SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Zabij mnie, tato

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Czarna Owca
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 424

Opis produktu:

Zabij mnie, tato to powieść trzymająca czytelnika w niepewności od pierwszej do ostatniej strony. Stefan Darda umiejętnie buduje napięcie i kreśli psychologiczne portrety bohaterów, sprawiając, że nie można oderwać się od lektury.Rok 2015, mała miejscowość w centralnej Polsce. Trzynastoletnia Wiktoria wraz z dwiema młodszymi siostrami wraca ze szkoły. Już w pobliżu domu, nastolatka spotyka znajomych. Zostawia dziewczynki, by dalej poszły same. Te jednak nigdy nie docierają do celuZdzisław Mokryna, przyjaciel zrozpaczonej rodziny i emerytowany policjant, zniecierpliwiony opieszałością służb, podejmuje prywatne śledztwo. Dzięki dawnym znajomościom dowiaduje się, że zwolniony niedawno z więzienia psychopatyczny zabójca zniknął bez śladu. Ani `ustawa o bestiach`, ani dyskretna obserwacja policji nie okazały się wystarczające, by kontrolować kolejne kroki zwyrodnialca. Niestety coraz więcej zatrważających faktów wskazuje na to, że to on może mieć związek ze zniknięciem Oli i Julki.Czy dziewczynki żyją? Co robi państwo, żeby chronić swoich obywateli przed podobnymi tragediami? I czy uda się ocalić rodzinę, którą los wystawił na tak okrutną próbę?Rewelacyjna! - to pierwsze co nasunęło mi się po przeczytaniu książki Stefana Dardy `Zabij mnie, tato`. Nie ma w tym żadnej przesady. Ta książka mnie po prostu urzekła, pochłonęła, zagrała moimi emocjami.Nesti czyta, ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.comStefan Darda ma umiejętność budowania nastroju, potrafi sprawić, że czytelnik poczuje ciarki na plecach lub zimny oddech na karku. Pozwala nam wędrować w głąb bohatera i czuć to, co on. Takie doświadczenia pamiętam z poprzednich książek autora, i w tym przypadku czułam to samo. Czułam strach, smutek, bezradność. Złość, wstręt i jeszcze raz bezradność. Darda jest wirtuozem naszych emocji.Zuzanna Gajewska, promotorkaczytelnictwa.plStefan Darda jest uznawany za mistrza grozy na polskim rynku wydawniczym. () Zabij mnie, tato przynosi czytelnikowi strach, którego nie da się powstrzymać, szokuje fabularnymi twistami i brakiem oporu przed utratą pozytywnych bohaterów.Marta Zagrajek, portalkryminalny.pl

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Wydawnictwa: Czarna Owca
Kategoria: Kryminał,  Polskie kryminały,  książki na jesienne wieczory,  książki o psychopatach,  Sensacja, thriller,  Psychologiczne
Wydawnictwo: Czarna Owca
Wydawnictwo - adres:
adam.dzik@czarnaowca.pl , http://www.czarnaowca.pl , 00-519 , ul. Wspólna 35 /5 , Warszawa , PL
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 424
ISBN: 9788382529258
Wprowadzono: 27.02.2024

Stefan Darda - przeczytaj też

Czarny wygon Bisy Czarny wygon Tom 3 Książka 34,71 zł
Dodaj do koszyka
Jedna krew Książka 34,71 zł
Dodaj do koszyka
Nie zawiedź mnie, tato Książka 33,50 zł
Dodaj do koszyka
Opowiem ci mroczną historię Książka 29,69 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Zabij mnie, tato - Stefan Darda

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 4 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ksiazkolandia

ilość recenzji:176

19-06-2024 15:06

Co musi wydarzyć się w życiu młodej osoby, by z taką właśnie prośbą zwróciła się do własnego ojca? Odpowiedź znajdziecie w tej książce.

Zdzisław Mokryna, emerytowany policjant przeprowadza się z dużego miasta do małych Ryków, bez specjalnych planów na przyszłość - nie szuka ani znajomości, ani miłości, praca też odbiega znacznie od wcześniejszego zajęcia. A jednak życie ma wobec niego inne zamiary. Już na samym początku, udając się na posiłek do najbliższej pizzeri, poznaje jej właścicieli - Izę i Kamila. Kamil jest osobą tak otwartą, że już od początku wciąga Zdzisława w dość osobistą rozmowę i bohater wbrew swoim zamiarom nawiązuje z małżeństwem bliską, wkrótce bardzo przyjacielską relację. Przeżywa z nimi radości i troski, uczestniczy w życiu ich dzieci, stając się dla nich ukochanym wujkiem. Gdy więc po kilku latach przyjaźni dwie młodsze dziewczynki znikają prawie spod domu, natychmiast angażuje się w poszukiwania, a następnie w śledztwo.

I choć książka opowiada o sprawie kryminalnej i prowadzonym śledztwie, to chyba nie do końca nazwała bym ją typową sensacją. Bo dla mnie prócz tego mamy opowieść o sile przyjaźni i lojalności. O tym jak ważne jest wsparcie bliskich w ciężkich chwilach.

Czytałam kilka opinii o tej książce ? niektórzy twierdzili że początek za długi i niepotrzebny, że dopiero rozkręca się po zniknięciu dzieci. Ja nie oddała bym ani jednej kartki. Nie znajdziecie tu wartkiej akcji, przepełnionej pościgami i strzelaninami, za to dostaniecie świetną opowieść poprowadzoną krok po kroku od początku do końca.

Jak najbardziej polecam i wkrótce biorę się za kolejny tom opowieści o Zdzisławie Mokrynie. Ale ponieważ podzielony jest na dwa tomy, to poczekam żeby nie musieć przerywać opowieści.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:748

5-06-2024 12:26

Stefan Darda, autor znany z umiejętności tworzenia trzymających w napięciu thrillerów, prezentuje kolejne dzieło, które z pewnością przyciągnie wielu miłośników gatunku. "Zabij mnie, tato" to powieść, która już od pierwszych stron wciąga czytelnika w mroczny i pełen niepewności świat małej miejscowości w centralnej Polsce. Darda po raz kolejny udowadnia, że potrafi budować napięcie i kreślić wyraziste portrety psychologiczne bohaterów, tworząc historię, której nie sposób się oprzeć. Czy jednak "Zabij mnie, tato" spełnia oczekiwania i warto po nią sięgnąć? Przyjrzyjmy się bliżej.

Rok 2015, cicha i spokojna miejscowość w centralnej Polsce. Trzynastoletnia Wiktoria wraca ze szkoły w towarzystwie dwóch młodszych sióstr, Oli i Julki. W pobliżu domu spotyka znajomych i postanawia zostawić siostry, by te same wróciły do domu. Niestety, dziewczynki nigdy nie docierają na miejsce. Ich zniknięcie staje się początkiem dramatycznego śledztwa, które wstrząsa całą lokalną społecznością.

Zdzisław Mokryna, emerytowany policjant i bliski przyjaciel rodziny, zniecierpliwiony powolnym tempem działań oficjalnych służb, postanawia na własną rękę odnaleźć dziewczynki. Jego prywatne śledztwo prowadzi go na trop niedawno zwolnionego z więzienia psychopatycznego zabójcy, który zniknął bez śladu. Ani ?ustawa o bestiach?, ani policyjna obserwacja nie były w stanie zapobiec kolejnym zbrodniom. Coraz więcej faktów wskazuje na to, że to on może być odpowiedzialny za zniknięcie Oli i Julki.

Stefan Darda w "Zabij mnie, tato" pokazuje swoje umiejętności w pełnej krasie. Powieść od samego początku trzyma w napięciu, nie pozwalając czytelnikowi na chwilę wytchnienia. Autor zręcznie prowadzi fabułę, stopniowo odsłaniając kolejne tajemnice i zwroty akcji. Darda doskonale buduje atmosferę niepokoju, sprawiając, że każda strona książki przynosi nowe, często zaskakujące informacje.

Bohaterowie powieści są wyjątkowo dobrze zarysowani. Zdzisław Mokryna, jako główny protagonista, to postać pełna determinacji i wewnętrznej siły. Jego osobista więź z rodziną zaginionych dziewczynek dodaje jego działaniom głębi i emocjonalnego ładunku. Wiktoria, obarczona poczuciem winy, również jest postacią wielowymiarową, co pozwala czytelnikowi wczuć się w jej sytuację i zrozumieć jej motywacje.

Nie można też zapomnieć o społecznym wymiarze powieści. Darda porusza ważne i aktualne kwestie związane z systemem sprawiedliwości oraz bezpieczeństwem obywateli. Poprzez postać psychopatycznego zabójcy, który nie jest skutecznie nadzorowany po wyjściu z więzienia, autor skłania do refleksji nad skutecznością istniejących przepisów i działań organów ścigania.

Czy książkę polecam? "Zabij mnie, tato" to powieść, którą zdecydowanie warto polecić każdemu miłośnikowi thrillerów i kryminałów. Stefan Darda stworzył historię, która nie tylko trzyma w napięciu do ostatniej strony, ale również porusza ważne społeczne kwestie. Dynamiczna fabuła, wielowymiarowe postacie oraz mroczna atmosfera sprawiają, że od książki trudno się oderwać. Jeżeli szukasz lektury, która dostarczy mocnych wrażeń i skłoni do przemyśleń, "Zabij mnie, tato" będzie doskonałym wyborem. Stefan Darda po raz kolejny udowadnia, że jest jednym z najlepszych polskich autorów thrillerów, a jego najnowsza powieść to prawdziwa perła w jego dorobku.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Natalia Waleczek

ilość recenzji:312

27-05-2024 13:10

?Każdy człowiek ma we własnej książce strony, które chciałby usunąć?.

Zdzisław Mokryna ma wiele takich stron, o których chciałby zapomnieć, przekreślić lub wyrwać ze swojej pamięci. Emerytowany policjant zaszywa się więc w małej sennej mieścinie w centralnej Polsce, gdzie próbuje zacząć wszystko od nowa. Często spędza czas w niewielkiej pizzerii, stopniowo zaprzyjaźniając się z właścicielem Kamilem i jego rodziną. Ich niespodziewana bliskość pogłębia się podczas długich rozmów o życiu, bolesnych doświadczeniach i marzeniach. Sytuacja zmienia się, gdy znikają dwie córki Kamila. Zdzisław, wyczując rozpacz rodziców, postanawia pomóc i angażuje się w śledztwo.

?Bo w niektórych książkach wśród czekających na zapisanie białych kartek zupełnie niespodziewanie czają się potwory.?.

Początek toczy się niespiesznie, wprowadzając nas w niewielką społeczność Rykowa. Obserwujemy rodzącą się przyjaźń, wsłuchujemy w historie, które mimo upływu czasu nadal uwierają. Można pomyśleć, że autor z premedytacją usypia naszą czujność, by po chwili rozpalić wszystkie zmysły.
Nie spodziewałam się, że ta książka wywoła we mnie tak wiele emocji. Tragedia, która dotyka rodzinę Kamila porusza, a rozpacz i emocje są wręcz namacalne. W napięciu pochłaniałam kolejne rozdziały, próbując rozwiązać zagadkę porwania, świadoma, że z każdym dniem szansa na pomyślne wieści gaśnie. Warstwa obyczajowa jest mocno rozbudowana, ale nie przykrywa tej kryminalnej. Darda zwraca uwagę na działania panstwa w obliczu podobnych tragedii, trafnie punktując obecny system. Postacie nakreślone realistycznie, ze wszystkimi niedoskonałościami i słabościami. Nie brakuje trudnych tematów, które poruszają i skłaniają do przemyśleń. Pierwsze spotkanie z twórczością autora uważam za bardzo udane, a Wam serdecznie polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mal***************

ilość recenzji:711

14-03-2024 19:45

Tytuł szokujący. Bulwersujący. Zabij mnie, tato. Jaka może być reakcja rodzica na takie mocne słowa. Nie jestem sobie w stanie nawet wyobrazić takiej sytuacji ?
Zdzisław Mokryna, emerytowany policjant, przeprowadza się do małej, sennej miejscowości, Rykowa. Na miejscu zaprzyjaźnia się z Kamilem, właścicielem pizzerii, i jego rodziną. Córeczki Kamila bardzo polubiły Zdzisława i traktują go jak członka rodziny. Niebawem, w niejasnych okolicznościach, dwie młodsze córeczki przyjaciela policjanta zostają porwane. Znikają, bez znaku życia. Robi się bardzo nieprzyjemnie i nieciekawie. Zdzisław wkracza do akcji i prowadzi własne śledztwo, współpracując jednak w tym zakresie z miejscową policją. Jednak może sobie na więcej pozwolić, stosuje niestandardowe metody zmierzające do poszukiwania sprawcy porwania. I krok po kroku, osiąga znakomite efekty, ale jednak tragiczne w skutkach dla dziewczynek. Czy rzeczywiście młode kobiety padły ofiarą tragicznego zdarzenia czy też był to wybryk niesfornych dzieci? Czy ktokolwiek mógłby chcieć skrzywdzić niewinne dziewczynki?
Zabij mnie, tato to ekscytujący, pełen emocji i trudnych odczuć thriller psychologiczny, z wyraźnie zarysowanym wątkiem kryminalnym. Autor nie oszczędza nas, prowokuje i wywołuje skrajne emocje. Fabuła jest ciekawie zarysowana, z rozbudowanym wątkiem, obfitującym w mocne zdarzenia i sytuacje. Autor spokojnie wprowadza nas w akcje, chwilami usypia nasze emocje, by w pewnym zwrotnym momencie uderzyć ze zdwojoną mocą, by nas wybudzić z chwilowego letargu.
Derda ? nie owija w bawełnę, jest szczery i dosadny w swoim przekazie. Wytyka błędy rządzących, osób stanowiących prawo, pokazuje wyraźnie, jakie konsekwencje mogą wywoływać nieprzemyślane i pochopne decyzje. Czy uchwalający prawo mogą decydować o naszym życiu? Kto im na to przyzwolił? Jeden mały błąd, jedna decyzja może zaważyć na losie ludzie, może mieć fatalne w skutkach efekty. To dzięki uchwalonym przez parlamentarzystów przepisom groźny i nieobliczalny przestępca wyszedł na wolność i dalej wrócił do swoich niecnych czynów. A bliscy poszkodowanych przez cała dalsze życie będą się zmagać z traumą, będą codziennie wspominać chwile spędzone z już nieobecnymi dziećmi.
Wykreowani przez autora bohaterowie są bardzo normalni, namacalni i rzeczywiści. Nikt nie został przerysowany czy wyidealizowany, zmagają się ze swoimi problemami i rozterkami, są pełni różnych przeżyć i wzruszeń. I ten zabieg sprawia, że są nam bliscy, rozumiemy ich emocje i za wszelką cenę chcielibyśmy im ulżyć. Ale to nie jest już takie proste. Portrety psychologiczne bohaterów są odzwierciedleniem ich głęboko skrywanych tajemnic.
Lektura skłania do głębokich refleksji, autor dotknął wielu tematów istotnych życiowo. Mamy relacje rodzinne, wewnętrzne rozterki i ból, depresję i kryzys emocjonalny, walkę z demonami przeszłości i traumą. Dużo tego, jak na jedną powieść, ale przez to jest bogata emocjonalnie. Po tej lekturze będziemy bogatsi o nowe przeżycia i wzruszenia, ale odważniejsi i potrafiący bronić swojego zdania. Finał fabuły? Odważny i nieoczekiwany, taki, które na długo zostaje w pamięci i nie pozwala szybko o sobie zapomnieć. Wystarczy zerknąć na tytuł, a od razu ożywa w nas wzburzenie i wściekłość, taka niemożliwa do opanowania spirala złości.
Czy polecam tę powieść? Nie ma takiej konieczności ? Jestem przekonana, że jak ktoś już raz usłyszał nazwisko ?? to może brać w ciemno, wie, na co autora stać i kiedy potrafi powiedzieć ?dość?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?