Jest to okazja do ponownego spotkania ze znanymi nam już dobrze z wcześniejszych tomów bohaterami - Hanią, Mikołajem, Dominiką, Przemkiem oraz bliskimi im osobami. Związek Hani i Mikołaja po ostatnich perturbacjach wychodzi na prostą. Niestety nad ich głowami zbierają się kolejne ciemne chmury. Ojciec Mikołaja w ciężkim stanie trafia do szpitala. Tymczasem Dominika po urodzeniu Tomaszka staje się nadopiekuńcza i najchętniej nie wypuszczałaby synka z rąk co z kolei nie najlepiej wpływa na jej związek z Przemkiem. Hania chcąc jej pomóc prosi o przyjazd ciotkę Annę i dopiero z jej pomocą sytuacja zaczyna wracać do normy. Hania czeka jeszcze na odpowiedni moment aby podzielić się z siostrą informacjami o jej biologicznej matce i o tym wszystkim czego dowiedziała się o ich rodzinie. Bardzo boi się tej rozmowy.
W końcu do życia bohaterów powraca upragniony spokój. Znajdują równowagę i bardziej optymistycznie patrzą w przyszłość. Nie oznacza to, że ich życie zmienia się w idyllę. Nadal borykają się z problemami, bo te są przecież nieodłącznym elementem naszej codzienności, ale w trudnych chwilach nie zostają sami i to pozwala im je przetrwać. W końcu też Hania jak w tytule, daje sobie zgodę na szczęście...
Historia stworzona przez autorkę krąży wokół miłości. W tomie trzecim widać już, że bohaterowie dają sobie już zgodę na szczęście. Ich miłość staje się bardziej dojrzała. Kończy się w ich życiu jakiś etap a rozpoczyna kolejny. Przechodzą metamorfozę i coraz odważniej patrzą w przyszłość wspierając się wzajemnie i podnosząc z kolan pomimo kolejnych upadków.
"Zgoda na szczęście" to opowieść, która rozgrzewa i uświadamia nam, że mamy wiele powodów do tego aby się nim cieszyć. Nawet kiedy jest źle warto o to szczęście zawalczyć. Finał tej słodko-gorzkiej historii nie był dla mnie wielkim zaskoczeniem aczkolwiek z przyjemnością śledziłam końcowe poczynania bohaterów towarzysząc im w ich drodze ku szczęściu. Jeżeli poszukujecie więc prostej, lekkiej, klimatycznej i chwytającej za serce książki idealnej na wakacje a dodatkowo lubicie historie, które rozśmieszają ale i potrafią zasmucić, w których miłość w jednej chwili zdaje się być nieuchwytna by tuż za rogiem rozkwitać i dodawać bohaterom skrzydeł to jest właśnie cykl dla was. Polecam. ;)
Opinia bierze udział w konkursie