SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ziemia Ulro (twarda)

Przedmowa: Olga Tokarczuk

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
  • Nowość
    image-nowość

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2024
Oprawa twarda
Liczba stron 400
  • Wysyłamy w 2 - 3 dni + czas dostawy
  • Darmowa dostaw z Inpost Pay produkt

Opis produktu:

Niezwykle aktualny i przenikliwy zbiór esejów. Poeta mierzy się w nim nie tylko z kryzysem egzystencjalnym człowieka, ale także z kryzysem opisu świata. Czy rozum może pomóc w obu tych kryzysach? Czy nauka łagodzi głód prawdy? A może tylko wyobraźnia ma do niej dostęp? Co począć z fikcją?

Ziemia Ulro Czesława Miłosza powstała w latach 70. w Kalifornii, ukazała się po raz pierwszy w Paryżu. Nowe wydanie poprzedzone jest przedmową Olgi Tokarczuk. Na okładce obraz malarki młodego pokolenia Magdaleny Laskowskiej.

Kiedy wróciłam do Ziemi Ulro po prawie czterdziestu latach od pierwszej lektury, nie sądziłam, że będzie ona tak samo fascynująca i wciągająca, jak była niegdyś. Po raz pierwszy czytałam eseje Czesława Miłosza pod koniec lat osiemdziesiątych w wydaniu Kultury Paryskiej i był to czas, kiedy większość czytających ludzi w Polsce, w tym ja, potrzebowało swobodnego oddechu, szerszych horyzontów i barwnych intelektualnych wyzwań. Ziemia Ulro spełniała te oczekiwania, wieściła jakąś niesprecyzowaną do końca tajemnicę, obietnicę świata pełnego nieoczywistych znaków, uświadamiała, że nasza przaśna, szara rzeczywistość buzuje od ukrytych znaczeń.

Ten swobodny, niewymuszony esej, pisany językiem prawie potocznym i zupełnie bezpretensjonalnym, buduje między czytelniczką a Autorem swego rodzaju intelektualną poufałość. Miłosz pisze szczerze, wprost, nie komplikuje toku swojego rozumowania. Można odnieść wrażenie, że siedzi się z nim nad kubkiem kawy gdzieś w stołówce uniwersyteckiej, a on się nam zwierza z natrętnych myśli, które - jak to często podkreśla - w niekomfortowy sposób nie przystają do jego świadomego, jawnie wyrażanego światopoglądu.

Olga Tokarczuk (fragment przedmowy)


S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: nowości
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: Literatura faktu, publicystyka,  Eseje
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 400
ISBN: 9788324068579
Wprowadzono: 17.06.2024

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Mity w naszym życiu Książka 35,19 zł
Dodaj do koszyka
Zmieniając Japonię Książka 74,40 zł
Dodaj do koszyka
Jak działa faszyzm? My kontra oni Książka 30,53 zł
Dodaj do koszyka
Widok z okna w podróży służbowej   Książka 31,28 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Ziemia Ulro, Przedmowa: Olga Tokarczuk - Czesław Miłosz

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 1 ocena )
  • 5
    1
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

przyrodaz

ilość recenzji:713

23-06-2024 18:30

,,Fikcja jest czymś prymitywnym, prawda-cywilizowanym."

Czy wiecie kim był Czesław Miłosz? To polski poeta, prozaik, eseista, historyk literatury, tłumacz, dyplomata, a nawet profesor Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley. Urodził się 30.06.1911 a zmarł 14.08.2004. Nie wiem czy go widzieliście, ale pokaźnych rozmiarów brwi zakręcone do góry i wciąż zamyślony wzrok sprawiały, że dało się zauważyć, iż był totalnym myślicielem. Do tego bardzo mądrym, gdyż w tej książce wspomina wszelkie dzieła literackie doszukując się w nich czegoś więcej, bądź przyrównując je do naszego świata. Co ciekawe w swej książce poruszył kwestię wizualizacji czy też manifestacji lecz jedynie opisując swoje spostrzeżenia, a nie nadając im nazwę. Na czas pisania tej książki przewidział, że internet sprawi, iż ludzie przestaną widzieć dobro, a nawet wyznawać swoją religię, gdyż będą tacy, którzy pod wątpliwość będą poddawać każde nasze pokoleniowe nauki. Według niego, nie ważne w co się wierzy, w jakiego Boga, ważne, by ten ktoś w naszym sercu istniał. Bo kiedy braknie naszej wiary, choćby była zła, to wtedy diabeł opanuje takiego człowieka. Takim kimś z pustką w sercu łatwo można manipulować. Jest przepełniony gniewem, choć nie wie na co, lecz pojawienie się zła sprawi, że swoją złość inny mu nazwie i on przekonany o słuszności pomysłu, obierze go za swój cel.
Autor naprawdę rozważa tutaj życie i śmierć, rozwagę i małostkowość, przekładając to na dawne czasy i porównując je ze sobą. Jego zdania potrafią być bardzo długie, jakby się obawiał, że jeśli postawi kropkę, to czytelnik odłoży książkę na bok. Niby to eseje, ale typowo skierowane do czytającego, jakby chciał otworzyć mu oczy, powiedzieć ważne za i przeciw, upewniając się, że jest słuchany i nagle przerywa. Daje nam czas na przyswojenie tych informacji, nawet podkreślając, że trudno jest zmienić nasze przekonania, kiedy w ogóle nie szukamy potwierdzenia w tym, co zostało nam przekazane. W ten sposób otwiera przed nami drzwi do wyjścia ze swoje strefy komfortu i ujrzenia innych prawd, innych wartości i tej lichej prawdy, której żeśmy się trzymali. Otwiera nam drogę do myślicielstwa pokazując, że każdy z nas ma swoją prawdę, jednak zawsze możemy ją zmienić. Kiedyś istniało słowo fantazja, które sprawiało, że mogliśmy myśleć o czymkolwiek chcieliśmy i nikt nie wątpił, że nasze marzenia mogą się nie spełnić. Teraz państwo zamieniło je na słowo fikcja, które od razu nakłada nam rozkaz, że coś nigdy się nie spełni, bo jest nieprawdziwe. W ten sposób ograniczyli nasze marzenia wpajając nam, że wymyślone rzeczy się nie sprawdzają. Znacie chyba piosenkę ,,To fantazja, fantazja, bo fantazja jest do tego, aby bawić się, aby bawić się, aby bawić się na całego!" Czyli by nigdy nie wątpić w swoje możliwości, bo wciąż je mamy, wciąż możemy wszystko!
Ja wiem, że książki filozoficzne są nie dla każdego, ale czy wiecie dlaczego? Bo nie każdy jest w stanie spojrzeć prawdzie w oczy. Nie bójcie się mądrych ludzi, bo to wspaniali nauczyciele, którzy nigdy was nie osądzą. Oni tylko zawsze pokazują wam dwie możliwości, tą którą macie i tą, którą możecie mieć otwierając się na naturę:-)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?