- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.omniał, podszedł do kredensu, otworzył drzwi i zajrzał do środka. - Która to godzina? Nie widziałaś gdzieś mojego telefonu? Miałem wyjść do sklepu, Anka zamyka wcześ - Otworzył szufladę. - Nie widziałaś gdzieś mojej komórki, pytam? Mariola pokręciła głową, Tadeusz wyszedł, a Poradecki próbował poukładać sobie to wszystko, pijąc lurę ze stęchłego siana. Trzeba będzie popytać tych ludzi dla świętego spokoju. Cały dzień żmudnej roboty po nic. Co dalej? Kto następny? Plebania? Organista? Kościelny? A może ta cholerna zołza Adamusowa, o której opowiadał Malicki? Ma syna niedojdę. W sam raz partner do butelki na przedświąteczny wieczór. Dał Kacprzykowej protokół do podpisania, po czym wepchnął go do teczki, dopił resztkę kawy, wstał i zaczął zapinać płaszcz. - Wciąż mam nadzieję, że sprawa sama się wyjaśni - rzekł. - Porozmawiam z tymi osobami. Być może pani ojciec odwiedził kogoś wczoraj lub chociaż wspomniał o swoich planach na wieczór. Dam znać, kiedy tylko czegoś się dowiem. Do widzenia. - Wyciągnął dłoń na pożegnanie. Miała długie i chłodne palce. Delikatny, ale stanowczy kobiecy uścisk. Kiedy odwrócił się ku drzwiom, zobaczył w nich dwumetrową postać Tadeusza Kacprzyka. W ręku trzymał telefon komórkowy. Z grobową miną, nic nie mówiąc, podał go żonie. - Czytaj. Poradecki zamarł. Mariola Kacprzyk odczytała SMS-a i podała mu telefon. - ,,Nic mi nie będzie. Wrócę niedługo. Ojciec" - przeczytał na głos. Sprawdził godzinę wysłania wiadomości. Dwie minuty temu. - Zgadza się. - Oddał jej telefon. Ogarnęło go przedziwne uczucie. Niby poczuł ulgę, ale nie bardzo wiedział, co w tej sytuacji powiedzieć. - Cóż, skoro sam zaginiony pisze, że jest bezpieczny, to znaczy, że nie mam tu nic więcej do roboty - stwierdził. Nie mógł zadzwonić? - przemknęło mu przez głowę, ale szybko odsunął od siebie tę myśl. Najwidoczniej nie chciał. Unikał w ten sposób niewygodnych pytań. Mariola Kacprzyk z niewzruszoną miną patrzyła w okno. W ciszy, jaka nagle zapadła, słychać było krzyki dzieci z podwórka. Po dłuższej chwili głębokie błękitne oczy posłały mu pożegnalne spojrzenie. - Niepotrzebnie pana fatygowaliśmy w taką pogodę. - Ledwie ją usłyszał. Machnął ręką. Bolała go głowa, chciał jak najszybciej stąd wyjść. - Taki zawód - rzekł. - I całe szczęście, że na tym stanęło. Cóż, wesołych świąt, jak to mówią. Pożegnał się i wyszedł. Stara kwoka stała u stóp schodów, tak jak ją zostawił, wsparta na lasce. Dopiero teraz zdał sobie sprawę, jaki dziwaczny układ sił wytworzyły okoliczności w tym domu. Kobieta z mężem tyranem, jędza teściowa i stetryczały ojciec pod jednym dachem. Poradecki pobłogosławił w myślach swoje starokawalerstwo. I natychmiast pomyślał o innym starym kawalerze, który też nie zamierzał zmieniać stanu cywilnego w najbliższym czasie. Odwiedzi Roberta. Po raz pierwszy od kilku lat. Jak święta, to święta. Padał coraz gęstszy śnieg. Nadciągał wieczór. Kiedy Nikifor wsiadał do samochodu, czuł na sobie spojrzenia dzieciaków, którym po raz drugi przerwał zabawę. A kiedy, już uspokojony, jechał w stronę lasu, nagle w rozegranej przed chwilą scenie uchwycił niespodziewanie fałszywą nutę. Jakiś dziwny niepokój. Czuł to, choć nie potrafił zlokalizować źródła owego dziwnego, podskórnego wrażenia. 4 Dalsza część dostępna w wersji pełnej Spis treści: Okładka Karta tytułowa Prolog Rozdział Rozdział 1 Rozdział 2 Rozdział 3 Rozdział 4 Rozdział 5 Rozdział 6 Rozdział 7 Rozdział 8 Rozdział 9 Rozdział 10 Rozdział 11 Rozdział 12 Rozdział 13 Rozdział 14 Rozdział 15 Rozdział 16 Rozdział 17 Rozdział 18 Rozdział 19 Rozdział 20 Rozdział 21 Rozdział 22 Rozdział 23 Rozdział 24 Rozdział 25 Rozdział 26 Rozdział 27 Rozdział 28 Rozdział 29 Rozdział 30 Rozdział 31 Rozdział 32 Epilog Karta redakcyjna Redaktorka prowadząca: Marta Budnik Wydawczyni: Agata Garbowska-Karolczuk Redakcja: Anna Płaskoń-Sokołowska Korekta: Adam Osiński (KorektArt) Projekt okładki: Łukasz Werpachowski Zdjęcie na okładce: (C) guillermo_celano / Wyklejka: (C) petrozza / Copyright (C) 2021 by Konrad Chęciński Copyright (C) 2021, Mova an imprint of Wydawnictwo Kobiece Łukasz Kierus Wszelkie prawa do polskiego przekładu i publikacji zastrzeżone. Powielanie i rozpowszechnianie z wykorzystaniem jakiejkolwiek techniki całości bądź fragmentów niniejszego dzieła bez uprzedniego uzyskania pisemnej zgody posiadacza tych praw jest zabronione. Wydanie elektroniczne Białystok 2021 ISBN 978-83-67069-33-5 Bądź na bieżąco i śledź nasze wydawnictwo na Facebooku: Wydawnictwo Kobiece E-mail: Pełna oferta wydawnictwa jest dostępna na stronie Na zlecenie Woblink plik przygotowała Katarzyna Rek
książka
Wydawnictwo Mova |
Data wydania 2021 |
Oprawa miękka |
Liczba stron 512 |
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Promocje: | Kobiece - najlepsze tytuły, wysyłka 24h |
Kategoria: | Kryminał, Polskie kryminały, książki na jesienne wieczory, Sensacja, thriller, Polskie thrillery |
Wydawnictwo: | Mova |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Rok publikacji: | 2021 |
Wymiary: | 135x205 |
Liczba stron: | 512 |
ISBN: | 9788367014236 |
Wprowadzono: | 12.10.2021 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.