwo. Im bardziej ona mu się sprzeciwiała, tym bardziej on czuł zadowolenie. Umysł psychopaty, jego historia i ambicje, po prostu mnie oczarowały. I muszę przyznać w głębi duszy, że z niecierpliwością czekałam na kolejne jego sztuczki. Jednak bohaterka też wiele się uczyła. Ale czy wystarczająco, aby przechytrzyć osobę, która zawsze - jakkolwiek to zabrzmi - ,,racjonalnie" myśli?

B.A. Paris stworzył historię, do której łatwo się wchodzi, ciężej wychodzi. Zamyka za nami drzwi i więzi nas w czterech ścianach, między którymi toczy się życie idealnej żony i uroczego męża, jedzących z plastikowych talerzy. Bądźmy widzami w ich przedstawieniu - autor dostarcza nam pełnometrażowego napięcia. Jestem w pełni usatysfakcjonowana powieścią. Jack Angel to demon, który rozkoszuje się krwią swych ofiar. My zaś rozkoszujemy się widowiskiem, które autor daje nam na tacy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ozzygirl

ilość recenzji:3

brak oceny 29-03-2017 20:22

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Chyba nie ma osoby, która nie lubiłaby zaglądać innym za firanki , jeśli tylko może . Albo słuchać o czyiś tajemnicach . Ale jeśli czyiś dom jest otoczony wysokim płotem zza którego nie widać sąsiadów, okna są zamykane szczelnymi metalowymi żaluzjami oraz nijak nie da się sprawdzić co się dzieje u sąsiadów obok? zaczyna być to frustrujące . Tym bardziej jeśli owa para wśród sąsiadów oraz przyjaciół uchodzi za idealną ?

Jack i Grace to para idealna, w każdym znaczeniu tego słowa. On przystojny, bogaty dżentelmen, o bardzo nienagannych manierach ; Ona ? aktualnie zajmuje się domem, wydaje przyjęcia oraz gotuje tak , że wzbudza zachwyt wśród sąsiadów . Grace nie pracuje, to mąż zapewnia jej wszystko czego potrzebuje. Wśród znajomych uchodzą za bardzo dobraną parę : bardzo dobrze się rozumieją , bardzo się kochają i wyglądają na bardzo szczęśliwych. Tylko nieliczni dziwią się że piękna, mądra kobieta poświęca swoje ciekawe życie, ciekawą pracę dla jednego człowieka i daje zamknąć się w domu , zapomnieć o swojej niezależności . Ale to wszystko dla miłości , prawie jak w bajce. Ale jak każda bajka ? i ta się kiedyś kończy.

Powieść poznajemy powoli, dwutorowo. Jedną ramą czasową jest o co dzieje się w czasie teraźniejszym, druga to co było kiedyś . Historia z jednej i drugiej strony opowiadana jest przez główną bohaterkę ? Grace . Dowiadujemy się min. jak poznała Jacka , jak się pokochali, jaki był dla jej siostry ? upośledzonej , późno urodzonej przez jej matkę, która nie za bardzo miała chęć się nią opiekować . Opiekę przejmuje Grace a kiedy zaczynają się kłopoty ? Millie chodzi do prywatnej szkoły z internatem, który trzeba opłacać a pomimo pracy którą Grace ma nie wystarcza na wszystko ? nagle pojawia się Jack , który jest zafascynowany Grace a przede wszystkim toleruje Millie i nie zamierza jej zostawić . Proponuje Grace aby po ukończeniu szkoły Millie zamieszkała z nimi , żeby się pobrali z Grace . Wygląda to sielankowo, istna bajka ?. ale dopiero wtedy Grace poznaje prawdziwe oblicze swojego męża i prawdziwy powód całego ?przedstawienia ? który do tej pory odgrywał Jack . A Jack jest okrutny i przebiegły. To przez niego Grace przy każdym spotkaniu ze znajomymi lub przy okazji przyjęć jest coraz bardziej powściągliwa, jakby bała się zrobić jakiś błąd. Niestety Grace zabrnęła na tyle daleko , ze niestety odwrotu już nie ma. Im bardziej Jack wymyślał perfidne i okrutne kary dla Grace za ?nieposłuszeństwo ? tym bardziej chciałam żeby jej się udało jakoś z tego wybrnąć .

? Za zamkniętymi drzwiami ? to książka , która napisana jest prostym , zwięzłym językiem. Akcja toczy się dość szybko dzięki temu książka nie dłuży się , nie ma w niej zbędnych opisów . Mimo tego posiada w sobie coś takiego, że ciężko się od niej oderwać dopóki nie dotrze się do samego końca. Pomimo tego, że jest to debiutancka książka B.A Paris wcale nie dziwię się , że zyskała miano bestsellera oraz znalazła się w Top 10 książek roku według Amazona .

Z czystym sercem mogę polecić ją dosłownie każdemu bez wyjątków , a zakończenie zaskoczy na pewno każdego kto zdecyduje się po nią sięgnąć .

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

AngelikaPaterak

ilość recenzji:15

brak oceny 11-03-2017 11:38

Dzieci mają bardzo rozległą wyobraźnię i potrafią uroić sobie wiele niemożliwych rzeczy - jak choćby osławionego potwora pod łóżkiem, czy duchy z opowieści swoich kolegów i koleżanek. Ja również taka byłam i tak samo bałam się postaci, których sylwetki rysowały się tylko i wyłącznie w mojej głowie. Dorośli powtarzali mi wówczas, że nie należy bać się zmarłych, ale żywych. Wtedy nie mogłam tego pojąć, bo zjawy, czy żywe trupy z filmów i innych źródeł wydawały mi się najstraszniejszym koszmarem. Z czasem jednak zaczęłam rozumieć, co te słowa tak naprawdę oznaczają i jak bardzo odzwierciedlają rzeczywistość. Bo choć jest to absurdalne i przerażające, to faktycznie największymi potworami są ludzie. I niestety często bywa tak, że potrafią ukrywać swoją prawdziwą naturę, na którą nabrać potrafi się nie tylko ufne dziecko, ale także człowiek dorosły.

W powieści ?Za zamkniętymi drzwiami? na początku poznajemy pewne małżeństwo - Jacka i Grace, których związek wydaje się być idealny. Mają oni przepiękny dom, Jack jest cenionym prawnikiem, Grace pełni rolę gospodyni domowej, a w towarzystwie para nie odstępuje się na krok. Można by pomyśleć, że łączy ich tak wyjątkowo silna więź, że wprost nie mogą się od siebie oderwać, jednak są rzeczy, które budzą wątpliwości odnośnie ich perfekcyjnego wizerunku. Grace przyrządza wspaniałe wystawne kolacje dla wspólnych przyjaciół jej i Jacka, ale pomimo jej talentu kulinarnego, nie widać, żeby spędzała w kuchni dużo czasu, bo jest wręcz wychudzona. Zaproszeń na lunch z koleżankami odmawia, nie zjawia się w umówionym miejscu, bądź przychodzi razem z Jackiem. Nigdzie nie porusza się samodzielnie, a we wszystkich oknach na parterze widnieją kraty. Jak tak naprawdę wygląda małżeństwo głównych bohaterów? Co dzieje się za zamkniętymi drzwiami?

?Odwróciłam się, by ukryć łzy wstydu i upokorzenia. Nie mogłam pogodzić się z myślą, że jego uroda tak bardzo kontrastuje ze szpetotą jego duszy. Skoro potrafił oszukać mnie, sprawić, bym choć na chwilę zapomniała o wszystkim, co o nim wiem, to jak zdołam kiedykolwiek przekonać innych ludzi, że jest wilkiem w owczej skórze??

Już po samym opisie fabuły książki możemy się domyślić, że historia będzie mroczna i trudna do przełknięcia dla wrażliwych czytelników. Nie sposób się z tym nie zgodzić po lekturze. Na początku powieści rysuje się obraz idealnego małżeństwa, kochającego, pełnego troski i kompromisów. Wszystko wydaje się być tak perfekcyjne, że aż niemożliwe - i faktycznie, coś w tym jest. Już od pierwszych stron czuć atmosferę niepokoju, sztuczności, czuć, że coś wisi w powietrzu. B.A.Paris znakomicie stopniuje napięcie, prowadząc czytelnika na przemian przez rozdziały dotyczące teraźniejszości i te opowiadające o przeszłości, kiedy Grace dopiero co poznawała Jacka. Powieść jest na tyle absorbująca i ciekawa, że nie sposób się od niej choćby na chwilę oderwać, bo czuje się wręcz obowiązek bycia przy głównej bohaterce i poznania w całości jej tragicznej historii.

Wątków jest tutaj mało, a główny filar fabuły stanowi właśnie sytuacja Grace i to, jak zmieniał się jej związek z Jackiem. Jest to na tyle interesująca sprawa, że ów minimalizm w całej historii jest całkowicie im plus. ?Czasem mniej znaczy więcej? ma w tej powieści swoje odzwierciedlenie. B.A. Paris skonstruowała fantastyczną intrygę, której finał zrobił na mnie niemałe wrażenie. Rozwiązania wątków są błyskotliwe, portrety psychologiczne postaci barwne i bogate, a całość niezwykle spójna i logiczna, przez co ciężko uwierzyć, że ta książka jest debiutem. A samo zakończenie było dla mnie niezwykle emocjonalne i wzruszające.

?Za zamkniętymi drzwiami? to powieść świetna w swoim gatunku. Jestem pewna, że nie raz i nie dwa do niej wrócę i zazdroszczę wszystkim, którzy jeszcze tej historii nie poznali i mają szansę przeżywać ją ?na świeżo?. To nie tylko książka rozrywkowa, o wciągającej fabule i nietuzinkowej intrydze, ale także źródło wiedzy, refleksji i historia niosąca ze sobą bardzo istotny morał. Mówi on o tym, żeby bacznie przyglądać się ludziom dookoła i nie być obojętnym na rzeczy, które budzą naszą wątpliwość, czy niepokój. Zawsze powinniśmy w jakiś sposób postarać się pomóc, jeśli tylko jest to możliwe. Sami często kierujemy się emocjami w osobistych relacjach i nie zawsze potrafimy wyczuć drugiego człowieka, a co za tym idzie, może on okazać się kimś zupełnie innym, co zostanie z czasem zweryfikowane przez życie. Łatwo popełnić taki błąd jak Grace, dlatego warto mieć się na baczności, ale przede wszystkim nie być głuchym na krzywdę innych.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Anna

ilość recenzji:1

brak oceny 8-03-2017 20:48

"Za zamkniętymi drzwiami" to thriller, który sprawia, że skóra cierpnie i włos się jeży. Idealne małżeństwo, które wszyscy podziwiają to fikcja. A jednak oprawca panuje idealnie nad swoją ofiarą, która uśmiecha się i udaje idealną żonę. Czy to możliwe? Jak się okazuje - tak!

Grace i Jack to patrząc z zewnątrz małżeństwo idealne. On - wzięty prawnik zajmujący się ofiarami przemocy domowej i Ona, niepracująca żona, mocno związana z siostrą chorą na zespół Downa.
Grace jest całym sercem oddana Milly,co jest jej słabością i zostaje w pełni wykorzystane przez Jacka. Mężczyzna wyreżyserował poznanie, zaręczyny i ślub z premedytacją. Wydawał się ideałem, a czar prysł od razu w noc poślubną. Jednak Grace była zaślepiona i zakochana, została sprowadzona na ziemię przez wyrachowanego i bezlitosnego małżonka. Od tego dnia zaczął się jej koszmar na ziemi. I nie było tutaj bicia, czy poniżania - o nie! Jack znęcał się nad nią psychicznie wykorzystując mocną broń - grożąc Milly. Okazało się jednak, że Milly jest inteligentna i wszystko rozumie. Grace to wykorzystała i dlatego przeżyła. Czy jej koszmar się jednak skończył? Przeczytajcie!



"Za zamkniętymi drzwiami" to powieść pełna niedopowiedzenia, którą pokrywa mgła tajemnicy. Jednak ona stopniowo odsłania nam prawdę. Przekonujemy się o tym czytając na przemian dwa wątki - teraz i w przeszłości. B.A.Paris pokazuje nam bieżące zmagania bohaterki z mężem psychopatą, ale również cudowne chwile, kiedy go poznała i pokochała. Jack zyskał idealne ofiary, a tło, jakie sobie przygotował dawało mu miano ideału. Idealny prawnik, idealny mąż, który kocha chorą siostrę swej żony i chce się nią opiekować, fałszywe zdjęcia i oddanie szantażowanej Grace. Przerażające, a kiedy doda się do tego czerwony pokój w piwnicy ze strasznymi obrazami, to skóra cierpnie na człowieku. Widać tutaj jak bardzo na psychikę dziecka oddziałują zachowania rodziców. Jack przejął sadystyczne zachowania od ojca, który pastwił się nad żoną, jednak był jeszcze bardziej od niego wyrachowany.

Autorka w znakomity sposób pokazała nam psychikę sprawcy i psychikę ofiary, która za wszelką cenę chce uciec. To jak makabryczna gra w kotka i myszkę, gdzie psychopata zawsze jest krok przed ofiarą. Do czasu.... Kobiety są jak lwice, kiedy walczą o swoich bliskich - tak było również z Grace. Przeczytajcie tę fascynującą opowieść, a mocnych wrażeń Wam nie zabraknie!

...

Czy recenzja była pomocna?

Kasia P.

ilość recenzji:399

brak oceny 5-03-2017 18:00

Wydaje się, że zło jest łatwe do rozpoznania, jeżeli tylko bacznie obserwuje się otoczenie. Ale czasem łatwo ulec iluzji, misternie wykreowanej i odegranej z kunsztem godnym największych aktorskich nagród. Ofiara nawet nie wie, że znalazła się na celowniku, jest nieświadoma aż do momentu kiedy maska opada i skrywana dotąd mroczna prawda zaczyna ranić. Ucieczka wcale nie jest tak prosta, szczególnie gdy stawka tak została wybrana by sytuacja wydawała się bez wyjścia. Nadzieja podobno umiera ostatnia, lecz niekiedy ktoś unicestwia ją na samym początku.

Grace można tylko pozazdrościć, jest ładna, ma świetną figurę, na dodatek mieszka w luksusowej rezydencji, no i żoną przystojnego Jacka, który jest w nie zakochany do szaleństwa. Po prostu prawdziwa szczęściarze, perfekcyjni pod każdym względem, znajomi mogą jedynie im zazdrościć takiego życia. Nigdy nikt nie przyłapał ich na jakiejś gafie towarzyskiej, wśród sąsiadów znani są z wydawanych przyjęć, oczywiście także idealnych, z wyszukanymi potrawami, jakich nie powstydziłaby się żadna wykwintna restauracja, nawet taka z gwiazdkami Michelina. Po prostu para jak z obrazka, piękni, eleganccy, bogaci i szczęśliwi, więc wszelka zawiść jest jak najbardziej na miejscu, lecz oni są tacy mili, że to uczucie w ogóle nie wchodzi na rachubę. Po prostu chodząca reklama idyllicznej egzystencji na angielskiej wsi, chociaż uważny obserwator zauważyłby pewne detale niezbyt pasujące do tego jakże uroczego portretu. Po co w spokojnej okolicy aż tak zabezpieczać dom? Grace nigdy nie jest widziana bez Jacka u boku, nawet na spotkaniach z sąsiadkami on jej towarzyszy. Esther chyba nie dowierza, że da się być tak doskonałym zawsze i wszędzie, ale pewnie wynika to z tego, że dopiero co poznała Angelów. Zresztą gdyby cokolwiek było nie tak pewnie Diane by zauważyła to, w końcu zna tę dwójką odkąd przeprowadzili się, lecz jak do tej pory nic podejrzanego się nie stało. Zresztą cóż mogłoby się wydarzyć za dobrze zamkniętymi drzwiami i zabezpieczonymi oknami domostwa małżeństwa Angel? Grace przecież nie jest odcięta od świata, fakt nie posiada komórki i ma skrzynkę mailową wspólną z Jackiem, ale nikt nie musi poddawać się współczesnej modzie bycia online, czyż nie? Nie ma co doszukiwać się drugiego dna tam gdzie go ono nie istniej. Chociaż czy na pewno? Co powiedziałaby Grace gdyby nie było przy niej małżonka? Tego nie wie jak na razie nikt, bo on zawsze przy niej jest, oczywiście pracuje wtedy ona mogłaby z kimś się spotkać, lecz na razie jeszcze z nikim bez niego się nie widziała ... Nie ma sińców, nigdy nie była na pogotowiu z powodu jakichkolwiek stłuczeń lub ran, nie powiedziała chociażby złego słowa o swym mężu ... Nic, nigdy, nikomu!

Zawsze być ideałem, wiedzieć kiedy i co powiedzieć, nieustannie wyglądać olśniewająco. Czy nie wydaje się wam to zbyt piękne by było prawdziwe? Czy Grace nie jest tym perfekcjonizmem zmęczona? A co jeżeli nie ma innego wyjścia niż tylko wciąż bezbłędnie grac swoją rolę, bo inaczej ... no właśnie co stanie się gdy nie będzie mistrzynią w kreowaniu swojej funkcji?

Spirala nienawiści, agresji i po prostu czystego zła nie od razu jest widoczna, po prostu zwyczajne życie pary, która żyje spokojnie, bez większych problemów i cieszy się sobą. Tylko lub aż tyle, pierwszą rysę zauważa się między wierszami dość szybko, ale może to jedynie nadinterpretacja? jednak potem pojawia się kolejna oraz następna i wszystko nabiera całkowicie innego kontekstu. Nagle widzimy bohaterów B.A. Paris z nowej perspektywy, przerażającej, brutalnej, agresja nie ma fizycznego odzwierciedlenia, ona jest o wiele bardziej dotkliwa by nie rzec wyrafinowana. "Za zamkniętymi drzwiami" jest studium okrucieństwa, w czystej postaci, nieskażonego jakimikolwiek wyrzutami sumienia, poruszającego jak mało która historia, przedstawiony obraz zła jest tak realistyczny, że nie da się o nim zapomnieć. Z jednej strony perfekcyjny obraz życia, o jakim marzą miliony, z drugiej sadystyczny portret człowieka, który krok po kroku realizuje swój plan i nic oraz nikt nie jest w stanie go powstrzymać, by osiągnąć swój cel nie cofnie się przed niczym. Wydaje się, iż wszystko przewidział i na pewno osiągnie to czego pragnie. B.A. Paris opisała przerażający wizerunek bestii w ludzkiej skórze, wydającej się jednym z wielu ludzi, zwyczajnych,wyróżniających jedynie swoją doskonałością, lecz to nie wada przecież. Właśnie ten aż nadzwyczajnie idealny bohater przeraża najbardziej, nic go nie odróżnia od sąsiada, kolegi z pracy, oprócz jednego - bezwzględności, ale ta nie jest w ogóle widoczna dla postronnych. "Za zamkniętymi drzwiami" jest lekturą pełną strachu, wprost niewypowiedzianego bólu i przede wszystkim świadomego okrucieństwa, wyrachowanego i uderzającego w najczulsze punkty. Jak można komuś pomóc w takiej sytuacji gdy nie da się niczego zauważyć, a ofiara nie daje żadnego znaku, nawet najmniejszego sygnału, że potrzebuje ratunku? Ale czy na pewno tak jest?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Miasto książek

ilość recenzji:11

brak oceny 24-02-2017 23:41

Jack i Grace to w oczach wszystkich para idealna. Zawsze trzymają się razem, mają takie same poglądy i rozumieją się bez słów. Wszystko co robią jest perfekcyjne, mieszkanie, przyjęcia, jedzenie czy wygląd. On bardzo znany i szanowany prawnik, ona kochająca żona i pani domu. Jednak gdy goście znikają, a małżeństwo zostaje samo nadal jest tak wspaniale?

Rzadko czytam debiuty z tego gatunku, kilka razy już się na tym przejechałam. Teraz zainteresował mnie bardzo opis i chciałam się przekonać jak autorka sobie poradziła. Mogę od razu powiedzieć, że jestem bardzo miło zaskoczona.

Łatwo się domyślić czy to małżeństwo jest idealne czy tylko idealne zaaranżowane. Jednak to czego dowiadujemy się w trakcie lektury jest przerażająco niesamowite. Z rozdziału na rozdział, z każdym elementem układanki historia nabierała coraz więcej grozy i ja szczerze bałam się zakończenia.

Od dawna nie miałam takiego czegoś, że zżyłam się z główną bohaterką i razem z nią przeżywałam wszystko. A tutaj tak się stało. Grace jakoś jest podobna do mnie z charakteru i po sposobie jej działania dochodziłam nie raz do wniosku, że ja pewnie zrobiłabym tak jak ona. Za to Jack przerażał mnie do szpiku kości swoją profesjonalnością, gotowością na każdą sytuację i tym, jak genialnym był aktorem. Bardzo też polubiłam siostrę Grace, Millie. Mimo swojej choroby dziewczyna była bardzo mądra, pogodna ale i pomysłowa. To ona stanowiła mechanizm który rozpoczął to wszystko i to ona sprawiła, że wszystko potoczyło się tak, jak potoczyło.

Książka bardzo na mnie wpłynęła. Zdałam sobie sprawę, że taka sytuacja może zdarzyć się każdemu. Może nie dokładnie tak jak opisuje autorka, ale podobnie. Nikt nie wiem przez co przechodzą ludzie kiedy są sami, bez świadków. Ta świadomość, że w domu naszego sąsiada coś takie może się dziać to dla mnie straszne, że nikt tego nie widzi i nie reaguje.

Jedyne do czego w tej książce mogę się przyczepić to samo zakończenie. Od razu po skończeniu książki byłam pod wielkim wrażeniem pomysłowości na takie zakończenie. Jednak z perspektywy czasu wydaje mi się mało realne. Nie chce spojlerować, ale jak ona przez tyle czasu nie wpadła na ten pomysł i jak ona to zrobiła skoro Jack był przygotowany na każdy scenariusz?

Jeżeli macie ochotę na trochę inny kryminał, który trafi do waszego sumienia, to serdecznie polecam Za zamkniętymi drzwiami. Spędziłam z nią kilka dobrych godziny i nie mogłam się oderwać. Lekkie pióro i wartki rozwój akcji sprawił, że nie chciałam jej kończyć. Zakończenie zaskoczy i wątpię by ktoś przewidział taki rozwój akcji.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Bookendorfina

ilość recenzji:1545

brak oceny 23-02-2017 11:51

"...nic nie pozbawia nas sił równie skutecznie jak strach."

Niezwykle mocny, silnie oddziałujący, fascynujący i porywający thriller psychologiczny. Zagłębiając się w jego fabułę czujemy, że przeżycia i emocje głównej bohaterki przenikają do naszych zmysłów, wyzwalają nie tylko ogromne pokłady empatii i buntu, ale również ponurą refleksję, jak wiele takich przerażających historii może dziać się za zamkniętymi drzwiami w prawdziwym życiu. Ekspresyjna narracja natychmiast przywołuje mroczne obrazy, klaustrofobiczne odczucia, intensywne wrażenie styczności z czystym złem. Autorka umiejętnie zagęszcza atmosferę niepokoju i podsyca wrażenie niebezpieczeństwa. Świat nikczemności, podstępności, przebiegłości, wyrafinowania, krzywdy, cierpienia i bólu, kunsztownie opakowany w perfekcyjne oszustwo, doskonałe kłamstwo, znakomicie wyreżyserowane widowisko sukcesu, szczęścia i powodzenia.

Stopniowo zaczynamy przeczuwać, że coś w tej idealności się nie zgadza, odbieramy drobne sygnały i sugestie pozorności, podwójne znaczenia słów i gestów, niedopowiedzenia tam, gdzie w naturalny sposób powinny pojawić się jakieś słowa. Bo czyż naprawdę można żyć w nakreślonym bez skazy otoczeniu, kiedy wszystko jest najlepszej jakości, nic nie wydaje się przebiegać bez problemów, każda zachcianka jest niemal natychmiast spełniania? Obracać się tylko w ciepłych barwach codzienności i prawdziwej miłości? B.A. Paris z dużą swobodą rozkręca, a później sugestywnie podsyca niepokój, lęk, obawę, trwogę, strach i przerażenie, uczucia jakie zmuszona jest odczuwać Grace Angel, żona Jacka, błyskotliwego prawnika robiącego ogromną karierę.

Bardzo chcielibyśmy zainterweniować, wskazać udręczonej kobiecie pomocne rozwiązania, kierunki postępowania, możliwości ucieczki. Jednak wobec misternie utkanej sieci perfidnych kłamstw, złożonych zależności i surowych konsekwencji, także my stajemy się w pewien sposób bezsilni, przyparci do muru, niepotrafiący podać nowego pomysłu, bo wszystkie dotychczasowe okazują się nieskuteczne, przewidywalne i łatwe do przypuszczenia kontrataku. Powieść utrzymuje bardzo dynamiczne tempo, w wielu aspektach zaskakuje, wciąga w intrygujący scenariusz zdarzeń, aby na koniec poprowadzić ku niespodziewanemu finałowemu rozwiązaniu.

Przez książkę mknęłam z wielkim zapałem, wyraziście odbierając każde słowo z opisu czy dialogu, bo każde z nich miało swoje uzasadnienie, pobudzało wyobraźnię czytelnika, nakreślało przypuszczalne ramy, ale jednocześnie nagle się z nich wymykało, skutecznie zachęcając do tropienia kolejnych śladów. W jakim stopniu nie znamy samych siebie, ani bliskich nam osób? Dlaczego w ekstremalnych warunkach potrafimy z determinacją trwać w wierze, pielęgnować nadzieję, wyczekiwać dogodnego momentu odzewu? Jak wyrwać się z matni okrucieństwa, sadyzmu i bezwzględności? Ile w takiej bezkompromisowej walce traci się samego siebie?

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Isztar

ilość recenzji:1

brak oceny 23-02-2017 08:40

Po opisie jaki znajdujemy na książce wydawać by się mogło, że to jedna z bardziej banalnych historii jakie możemy spotkać. Już po pierwszych rozdziałach czytelnik może domyśleć się o czym jest ta książka. Niektórzy już w tym momencie pewnie by zrezygnowali z dalszego czytania takiej lektury, ale ? no właśnie, jest jedno ale: autorka pisze w taki sposób, że nie da się po prostu odłożyć książki.

B.A. Paris ma ten dar, który wśród pisarzy jest bardzo pożądany. Mianowicie narracja jest wciągająca i trzymająca czytelnika w napięciu. To doskonała wiadomość dla każdego czytelnika. Bo któż z nas nie szuka thrillera pełnego napięcia? To jedna z najważniejszych cech dla tego gatunku, ponieważ dla mnie dobry thriller powinien budować napięcie przez cały czas, by w momencie kulminacyjnym zapewnić czytelnikowi wielki wybuch, także ten emocjonalny.

Narracja w pierwszej osobie sprawia, że czytelnik ma niebywała okazję wczuć się sytuacje bohatera, którego losy nie są z pewnością banalne. Atmosfera książki z każda kolejna stroną, z każdym następnym rozdziałem jest coraz bardziej napięta i wystarczy iskra by rozpalić niesamowity ogień. Bohaterowie są pełni charyzmy, nawet ?ten zły? ma w sobie coś przyciągającego, coś co czytelnik zapamięta na dłużej. To kolejny plus, który nie pozwoli łatwo zapomnieć o książce.

cała recenzja:
...

Czy recenzja była pomocna?