SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Oficynka
Oprawa miękka
Liczba stron 301
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

Nowa powieść pomysłodawcy i współautora serialu `Wataha` Ryszard Wagner, pogranicznik z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, zakłada sobie pętlę na szyję i wywraca taboret, na którym stoi. Tyle metafory - w realu jest jeszcze gorzej. Biegnąca pokrytym trzaskającymi krami Bugu granica polsko-ukraińsko-białoruska, przysypane śniegiem bagniste lasy Polesia i śmierć Miss Sajgon `nielegalnej` z Wietnamu - której wyjaśnieniem zainteresowany jest jedynie nasz bohater? `Zew` jest pierwszą książką z planowanego cyklu easternowych powieści kryminalnych Pogranicze, których bohaterem jest oficer Straży Granicznej Ryszard Wagner.
Krzysztof Maćkowski - pisarz, dziennikarz, podróżnik. Napisał między innymi `Raport Badeni` i `Bardzo wielkie pojednanie`
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Kryminał,  Polskie kryminały,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Oficynka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 135 x 210
Liczba stron: 301
ISBN: 978-83-66899-87-2
Wprowadzono: 29.10.2021

RECENZJE - książki - Zew - Tomasz Maćkowski

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.7/5 ( 12 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    3
  • 3
    5
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

chm********************

ilość recenzji:8

22-03-2023 11:19

Ryszard Wagner, pogranicznik nadbużański, wracając w wigilię do domu zauważa mężczyznę szarpiącego kobietę. Bierze ich za przewodnika i czarną - nielegalnie przekraczającą granicę. Pomaga kobiecie, która okazuje się pochodzenia wietnamskiego, wbrew przepisom nocuje ją i odwozi do miasta. Nieoczekiwanie niedaleko jego zamieszkania, w lesie przypadkowi ludzie odnajdują ciało ów kobiety. Wagner rozpoczyna własne śledztwo w tej sprawie.

Krzysztof Maćkowski, pomysłodawca i współautor serialu Wataha, rzuca nas w zimowe, bagniste i leśne rejony graniczne nad Bugiem. Historia opisana jak zapewne jedna z wielu faktycznie dziejących się. Seks, mord, korupcja. Układy, bezduszni ludzie, bród ludzkich serc, fałsz, kłamstwa a także miłość, rodzinne więzi, przyjaźń, wewnętrzne dobro. To wszystko tuż przy granicy z Ukrainą i z wietnamskim akcentem. Książka mocna. Ukazujące, do czego ludzie są w stanie się posunąć by łatwo zarobić, by pomóc bliskim, by żyć.
Ten kryminał/thriller jest dobrą odskocznią od codzienności, ciekawą rozrywką oraz opisem życia i kultury w Polsce na styku z Białorusią i Ukrainą. Polecam ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

book_w_mkesie

ilość recenzji:498

14-04-2022 17:21

Muszę przyznać się, że nie znam serialu ?Wataha, ale słyszałam wiele dobrego o nim, a dodatkowo jak dowiedziałam się, że Pan Krzysztof, który napisał tę książkę jest pomysłodawcą i współautorem to musiałam poznać ?Zew?. Pierwsze strony książki i od razu przepadłam w akcję jaka ma miejsce. Opisu tej pozycji jest pełno więc śmiało musicie poznać o czym jest książka. Wystarczy spojrzeć na okładkę, która zachwyca tą swoją tajemniczością. Podkreślę, że oto stałam się fanką twórczości autora i z wypiekami na twarzy czekam na kolejny tom.
Zawsze podziwiałam pracę mundurowych i to, ile muszą znieść, żeby ochronić życie, przyszłość nie tylko swoją, ale ich rodziny i nasze życie. Ile wyrzeczeń musi znieść osoba, która pracuje w Straży Granicznej i stoi twarzą w twarz z osobami, które nielegalnie chcą przemycić nie tylko różne rzeczy, ale i człowieka? Tego nie wiem, ale podziwiam i szanuje.
Nasz bohater Ryszard Wagner, bo o nim mowa będzie miał niezły orzech do zgryzienia, ale jego upór i determinacja spowodują, że tę przejażdżkę mało kto przeżyje. Nie wiem jakim cudem, ale wciągnął mnie w niezwykłą przejażdżkę, która nie szczędzi nawet wybrednego czytelnika więc musicie liczyć się z tym, że będzie niezły rollercoaster.
Książka zaczyna się od śmierci pewnej migrantki, która jest Wietnamką i zabiera ją do swojego domu. Od taki ludzki odruch w okresie świątecznym, ale czy okaże się słuszny? Kochani nie chcę zdradzać fabuły kto, gdzie, z kim, dlaczego i co z tego wynikło, bo pozbawiłabym was niezwykłej przygody i zaskoczenia. Książka warta każdej sekundy jaką jej poświęcicie i myśl, że będzie kontynuacja sprawia, że już zacieram dłonie.
Mnóstwo tajemnic, przemytów w którym biorą udział czasem niczego nieświadomi ludzie, mafia, handel kobietami często wbrew ich woli. Momentami miałam takie wrażenie, że już za chwile dowiem się kto i z kim?! i oto dostałam pstryczka w nos i klęłam pod nosem oraz chciałam walnąć książką w ścianę krzycząc ?Nieee noooo? ale to oczywiście tylko na plus. Rzadko jest tak, że autor potrafi doprowadzić do furii czytelnika.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

testerka_ksiazek

ilość recenzji:1

22-12-2021 13:45

Po "Zew" sięgnęłam z uwagi na to, że jej autorem jest pomysłodawca oraz współautor polskiego serialu "Wataha", który bardzo mi się podobał. Sama tematyka książki jest do niego również zbliżona. Po raz kolejny mogłam więc przenieść się do świata polskich pograniczników i przyjrzeć się rozwiązywaniu kryminalnej zagadki przez jednego z nich.

Główny bohater powieści Ryszard Wagner, to samotnik, na którego drodze staje "nielegalna" Wietnamka, której nasz bohater stara się pomóc, niekoniecznie mają przy tym na uwadze przepisy obowiązującego prawa. Sprawa z dnia na dzień komplikuje się coraz bardziej, wplątując Wagnera w niebezpieczne śledztwo, którego jednak nie będzie on w stanie sobie odpuścić.

Książkę czytało mi się całkiem nieźle, sama fabuła mnie wciągnęła, zakończenie również było dosyć ciekawe. Gdy ukarze się kontynuacja przygód Wagnera i będę miała okazję po nią sięgnąć z pewnością to zrobię.

Niestety, to na co muszę również zwrócić uwagę przy okazji recenzji tej książki, to masa błędów, które się w niej pojawiają. Momentami naprawdę utrudnia to czytanie oraz odbiera przyjemność z lektury. Wydawnictwo Oficynka powinno zwrócić na to uwagę i zadbać o lepszą korektę swoich książek przed ich wydaniem.

Czy recenzja była pomocna?

Moniczkasia

ilość recenzji:1

9-12-2021 17:33

Książka zainteresowała mnie ze względu na to, iż jej autor jest pomysłodawcą i współautorem serialu "Wataha". Ten serial bardzo mi się podoba ze względu na tematykę i obsadę aktorską. Mając na uwadze to, że powieść kryminalna ?Zew? porusza podobną tematykę zdecydowałam się na jej przeczytanie.
Szybko i przyjemnie czyta się książkę, choć może 300 stron to troszeczkę za mało. Ogólnie tematyka jest ciekawa, chociaż jak dla mnie mało rozbudowana. Tłumacze sobie, że może ze względu na to, iż jest to cykl powieści to jest ona wprowadzeniem do serii i dlatego wiele wątków nie jest do końca jasnych i pozostawionych mam nadzieję do opisania w kolejnym tomie. Przekraczanie granicy przez uchodźców jest ciekawym tematem i chętnie poznam bliżej ten zawód. Jestem ciekawa drugiego tomu i mam nadzieję, że będzie skomplikowany i trzymający w napięciu do ostatniej strony.

Czy recenzja była pomocna?

Agnieszka

ilość recenzji:1

29-11-2021 16:22

Praca strażników granicznych, ze względu na obecną sytuację w Polsce, budzi ostatnio wielkie zainteresowanie. Tak naprawdę kulisy tego zawodu lata temu przybliżył nam serial "Wataha", który ja pokochałam nie tylko za sam wątek kryminalny, ale równie mocno za sprawą pokazywanych tam przepięknych, surowych krajobrazów. Krzysztof Maćkowski, autor powieści "Zew", jest pomysłodawcą i współautorem "Watahy", trudno więc dla jego książki o lepszą rekomendację. Ta informacja zresztą znalazła się na odwrocie okładki.
O czym jest "Zew"? Ma to być pierwsza książka cyklu powieści kryminalnych pogranicza z Ryszardem Wagnerem w roli głównej. Mamy więc teren przygraniczny, strażnika granicznego, nielegalnie przekraczających granicę i ich przewodników. Pewnego dnia, wolnego od pracy, Ryszard Wagner zauważa w lesie młodą wietnamską migrantkę, ale zamiast odwieźć ją na strażnicę, zabiera do domu. Tak zaczyna się cała historia, której dalszego ciągu nie chcę zdradzać.
Pomysł na książkę, cykl nawet, jest niezły. Mnie jednak czegoś brakuje. Nie dynamizmu, bo akcja całkiem nieźle się toczy. Raczej lepszego spięcia wszystkich wątków. Pokazania tego surowego przygranicznego krajobrazu. Pewnego rozbudowania tej książki, tak by nie tylko dowiedzieć się, co się dalej stało z młodą Wietnamką, ale by czytanie było większą przyjemnością.

Czy recenzja była pomocna?

mar**************************

ilość recenzji:26

28-11-2021 20:31

Można powiedzieć, że ?Zew? Krzysztofa Maćkowskiego jest zdecydowanie na czasie. Tematyką, która została tu poruszona jest nielegalne przekroczenie granicy przez uchodźców (temat tak bardzo aktualny patrząc na to, co się aktualnie dzieje na granicy białorusko-polskiej). Głównym bohaterem jest Ryszard Wagner ? pogranicznik z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Nie będąc na służbie zostaje świadkiem ucieczki od prawdopodobnego przemytnika dziewczyny z Wietnamu, nazwanej przez naszego bohatera Miss Sajgon. Z racji Wigilii i zwykłego ludzkiego odruchu nasz bohater gości dziewczynę u siebie w domu. Po świętach ?nielegalna? ma do załatwienia sprawę podczas której zostaje zabita. Porucznik próbuję rozwiązać zagadkę i szuka zabójcy. Jest to pierwsza powieść z planowanego cyklu easternowych powieści kryminalnych POGRANICZE, których bohaterem jest nasz oficer Straży Granicznej. Jego postać jest dość specyficzna, mająca swoją przeszłość i dość szarą codzienność. To właśnie napotkana dziewczyna ?pobudza? go do życia i być może właśnie dlatego czuje się on w obowiązku rozwikłać zagadkę jej śmierci. Powieść czyta się lekko. Ma ona w sobie to coś, ten specyficzny klimat. Raczej nie znajdziemy tu typowo szokujących wątków kryminalistycznych, natomiast w całej historii dość realnie są opisani pracownicy graniczni i ich życie. Jestem ciekawa jaką kolejną przygodę autor wymyśli dla naszego bohatera i czy uda mu się dojść do prawdy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:91

23-11-2021 16:19

Było to moje pierwsze spotkanie z piórem tego autora. Zgłosiłam się do recenzji tej książki, ponieważ przeczytałam, że pisarz ten jest pomysłodawcą i współautorem serialu, o którym słyszałam dobre opinie, mowa tutaj o serialu ?Wataha?. Jest też drugi powód sięgnięcia po tę książkę - historia opowiada o życiu pograniczników, więc fabuła idealnie wpasowuje się w to co obecnie dzieje się na jednej z naszych granic.

Najpierw tradycyjnie fabuła:
Głównym bohaterem jest Ryszard Wagner, który podczas swojej służby odnajduje w lesie młodą wietnamkę, która uciekała przed nieznanym jej mężczyzną. Kobieta przebywała nielegalnie na terenie Polski, mężczyzna postanawia jej pomóc i zabiera ją do swojego domu. Ryszard zapomina o przepisach i pozwala by Miss Sajgon została u niego na noc. Niestety będzie miało to swoje konsekwencje... Mimo, że drogi tej dwójki się rozeszły, Wagner pewnego dnia odnajduję ciało owej kobiety, w okolicach swojego domu. Pogranicznik rozpoczyna śledztwo na własną rękę, jak się ono zakończy? Kim jest morderca? A może to Ryszard przyczynił się do śmierci wietnamki?

?Zew? jest kryminałem, który na początku miał potencjał, jednak później miałam wrażenie, że czegoś mu brakowało. Autor miał bardzo ciekawy pomysł na książkę, jednak - według mnie - musi bardziej dopracować tę historię.
Jeśli chodzi o akcję, to jej tutaj Wam nie zabraknie, ale czasami miałam wrażenie, że poszczególne elementy fabuły przebiegały zbyt szybko i musiałam się dość mocno skupić, by się nie pogubić w tym co się wydarzyło.

Bardzo przypadł mi do gustu fakt, że Pan Krzysztof w swoim dziele poruszył temat nielegalnego przekraczania granicy oraz zmuszania kobiet do pracy - momentami wbrew ich woli - w burdelach. Pisarz potrafił stworzyć klimat zagadki, przez co momentami miałam ciarki na plecach. Książka ta bardzo dobrze obrazuje fakt, że nie możemy ufać innym w stu procentach i najlepiej polegać na samym sobie. Niestety nie mogę rozwinąć bardziej tej myśli, bo byłby to spojler.


Na koniec chcę powiedzieć o dwóch sytuacjach, które nie do końca zrozumiałam.
1)Relacja z Kacprem - nie wiem czy to przeoczyłam, ale nie potrafię wyjaśnić czemu atmosfera między nimi jest taka, a nie inna. W sumie Ryszard opiekuje się chłopcem, jednak nie do końca - główny bohater podrzuca go do różnych ludzi, by to oni się nim zajęli. Wiem, może wynikać to z faktu, że mężczyzna ma dużo na głowie, ale dlaczego Kacper nie wzbudza sympatii pogranicznika?
2)Przyczyna śledztwa - trochę żałuję, że autor bardziej tego nie rozwinął. Rozumiem Ryszard mógł się zakochać, czy poczuć wewnętrzny obowiązek ukarania sprawcy, jednak wolałabym by ten wątek został bardziej poruszony.


Czy książkę polecam? Dla wymagających fanów kryminałów niekoniecznie, ponieważ kilka razy możecie zgrzytać zębami. Tę książkę natomiast poleciłabym osobom, które zaczynają swoją przygodę z tym gatunkiem, ponieważ nie jest ona zbyt mocno skomplikowana. ?Zew? nie jest złą książką tylko wymaga lekkiej poprawki. Ja - na przykład - by nadać jeszcze mroczniejszy klimat dodałabym rozdziały z życia zaginionej. Plus wyczuwam kontynuację tej historii i mam nadzieję, że autor mile nas zaskoczy i kolejna książka spowoduje, że szczęka nam opadnie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gos*****************

ilość recenzji:106

18-11-2021 16:08

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora i choć kryminały należą do mojego ulubionego gatunku literackiego, to muszę stwierdzić, że temu jednak czegoś brakowało.
Książka z pewnością nie jest zła, przedstawiona historia mogłaby stworzyć naprawdę świetny kryminał, ale zdecydowanie trzeba by nad nią popracować.
Ryszard Wagner wiedzie spokojne życie pracownika straży granicznej, aż do dnia gdy wracając z służby w Wigilię zabiera do swego domu napotkaną w lesie uciekająca przed nieznanym mężczyzną kobietę. Miss Sajgon, jak ją nazywa, to wietnamka, która w kraju znalazła się nielegalnie. Postanawia jej pomóc, ale ta pomoc kończy się w momencie, gdy jej ciało zostaje podrzucone w okolice jego domu. Wtedy Wagner postanawia wyjaśnić przyczyny śmierci dziewczyny, dojść do tego czy mógł jej pomóc i czy sam nie przyczynił się do jej śmierci pośrednio. Wtedy właśnie rozpoczyna śledztwo na własną rękę i sam nie do końca wie, komu tak naprawdę może zaufać, a kto zdradza jego kolejne ruchy.
W książce poruszono również poboczne wątki, jak chociażby życie prywatne Wagnera, zarówno to aktualne, jak i to zamierzchłe, które tak naprawdę z teraźniejszością nie ma już nic wspólnego, niemniej jednak może zainteresować czytelników.
Kasiazka przedstawia zagmatwane i skorumpowane życie w policji, czy straży granicznej, pokazuje, że tak naprawdę nikomu do końca nie można zaufać, a najlepiej polegać na sobie.
Sama historia mogłaby być naprawdę dobra, ale ma tak wielkie braki, że nie sposób ich nie dostrzec. Pierwszym rażącym problemem są pojawiające się nagminnie w książce błędy, których nie do końca byłam w stanie zrozumieć. Kolejnym elementem są wszelkie niedomówienia i zbyt chaotyczne przeskoki między akcjami, co powoduje, że czytelnik naprawdę może się pogubić.
Książka nie jest zła, nie męczyłam się podczas jej czytania, bo sama historia była przyjemna i ciekawą, ale nie jest odpowiednio dopracowana, co dla czytelnika może być rażące. Zdecydowanie książka przeznaczona dla mniej wymagających czytelników, bo Ci którzy kochają kryminały mogłoby jednak poczuć rozczarowanie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ulka87

ilość recenzji:20

15-11-2021 14:51

"Zew" autorstwa Krzysztofa Maćkowskiego wydaje się być idealną książką na szarą, jesienno-ziomową aurę. Skute mrozem bagniste tereny Polesia i zasypana śniegiem granica polsko-ukraińsko-białoruska to miejsce pracy Ryszarda Wagnera pogranicznika z Nadbużańskiego Poddziału Straży Granicznej. Wagner podczas służby w zasypanym śniegiem lesie znajduje młodą Wietnamkę prawdopodobnie nielegalnie przebywającą na terenie Polski. Pozwala jej przenocować u siebie, następnie na jej życzenie odstawia do Chełma. Po kilku dniach nieopodal jego domu niestety znalezione zostaje ciało tej kobiety. Wagner postanawia zrobić wszytko, aby odnaleźć winnych śmierci jego "Miss Sajgon".
Pomysł na fabułę wydaje się całkiem fajny do tego tajemniczy klimat zimowego wschodu- czego chcieć więcej?
A no właśnie trochę tu zabrakło. Zagadka kryminalna jest nieskomplikowana i sami możemy wpaść na rozwiązanie już dosyć szybko. Nie ma tu elementu zaskoczenia.
Najbardziej irytującym elementem jednak jest sam Wagner. Jego rozpamiętywanie byłej dziewczyny było totalnie niepotrzebne, nic nie zmieniało w fabule, a było denerwujące. Dziwnie skonstruowana była także relacja z Kacprem- kilkunastoletnim chłopcem, którym się Wagner opiekuje. Opiekuje to chyba zbyt duże słowo, bo podrzuca małego do różnych ludzi aby oni się nim zajmowali. Wiemy, że Kacper nie wzbudza sympatii Ryszarda, bo nazywany jest "małym gnojkiem", ale dlaczego tak jest to nie jest wyjaśnione i ciężko się domyślić.
Książka wymaga sporo dopracowania. Niestety oprócz nielogiczności pojawiają się tez błędy językowe, a na to już ciężko przymknąć oczy. Na rynku jest bardzo dużo kryminałów i aby się przebić przez konkurencje nie można dopuszczać do takich niedociągnięć.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaczytanalala

ilość recenzji:165

14-11-2021 13:52

Bardzo lubiłam oglądać serial "Wataha", więc gdy tylko zobaczyłam książkę autorstwa pomysłodawcy tej produkcji wiedziałam, że muszę ją poznać. Książka jest interesująca i zagadkowa. Główny bohater za wszelką cenę chce odkryć prawdę o śmierci odnalezionej kobiety, ale nie może nikomu przyznać się, iż zdążył ją poznać. Historia, która wciąga od początku, a czyta się ją niezwykle szybko. Zdecydowanie warto sięgnąć po tę pozycję i poznać świat strażników granicznych.

Czy recenzja była pomocna?

ilona_m2

ilość recenzji:1

8-11-2021 12:46

Napisze wprost - dla mnie ten tytuł był stratą czasu. Tak kiepskiej książki dawno moje oczy nie widziały i nie tyczy się to wyłącznie drobnych błędów, bo niestety leży tutaj wszystko.
Same śledztwo opisano w sposób tak nieskomplikowany, żadnych zagadek, tajemnic, mylenia tropów. żadnej intrygi, nic nad czym mógłby się pochylić czytelnik. Fabuła jest tak prosta, a samo rozwiązanie irracjonalne i pełne absurdu. Autor wyłożył już wszystko praktycznie od połowy książki, a sam bohater dochodzi do rozwiązania śledztwa dowiadując się z rozmowy od przypadkowej osoby. Żadnych wątków pobocznych, żadnego klimatu, czy opisów miejsc.
Kreacja bohaterów? Na ten temat długo by pisać, postaci są niedopasowani do ról jakie tworzą, zachowują się niczym marionetki w teatrze, brakuje im cech typowych. Osoba samego pogranicznika aż się prosi o podanie kilku szczegółów charakteryzujących ten zawód.

Książka wymaga porządnej korekty, liczne błędy ortograficzne, logiczne, stylistyczne. W sumie zastanawiam się czemu Wydawnictwo wypuściło na rynek tak marne dzieło? Po pierwsze to brak szacunku dla samego siebie, a także dla czytelnika, który tą książkę kupi.

Czy recenzja była pomocna?

Z e-bookiem pod rękę

ilość recenzji:1

6-11-2021 08:37

Tematyka pracy Straży Granicznej bardzo mnie interesuje, nic więc dziwnego, że z chęcią sięgnęłam po tę książkę. Uwielbiam serial "Wataha", ponadto Bieszczady to wspaniałe miejsce, dlatego "Zew" to wspaniała lektura!

Czy recenzja była pomocna?