"Zatracona" to świetna mieszanka kryminału, erotyku i literatury obyczajowej. Trudno ją włożyć w jakiekolwiek ramy, natomiast należy książce oddać, że dzięki swojej nietuzinkowości i świetnej, niecodziennej kreacji bohaterów, zapada w pamięć jako jedna z lepszych. W niej nic nie jest oczywiste, postaci są skomplikowane i pełne sprzeczności, a wykreowany świat nie ma skrupułów i trudno odnaleźć w nim pomocną rękę, a co dopiero zaufać. Powolne odkrywanie wszystkich tajemnic i poznawanie realiów życia głównej bohaterki sprawia, że z jeszcze większym zaangażowaniem poznajemy kolejne wydarzenia, a lekturę trudno odłożyć. To świetny debiut wprowadzający powiew świeżości w kobiecej literaturze nie tylko dzięki intrygującej fabule ale i ciekawym portretom psychologicznym głównych bohaterów.
Alex to młoda, bardzo zagubiona dziewczyna. Idealnie wychodzi jej wchodzenie w role kolejnych kobiet, zmiana tożsamości to od lat dla niej chleb powszedni. Dużo lepiej odnajduje się w nowych zleceniach niż we własnej skórze, bowiem jej doświadczenia życiowe są bardzo traumatyczne, a ona sama nie do końca wie, kim naprawdę jest. Ma hobby, nieźle zarabia, ale prześladuje ją samotność, toksyczna znajomość z jej pierwszą miłością, której nie potrafi przerwać, bolesne wspomnienia z przeszłości i niemoc poradzenia sobie ze wszystkim, co siedzi w jej głowie. A przecież jednym z jej atutów było to, że nic nie czuje, czy może jedynie tak jej się wydawało?
Dominic to mężczyzna dojrzały, bogaty, osiągający ogromne sukcesy w dziedzinie sztucznej inteligencji. Trzyma się twardo swoich ideałów, jest doskonałym wykładowcą, a także psychologiem. Utalentowany w wielu dziedzinach, doskonale wie, czego chce i nie waha się po to sięgać. To właśnie sprawia, że staje się nieustępliwy w stosunku do Alex, która bardzo szybko staje mu się w pewien sposób bliska. Dominic z jednej strony pokazuje nam się jako mężczyzna spełniony, szalenie inteligentny także pod względem emocjonalnym, empatyczny. Z drugiej zaś strony pozostaje w pewnym stopniu zagadką trudną do rozszyfrowania, jednak jego czyny znaczą o wiele więcej niż słowa i zdecydowanie przemawiają na jego korzyść.
Autorka nie stroni od poruszania w książce tematów trudnych, które mają wpływ na całe życie. Przemoc seksualna, niewzruszenie otoczenia, brak reakcji oraz jakiejkolwiek formy pomocy dla osób poszkodowanych to jedynie wierzchołek góry lodowej, który jest tu przytoczony. To ważny głos w literaturze kobiecej ukazujący jak wielkie spustoszenie mogą nieść traumatyczne doświadczenia. Dodatkowo, wyjątkowa narracja Autorki sprawia, że książka posiada nieszablonowy, jedyny w swoim rodzaju klimat, który połączony z tajemniczością i niedopowiedzeniami daje intrygującą lekturę. Powieść od początku do końca trzyma się owego klimatu, fabuła współgra idealnie z treścią przekazu, a zakończenie jest wyśmienitym domknięciem tej historii. Z książki bije precyzja i skrupulatność Autorki, jest ona przemyślana i konsekwentna. Co ważne, erotyka nie wybija się tu na pierwszy plan, choć jest obecna to nie stanowi najważniejszego elementu powieści i dla mnie stanowi to wartość dodaną pozycji. To książka na którą warto zwrócić uwagę w natłoku pozycji wydawniczych, z pewnością większość czytelników pozostawi usatysfakcjonowanych i czekających, podobnie jak ja, na kolejne propozycje Autorki.
Opinia bierze udział w konkursie