Akcja książki dzieje się w latach 70tych, latach, w których homoseksualizm był tematem Tabu. Tematem, którego unikali prawie wszyscy. Psycholodzy czy terapeuci nie, oni rozmawiali z osobami homoseksualnymi, lecz tylko po to, aby wmówić im, że to złe. Że ich odmienność nie jest wyjątkowa, a wręcz przeciwnie ? zakazana. W tamtych czasach wiele osób nawet zostało pozbawione wolności. Homoseksualizm był nie tylko tematem tabu, ale i zakazem, którego bali się wszyscy wyjątkowi?
I teraz wyobraźcie sobie bezbronnego nastolatka, który jest pozostawiony sam sobie, bo jego ojciec alkoholik woli spędzać czas inaczej, niż na rozmowach z synem. Nastolatka, który czuje, że chłopcy robią na nim duże wrażenie, nie to, co dziewczyny. I choć Jonathan podświadomie czuje, że nie chce się zmieniać, to nie ma wyboru. Aby wyzbyć się swojej odmienności ? która jest zła ? poddaje się nawet elektrowstrząsom? Okrutne, prawda? Owszem.
Patrząc na okładkę, zobaczyłam dwóch chłopców, spowitych fajnymi kolorami, a z każdą przeczytaną stroną zmieniałam o niej zdanie. Na końcu zrozumiałam, a raczej dostrzegłam coś więcej. Ich spojrzenia wydawały się takie pełne bólu, a zarazem pełne miłości. I taka jest właśnie ta historia. I wam może się wydawać, że to coś lekkiego do poczytania, ale wcale tak nie jest. Po zakończeniu tej książki zapewne przez jakiś czas będziecie rozdarci.
Jonathan Collins, nastolatek wychowywany w nieodpowiednich warunkach. Na domiar złego jest chory, a brak wsparcia rodzica powoduje, że tworzy on sobie własny świat, w którym może być, kim zechce i może naleźć się wszędzie. W zmaganiu pomaga mu muzyka, która odzwierciedla jego kruchą duszę. Z całych sił chce być normalny, lecz pewnego dnia, chowając się w szkolnej toalecie przed prześladowcami, niespodziewanie zaczyna konwersację z Webem. Chłopcem, który ma swoje mroczne sekrety, a także serce, które spragnione jest miłości. I chociaż pierwsze spotkanie było tylko zwykłą rozmową, to nie mieli pojęcia, że już wtedy rozpoczął się ich lot do gwiazd?
Czy polecam? Jak najbardziej, jednakże uprzedzam, że książka zawiera wiele poruszających tematów. Rasizm, choroba, przemoc na tle seksualnym, prześladowanie przez rówieśników, alkoholizm, leczenie terapeutyczne o rozszerzonych działaniach, a także śmierć. I te wszystkie tematy utwierdzają mnie w przekonaniu, że zdecydowanie tamte czasy były naprawdę okrutne.
Opinia bierze udział w konkursie