Nie będę nikogo oszukiwać. Nie bardzo lubię się z wydawnictwem Novae Res. Nic mi nie zrobili, ale tych kilka razy, gdy czytałam książki przez nich wydane, no cóż, w większości nie powalały. Obyczajówkom mówię tak, ale niestety nie jest mi za bardzo po drodze z romansami, chyba że to klasyka. Czasami jednak trzeba wyjść ze strefy swojego komfortu i się przełamać. Na całe szczęście, wątek romantyczny jest, ale nie zajmuje dużo miejsca.
?Zdradzę Ci sekret? jest debiutem Agnieszki Stokłosy i wydaje mi się, że jak na debiut (a specjalistką w tym gatunku nie jestem) nie wypada najgorzej. Nie żebym od razu wyczekiwała kolejnych książek radomianki, ale być może przeczytam.
Bohaterkami tego debiutu są Laura i Julia, dwie przyjaciółki i jeśli to możliwe to faktycznie prawdziwe. Mimo iż każda z nich ma własne życie, to potrafią pielęgnować tę przyjaźń. Laura jest właścicielką niewielkiego pensjonatu na Wyspach Kanaryjskich. I choć spełniła częściowo swoje marzenia, to niestety nie udało jej się utrzymać małżeństwa. Laura jest rozwódką, ale potrafi cieszyć się życiem. Julia natomiast mieszka w Monachium razem z mężem i bliźniaczkami i jest szczęśliwa.
Najważniejsze jest jednak to, że mimo dzielących je kilometrów obie kobiety przez cały czas utrzymują kontakt. Przyznam, że dobrze mieć taką przyjaciółkę, na którą zawsze i w każdej sytuacji można liczyć. Zwłaszcza wtedy, gdy po latach do ?drzwi? jednej z nich zapuka przeszłość, o której chciałaby zapomnieć. Bolesne to wspomnienia i na dłuższą metę mogłyby nieść z sobą przykre konsekwencje. Ale wsparcie przyjaciółki okazuje się niezastąpione.
Krótka powieść, ale nawkładała do niej Stokłosa naprawdę dużo i aż nieprawdopodobne wydaje mi się, aby tyle mogło się przydarzyć tym dwu przyjaciółkom. Miałam wrażenie, że można by obdarować ich problemami i dramatami jeszcze kilka osób.
Mimo tego książkę czytało się dobrze, a co najważniejsze z ciekawością. Brak zbędnych opisów i zwięzłość fabuły na pewno pomagają, a i bohaterki zostały przedstawione w taki sposób, że trudno ich nie polubić i im nie kibicować.
I jeszcze jedna sprawa. Coś dla łowców cytatów, taki smaczek. Każdy rozdział otwiera cytat, który idealnie pasuje, a wręcz stapia się z następującą po nim treścią. Brawa dla autorki.
Jak widać, czasem faktycznie warto sięgać po książki, którym na początku powiedziałoby się zdecydowane nie. Może ?Zdradzę Ci sekret? nie porywa, ale jest na tyle interesująca, że chce się ją czytać.
Polecam wielbicielom lekkich powieści obyczajowych.
Opinia bierze udział w konkursie