SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Złap zająca

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Literackie
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 288

Opis produktu:

Powojenna Bośnia. Dwie młode kobiety wpadają w króliczą norę ich wspólnej przeszłości. Europejska Nagroda Literacka 2020. Sara i Lejla, nierozłączne przyjaciółki z dzieciństwa, od lat nie mają ze sobą żadnego kontaktu. Kilka słów rzuconych mimochodem podczas studenckich wakacji sprawiło, że ich drogi się rozeszły. Jednak teraz, pod wpływem niespodziewanej rozmowy telefonicznej, Sara podejmuje decyzję. Ciekawość przeplatająca się z poczuciem winy każe jej wrócić do kraju, który dawno zostawiła za sobą. Bośnia. Chciała od niej uciec, od tamtych wspomnień, miejsc, ludzi, nawet języka, ale Lejla przyciąga ją jak magnes. Spotykają się w Mostarze i wyruszają do Wiednia w poszukiwaniu brata Lejli, który zaginął w czasie wojny domowej w Jugosławii. Im bliżej celu, tym głębiej zanurzają się w trudną historię własnej skomplikowanej relacji i tym wyraźniej Sara uświadamia sobie, że nigdy nie uwolni się od przeszłości i na zawsze będzie związana z Lejlą, choć znajdują się po przeciwnych stronach lustra. Lana BastaĹĄić obnaża zawiłości przyjaźni dwóch kobiet, które kochają się, ranią, zawodzą i ostatecznie nie potrafią się zrozumieć. Głos narratorki powieści Lany BastaĹĄić brzmi szczerze i autentycznie. Jej zdolność do snucia opowieści ma w sobie dojrzałość i energię. Swoim debiutem wyznaczyła bardzo wysoki standard literacki. Dubravka UgreĹĄić Powieść Lany BastaĹĄić o dwóch młodych kobietach, które pogrążyły się w powojennej Bośni jak dwie Alicje w Krainie Czarów, jest błyskotliwa, dynamiczna, pełna pasji i ujawnia wielki talent. Aleksandar Hemon
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść psychologiczna,  Powieść społeczno-obyczajowa,  Powieść wojenna
Wydawnictwo: Literackie
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 123x197
Liczba stron: 288
ISBN: 9788308081235
Wprowadzono: 13.06.2023

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Świąteczna księgarnia Książka 33,93 zł
Dodaj do koszyka
Wegetarianka (twarda) Książka 39,49 zł
Dodaj do koszyka
Duma i gniew Uciekinierzy Książka 29,10 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Złap zająca - Lana Bastasic

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 3 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Bookendorfina

ilość recenzji:1545

9-09-2023 07:17

?Prosimy najpierw o przygody? Wyjaśnienia zabierają zwykle zbyt wiele czasu.? Lewis Carrol, ?Alicja w Krainie Czarów?

Niesiona wysoką falą fantastycznych rekomendacji wystawianych książce przez odbiorców, wyczekałam kiedy będę dysponowała większą ilością wolnego czasu, aby spokojnie rozsmakowywać się poznawaniem i chwytaniem źródeł przyznania nagrody literackiej. Jednak książka nie przekonała mnie tak mocno jak innych. Nie było to uzależnione od tematyki zawartości lub stylu pisania, którym za wiele nie można było zarzucić, a raczej niewyniesienia z przygody czegoś szczególnego, wartościowego i inspirującego. Cieszyła znajomość z powieścią, lecz nie przypuszczałam, abym za jakiś czas przywoływała wspomnienia.

Doceniłam barwne zobrazowanie nieoczywistej, szorstkiej i krnąbrnej, zazdrosnej i gorzkiej, a nawet czasem złośliwej i głęboko raniącej damskiej przyjaźni. Podobało mi się, że Lana Bastašić ukazała złożoność dziewczęcej, nastoletniej i kobiecej relacji od niszczycielskiej i toksycznej strony, rodzącej nieporozumienia i draśnięcia duszy, a nie przesłodzony wizerunek brzmienia przyjaźni. Z wyczuciem wychwyciła interakcję między dwiema odmiennymi osobowościami, spojrzeniem na życie i religijnym wychowaniem. Na to nakładała się atmosfera powojennych lat dziewięćdziesiątych bałkańskiej rzeczywistości. Zaskakująca odmienność wspomnień, ustalania hierarchii ich ważności, udziału w życiu osób trzecich. Jedna z bohaterek radziła sobie z dotykającymi ją dramatami wpadając w studnię surowej i bezpardonowej postawy wobec wszystkich i wszystkiego. Druga uciekła z kraju i szukała szczęścia niejako w substytucie codzienności. Po dwunastu latach braku kontaktu spotkały się i odbywały wyprawę samochodem od Mostaru do Wiednia. Podróż przez kraje i wspomnienia, pogoń za zrozumieniem i akceptacją, chwytanie esencji doświadczeń życiowych i próby precyzyjnego ustalenia własnej tożsamości.

Mocnym atutem opowieści okazało się wprowadzenie motywu osoby bliskiej Sarze i Lejli, kogoś zarazem wyrazistego i niewyrazistego, obecnego i nieobecnego, dynamizującego i wyciszającego. Wszystko ciekawie oplatało myśli o potrzebie życia w zgodzie z własnym ja, pogodzenia się z utraconymi szansami, sprzeciwu wobec pomijania radości z samego dążenia do celu a nie tylko osiągania. Każdy w życiu wielokrotnie mija różnorodne królicze nory, wypaczające poczucie rzeczywistości, świadomie lub nieświadomie w nie zagląda lub wpada. Czasem właśnie tego potrzeba do życiowych rozliczeń, poznania samego siebie, odzyskania poczucia własnej wartości. Ważne, aby za długo i za głęboko w nich nie przebywać, nie poddać się bez zastanowienia manipulacji szalonego kapelusza, królewskim insygniom, króliczej bieli, ale dostrzec też odcienie szarości i podporządkować symbole indywidualnej interpretacji. Bastašić zgrabnie prowadziła przez powieść, zaprezentowała przyjemny styl narracji, udanie nasycała emocje w scenach. Sympatycznie spędziłam czas z książką, ale wyniosłam z niej mniej niż się spodziewałam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przyrodaz

ilość recenzji:907

5-09-2023 16:57

Według mnie jest to książka, która wykracza poza normy czasowe. Jakby istniała tu i teraz, a gdzieś po drugiej stronie odbijało się jej echo, które sprawiało, że czytając czujemy się zagubieni. Czuć, że to ona sama opowiada nam historię, a nie prosi o przeczytanie. Nie wiem czy było w tej książce coś konkretnego, czy też namacalnego. Być może jedynie same poutykane wiersze dawały jej miano prawdziwości. I niby jest to opowieść o dwóch przyjaciółkach, czytamy o tym jak rozmawiają ze sobą przez telefon, jak jedna mówi drugiej że Armin wrócił, tylko my początkowo nie wiemy kim on jest. Następnie rozmowa się kończy i zaczynamy dalej poznawać osobowość Lejli. Ona również była ukazana dla mnie dwuznacznie, wpierw miło i bardziej jako wspomnienie doskonałości, jednak, kiedy wracaliśmy do dawniejszych czasów, kiedy były jeszcze młode, to wypowiedzi samej Lejli nie zawsze były poetyckie, żeby nie powiedzieć, że czasem wulgarne. Kiedy jednak dochodzi już do spotkania, to czytelnik nie spodziewa się takiego obrotu sprawy. W ogóle do samego końca dzieją się tu same sprzeczności. To wracanie do opisów przeszłości ma tu duże znaczenie. Większość z was może dostrzec, że jedno wydarzenie może mieć wiele odbić i zostać zapamiętane zupełnie inaczej. Nie potrafiłam wychwycić, czy jedna z nich zdawała sobie sprawę, jak znajomość z tą drugą wpływała na nią niekorzystnie. To dobry przykład tego jak relacja z osobą toksyczną może być niezauważalna. Wiele się mówi o tym jak bardzo powinniśmy oddalać się od toksycznych narcyzów, ale prawdą jest również, że ofiara zbyt słaba akceptuje takie traktowanie i winy szuka w sobie. Powinnam w tym momencie polecić książkę każdemu, ale nie mogę tego zrobić. To opowieść bardziej dla ludzi o wyższej świadomości, dla tych, co lubią czytać pomiędzy wierszami oraz tych, którzy lubią dawniejsze historie skąpane w poezji słowa i myśli. Czasami pojawia się tu taki ogrom porównań czy ozdobników, które sprawiają, że gdzieś tam zatracamy sens książki, gdyż podziwiamy tą wylewność. Praktycznie całą uwagę zabiera nam Leila, choć wszystkie zdarzenia opowiada Sara. Styl jest wędrówką w podświadomość, gdzie pamięć gra tu podwójne skrzypce. Rozdziały są dłuższe, dialogów jest mniej niż połowa treści i sama książka jest nieco mniejsza. Polecam ją przede wszystkim osobom, które zbierają unikaty książkowe, bo tym ona właśnie dla mnie jest.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Katarzyna Maciejewska.

ilość recenzji:414

24-07-2023 18:56

Doskonała, zaskakująco dobra i bardzo ciekawie skonstruowana historia. To jedna z tych książek, które są zagadką i której treść, wymowa i przesłanie są totalnym zaskoczeniem. Oczywiście to zaskoczenie w bardzo pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Oczekiwałam (tym bardziej patrząc na okładkę) lektury lekkiej, relaksującej, niefrasobliwej, ot idealnej na plażę. Otrzymałam historię świetną, mocną, bardzo mądra i z wieloznacznym przesłaniem. Złap zająca zaskakuje i na bardzo długo zapada w pamięć.
Autorka pochodząca z Bośni bez pardonu nawiązuje do tragicznego konfliktu w byłej Jugosławii. Jest mocno, dosadnie chociaż wszystko przebieg i skutki wojny, ukazane jest przez pryzmat przyjaźni dwóch przyjaciółek. Ta znajomość też jest dziwna, podobnie, jak dziwna i wieloznaczna, nie do końca zrozumiała była wojna w Jugosławii. Bohaterki więcej dzieli niż łączy, w wielu sprawach są swoim przeciwieństwem. Zdawałoby się, że taka przyjaźń jest niemożliwa. A jednak.
Obraz Bałkanów, wizerunek dawnej Jugosławii, postępowania, myśli żyjących tam ludzi, to co w nich drzemało i czasami wydobywało się na wierzch, to wszystko ukazane jest niby za pewną zasłoną, a jednak dosadnie i mocno wali czytelnika po oczach i sercu. Czyta się z ciekawością, ale i wielkim bólem, że ludzie przez to wszystko musieli przejść.
Jedna z kobiet to muzułmanka, która po wojnie została w Mostarze, druga to Serbka, która wybrała życie w innym, dalekim od Bałkanów kraju. Po 12 latach braku kontaktu spotykają się. Daje to początek wspaniałej, ale jednocześnie przerażającej podróży w rzeczywistości tu i teraz, ale i do przeszłości, do duszy, skrywanych emocji, tego co siedzi w umyśle.
Liczne, choć delikatne nawiązania do Alicji w krainie czarów. Dwie historie, wielka i mała, ucieczka, podróż, która tak wiele zmienia, a jednocześnie nic nie ulega zmianie. Mocne, dosadne, zmuszające do myślenia. Polecam. Doskonały debiut. Oby jak najwięcej takich.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?