Powiem wam, że gdybym miała czytać o takiej tematyce w formie książki dla dorosłych, to chyba bym się na nią nie zdecydowała. Tutaj ten efekt bardzo mi się podobał. Śledztwa detektywki Fishki bywają nie tylko interesujące, ale i zabawne. Opowiada nam w jaki sposób się kamufluje i przyznaję, że całkiem nieźle jej idzie. Bardzo chce być traktowana na poważnie, choć niektórzy ją ignorują. Odwiedza ona miejsca, gdzie dokonano kradzieży bardzo cennych dzieł sztuki i nie tylko. Czasami wtrąca coś od siebie, by ukazać, że nie jest tylko zwykłą postacią, ale tak naprawdę mogłaby istnieć. Jest też możliwość, że poprzez jej kamuflaże jeszcze o niej nie słyszeliśmy:-)
Jeśli zastanawiasz się, czy książka jest dla Ciebie, to Fishka zadaje ci trzy pytania, byś sam mógł to ocenić. Na szóstej i siódmej stronie możemy się przyjrzeć sprawom, które ona dla nas będzie odkrywała. Zaczniemy od Bursztynowej Komnaty, która w magiczny sposób zniknęła. Detektywka podsuwa nam kilka odpowiedzi w tej sprawie i przyznaję, że może mieć rację. Nie słyszałam jednak o drugiej sensacji, jaką była Lista Grundmanna. Strategie wiewiórki była tu bardzo przekonująca:-) Na dwudziestej stronie poruszymy temat Złotego Pociągu. Swego czasu było o nim bardzo głośno, lecz obecnie trwa cisza. Nie ciekawi was, dlaczego? Detektywka przedstawi nam również Kradzież obrazu Lorenza Lotta, sprawa Cecylii, Skandaliczna kradzież ołtarza, Delfinek w Wiśle, kradzież Rafaela i inne. Możemy również obserwować ją jakich używa sprzętów do swoich poszukiwań i odkryć. To naprawdę przemiła osóbka, która poprzez swoje zachowanie i gdybanie na temat zaginięć, potrafi rozbudzić dziecięcą wyobraźnię. Do tego mamy tu całą masę obrazów, których sprawa dotyczy, jej tropów i wniosków. To wydanie bajkowe, jednak ukrywa się za nim kawałek naszej historii, który w zwykłym wydaniu nigdy by dzieci nie zainteresował. W ten sposób pogłębią swoją wiedzę i przyjemnie spędzą czas. Z pewnością zaczną po jej przeczytaniu zadawać pytania związane z tekstem. Czy jesteście gotowi, by na nie odpowiedzieć? Czy czytaliście ją uważnie?
Opinia bierze udział w konkursie