SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Zapomniana piosenka

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Dragon
Data wydania 2020
Oprawa miękka
Liczba stron 320

Opis produktu:

Dominik wychował się w domu dziecka. Dziś ma już 20 lat i jest samodzielny, ale nadal próbuje odnaleźć swoją mamę. Nie ma pewności, czy zmarła, czy go porzuciła.

Pan Ksawery szykuje się do Wigilii, którą znów ma spędzić w pojedynkę. Jego jedyny syn, zajęty swoimi sprawami, nie zamierza pojawić się przy świątecznym stole.
Losy dwóch samotnych mężczyzn przetną się niespodziewanie, a połączy ich przypadek albo przeznaczenie.

Czy Dominik dowie się prawdy o swojej przeszłości?

Co tak naprawdę łączy chłopaka z panem Ksawerym?

I czy magia świąt pomoże im zapełnić pustkę, którą noszą w sercach?

Wzruszająca opowieść o cudach, które mogą się wydarzyć tylko w Boże Narodzenie.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Dragon
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 320
ISBN: 9788381725767
Wprowadzono: 08.12.2020

Agata Bizuk - przeczytaj też

Figurka z porcelany Książka 22,32 zł
Dodaj do koszyka
Głodni Książka 32,66 zł
Dodaj do koszyka
Piątek 13 Książka 25,98 zł
Dodaj do koszyka
Polowanie na łosia Książka 25,98 zł
Dodaj do koszyka
Powrót na Zieloną 13 Książka 23,02 zł
Dodaj do koszyka
Pożegnanie z Zieloną 13 Książka 28,67 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Zapomniana piosenka - Agata Bizuk

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 9 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    3
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ewa

ilość recenzji:1

2-03-2021 15:26

Książka poruszająca emocje. Bohaterowie nakreśleni zostali jednoznacznie, - wszyscy pozytywni... Historia też, w sumie kończy się dobrze. Jednak po przeczytaniu opowieści mam wrażenie, że mnie mocno zdołowała. Nie jest to książka na relaksujący wieczór.

Czy recenzja była pomocna?

Patrycja Dyr/Książka na miarę

ilość recenzji:1

27-12-2020 23:09

Święta Bożego Narodzenia to czas pełen uroku. Radość z narodzenia Syna Bożego, czas nadziei, odkupienia win, wybaczania. Przystrojony dom, choinka mieniąca się kolorowymi ozdobami i światełkami, dzielenie się opłatkiem i obdarowywanie pięknie zapakowanymi prezentami. Choć magia świąt dla każdego z nas może oznaczać coś zupełnie innego. Dla jednych to iście bajeczny czas, wspomnienie dziecięcej radości, chwila wyciszenia i moment na pobycie z bliskimi. Dla innych okres kojarzący się przytykami rodziny, kłótniami przy stole, traumatycznymi wspomnieniami, bólem, cierpieniem lub jak w przypadku bohaterów książki Zapomniana piosenka Agaty Bizuk - samotnością.

To właśnie w święta samotność odczuwa się wyjątkowo boleśnie.
Bo jak być szczęśliwym, kiedy wszyscy wokół się radują, świętują z bliskimi, a my zostaliśmy na świecie kompletnie sami?

Dominik wychował się w domu dziecka. Dziś jest już dorosłym człowiekiem, ale nadal próbuje odnaleźć mamę, chcąc się dowiedzieć czy go porzuciła, czy jak mu powiedziano umarła, chociaż nie ma żadnego dowodu jej śmierci. Jedyne, co posiada to miś, zdjęcie z mamą i wspomnienie śpiewanej przez nią kołysanki.

Ksawery to starszy Pan, który znów ma samotnie spędzić święta, ponieważ jego żona nie żyje, a jedyny syn zajęty własnymi sprawami mieszka zagranicą i nie zamierza pojawić się przy świątecznym stole.

Wydawać by się mogło, że młodzi ludzie wychowujący się w bidulu, skrzywdzeni przez bezduszny system wchodzą w dorosłe życie odarci z empatii i współczucia. Cały czas myślący o tym, z której strony przyjdzie atak, skazani na nieustanną przemoc, upokorzenia, osamotnienie i bezsilność, mają tak silnie rozbudowany instynkt przetrwania, że nie potrafią być wrażliwi na krzywdę innych. Pewnego dnia, gdy niespodziewanie tych dwóch mężczyzn połączy los, a może przeznaczenie, okaże się, że nawet po tak traumatycznym dzieciństwie można być przyzwoitym człowiekiem. Natomiast upokorzenie, przerażenie i lęk przed opuszczeniem można czuć mając rodzinę, ale i z bycia skazanym na łaskę obcych osób. Czytając tę historię można by powiedzieć ?z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciach?, ale czy wszystko jest takie, jakie mogłoby się nam wydawać? Jak ważna w życiu jest rozmowa? Jak bardzo na nasze decyzje i los wpływają niedopowiedzenia i przemilczenia?

Nigdy niczego nie możemy być pewni w życiu, ani odkładać tego, co ważne na potem, zwłaszcza powiedzenia bliskim, że ich kochamy, jak bardzo są dla nas ważni, poświęcenia im swojego czasu i zainteresowania ich sprawami. Niech ta wzruszająca lektura uświadomi czytelnikom, co w życiu, nie tylko w okresie przedświątecznym i tych kilku świątecznych dni jest naprawdę ważne. Że być przyzwoitym i życzliwym trzeba i warto być przez cały rok, bo cuda nie zdarzają się tylko w święta Bożego Narodzenia. Natomiast rodzina to nie tylko więzy krwi. To więzy uczuć i ludzie, którzy zrobią wszystko, byśmy byli szczęśliwi.

?Zapomniana piosenka? to idealna lektura do przeczytania w okresie przedświątecznym - czasie na wyciszenie, przemyślenia i podjęcie działań po wyciągnięciu wniosków z podjętych decyzji. Właściwie można po nią sięgnąć o każdej porze roku, gdyż mimo trudnego tematu oraz wielu emocji, jakie autorka nam serwuje niesie ze sobą ważne przesłanie, a styl w jakim została napisana sprawia, że wręcz się ją pochłania. To było moje pierwsze spotkanie z autorką, ale z pewnością nie jedyne.

Czy recenzja była pomocna?

Martyna Myszke (ryszawa.blogspot.com)

ilość recenzji:1

4-12-2020 13:35

Dominik był szczęśliwym dzieckiem, do czasu aż w wieku czterech lat trafił do domu dziecka, ojca nie znał, a jego ukochana mama ponoć zmarła, choć nigdy nie odnalazł jej aktu zgonu, a nikt nie chciał mu w tej sprawie pomóc. Dziś ma dwadzieścia lat i kochaną dziewczynę, która sprawia, że nie czuj się tak samotny, jak dawniej. Ksawery jest sąsiadem Ewy, ma ponad osiemdziesiąt lat, a jego jedyna rodzina: syn, synowa oraz wnuk mieszkają w Anglii. Kiedy w wyniku nieszczęśliwego wypadku łamie nogę, skazany jest na pomoc Dominika i Ewy. Na pozór obcy ludzie, stają się dla niego bliscy niczym prawdziwe wnuki.

Ta powieść mocno chwyciła mnie za serce i wzruszyła. Było mi niezwykle żal obu mężczyzn. Młodszego z nich, z tego powodu, że szesnaście lat życia musiał spędzić w domu dziecka, gdzie nie miał łatwego życia, a po wejściu w dorosłość, nie miał nikogo, kto poprowadziłby go, doradził, kto powiedziałby mu, że jest z niego dumny. Bardzo brakowało i nadal brakuje mu matki. Starszy z nich również jest samotnym człowiekiem, syn niezbyt się nim interesuje, a stare lata przyszło mu spędzać w pojedynkę. Ukochana żona zmarła przed pięciu laty, co na zawsze wyrwało mu kawałek serca. Kiedy los tych dwójki bohaterów się krzyżuje, nie wiedzą jeszcze, jak wiele mają ze sobą wspólnego.

?Zapomniana piosenka?, to powieść o tęsknocie, samotności, niesprawiedliwości, ale również o ludziach z dobrymi sercami. Pozycja ta daje mi nadzieję na to, że istnieją takie osoby, które bezinteresownie chcą pomóc komuś znajdującemu się w potrzebie. Sama jestem pewna, że zareagowałabym tak, jak Ewa i Dominik, nie mogłabym zostawić potrzebującego, starszego sąsiada w potrzebie samemu sobie i wierzę, że Wy również nie. Kiedy Boże Narodzenie zbliża się wielkimi krokami, takie książki jeszcze bardziej działają na ludzką emocjonalność. Dają do myślenia, o tym, jak wielu ludzi w te niezwykłe dni, musi walczyć z samotnością i smutkiem. Tak nie powinno być.

Tytuł książki nawiązuje do starej kołysanki o królu, paziu i królewnie, którzy wykonani byli ze słodkości, a których to zjadły zwierzęta. Dominikowi śpiewała ją mama, ja również ją znam z dzieciństwa i jestem ciekawa, czy Wy znacie? Moja mama mi zawsze śpiewała tę piosenkę, ale gdy podrosłam, to ja zaczęłam ją śpiewać jej, aż w pewnym momencie miała jej dosyć i do dziś nie chce jej słuchać. Jest piękna, melodyjna, ale również smutna. Ciesz się, że ktoś zechciał uczynić ją motywem przednim powieści.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Agaty Bizuk, ale jestem pewna, że nie ostatnie. Rzadko sięgam po tego typu pozycje, ale spodobał mi się styl autorki, a sama historia, choć szybko domyśliłam się jej zakończenia, wciągnęła mnie i chwyciła za serce. Z czystym sumieniem mogę polecić ją miłośnikom literatury obyczajowej oraz książek o tematyce świątecznej.

Czy recenzja była pomocna?

Dominika Stryszowska

ilość recenzji:368

22-11-2020 02:37

Agatę Bizuk znam z jej poprzednich powieści, które są utrzymane w takim lekkim i komediowym stylu, a że trafić w moje specyficzne poczucie humoru jest trudno, to książki autorki nie wywoływały u mnie dużego zachwytu. Ale przecież książki świątecznej nie mogę sobie odmówić!

Autorka potraktowała święta jako tło dla dużych emocji, wzruszeń i bólu, ale też nadziei. To nie jest książka pokroju tych wcześniejszych, tutaj jest dojrzałość, świetna fabuła i uczucia mocno trzymajace za serce. Poleją się łzy, smutek będzie dławił, ale możemy liczyć na to, że magia świąt zadziała. Agata Bizuk nie bała się poruszyć trudnych tematów takich jak ciężki los dziecka umieszczonego w Domu Dziecka czy samotność starszego pana, opuszczonego przez rodzinę. Ale odwaga się opłaciła, bo to jej najlepsza powieść. Poznamy dwóch mężczyzn, których losy się przetną i to odmieni ich życie. Bohaterowie są prawdziwi, dobrze wykreowani, to tacy ludzie, ktorych chciałoby się spotkać w realnym świecie.

Jeśli szukacie ciepłej i prawdziwie świątecznej książki to muszę Wam polecić właśnie tą. Powieść ta sama się czyta i nie można jej odłożyć, napisana jest prostym językiem, ale dobitnie i treściwie. Mnie się bardzo podobała i myślę że zostanie w mojej pamięci na dłużej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1071

9-11-2020 16:16

Dominik wychował się w domu dziecka. Dziś ma już 20 lat i jest samodzielny, ale nadal próbuje odnaleźć swoją mamę. Nie ma pewności, czy zmarła, czy go porzuciła.
Pan Ksawery szykuje się do Wigilii, którą znów ma spędzić w pojedynkę. Jego jedyny syn, zajęty swoimi sprawami, nie zamierza pojawić się przy świątecznym stole.
Losy dwóch samotnych mężczyzn przetną się niespodziewanie, a połączy ich przypadek? albo przeznaczenie.

Czy Dominik dowie się prawdy o swojej przeszłości?
Co tak naprawdę łączy chłopaka z panem Ksawerym?
I czy magia świąt pomoże im zapełnić pustkę, którą noszą w sercach?

Szczerze przyznam, iż spodziewałam się, że "Zapomniana piosenka" będzie typową prostą powieścią świąteczną. Zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona, gdyż książka niesie ze sobą wiele uniwersalnych wartości. Autorka przypomina o tym, co powinno być dla każdego z nas najważniejsze. Szacunek do drugiego człowieka, bezinteresowna pomoc, życzliwość czy wdzięczność - to coś, co zawsze będzie w cenie.

"Ludzie nie potrafią docenić tego, co mają. Spokojne codzienne życie staje się dla nich normalnością, traktują je jak coś, co im się zwyczajnie należy. Dopiero kiedy stracą to, co kochali, zaczynają zdawać sobie sprawę, jak wiele mieli i jak łatwo przyszło im z tego zrezygnować."

Powieść utrzymana jest w świątecznym klimacie, który z miejsca mnie urzekł. Im dalej brnęłam w tę historię, tym coraz bardziej wciągała mnie jej atmosfera.

Agata Bizuk porusza wiele ważnych tematów, które zmuszają do refleksji i zmiany naszego zachowania. Moją szczególną uwagę przykuł wątek starości i przemijania. To część naszego życia, z którą każdemu z nas przyjdzie się zmierzyć. Gdy jesteśmy młodzi, w pełni zdrowia i sił witalnych nie myślimy o tym, że kiedyś tego wszystkiego może nam zabraknąć. Jest jeszcze bolesne poczucie samotności, tego że nie jesteśmy już nikomu potrzebni. Pamiętajmy, że my też będziemy w podeszłym wieku i poczujemy silną potrzebę obecności drugiej osoby obok, jej wsparcia, uwagi, rozmowy, pomocy w drobnych sprawunkach.

"Czuł się trochę jak zepsuty mebel na śmietniku - nikomu niepotrzebny i zupełnie bezwartościowy."

Z książki wyziera niewyobrażalny smutek, ból, krzywda, ale i prawda. Myślałam że powieść będzie bardziej optymistyczna. Dla mnie to kolejne wielkie zaskoczenie tej lektury. To pozycja zdecydowanie otwierająca oczy na otaczający nas świat i ludzi. To również historia pokazująca, jak decyzje i wybory, które podejmujemy w przeszłości, niosą konsekwencje w przyszłości.

"Zapomniana piosenka" to smutna i emocjonalna powieść, która oplata czytelnika świątecznym klimatem. To książka o tęsknocie, samotności, nadziei, męskiej przyjaźni międzypokoleniowej, życzliwości, bezinteresownej pomocy, niezbadanych ścieżkach ludzkiego losu. Spłakałam się jak nigdy. I niech to będzie ode mnie najlepszą rekomendacją!

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

red_sonia

ilość recenzji:161

5-11-2020 10:25

Zapomniana piosenka? to na wskroś optymistyczna i ciepła powieść, gdzie przy ostatniej stronie uśmiechniecie się do siebie i pomyślicie, że tak musiało być. To nie jest typowy zimowy wyciskacz łez, a dobrze napisana historia, która właściwie mogłaby dziać się o każdej innej porze roku, ale akurat okolice świąt mają tę niesamowitą magię i ją tu widać. Widać niestety również to, co częste w życiu młodych, zabieganych ludzi na tzw. dorobku. Pogoń za pieniądzem, łatwiejszym życiem, ale poświęceniem więzi z rodziną, myśleniem, że mam czas, zdążę, a ten czas ucieka, rodzice czy dziadkowie nie młodnieją, warto o tym pomyśleć. Dodatkowo syn jednego z głównych bohaterów mieszka za granicą i na co dzień nie ma fizycznego kontaktu z ojcem. Kiedy ten potrzebuje pomocy, nie ma go obok, a przyjazd to nie kilka, a tysiące kilometrów. Agata Bizuk emigrację zna z własnego podwórka, co pewnie ułatwiło jej oddać emocje związane z bezsilnością obu stron.

Mam wrażenie, że autorka od debiutu, bardzo poprawiła swój styl i język. Bohaterowie mają osobowość, widać i czuć ich emocje, które przekładają się na czytelnika, a ja bardzo lubię być kimś obok, lubię, kiedy książka zabiera mnie do swojego świata, a ?Zapomniana piosenka? tak właśnie jest, odcina od tego, co na zewnątrz i pochłania uwagę. Emocjonalna, ale nie przytłaczająca fabuła sprawia, że kartki uciekają spod palców. Całość bardzo ciekawie się zazębiała, aż zgrała do właściwie jednej, wspólnej historii. Bardzo polecam, zwłaszcza teraz, kiedy aura za oknem nie daje powodów do uśmiechu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Związana z książkami

ilość recenzji:1

31-10-2020 14:22

"Siedzenie samotnie przy wigilijnym stole to największe okrucieństwo, jakie los mógł sobie wymyślić. W święta wszystko czuje się mocniej i dotkliwiej. Samotność boli podwójnie, a echo bardziej niż zwykle odbija się od pustych ścian. Dlatego lepiej przejść obok świat tak, jakby zupełnie nie istniały."

Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Dragon dotarła do mnie przepiękna, świąteczna historia "Zapomniana Piosenka", napisana przez Agatę Bizuk. Czy obok historii Dominika i pana Ksawerego nie można przejść obojętnie jak można przeczytać na okładce? Dla mnie jest to pierwsze spotkanie z autorką i zdradzę, że nie ostatnie.

Chociaż do świąt zostało dwa miesiące, książki świąteczne jak co roku zaczynają kusić czytelników swoimi okładkami. Błysk bombek przyciąga wzrok, choinkowe igiełki kłują w palce, zapach pierników wdziera się do nosa a my, chcemy zaplątać się w anielskie włosie. Jeśli nie mieliście jeszcze na liście "Zapomnianej piosenki" to jak najszybciej koniecznie ją dopiszcie. Dajcie się porwać magii. Ale nie tylko takiej świątecznej. Także magii dobrych serc, magii bycia człowiekiem dla człowieka, magii bezinteresownej pomocy. A wszystko to przy akompaniamencie kolęd i przy miękko padającym śniegu.

Dominik ma dwadzieścia lat. Kiedy był małym chłopcem trafił do domu dziecka. Czterolatek nie rozumie dlaczego trafił do tego dziwnego miejsca. Dlaczego jego mama nie przychodzi kiedy tak bardzo ją woła żeby go zabrać. Kim są ludzie go otaczający. Dziś, jako dorosły człowiek, nie wie, czy jego mama go porzuciła czy umarła. Niewiedza uwiera jak kamyk w bucie.

Ksawery to starszy pan, którego żona zmarła a syn z rodziną wyjechał do Anglii. Doskwiera mu samotność i odrzucenie. Syn, zbyt pochłonięty pracą nie ma czasu żeby dzwonić do ojca przez co Ksawery czuje się niepotrzebny i pominięty, ponieważ dla starszych ludzi największą wartością jest rodzina, bliskie sercu osoby.

Opowieść toczy się dwutorowo. Każdy rozdział zatytułowany jest imieniem jednego z nich, Ksawerego lub Dominika. Poznajemy małego, czteroletniego Dominika i jego mamę. Widzimy łączącą ich bezwarunkową miłość, troskę, przywiązanie. Spotykamy Ksawerego w dniu, w którym traci on swoją ukochaną żonę. Po pięćdziesięciu latach zostaje sam.

"Przeszłość ciążyła mu mocno, cały czas nie pozwalając ruszyć się z miejsca. Ale teraz powoli, krok po kroku, zaczynał głębiej nabierać powietrza w płuca i oddychać bez ciążącego mu na piersi kamienia domysłów i niedopowiedzeń. Być może niedługo wreszcie poczuje się prawdziwie wolny."

Losy tych dwóch mężczyzn, pozornie tak różnych przetną się niepodziewanie. Różni ich wszystko ale łączy wiele, tak naprawdę obaj są samotni i tak samo poranieni przez życie. Obaj marzą o rodzinie, o ciepłym domu, pełnym miłości, zrozumienia i akceptacji. Dlatego też, kiedy los, a może przeznaczenie zetknie ich ze sobą każdy z nich coś zyska. Żaden z nich już nie będzie sam.

"Dom to ludzie, do których się wraca z przyjemnością, dom to zapachy, smaki, śmiechy i łzy. To zapach porannej kawy wypitej w dobrym towarzystwie, to granie w karty, kiedy za oknem pada, i możliwość ugotowania drugiej osobie zupy. To takie emocje, których nie czuje się, będąc w pojedynkę."

Od początku czytałam "Zapomnianą piosenkę" z uczuciem, którego do końca nie potrafię określić. Taką mieszanką rozczulenia, wzruszenia i nadziei. Od pierwszych stron chciałam przytulić do serca Dominika. Otoczyć go troską i miłością. Chciałam powiedzieć temu małemu chłopcu, że wszystko się ułoży i jeszcze kiedyś będzie szczęśliwy, z mamą lub bez. Chciałam złapać Ksawerego za rękę i powiedzieć, że nie jest sam, że wystarczy się rozejrzeć a dostrzeże pomocne dłonie.

"Ludzie nie potrafią docenić tego co mają. Spokojne, codzienne życie staje się dla nich normalnością, traktują je jak coś, co im się zwyczajnie należy. Dopiero kiedy stracą to, co kochali, zaczynają zdawać sobie sprawę, jak wiele mieli i jak łatwo przyszło im z tego zrezygnować."

Autorka przepięknie pokazuje rodzącą się więź między mężczyznami, którzy zaczynają wzajemnie się uzupełniać, ukazuje, że możliwa jest przyjaźń międzypokoleniowa. Pokazuje, co w świętach jest ważne. Nie dokładnie wyliczone dwanaście potraw, nie pięknie przystrojona choinka i masa prezentów pod nią a bliska sercu osoba, ciepły dom, akceptacja drugiej osoby.
Agata Bizuk oddała w nasze ręce niezwykle emocjonalną historię. Wystarczy spojrzeć dalej niż czubek własnego nosa a wtedy może dodatkowe nakrycie przy wigilijnym stole dla strudzonego wędrowca nie będzie stało puste.

Czytając, miałam w głowie obraz pochylającej się matki nad zasypiającym dzieckiem, nucącą z miłością zapomnianą później melodię. I do tej pory to moje wyobrażenie mam przed oczyma. To chyba najlepszy dowód na to, że przeczytana książka zostaje z czytelnikiem na długo.

Polecam. Nawet jeśli Wasze serca są skostniałe i tak do końca nie działa na Was magia świąt to i tak gwarantuję, że nie będzie to czas stracony.

"Tak to czasem jest: ludzie przychodzą i odchodzą. Pokazują, że można żyć inaczej - a potem idą dalej, zostawiając po sobie nowe doświadczenia i emocje, których nawet byśmy się po sobie nie spodziewali. Jedni są po to by czegoś nas nauczyć - i to najczęściej o nas samych, drudzy po to, by sprawiać radość. Jedni są błogosławieństwem, a inni lekcją, al wszyscy bez wyjątku na koniec zostawiają po sobie ogromną pustkę."

Czy recenzja była pomocna?