Jasna cholera! Ta książka jest fantastyczna!Już sam jej początek prawie przyprawił mnie o zawał serca. Muszę przyznać, że ostatnio mam dużo szczęścia w doborze książek a "Zamiana" jest kolejną z pozycji wydawnictwa ..., która znalazła się w moim TOP 10 tego roku. Brawo. Najnowsza powieść Harding to wciągająca emocjonalnie historia, w której poznajemy trzy charakterystyczne postacie kobiece, tworzące toksyczny zestaw relacji. Te szalone postacie i chaos, który tworzą, były przedstawione w całej okazałości,po prostu nie mogłam przestać przewracać kartek... Skandaliczne związki, pokręcona obsesja i kilka zwrotów akcji, które były naprawdę przesadzone Wszystko napisane w szalenie niestosowny sposób... Kilka scen na końcu mnie zaskoczyło. To była jedna z tych niewinnych ucieczek w świat fikcji, podczas których możesz po prostu cieszyć się szalonymi scenariuszami i podziękować swoim gwiazdom, że to nie dzieje się naprawdę. Kiedy dziewczyna zapisuje się na warsztaty artystyczne, szybko ulega urokowi zjawiskowej nauczycielki, a Freya, zachęcona otrzymywaną uwagą wyjawia Low swoje mroczne sekrety i głęboko skrywane pragnienia. Ich znajomość kwitnie, dopóki na horyzoncie nie pojawia się Jamie, nieszczęśliwą z powodu braku dziecka mężatkę, która niedawno przeprowadziła się na wyspę, żeby zacząć wszystko od nowa. Bardzo szybko zaprzyjaźnia się z Freyą i jej partnerem, powoli przejmując rolę najważniejszej kobiety w jej życiu? A Low po raz kolejny zostaje sama.Pewnego wieczoru, po upojnej podwójnej randce, Freya proponuje zamianę partnerów na jedną noc. Szybko się jednak okaże, że to, co miało być nieszkodliwą erotyczną przygodą czworga ludzi, wywróci życie Jamie i jej męża do góry nogami. A Low, która nie pogodziła się z utratą uwielbianej nauczycielki, zyska doskonałą okazję do zemsty. Low Morrison wraz ze swoimi hipisowskimi, poliamorycznymi rodzicami i młodszymi braćmi mieszka na wyspie przy północno-zachodnim wybrzeżu Pacyfiku. Wie, że nie do końca pasuje do swojej rodziny i dopiero zapisanie się na warsztaty garncarstwa, prowadzone przez Freyę, daje jej nadzieje na przyszłość i odnalezienie swojego celu w życiu. Low wkrótce zaprzyjaźnia się z Freyą, która jest żoną byłego hokeisty, która kiedyś była mocno aktywna w mediach społecznościowych, szczególnie Instagramie. Obecnie spędza swoje dni na tworzeniu ceramiki i prowadzi zajęcia. Freya nie chciała przeprowadzać się na wyspę, ale jej mąż nalegał po zdarzeniu, które zakończyło jego karierę. Ona też nie do końca pasuje do tego miejsca. Jamie i jej mąż przeprowadzili się na wyspę w poszukiwaniu ciszy i spokoju. On jest autorem, ona otwiera sklepik z ceramiką. Wyprowadzka z miejskiej dżungli miała również pomóc Jamie w zajściu w ciążę. Kobieta szybko zaprzyjaźnia się z Freyą (zaczyna sprzedawać jej wyroby) , co nie bardzo podoba się Low. Dziewczyna chce mieć swoją nauczycielkę tylko dla siebie. Sprawy przybierają inny obrót, gdy Freya proponuje zamianę partnerów . Co mogłoby pójść źle? Okazuje się, że bardzo dużo. Książka ta ma tak naprawdę tylko jednego bohatera i jest nim Freya. Freyę wszyscy kochają, adorują i podziwiają. Jest niczym bogini, starodawne bożyszcze, które zagarnia duszę człowieka. Wystarczy, że się na kogoś spojrzy a ten od razu staje się jej wyznawcą. Ponieważ powieść ta ma wielu narratorów, którzy są dość otwarci w okazywaniu swoich uczuć , szybko możemy się dowiedzieć, że Freya jest piękna, utalentowana, zabawna, czarująca...po prostu idealna. Co ciekawe, autorka nigdy nie dała mi możliwości wejścia w umysł samej bohaterki, dlatego troszkę ciężko było mi zrozumieć fascynację jej osobą, szczególnie że tak naprawdę nie zrobiła nic , by sobie na nią zasłużyć. Czytając zastanawiałam sobie czy naprawdę istnieją ludzie-ikony, które samym swoim wyglądem zjednują sobie innych? Czy można zakochać się w awatarze z Instagrama? Harding w sprytny sposób pokazała jak niska samoocena, samotność, izolacja i potrzeba towarzystwa mogą sprawić, że ludzie łatwo przeoczą, wybaczą, usprawiedliwią lub zignorują, gdy ktoś ich źle traktuje. Co więcej, pokazuje również, jak mętni, zaabsorbowani sobą i manipulujący mogą być niektórzy. "Zamiana" to powieść od której wprost nie można się oderwać. Jednak serwuje nam coś więcej niż rozrywkę. W tej książce jest wiele do przetrawienia i przemyślenia. To mroczna opowieść o obsesji, zauroczeniu i fałszywym bałwochwalstwie. Podąża za perspektywą wielu postaci, ale głównie Low i Jamie rywalizujących o miłość jednej osoby. Jednak nie martwcie się, zdecydowanie nie jest to historia miłosna. Głównym tematem jest toksyczna przyjaźń. Autorka zadaje pytania w stylu : do czego możesz się posunąć by nie stracić przyjaciela? Powieść Harding bez wątpienia jeden z najlepszych thrillerów, jakie przeczytałam w tym roku. Nie jestem jakąś wielką fanką książek tej autorki, ale ta zmieniła moje nastawienie. Pisanie było przekonujące a rozdziały krótkie lecz z wyraźnym, niepokojącym zakończeniem. Sposób, w jaki autorka prowadziła swoje postacie, był fenomenalny. Już po pierwszym rozdziale wiedziałam , że nie będą mi obojętni. Wszyscy, których tutaj poznałam byli niezwykle prawdziwi. Nie udawali, lecz byli sobą. Popełniali błędy, byli małostkowi, okrutni, złośliwi i zazdrośni. Oczywiście nie myślę, że każdy składa się z samych wad, jednak zdecydowanie przeważała tutaj ta mroczna strona ludzkiej natury. "Zamiana" to książka, za którą nie kryje się jakaś większa tajemnica. Akcja rozwija się powoli i czasami mamy wrażenie, że nie zmierza do żadnego punktu kulminacyjnego. Zdecydowanie więcej tutaj dramatu psychologicznego niż thrillera. Gdzieś w połowie książki, nawet średnio zorientowany czytelnik domyśli się dokąd to wszystko zmierza. Jednak wiecie co ? Zupełnie mi to nie przeszkadzało. Czytałam bo chciałam się dowiedzieć jak potoczą się losy ludzi, z którymi się zżyłam i nawet jeśli akcja momentami stała w miejscu to nie miało to żadnego wpływu na mój odbiór powieści. By tak pisać naprawdę trzeba mieć talent. Dwie pary. Samotny, nękany nastolatek mieszkający w poliamorycznej rodzinie. Odległa wyspa północno-zachodniego Pacyfiku. I jedna dzika i szalona noc. Jak dotąd jest to najlepsza powieść Harding. Odkrywając takie tematy, jak toksyczne przyjaźnie, obsesje, alternatywne style życia, media społecznościowe i przemoc domowa, ta historia jest absolutnie porywająca. Chociaż wniosek może być nieco nieprawdopodobny i jest kilka drobnych szczegółów, które nie do końca się zgadzają (nie mam wątpliwości, że zostaną dopracowane w ostatecznych edycjach), nadal uważam, że niniejsza powieść jest wyjątkowa. Polecam.
Opinia bierze udział w konkursie