SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Zapomniane niedziele (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Albatros
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 384
  • Wysyłka Kup do 15:00, wyślemy jeszcze dziś!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.
  • DPD za 5,99

Opis produktu:

ŻYCIE ZAWSZE DAJE NAM DRUGĄ SZANSĘ NA SZCZĘŚCIE
Wzruszająca i pełna humoru opowieść o tym, co jest, i o tym, co bezpowrotnie minęło.Historia dramatycznej miłości oraz przyjaźni, która łączy pokolenia i buduje nieprawdopodobne mosty.
Literacki debiut autorki Życia Violette i Cudownych lat.
Słodko-melancholijna powieść, która zwróciła uwagę krytyków i czytelników na tę wyjątkową pisarkę i natychmiast trafiła na szczyt francuskich list bestsellerów.
Zdobyła w tym kraju aż trzynaście wyróżnień literackich, w tym nagrodę księgarzy. Justine mieszka z dziadkami i pracuje w domu opieki, gdzie nawiązuje bliską relację z jedną z pensjonariuszek. Kobiety stopniowo dzielą się swoimi historiami.
Tymczasem tajemnicza seria telefonów wywraca życie pensjonariuszy i ich opiekunów do góry nogami
Justine Neige ma dwadzieścia jeden lat i od śmierci rodziców w wypadku samochodowym mieszka u dziadków z kuzynem Julesem, z którym jest bardzo zżyta. Pracuje jako opiekunka w domu spokojnej starości.
Uwielbia to zajęcie i spędza całe dnie na wysłuchiwaniu opowieści pensjonariuszy.
Justine jest zafascynowana historią Hlene Hel, prawie stuletniej mieszkanki domu spokojnej starości.
Jej życie to gotowy materiał na powieść: spotkanie z Lucienem w 1933 roku, ich miłość, wojna i zdrada, która ich rozdzieliła.
Justine pilnie zapisuje każde słowo Hlene w niebieskim notatniku, powoli poznając największe sekrety starszej pani, historię jej życia i miłości, do której się dojrzewa i którą tak łatwo utracić.
W końcu jest gotowa zmierzyć się z tajemnicami własnej przeszłości i bolesną, głęboko skrywaną stratą.
Stopniowo otwiera się na tragedię, która wstrząsnęła jej dzieciństwem, i próbuje dociec przyczyn, dla których w jej domu nigdy się o niej nie mówi.

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Książki na prezent 🎁,  Dzień Kobiet 🌷,  wysyłka 24h
Kategoria: Literatura piękna
Wydawnictwo: Albatros
Oprawa: miękka
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 149x216
Liczba stron: 384
ISBN: 9788383610689
Wprowadzono: 28.02.2024

Valerie Perrin - przeczytaj też

Cudowne lata (twarda) Książka 38,34 zł
Dodaj do koszyka
Cudowne lata Książka 34,92 zł
Dodaj do koszyka
Życie Violette Książka 31,79 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Zapomniane niedziele - Valerie Perrin

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1115

18-04-2024 10:48

Temat starości nie wydaje się wdzięcznym filarem, na którym można oprzeć powieść. Ukazywany zwykle przez pryzmat smutku związanego z przemijaniem, może budzić dyskomfort i bolesne emocje. Dlaczego więc Zapomniane niedziele Valerie Perrin, których akcja rozgrywa się w dużej mierze w domu spokojnej starości tak urzekają niosą tyle ciepła i uśmiechów?

Życie pensjonariuszy ośrodka poznajemy z perspektywy młodej opiekunki Justine, której praca przynosi ogromną satysfakcję, a każdy z jej podopiecznych stanowi dla niej nie tylko osobę wymagającą troski, ale przede wszystkim księgę zgromadzonych przez lata emocji i wspomnień. Z pasją otwiera każdą z nich pieczołowicie spisując każdą opowieść.

Dzięki niej poznajemy cudowną, słodko-gorzką historię życia Hél?ne i Luciena, która może być symbolem miłości i tragedii i odbija się echem również w życiu głównej bohaterki. Bo doświadczone bolesną stratą losy Justine stają się jedną z opowieści, kroplą w morzu historii, które nie tylko ją fascynują, ale stają się z czasem także drogowskazem w zrozumieniu siebie samej, własnej przeszłości i rodzinnych tajemnic, które mogą rujnować, ale i oczyszczać.

Mamy dwie linie czasowe i dwie kobiety, o których przeżyciach i emocjach czyta się z wypiekami na twarzy, czasem z uśmiechem, innym razem z odrobiną melancholii i zrozumieniem. Rozważania o starości, bo dla każdego jest ona czymś innym. I niedziele, te dni, kiedy rodzina odwiedza pozostawionych w ośrodku bliskich. I zawód w oczach, gdy ktoś nie dostrzega wśród wchodzących znajomej twarzy, jeszcze czeka, ma nadzieję? I mamy w końcu te dziwne telefony, które narobią sporo zamieszania w ośrodku i wśród rodzin pensjonariuszy, sprawiając jednak tyle radości.
Prócz starości, Perrin porusza inne trudne tematy, takie jak miłość, zdrada, zemsta i wybaczenie prowadząc czytelnika przez labirynt ludzkich losów i emocji. W jej słowach znajdujemy jednak nadzieję i odwagę, uśmiech i powód do wzruszeń. Czaruje codziennością, która dzięki właściwemu nastawieniu nie musi być zwyczajna, bo właśnie drobiazgi składają się na szczęście, trzeba je tylko dostrzec.

Jeśli czytaliście wcześniejsze książki Autorki, to wiecie, że w jej opowieściach można zatonąć jak w ulubionym za dużym swetrze, poddać się emocjom, które napływają falami i poczuć się po prostu dobrze, ciepło i bezpiecznie. Bo czasem w życiu czujemy się zagubieni, jak statek, który zdryfował płynąc z nurtem w nieodpowiednią stronę, a opowieści Autorki są niczym latarnie morskie wskazujące kierunek do domu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mal***************

ilość recenzji:711

7-03-2024 19:18

Miłość to sztuka bycia egoistą
Valerie Perrin przyzwyczaiła nas do pięknych i sentymentalnych opowieści. Ma ten dar płynięcia po wydarzeniach i wzruszania czytelnika. Potrafi zaczarować bez opamiętania ?
Justine mieszka z dziadkami i kuzynem, Jules?em. Są sobie najbliżsi, mają tylko siebie, gdyż ich rodzice zginęli z wypadku samochodowym. Chłopak chodzi jeszcze do szkoły, po skończeniu której zamierza wyjechać na studia. Dziewczyna pracuje w domu opieki, w którym z pasją opiekuje się starszymi ludźmi. Kocha swoich podopiecznych, a z niektórymi z nich się zaprzyjaźniła z wzajemnością. Szczególne relacje nawiązuje z Hél?ne Hel, która opowiada dziewczynie historię swojego życia. Staruszka wraca pamięcią do lat młodości, czasów wojny, relacji z ukochanym mężczyzną i wydarzeń, które ich na jakiś czas rozdzieliły. Ta wzruszająca historia byłaby bardzo ciekawa, gdyby została przeniesiona na duży ekran. Gotowy scenariusz do ciepłej historii miłości, której na drodze stanęła wojna. Justine opowieści Hél?ne spisuje w notatniku, który później przekazuje w prezencie bliskim kobiety. Żyjąc poniekąd życiem pensjonariuszy, dziewczyna cały czas się zmaga z tajemnicami, które drążą jej rodzinę. Stara się odkryć bolesny sekret, który każdy członek rodziny skrzętnie strzeże. Co takiego wydarzyło się w przeszłości, że tak mocno wpłynęło na relacje rodzinne? Kto zawinił i dlaczego jest to tak bardzo bolesne? Jak się później okaże, tajemnica rodzinna miała wpływ na losy jej rodziców ?
?Wie pani, że jeśli się utraciło osobę, którą kochało się najbardziej na świecie, to ona umiera codziennie?.
Zapomniane niedziele to sentymentalna wędrówka przez przeszłość i próba jej odczarowania w teraźniejszości. Piękna i wzruszająca historia o wymarzonej miłości, jak również o miłości utraconej i niespełnionej. O krzywdach ludzkich i próbie ich odkupienia. O marzeniach i trudach w ich realizacji. O walce o szczęście, które nie zawsze na nas czeka i jest na wyciągnięcie ręki. Dążąc do bycia szczęśliwym nie wolno krzywdzić innych i trzeba to mieć na uwadze. Nie wolno swojego szczęścia budować na nieszczęściu innych. W takich sytuacjach los nigdy nie będzie łaskawy i w pewnym momencie się przypomni. Jak pokazuje ta opowieść ważne są wspomnienia, szczególnie te miłe i przyjemne. Zapewniają wewnętrzny spokój i ukojenie, są balsamem na zranioną duszę.
Mnie ta historia bardzo wzruszyła, wlała ogrom miłości i ciepła do mojego serca. Sprawiła, że uwierzyłam w ludzi i płynące z ich serca dobro, cierpliwość i radość. Wiem, że okazywane dobro wraca do nas ze zdwojoną mocą i zawsze zaskakuje nas nieoczekiwanie. Autorka dała nam w prezencie nostalgiczną i melancholijną opowieść, którą można czytać kilka razy, i za każdym razem inaczej się ją odbiera i dostrzega. Polecam tę cudowną historię, która wywołuje ogromne emocje i wrażenia. To jedna z tych historii, której się nie da zapomnieć i do której warto wracać, zwłaszcza w chwilach smutku i załamania. Wielopłaszczyznowa i wielowymiarowa, wywołująca chwile refleksji i zadumy nad tym, jakie jest nasze życie ? Czy jesteśmy usatysfakcjonowani czy nadal czegoś szukamy ...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?