"Byli młodzi. Śmierć zdawała się odległa i nieprawdopodobna; w głębi duszy sądzili, że są w stanie przetrwać wszystko. Żadne nie podejrzewało, jakie piętno odcisną na nich kolejne miesiące."
Największym atutem powieści jest niezwykły klimat, wyjątkowo sugestywnie oddany, po zanurzeniu się w nim odczuwamy radość i przyjemność z przebywania w wykreowanej rzeczywistości. Narracja prowadzona w opisowym stylu, przyjaznym, ciepłym i przekonującym. Z chęcią wsłuchujemy się w dialogi bohaterów, ciekawe, urozmaicone, żywe i prawdziwe, uwzględniają różne typy osobowości, sposoby wysławiania się i okoliczności, w jakich się znaleźli. Liczne postaci wprowadzane do akcji stopniowo, z powodzeniem nadążamy za ich pojawianiem się i wkładem w rozwój dramaturgii wydarzeń z tysiąc osiemset dziewiętnastego roku.
Odpowiadało mi się płynne przenikanie przez zajmujący scenariusz zdarzeń oraz harmonijny rytm przybliżanej opowieści. Potrafiło być dynamicznie, intensyfikując napięcie, jak również spokojnie, dając czas na nasycenie barwą sytuacji. Brakowało jedynie więcej płaszczyzn w zaproponowanej intrydze, ale i taka mniej złożona forma może spodobać się odbiorcy. Wszyscy bohaterowie mieli w sobie coś wyróżniającego i wyrazistego, nawet naiwna, łatwowierna i nieco głupiutka Natalie, której co prawda nie obdarzyłam sympatią, ale frapująco wzbogaciła powieść.
Etherowa fantastyka przemawia na plus dla powieści, tajemnicze światy leżące za bramą do nowych możliwości kolonizacyjnych, ambicje podporządkowania dziewiczych terenów, pragnienie uzyskania uprzywilejowanej pozycji i potwierdzenie należnego przywództwa. Z tym wiążą się śmiałe polityczne rozgrywki, podstępne dworskie manipulacje, ściśle strzeżone państwowe tajemnice, a także tajne porozumienia, sekretne organizacje, konspiracyjne stowarzyszenia i rozległe siatki szpiegowskie. Francuskie, angielskie, pruskie i rosyjskie siły uczestniczą w wyścigu do bogactw Nowej Europy, podsycając wzajemne animozje, urazy i roszczenia.
Ciekawym zabiegiem okazało się odwołanie do postaci historycznych, zręcznie wplecionych w fabułę, autorowi pierwszorzędnie udało się oddać europejskiego ducha, choć inny niż faktyczny wariant historii, to jednak atrakcyjny i wciągający, zwłaszcza z perspektywy polskich odniesień, patriotyzmu, ambicji, relacji, zależności i walk o odzyskanie utraconych ziem. Przyglądamy się ekscytującym przygodom, zagadkowym incydentom, widowiskowym katastrofom i efektownym bitwom. Kolejne udane spotkanie z twórczością Krzysztofa Piskorskiego, "Czterdzieści i cztery", drugi tom cyklu, to także rozbudowana powieść, pisana lekkim piórem i niesamowitą wyobraźnią.
Opinia bierze udział w konkursie