Czytałam wpierw drugi, a teraz czwarty tom i wydaje mi się, że spokojnie można czytać je osobno, gdyż w każdym tomie nasza męska postać ma inne zagadki do rozwiązania.
,,Lepiej żebyś to ty odebrał ten telefon, bo w końcu gdy dzwoni śmierć i pyta o ciebie, dobrze wiedzieć, czego chce".
Ciekawa jestem jak wy byście zareagowali, gdybyście dostali taką wiadomość. Na dodatek nawet nie macie pojęcia, ile trudu Honoriusz włożył w to, by móc sprawiać, by tą wiadomość mogło w ogóle dać się odczytać, gdyż ten, kto ją zostawił zrobił to tak, by domyślał się, że coś może być w przekazie i jednocześnie użył wszystkich mocy, by to ukryć. Tym samym podkreślił jak inteligentną postacią jest Honoriusz. A musicie wiedzieć, że jest to osoba, która nie wierzy w zbiegi okoliczności i nic, co wiązałoby się z magią. Co innego jeśli chodzi o inne sprawności. To akurat potrafił najlepiej:-) Kiedy odwiedza go Allegra, jest tą sprawą mocno zaintrygowana. To totalne jego przeciwieństwo. Zanim do niego przyjdzie na kilometr wyczuwa jej perfumy i szpilki, którymi stuka. Zna jej każdy zwyczaj, więc choćby nie wiadomo jak bardzo się zakradała, a ten pierwszy moment z nią naprawdę jest niepokojący, to na spokojnie przyjmuje jej odwiedziny. Wie, że Allegra wierzy w moce, magię i duchy, dlatego nic dziwnego, że chce mu pomóc. Autor naprawdę wspaniale ukazał jej postać, to jak się zachowuje, jakie wydaje z siebie dźwięki i jak barwnie rozpala w nas narastającą ciekawość do dalszego ciągu opowieści. A dzieje się wiele, bowiem nagle giną ludzie. Zaczynają się zastanawiać, czy to nie dawny psychopata się z nimi skontaktował. Oczywiście rozpoczynają swoją pracę z policją, jednak nie powiedziałabym, aby o wszystkim im mówili. Oj było tu bardzo mrocznie i złowieszczo. Ci, co lubią się bać, zapewne podskoczą na dźwięk swojego telefonu i zastanowią się przez chwilę, czy w ogóle go odebrać. I jak postępować? Dać się wciągnąć w splot wydarzeń jak postacie, czy może lepiej udać, że nas nie ma? Bo chyba nikt w tej chwili nie podgląda nas przez okno, prawda?
Oj strasznie wam polecam, autor zaserwował nam mocną opowieść z przeznaczeniem na strach i stan przed fobiczny. Za pomocą krótkich rozdziałów przedstawiał nam różne wątki, by później spleść je w jedną całość. Sam druk też jest duży i sporo dialogów. Postacie bardzo charakterystyczne, od razu się je zapamiętuje nawet nie tyle przez wygląd, ile sposób zachowania. Bardzo wam polecam:-)
Opinia bierze udział w konkursie