SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Zima w Przytulnej

Saga Przytulna Tom 4

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 320

Opis produktu:

GDY WYDAJE SIĘ, ŻE JUŻ WSZYSTKO ZOSTAŁO WYJAŚNIONE, POJAWIAJĄ SIĘ ZUPEŁNIE NOWE TAJEMNICE.

Co wydarzyło się w życiu Ariela, że stracił nadzieję i wiarę w miłość?
Kim jest Adam?
Gdzie co jakiś czas znika dziadek Tosiek?
Skryty i dociekliwy Azja uparcie dąży do ujawnienia wszystkich rodzinnych sekretów.
Czy będzie miał odwagę, żeby zmierzyć się ze swoją przeszłością?
Stawić czoło wspomnieniom, przez które każda noc pełna jest mrocznych koszmarów?
TRUDNE CHWILE ŁĄCZĄ, ALE POTRAFIĄ TEŻ PODZIELIĆ.
Zbliża się dwudziesty grudnia.
Dzień, w którym osiemnastoletnia Amelia ma zostać mamą.
Rodzina jest pełna nadziei, ale i niepokoju.
Czy wszystko przebiegnie tak, jak tego pragną?
Czy maleńka Amanda przyjdzie na świat bez komplikacji?
Czy dane im będzie usiąść wspólnie przy wigilijnym stole?

WSZYSTKO ZOSTAŁO DAROWANE CZY ABY NA PEWNO?

Rodzina Gawroszów stanie przed wyborem: wybaczyć niewybaczalne czy żyć dalej w cieniu kłamstw.
Jedno z nich popełniło w przeszłości błąd, który zaważył na życiu wszystkich. Tylko miłość może przynieść ukojenie. Miłość, która leczy każdą ranę i wybacza każdą krzywdę.

OPINIE CZTELNICZEK O ZIMIE W PRZYTULNEJ:Gawroszowie uwielbiają tajemnice i potrafią zaskoczyć. Ostatni tom Sagi Przytulnej nie jest jedynie finałem wszystkich wątków. Wciąż i wciąż pojawiają się nowe sekrety, na jaw wychodzą zatajone fakty z przeszłości. I jest miłość! Taka, w którą trudno uwierzyć, a która może skruszyć serce największego twardziela. Uwielbiam! - CZYTANKI_ANKIIleż tu jest wzruszeń! Wszystkie powieści Katarzyny Michalak są pełne emocji, ale tutaj łzy pojawiają się nader często. Bohaterowie, których pokochałam, przeżywają ciężkie chwile, ale dają sobie tyle ciepła, tyle wsparcia i miłości, że nie sposób powstrzymać łez⌠- Julka2000Ach ten Azja! Mroczny i ciepły równocześnie. Twardy względem innych i cudownie łagodny dla tych, których kocha. W Zimie w Przytulnej okazuje się, że to właśnie Azja skrywa największy sekret. Czy ten, który potrafi wybaczyć innym każdy grzech, potrafi wybaczyć także sobie? - Zosia_czyta
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Książki na prezent 🎁,  Dzień Babci i Dziadka,  wysyłka 24h
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 144x205
Liczba stron: 320
ISBN: 9788324097913
Wprowadzono: 07.11.2023

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Opiekunka marzeń Książka 34,43 zł
Dodaj do koszyka
Nigdy się nie poddam Książka 31,44 zł
Dodaj do koszyka
Burza Trzy siostry Tom 2 Książka 36,99 zł
Dodaj do koszyka
Zdrada pod czerwoną gwiazdą Książka 38,92 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Zima w Przytulnej, Saga Przytulna Tom 4 - Katarzyna Michalak

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 13 ocen )
  • 5
    10
  • 4
    1
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Klaudia http://www.pelna-kulturka.pl/

ilość recenzji:91

21-12-2023 02:08

No i tak dotarliśmy wspólnie do ostatniej części sagi. Co by nie powiedzieć - ten rok zleciał błyskawicznie. Omawianej tu rodziny raczej nie musimy przedstawiać, choć może i kilka zdań warto rzucić. Mamy tutaj trzy pokolenia Gawroszów, a każdy nosi w sobie tajemnicę, którą próbuje ukryć przed światem. Z biegiem kolejnych miesięcy mogliśmy poznać znaczną większość z nich, jednak to przecież nie wszystko. Rok chyli się ku końcowi, jak dobiegają kresu bolesne tajemnice.

Po wiośnie, lecie, jesieni, a teraz także i zimie spędzonej wspólnie z Gawroszami, cieszę się, że się od nich wyprowadzam. I co by nie powiedzieć sama Zima jest naprawdę przyjemna w odbiorze. Azja się trochę utemperował, tajemnice są rozwiązane, nie pojawia się nic na tyle szokująco-nieprawdopodobnego, żeby chcieć odesłać książkę na półkę z fantastyką.
Pojawiają się oczywiście dziwne dialogi, których mam wrażenie, że ludzie nie stosują w normalnym świecie, reakcje na konkretne wydarzenia, które są totalnie od czapy, czy też hipokryzja bohaterów i toksyczne zachowania. Bohaterowie nadal są egzaltowani aż do przesady. To wszystko nadal tu jest. Nigdzie sobie nie poszło i jest to tak Katarzyno Michalakowe, że bez przełknięcia niektórych aspektów jej powieści (lub jakiegokolwiek innego pisarza), trudno cieszyć się wszystkim innym. Ale jest jest lepiej. Zdecydowanie zima wypada bardziej naturalnie i spokojnie.

W tej części skupiamy się przede wszystkim na Adeli, dziadku Tośku, Arielu i wujku Andrzeju. Wydawałoby się, że to już taki rzut resztkami, żeby coś było, ale paradoksalnie najprzyjemniej mi się to czytało. Akcja ani na chwilę nie zwalnia i było tak przez całe cztery tomy. Podziwiam pisarkę za mnogość pomysłów, które wplata w jedną sagę. Jednocześnie ze względu na tempo i chęć dostarczania rozmaitych emocji czytelnikom, przez właśnie tę dzikość akcji i problemy wielu bohaterów okrojone do budowania napięcia i szybkiego rozwiązania sprawy, trudno mi się wczuć emocjonalnie w kogokolwiek.

Prawdopodobnie w poprzednich recenzjach tego cyklu wybrzmiało wszystko, co wybrzmieć miało. Mamy tutaj podobne schematy do każdego z członków rodziny i tak do samiutkiego końca. Warto jednak dodać, że przez zróżnicowanie i poruszenie tak wielu problemów, ogrom czytelników może znaleźć w bohaterach jakąś cząstkę siebie. Oczywiście nadal jest to cukierkowy świat z elementami gorzkości, jednak Gawroszom w 90% wspomaga dobry duch dzięki któremu prześlizgują się po problemach, choć oczywiście nie zawsze jest tak kolorowo.

Czy sagę polecam? Ciężko powiedzieć. Jeśli ktoś lubi takie bardziej kobiece, pełne emocjonalności książki i czytanie o problemach i ich przezwyciężaniu, o różnego rodzaju miłosnych zawirowaniach, przy jednoczesnym braku awersji do polskich autorów, to myślę, że może warto dać szansę, a przynajmniej Wiośnie. Tak chociażby po to, żeby sprawdzić z czym to się je.
Osoby szukające wrażeń, podróży, walk, napięcia, rozbudowanej fabuły i bohaterów, myślę, że lepiej byłoby nowej pozycji poszukać na innych tematycznie półkach.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@za_czy_ta_na

ilość recenzji:169

14-12-2023 07:47

?Zima w Przytulnej" przepięknie domyka całą serię. Zostaną tu odkryte wszystkie sekrety, jakie do tej pory rodzina jeszcze ukrywała, prócz jednego? ale niektóre tajemnice lepiej, żeby pozostały tajemnicami.
??
Azja namawia brata by powiedział rodzinie o Adamie, ten, jednak kompletnie załamany odcina się od wszystkich i w samotności katuje się wyrzutami sumienia. Dziadek Tosiek zamiast w sanatorium w Ciechocinku ląduje w Rumunii i bynajmniej nie trafia tam przypadkowo. Agata walczy o życie, a Albert nie może sobie wybaczyć, że on lekarz nie zauważył niepokojących objawów u ukochanej. Amelia lada chwila będzie rodzić, a Adela nie może przestać myśleć o Oskarze. Azja wciąż cierpi po śmierci Madzi, ale nie przestaje troszczyć się o rodzinę.
??
To była kochani najbardziej emocjonalna część ze wszystkich i mówię to absolutnie szczerze, a dowodem na to są wylane podczas lektury łzy i obgryzione paznokcie.
Ta książka wzruszy każdego, kto pokochał rodzinę Gawroszów, bo nie dla każdego ta historia kończy się dobrze? To uświadamia nam jak bezsilni jesteśmy w niektórych sytuacjach, jak kruche i ulotne jest życie. Ile żalu i bólu pozostawia po sobie strata kogoś bliskiego naszemu sercu.
??
Rodzina Gawroszów nie jest idealna, ale czy taka w ogóle istnieje? Czasem podejmują złe decyzje, czasem emocje biorą górę i pada kilka słów za dużo, ale zawsze bez względu na wszystko mogą na siebie liczyć. Miłość to ich największa siła. Miłość, która wybacza każdą krzywdę, uśmierza każdy ból, która przynosi ukojenie.
??
Cieszę się, że sięgnęłam po tę serię i że mogłam towarzyszyć tej wyjątkowej rodzinie w chwilach smutnych, ale też tych radosnych.
??
Polecam z całego serca

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zfa******************

ilość recenzji:341

11-12-2023 09:36

Bezsprzecznie, czwarty tom cyklu ?Saga Przytulna? to książka, którą zarówno pokochacie, jak i znienawidzicie! Ta część okazała się najbardziej zaskakująca, porażająca i przytłaczająca, choć byłam już pewna, że autorka nie będzie w stanie mnie niczym zszokować. Myliłam się okrutnie i zapewniam, iż choć od lektury troszkę już minęło, wciąż nie zdołałam ochłonąć. Poprzez te trzy poprzednie części bardzo zżyłam się z bohaterami, dlatego każdy cios przeciwko im, odczuwałam nadzwyczaj intensywnie, w skutek czego w czasie lektury wylałam morze łez, a wszystkie te odurzające, przygniatające uczucia jeszcze długo nie dadzą się ukoić.

Ostrzegam, niech Was nie zmyli ta urocza, magiczna, zimowa okładka, która mogłaby zwiastować romantyczną, wręcz ckliwą i banalną opowiastkę. Katarzyna Michalak zgotowała swoim bohaterom nieprawdopodobne życiowe turbulencje, z jakich otrząsnąć się nie będzie łatwo nawet czytelnikowi. Nim zdążyłam ostudzić nerwy i ukoić pokiereszowane serce, pisarka ponownie uderzała ze zdwojoną mocą, przytłaczając, ale i upominając, jak bardzo ciężkie i dalekie od bajki potrafi być ludzkie życie. Niesprawiedliwość i krzywdy wymierzone w tych, których tak mocno poznaliśmy i zdążyliśmy pokochać, jest w tym wypadku wyjątkowo przeszywającym doświadczeniem.

Pióro pisarki jak zawsze zachwyca! Katarzyna Michalak operuje tak błyskotliwym, wyjątkowym piórem, iż wszelkie opisy silnie działają na wyobraźnię, angażują zmysły, w skutek czego czytelnik bez pamięci przepada w lekturze, tracąc przy tym jakikolwiek kontakt z rzeczywistością.

?Zima w Przytulnej? jest chwytającą za serce opowieścią o przewrotności nieobliczalnego, okrutnego losu, niełatwych wyborach, jak i o rodzinnych sekretach, potędze miłości oraz wybaczenia. Ta emocjonalna bomba urzeka swą prawdziwością i skłania do wielu głębokich refleksji. Dawno żadna lektura nie wywołała we mnie tak wielu, skrajnych, obezwładniających uczuć, począwszy od niedowierzania i współczucia, poprzez rozdzierający strach, niezrozumienie, aż do przeszywającego smutku, prowadzącego do potoku gorzkich łez. Ta życiowa powieść pozostawi po sobie ślad w moich sercu już na zawsze.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:1042

4-12-2023 11:07

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, bardzo cenię sobie książki Pani Kasi, ponieważ są niezwykle życiowe, poruszające przyziemne sprawy, a każda z tych, które przeczytałam niosła ze sobą głębsze przesłanie. Książka "Zima w Przytulnej" jest czwartym i ostatnim tomem serii sagaprzytulna, to kontynuacja "Wiosny w Przytulnej", "Lata w Przytulnej" i "Jesieni w Przytulnej". Powieści te należy czytać w odpowiedniej kolejności żeby zrozumieć wszelkie zależności oraz ciąg przyczynowo - skutkowy wszystkich wydarzeń. Trzy poprzednie tomy ogromnie mi się podobały i naprawdę nie mogłam się doczekać kiedy w końcu będę mogła poznać dalsze losy rodziny Gawroszów, a to jak Pani Kasia zakończyła poprzedni tom powinno być karalne. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny co sprawia, że powieść czyta się wręcz ekspresowo. Od pierwszych stron zostałam wciągnięta do świata bohaterów, z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam ich losy, a książki nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego. Fabuła została w interesujący, wręcz intrygujący sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona. Dalej podtrzymuję, że bohaterowie zostali naprawdę świetnie i autentycznie wykreowani, to postaci, które z powodzeniem moglibyśmy spotkać w rzeczywistości i w wielu kwestiach się z nimi utożsamić, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia została przedstawiona z perspektywy kilkorga bohaterów, co pozwoliło mi jeszcze lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Myślę, że w tym przypadku był to naprawdę świetny zabieg, bo tym sposobem każda z postaci odegrała tutaj istotną rolę. Tutaj w dalszym ciągu kartka po kartce poznajemy jeszcze bliżej członków rodziny Gawroszów, czytając tą książkę tak naprawdę nie wiedziałam co dostanę na kolejnej stronie i bardzo mi się to podobało. Mogłoby się wydawać, że większość tajemnic została rozwikłana w poprzednich tomach, a tutaj pozostał do odkrycia jedynie sekret Ariela.. nic bardziej mylnego.. reszta bohaterów także wielokrotnie mnie tutaj zaskoczyła i w wielu przypadkach po prostu nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Muszę przyznać, że kilka wątków naprawdę mocno mnie zszokowało i sprawiło, że łzy leciały ciurkiem z moich oczu i za nic w świetnie nie chciały przestać płynąć. Pisarka w świetny sposób buduje napięcie i rysuje portrety psychologiczne postaci! Autorka poraz kolejny w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które wywołują w Czytelniku ogrom emocji oraz skłaniają do refleksji. Jedno jednak w tej powieści jest niezmienne - członkowie tej rodziny ogromnie się wspierają, troszczą o siebie i bardzo się kochają! I to właśnie najbardziej było widać w tej części, która moim zdaniem okazała się tą najbardziej przejmująca i porywająca. Za każdym razem czytając książkę z tej serii czułam się tak jakbym wracała w odwiedziny do starych, dobrych przyjaciół, dlatego ogromnie mi przykro, że to już koniec ich historii. Cudownie spędziłam czas z tą sagą i jej bohaterami. Będę tęsknić! Czekam jednocześnie na kolejne powieści spod pióra autorki! Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Joanna

ilość recenzji:1014

3-12-2023 14:41

Bywają książki, które dość niespodziewanie idealnie trafiają w nasze gusta. Bywają bohaterowie, do których przywiązujemy się całym sercem, choć żyją jedynie na papierze. I tak właśnie mam z Sagą Przytulna, która wciągnęła mnie w swoje sidła już wiosną i z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnej pory roku. A rodzina Gawroszów stała się mi szalenie bliska, tak autentyczna, że miałam wrażenie, jakby żyli tuż obok. I z tego właśnie powodu ten tom jest dla mnie słodko ? gorzki. Bo choć stanowi znakomite ukoronowanie cyklu i spełnił wszelkie moje oczekiwania, to zwyczajnie smutno mi rozstawać się z tymi postaciami i ich małym światem.

?Zima w Przytulnej? to domknięcie, na które czekałam z niecierpliwością. Już od pierwszych stron wzruszenie chwyta za gardło i trudno opanować szloch nad losami bohaterów. Tu każdy otrzymuje swój skrawek fabuły, nie tylko rodzeństwo Gawrosz, ale również rodzice, dziadkowie, a nawet niepokorny wuj Albert. I każde z nich musi jeszcze stawić czoła różnym przeciwnościom, zarówno tym teraźniejszym, związanym z zakrętami losu, jak i przeszłym, na które wpływają skrywane tajemnice. Tu dzieje się naprawdę wiele, a dzięki przyjemnemu stylowi Autorki kompletnie nie odczuwamy ilości stron. Z zainteresowaniem, ale i też przestrachem odkrywamy kolejne rozdziały, w których czeka na nas? życie. Czasem wywołujące łzy szczęścia, czasem rozpaczy, niekiedy sprawiające, że uśmiech wypływa nam samoczynnie na twarz, a niekiedy odbierające wszystkie siły. I to wszystko współodczuwamy wraz z bohaterami. Dodatkowym atutem jest brak przesłodzenia rzeczywistości w wykonaniu Pani Katarzyny, a tym samym odważne poprowadzenie losów rodziny, co mi przypadło do gustu. Ponadto cała Saga idealnie pokazuje siłę rodziny, moc, jaką daje jej bezgraniczne wsparcie oraz jak wiele w życiu może zmienić bezinteresowna miłość. To piękny cykl, po którym kompletnie nie spodziewałam się, że tak mocno zakorzeni się w mojej czytelniczej duszy i ogromnie go polecam. Naprawdę warto wyruszyć w podróż z rodziną Gawroszów i odkryć ich wszystkie tajemnice? a może niektóre lepiej niech zostaną w ukryciu?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kam*******************

ilość recenzji:818

2-12-2023 18:48

Zimowo u nas więc pora na przeczytanie czwartego tomu Sagi Przytulnej.

"Zima w Przytulnej" to kontynuacja losów rodziny Gawroszów. Ta rodzinka ma mnóstwo tajemnic, a kolejne sekrety wychodzą na jaw. Zbliża się termin porodu Amelii.
Czy wszystko pójdzie z planem?
Czy usiądą wspólnie przy wigilijnym stole?

Jestem zachwycona kolejny raz. Bardzo lubię czytać takie rodzinne sagi. Tutaj autorka udowadnia nam, że dom to nie jest tylko budynek, ale miejsce, w którym czujemy się bezpiecznie i możemy liczyć na wsparcie bliskich osób. Rodzina Gawroszów nie jest idealną rodzinką, ale pomimo tajemnic i błędów mogą na siebie liczyć oraz potrafią sobie wybaczyć. Łączy ich miłość, która jest nierozerwalna.
Autorka potrafi zaskoczyć czytelnika i dostarczyć wzruszeń oraz wachlarz emocji.
Lekkie pióro i przyjemny styl autorki sprawia, że od jej książek nie można oderwać się ani przez moment.
Po tej lekturze zostaniecie z przemyśleniami na temat Waszych rodzinnych relacji. Przekonacie się, co w życiu jest najważniejsze i dowiecie się, że warto wybaczać i pomagać, bo tak powinno być w każdej rodzinie.
Jeśli lubicie czytać wartościowe książki i historie z życia wzięte to cala Saga Przytulna skradnie Wasze czytelnicze serduszka.

Idealna lektura na długie zimowe wieczory z ciepłą herbatką oraz kocykiem.

Polecam gorąco!

BRUNETTE BOOKS

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Joanna

ilość recenzji:1014

26-11-2023 20:26

Bywają książki, które dość niespodziewanie idealnie trafiają w nasze gusta. Bywają bohaterowie, do których przywiązujemy się całym sercem, choć żyją jedynie na papierze. I tak właśnie mam z Sagą Przytulna, która wciągnęła mnie w swoje sidła już wiosną i z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnej pory roku. A rodzina Gawroszów stała się mi szalenie bliska, tak autentyczna, że miałam wrażenie, jakby żyli tuż obok. I z tego właśnie powodu ten tom jest dla mnie słodko ? gorzki. Bo choć stanowi znakomite ukoronowanie cyklu i spełnił wszelkie moje oczekiwania, to zwyczajnie smutno mi rozstawać się z tymi postaciami i ich małym światem.

?Zima w Przytulnej? to domknięcie, na które czekałam z niecierpliwością. Już od pierwszych stron wzruszenie chwyta za gardło i trudno opanować szloch nad losami bohaterów. Tu każdy otrzymuje swój skrawek fabuły, nie tylko rodzeństwo Gawrosz, ale również rodzice, dziadkowie, a nawet niepokorny wuj Albert. I każde z nich musi jeszcze stawić czoła różnym przeciwnościom, zarówno tym teraźniejszym, związanym z zakrętami losu, jak i przeszłym, na które wpływają skrywane tajemnice. Tu dzieje się naprawdę wiele, a dzięki przyjemnemu stylowi Autorki kompletnie nie odczuwamy ilości stron. Z zainteresowaniem, ale i też przestrachem odkrywamy kolejne rozdziały, w których czeka na nas? życie. Czasem wywołujące łzy szczęścia, czasem rozpaczy, niekiedy sprawiające, że uśmiech wypływa nam samoczynnie na twarz, a niekiedy odbierające wszystkie siły. I to wszystko współodczuwamy wraz z bohaterami. Dodatkowym atutem jest brak przesłodzenia rzeczywistości w wykonaniu Pani Katarzyny, a tym samym odważne poprowadzenie losów rodziny, co mi przypadło do gustu. Ponadto cała Saga idealnie pokazuje siłę rodziny, moc, jaką daje jej bezgraniczne wsparcie oraz jak wiele w życiu może zmienić bezinteresowna miłość. To piękny cykl, po którym kompletnie nie spodziewałam się, że tak mocno zakorzeni się w mojej czytelniczej duszy i ogromnie go polecam. Naprawdę warto wyruszyć w podróż z rodziną Gawroszów i odkryć ich wszystkie tajemnice? a może niektóre lepiej niech zostaną w ukryciu?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kama

ilość recenzji:390

23-11-2023 17:27

Wszystko zostało wybaczone.
Te słowa są świetną puentą finałowej odsłony Sagi Przytulnej.
Rodzina Gawroszów nie jest szablonowa.. w żadnym razie.
Ada wraca do swojego dawnego liceum i może odetchnąć z ulgą - przyjaciele przyjęli ją serdecznie jakby znikła zaledwie wczoraj, a w jej sercu pojawił się nowy mężczyzna.
O dziwo nie nosi on imienia na A , jednak.. czasem alfabet nie ma znaczenia.
Co ciekawe wciąż istnieją sprawy niewyjaśnione, domagające się uwagi.
Czy bliscy dowiedzą się kim jest Adam i jaką rolę odgrywa w życiu uważanego za nieskazitelnego do tej chwili Ariela?
Dlaczego dziadek Antoni okłamuje tych, których kocha i czy rzeczywiście jest nudnym, przewidywalnym seniorem za którego go brano?
Czy Amelia urodzi zdrową córeczkę a Akbert zrozumie, że to ,co robił do tej pory jest złe?
I wreszcie najważniejsze spośród pytań Czy Azji uda się otworzyć serce na miłość?

Są serie które czarują i ciekawią od pierwszego zdania , a każda część cyklu jest równie ciekawa jak poprzednia.
Mogę śmiało powiedzieć - kocham bohaterów tych książek, a młodzi bracia Gawroszowie wstąpili w szeregi moich literackich małżonków.
Pani Kasia stworzyła powieści ciepłe, wzruszające, pełne emocji.
To niosące nadzieję i miłość historie, które po prostu uwielbiam i kocham całym sercem, bo są po prostu cudowne.????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

z_ksiazka_w_plecaku

ilość recenzji:1088

22-11-2023 20:00

?Zima w Przytulnej? to już czwarta część historii o tajemnicach w rodzinie Gawroszów. W poprzedniej części zostało już prawie wszystko wyjaśnione i zastanawiałam się co jeszcze ukrywa ta zwariowana rodzinka. Otóż jeszcze tego im się nazbierało.
Ariel stracił wiarę w miłość. Co takie się wydarzyło w jego życiu? Na co wydawał pieniądze, które dała mu mama? Kim jest Adam?
Amelia to 18-latka, która jest poważne chora a do tego w ciąży. Niczego tak nie pragnie jak urodzić zdrowe dziecko. Nawet jeśli ona przypłaci to zdrowiem i życiem. Czy poród przebiegnie bez komplikacji i wszyscy zasiądą do wigilijnego stołu?
Adela ukrywa się ze swoimi uczuciami przed bratem i tatą. Czy oboje pozwolą jej się spotykać z Oskarem, który ma wspólny sekret z Azją?
Ta rodzina jest niesamowita. Potrafią mieć przed sobą wiele tajemnic, ale gdy przyjdzie im stawić czoła problemom, potrafią się zjednoczyć. Ta część wywoła u mnie wiele emocji. Było w niej wiele smutku i bólu. Wiele strat. Były również zabawne momenty, jak np. dziadek Tosiek i jego pobyt w Rumuni. Jest on również kolejną osobą, która ma tajemnice przed najbliższymi. Pomimo tych sekretów rodzina kocha się i wzajemnie sobie pomaga. Ich przygody może są nieprawdopodobne i chyba aż tyle tajemnic nie żadna rodzina, ale bardzo ich wszystkich polubiłam. A najbardziej Azję i Amelkę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

martynaaa

ilość recenzji:75

21-11-2023 16:02

Finałowa część, która zamyka wszystkie poruszane tajemnice rodziny Gawroszów jest fenomenalna. Oczywiście w tej części nie zabraknie jeszcze nowych sekretów, które ujrzą światło dzienne i będą sporym wyzwaniem dla całej rodziny. Czytelnik przez wszystkie pory roku dostaje ogrom różnych emocji, (rozczarowanie, smutek, radość, złość, miłość) które każdy bohater indywidualnie przeżywa na swój sposób, albo raczej jest utożsamiony z jednym z tych emocji. Z każdego tomu czytelnik wysuwa nowe wnioski ale jest też jeden, który występuje w każdej porze roku w Przytulnej - jest to moc wybaczania i dawania miłości. Co by się nie działo, zawsze rodzina Gawroszów staje za sobą, doceniając tym samym wspólnie przeżyte perypetie.

Jeśli lubisz książki, w których jest mnóstwo tajemnic, a akcja toczy się w gronie rodzinnym pokazujący tym samym, że każda rodzina na pozór może wydawać się szczęśliwa to w środku dzieje się bardzo dużo zawirowań. Tą Sage cechuje szybkie tempo akcji (czytelnik nie ma szans na nudę), strasznie dużo tajemnic, które są przyczyną wielu nieporozumień, ale też dzięki nim uświadamiamy sobie co jest ważne w rodzinie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

tod*********************

ilość recenzji:260

20-11-2023 11:38

"Zima w przytulnej", czyli finałowa część serii o rodzinie Gawroszów niczym klamra domyka wszystkie wątki dotychczas poruszone. Autorka zdołała dorzucić parę nowych, przewrotnych momentów: okazuje się, że nawet Seniorzy rodu, dziadek i babcia, również swoje za uszami mają. Gwarantuje wam, takiego obrotu spraw nie spodziewa się nikt!

Widzicie, ja po tej części czuję niedosyt. O ile każda poprzednia książka mnie zachwycała, tak tutaj nierzadko przewracałam oczami. Wybaczone zostały rzeczy, które moim zdaniem nie powinny być zapomniane (mam na myśli postać wujka i to jak się zachowywał).
Muszę jednak przyznać, że to z "Zima" wydaje się być najbardziej wzruszającą częścią. W moim odczuciu za dużo cierpienia spadło na tych bohaterów, i owszem, stali za sobą murem i wspierali się w trudach, ale trochę tego zbyt wiele.
Powiedzmy: miałam inną wizję wizję w głowie, bardziej pozytywną. Jaki to ja, na każdej płaszczyznie dopatrywałam się happy endów.
Może jednak autorce o to chodziło, by nawet w takich wydarzeniach dopatrywać się nadziei na szczęście? Epilog, który ma miejsce po paru latach ewidentnie do pokazuje.

Czytajcie, będziecie zadowolone. Ale przygotujcie się na emocjonalny rollercoaster.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Emilia

ilość recenzji:257

19-11-2023 16:37

Finałowa porcja niekończących się w rodzinie Gawroszów zawirowań, mnożących się tajemnic i spełniających powolnie marzeń...

Zagłębiając się w lekturze po raz kolejny odwiedzamy znaną nam ze wcześniejszych tomów Przytulną. Dom, o którym od zawsze marzyła Alicja, przechodzi gruntowny remont. Widać już jednak powoli światełko w tunelu. Amelia i Ada organizują rodzinne ognisko, na które przybywa cała rodzina i najbliżsi Gawroszów. Na jaw wychodzą kolejne tajemnice. Dziadek Tosiek np. ląduje w rumuńskim szpitalu ze złamaną nogą co sprawia, że rodzina dowiaduje się o jego ukrywanych od lat eskapadach i skrywanej pasji. Ariel przechodzi załamanie. W końcu jednak i jego tajemnica wypływa na światło dzienne. Sytuacja w tym przypadku jest dramatyczna, ale rodzina postanawia się nie poddawać i stawia czoło kolejnym przeciwnościom. Czy i w tym przypadku uda się im zwyciężyć? Ada z kolei wkracza w dorosłość u boku Oskara, przyjaciela Azji, a sam Azja idąc za głosem serca postanawia wyznać miłość Ariadnie. Niestety nie w przypadku wszystkich bohaterów możemy mówić o szczęśliwym zakończeniu. Z niektórymi będziemy musieli się pożegnać i każda taka strata będzie ogromnym przeżyciem dla rodziny. Niektórzy nie będą mogli podnieść się z niej miesiącami. Co więc dalej z tą sympatyczną rodzinką? Jaki będzie finał sagi? Czego jeszcze dowiemy się o Gawroszach?

Całym sercem pokochałam rodzinę Gawroszów i Przytulną, która z każdym dniem stawała im się coraz bliższa. Marzenie Alicji o domu z ogrodem i szczęśliwej trzymającej się razem pomimo najróżniejszym zawirowaniom rodzinie się ziściło. Oczywiście nie obyło się od niepowodzeń, czasem nawet wielkich tragedii, ale stawiając im czoła całą rodziną przetrwali i stali się jeszcze silniejsi i jeszcze bardziej sobie bliscy...

Finałowa część sagi pozwoliła nam ponownie zawitać w progi rodziny Gawroszów i w końcu odkryć wszystkie skrywane przez nich sekrety. Nie wszystkie jednak wyszły na światło dzienne. Są bowiem takie rzeczy, o których lepiej nie mówić. Jeżeli jednak myślicie, że w ostatnim tomie zostały tylko wyjaśnione zagadki z tomów wcześniejszych grubo się mylicie. Nie o wszystkim bowiem autorka wcześniej wspominała. Niektóre kwestie wypłynęły dopiero teraz i od razu doczekały się wyjaśnienia. Ta historia zdaje się być pasmem niekończących się huraganów jakie przetaczają się jeden za drugim przez życie Gawroszów. Kiedy myśleli, że udało im się wszystkie przetrwać nieubłaganie nadciągały kolejne. Taką porcję tajemnic, kataklizmów i zawirowań mogli przetrwać chyba tylko oni - Gawroszowie, dlatego tak bardzo polubiłam tę sympatyczną rodzinkę i z taką przyjemnością powracałam do jej perypetii w kolejnych tomach.

Jeżeli lubujecie się w rodzinnych sagach, lubicie historie z mnóstwem tajemnic i chcielibyście przyjemnie spędzić czas przy lekturze zachęcam was do sięgnięcia po kompletny już czterotomowy cykl tej cudownej sagi. Zdecydowanie warto!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?