SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Zginę bez ciebie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Harde
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 320

Opis produktu:

Ciechanów to nie metropolia. Ale nawet w małych miastach dzieje się czasem duże zło. Podkomisarz Rowicki odlicza dni do emerytury. I nie jest szczęśliwy, kiedy na jego biurku ląduje teczka ze sprawą nastoletniej samobójczyni - córki wiceprezydenta miasta. Chociaż tyle dobrze, że to samobójstwo. Czysta sprawa. Przynajmniej tak się wydaje... Ojciec denatki jest w końcu miejscowym notablem. A to nigdy dobrze nie wróży. Szybko się okaże, że złych omenów będzie więcej. A Rowicki za rozwikłanie sprawy serii samobójstw młodych dziewczyn zapłaci wysoką cenę.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Harde
Kategoria: Kryminał,  Detektywistyczny,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Harde
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 143x205
Liczba stron: 320
ISBN: 9788366630574
Wprowadzono: 18.01.2022

Robert Ostaszewski - przeczytaj też

Swąd Książka 26,54 zł
Dodaj do koszyka
Śmierć last minute Książka 25,29 zł
Dodaj do koszyka
Śmierć śląskiej matki Książka 26,49 zł
Dodaj do koszyka
Tysiąc ciętych róż Książka 25,31 zł
Dodaj do koszyka
Ukochaj na śmierć Książka 28,55 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Zginę bez ciebie - Robert Ostaszewski

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 10 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

papierowa_ksiazka

ilość recenzji:230

13-02-2022 19:11

Konrad pracuje na komisariacie w Ciechanowie. Mała, jak mogłoby się wydawać spokojna miejscowość. Do czasu aż podkomisarz otrzymuje sprawę samobójstwa córki wiceprezydenta miasta. Do tej pory, z własnych pobudek, unikał spraw samobójstw, jednak tym razem pod naporem przełożonego, nie może się wywinąć od tej sprawy. Dochodzenie zostaje jednak szybko zamknięte, jak mogłoby się wydawać, ku uciesze Konrada, ale mężczyzna zaczyna prowadzić śledztwo na własną rękę, narażając się nie tylko przełożonemu.

Konrad jest prostym człowiekiem, ale ta prostota nadaje mu autentyczności.
Zdarza mu się nie trzymać języka za zębami czy używać dziwnych powiedzeń, co wielokrotnie mnie rozbawiło. Używa potocznego języka, przez co cały tekst jest prosty.

Z początku historia jest spokojna, mimo samobójstwa dziewczyny. Bohater postanawia wziąć sprawy we własne ręce, bada wskazówki i próbuje dojść do prawdy. Nie jest to łatwe ze względu na brak dowodów i szefa Konrada, który go pilnuje, więc cała akcja rozwija się bardzo powoli. Jednak, kiedy mężczyzna bliżej przygląda się sprawie, odkrywa, że jest ona bardziej skomplikowana, niż myślał. Autor stopniowo buduje napięcie, a cała akcja nabiera rozpędu dopiero bliżej końca.

Oprócz głównego wątku autor przybliża nam również postać bohatera. Pokazuje, jak wygląda praca Konrada, jak zajmuje się innymi sprawami, jak działa w terenie. W ten sposób na chwilę odciąga naszą uwagę od sprawy samobójstwa.

Główną historię przecinają także wpisy z dziennika Konrada, który zaczął prowadzić po tragicznym incydencie w swoim życiu.

"Zginę bez ciebie" to lekki kryminał. Bohater jest prosty, autentyczny a historia realistyczna, dlatego próżno w niej szukać akcji niczym z serialu "Kryminalne zagadki".
Mieszanie wątków - śledztwa z wyrywkami z przeszłości Konrada, było bardzo ciekawe i sprawiło, że historia zyskała obyczajowy klimat. Szkoda jednak, że wątek kryminalny nie został bardziej rozbudowany, bo pomysł na niego był bardzo ciekawy. Powiązanie sprawy samobójstwa córki wiceprezydenta z innymi sprawami i nagłośnienie tego mógłby nieźle wstrząsnąć lokalną społecznością.
Zakończenie natomiast jest otwarte i pozostawia bohatera w dość niepewnej sytuacji.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

monweg

ilość recenzji:331

brak oceny 3-07-2016 21:33

"Podkomisarz Konrad Rowicki z komendy policji w Ciechanowie nie liczy na nic, nie wierzy, że spotka go jeszcze w życiu cokolwiek dobrego. Chce doczekać emerytury i trwać. Z marazmu wyrywa go sprawa samobójstwa nastoletniej córki wiceprezydenta miasta. Do Rowickiego wracają bolesne wspomnienia z przeszłości. Wbrew wszystkiemu i wszystkim chce się dowiedzieć, co skłoniło dziewczynę do odebrania sobie życia. I dlaczego ostatnimi czasy w Ciechanowie tak wiele nastolatek popełniło samobójstwo."

Zginę bez ciebie to pierwsza część trylogii z podkomisarzem Konradem Rowickim w roli głównej. To również moje pierwsze spotkanie z prozą Roberta Ostaszewskiego, pisarza, felietonisty i krytyka literackiego. Autora kilkuset tekstów publikowanych na łamach Gazety Wyborczej, Tygodniku Powszechnym, Res Publice Nowej, Nowych Książkach, Polityce, etc. Redaktora FA-artu i Dekady Literackiej oraz redaktora naczelnego Portalu Kryminalnego.

Zginę bez ciebie to rasowy kryminał, ale też świetna powieść psychologiczna. Akcja toczy się w niewielkim miasteczku, Ciechanowie w dniach 7-16 czerwca 2012 roku. Akurat trwa początek piłkarskiego Euro, tak jak teraz, czyli w momencie, gdy odkładam tę książkę na półkę.

Samobójstwo popełniła córka wiceprezydenta Ciechanowa, Jowita Dudek. Sprawa trafia w ręce Konrada Rowickiego i po naciskach ze strony miejscowych notabli, zostaje szybko zamknięta i odłożona ad acta. Jednak Rowicki nie jest typem posłusznym, który kładzie uszy po sobie. Zaczyna grzebać w przeszłości miasteczka. Zauważa, że w ostatnim czasie samobójstwo popełniło kilka nastolatek. Dziwić może fakt, że nikogo to nie obeszło. Rowicki postanawia wbrew rozkazom zająć się tajemniczymi aktami odbierania sobie życia.

"Zanim zasiadłem za biurkiem, by sumiennie wykonać polecenie służbowe wyższego szarżą, zaszedłem jeszcze do archiwum. Bezwiednie. Przynajmniej tak mi się zdawało. Poprosiłem o akta spraw dwóch nastolatek, które popełniły samobójstwo, i tej, którą odratowano. Archiwista był zdziwiony, że grzebię w makulaturze, ale wytłumaczyłem, że porzadkuję dokumentację na polecenie Gajowniczka. Nie skłamać, ale prawdy nie powiedzieć. Świetna strategia."

Podkomisarz Konrad Rowicki jest antypatyczny, złośliwy i ironiczny, nie da się lubić, przynajmniej od początku, później to się powoli zmienia. Sprawę jego zgryźliwości rozjaśniają rozdziały zatytułowane Zapiski depresjoholika. Wtedy pomału z rozdziału na rozdział poznajemy Konrada i dowiadujemy się, co stoi za takim, a ni innym zachowaniem. Trzeba oddać Ostaszewskiemu, że postać zwichniętego przez życie podkomisarza wykreował wprost genialnie.

Pewnie można się przyczepić do zbyt często używanego w powieści języka młodzieżowego, zwłaszcza przez ludzi, którzy od dawna młodzieżą nie są. Mamy tutaj dorosłe i dojrzałe osoby, które używają kompa i rozkminiają problemy. Można się podoczepiać do kilku innych spraw, ale po co.

Zginę bez ciebie to naprawdę dobry kryminał, który może się podobać. Nie przepadamy za podkomisarzem Rowickim, ale przecież to glina z przeszłością, nie zupa pomidorowa żeby go lubić. Bohater ma być wyrazisty i taki Konrad właśnie jest. Można mu zarzucić wiele, ale nie to, że jest szary, mdły czy nieciekawy. Na pewno jest postacią, którą się zapamiętuje na długo, nie tylko na chwilę, gdy jesteśmy pogrążeni w lekturze.

"Nazywa się Konrad Rowicki i jest depresjoholikiem. Wahadło. Czasami odnosił wrażenie, że wahadłowy ruch to jedyna stała określająca jego życie. Od Ciechanowa do Krakowa, od Krakowa do Ciechanowa, w tę i we w tę. Zdawać by się mogło ? bez końca. Latami. Bez żalu i bez przyjemności. Spadło to na niego niespodziewanie, przecierpiał, co miał przecierpieć, ale przetrwał."

Na brawa zasługuje przedstawienie w książce samego Ciechanowa. Jego klimatu i troszkę sennej atmosfery małego, żeby nie powiedzieć prowincjonalnego miasteczka. Czuje się, że ta miejscowość żyje własnym życiem i tempem. Kocham takie miasta, gdzie nie widać gonienia za karierą, gdzie żyje się wolniej i nie pędzi na złamanie karku.

Czy polecać książkę Zginę bez ciebie? Jasne, że tak. Polecać, jak najbardziej. Dla kogo ta powieść? Dla wszystkich, licznych miłośników kryminałów. Dla tych z was, którzy lubią dobre powieści psychologiczne, bo w końcu tło psychologiczne jest tutaj znaczące. Dla lubiących interesujące i nieoczywiste postaci literackie, do których niewątpliwie należy główny bohater. Z niecierpliwością będę wyczekiwała kontynuacji powieści. Polecam gorąco.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?