SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Żółwie aż do końca

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Bukowy Las
Oprawa miękka
Liczba stron 304

Opis produktu:

Szesnastoletniej Azie do głowy by nie przyszło, że będzie prowadzić śledztwo w sprawie tajemniczego zniknięcia miliardera Russella Picketta. Jest jednak sto tysięcy dolarów nagrody do zgarnięcia, no i jej Najlepsza i Najbardziej Nieustraszona Przyjaciółka Daisy bardzo chce rozwiązać tę zagadkę! Dziewczyny wspólnie próbują dotrzeć do Davisa, syna miliardera, którego Aza poznała kiedyś na letnim obozie. Na pozór niewiele ich dzieli, ale tak naprawdę jest to przepaść.

Aza się stara. Stara się być dobrą córką, dobrą przyjaciółką, dobrą uczennicą, a nawet dobrym detektywem, jednocześnie zmagając się z własnymi dręczącymi myślami, których spirala coraz bardziej się zacieśnia.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: okazje do -60%,  Tania Książka
Kategoria: Dla dzieci,  Dla młodzieży
Wydawnictwo: Bukowy Las
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 125x195
Liczba stron: 304
ISBN: 978-83-8074-127-0
Wprowadzono: 21.11.2017

John Green - przeczytaj też

Antropocen Twój i mój świat Książka 29,85 zł
Dodaj do koszyka
Gwiazd naszych wina Książka 29,85 zł
Dodaj do koszyka
InwestyGatory Tom 1 Książka 25,87 zł
Dodaj do koszyka
Papierowe miasta Książka 30,08 zł
Dodaj do koszyka
Szukając Alaski Książka 29,93 zł
Dodaj do koszyka
Żółwie aż do końca Książka 26,11 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Żółwie aż do końca - John Green

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 32 oceny )
  • 5
    25
  • 4
    3
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    2

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Półka na książki

ilość recenzji:76

brak oceny 7-12-2017 23:00

Niełatwo jest być Johnem Greenem.
Autorem, którego każda dotychczasowa książka stawała się bestsellerem i który powoli zaczyna już uchodzić za kultowego.
Niełatwo jest zmierzyć się z własną reputacją i pokonać siebie samego w walce o sławę.
John jednak, po blisko pięciu latach, podejmuje rękawicę.
Pytanie tylko - z jakim rezultatem?




Azę Holmes dręczy demon.
Nie pozwala jej normalnie żyć, zmusza do kompulsywnych, nierzadko absurdalnych zachować i izoluje od ludzi.
Pomysł Daisy, jej jedynej przyjaciółki, zakładający wznowienie znajomości Azy z Davisem, synem zaginionego milionera, wydaje się więc genialny - Holmes zyska nowego przyjaciela, Daisy tak potrzebne pieniądze i wszyscy będą szczęśliwy. Daisy lubi jednak zapominać o jednym istotnym fakcie.
Azę Holmes dręczy demon.
Demon, który mieszka w jej głowie.




Nie będę chyba oryginalna, gdy powiem, że uwielbiam "Gwiazd naszych wina", a na nową książkę Greena czekałam niemal z takim samym utęsknieniem, z jakim rokrocznie wypatruję pierwszej gwiazdki. Co jakiś czas z różnych stron dobiegały mnie co prawda głosy, że każdą powieść opiera on na jednym schemacie i w pewnym momencie można przedawkować jego historie, postanowiłam jednak przymknąć na nie oko i sprawdzić, w czym rzecz. I tak sięgnęłam po najnowsze "Żółwie...".
Werdykt? Może nie jestem oczarowana tak, jak oczarowana byłam "GNW", ale na pewno - na pewno! - nie jestem też rozczarowana.
Aza nie jest zwykłą nastolatką. Od lat zmaga się z nerwicą natręctw i szeregiem innych, nawet niezdiagnozowanych zaburzeń. Usilnie próbuje wziąć w karby chorobę i z nią walczyć, ale ta jest - niestety- silniejsza, co Green z fotograficzną wręcz dokładnością dokumentuje. W mistrzowski i do bólu prawdziwy sposób opisuje zmagania Azy z samą sobą, z ograniczeniami, które narzuca jej choroba i to, jak odnajduje (a wręcz nie odnajduje) się w społeczeństwie. Pokazuje, jak wielkie piętno odciskają na niej dziwne nawyki i ścieżki, którymi podąża jej mózg, i z jaką trudnością nawiązuje nowe oraz utrzymuje stare znajomości. Niezupełnie podobał mi się kierunek, w którym zmierzała jej relacja z Davisem (a także to, jak ostatecznie się zakończyła), ale fakt faktem, że sceny, w których główną rolę przejmował złowrogi głos, tkwiący w głowie Azy, były porażające i przejmujące, a walka dziewczyny z jej szaleństwem - także w kontaktach z Davisem - przedstawiona na wskroś realistycznie.
Green posiada pewną niezwykłą umiejętność, za którą szalenie go cenię - pisze o trudnych (czy wręcz bolesnych) sprawach w sposób nieprzypominający nudnych rozważań i przydługich przemyśleń, a jego refleksje, w całej swojej prostocie, uderzają w czułe strony ludzkiej duszy z subtelnością walca drogowego. Tak było kiedyś w przypadku historii Hazel i Augustusa, tak jest też teraz w opowieści o Azie i - częściowo - Davisie.
John plusuje też u mnie tytułami swoich książek - są tajemnicze i początkowo brzmią co najmniej dziwnie (bo "Żółwie aż do końca", serio? Do jakiego niby końca i dlaczego akurat żółwie?), ale po lekturze nabierają OGROMNEGO znaczenia i okazują się najlepszym z możliwych wyborów. Brawo, John! ;)
Żeby nie było, że w tej beczce miodu brakuje łyżki dziegciu -oś fabularna, którą były poszukiwania (raczej bierne, dodam) zaginionego ojca Davisa, Richarda Picketta, nie wniosła zbyt wiele do całej historii, mam wręcz wrażenie, że Green miał na nią pewien pomysł, ale im dalej brnął w historię Azy, tym bardziej się on rozmywał i tym bardziej przestawał pasować do reszty powieści. Gdyby wyrzucić wątek Picketta seniora, a jeszcze więcej uwagi poświęcić Azie i jej relacji z otoczeniem (na przykład z matką, która nie bardzo wie, jak poradzić sobie z chorobą córki), byłoby fenomenalnie.
A tak jest jedynie... bardzo dobrze :>
Podsumowując?
Panie Green, dał Pan radę! ;)





Johna Greena nie trzeba polecać.
Nie trzeba kusić ciekawym przesłaniem, trafnymi metaforami czy na wskroś realistycznymi bohaterami. Jego książki nie muszą być reklamowane miesiącami i nie muszą być systematycznie przypominane.
Wiecie dlaczego?
Bo największą rekomendacją i gwarantem porządnej lektury jest samo jego nazwisko na woluminie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Pani_Wu

ilość recenzji:4

brak oceny 25-11-2017 17:51

Bohaterowie książki ?Żółwie aż do końca? to nastolatki, które mieszkają w Indianapolis, w USA. Łączy ich fakt, że chodzą do jednej szkoły czy jeżdżą razem na letnie obozy. Różni ? status społeczny i ekonomiczny oraz?wewnętrzny świat, w którym żyją. Aza Holmes, która opowiada nam tę historię cierpi na zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne (OCD), zwane bardziej przystępnie nerwicą natręctw. To z tego powodu powieść uznano za najbardziej osobistą w dorobku pisarza. Tak, John Green, także cierpiał na to schorzenie. Aza, skupiona na swojej fobii, z trudem zauważa innych wokół siebie. W jej głowie stale panoszą się różne myśli i nie dają spokoju, dopóki nie wypełni ich nakazów:
?Od dzieciństwa mam zwyczaj wbijania paznokcia prawego kciuka w opuszek środkowego palca, co zaowocowało osobliwym zgrubieniem. Po wielu latach takich praktyk skóra w tym miejscu łatwo pęka, więc przyklejam plaster, żeby zapobiec infekcjom. Czasem jednak dopada mnie lęk, że infekcja już się rozwija, więc muszę ją usunąć ? a jedyny sposób to otwarcie rany i przyciskanie jej, by upuścić trochę krwi. Kiedy już zaczynam myśleć o upuszczeniu krwi, po prostu nie mogę tego nie zrobić.? [1]
Daisy Ramirez jest przyjaciółką Azy od dzieciństwa, chodzą do jednej szkoły. Zna Azę doskonale i, jako jedna z niewielu osób, rozumie jej problemy, akceptuje ją pomimo nich: ?? Jak bardzo powinnam się martwić tym, że nie wypowiedziałaś przez cały dzień więcej niż dwóch słów z rzędu? ? zapytał głos za mną.
? Spirala myślowa ? wymamrotałam w odpowiedzi. Daisy znała mnie od szóstego roku życia. Nie musiałam jej nic tłumaczyć.
?Tak myślałam. Kurczę. Spotkajmy się po lekcjach.?[2]
Daisy jest bardzo ambitna, ma cel w życiu i dlatego po szkole dużo pracuje, żeby odłożyć pieniądze na studia. Ma także motto życiowe: ?Łam serca, nie obietnice?[3]
Czy Aza wie o Daisy tyle, ile Daisy o niej? Czy w ich przyjaźni istnieje symetria?
Trzecim, ważnym bohaterem powieści jest Davis Pickett, jeden z synów miliardera. Aza jest znajomą Davisa. Jak to możliwe? Otóż łączy ich pewna, wspólna tragedia, i to z jej powodu znaleźli się kiedyś razem na letnim obozie. A teraz ojciec Davisa znikł w niewyjaśnionych okolicznościach. Chłopak został wraz z małym bratem sam, w ogromnej rezydencji. Dopóki miliarder się nie odnajdzie, będzie uważany za żywego przez siedem lat, prawnicy nie rozpoczną wykonywania testamentu, a najbliżsi będą żyć w zawieszeniu pomiędzy żałobą, a nadzieją. A może nie ma po kim odczuwać żałoby, za to korzystać z istniejącej sytuacji materialnej?
Każda tych młodych osób ma własne problemy, plany i oczekiwania. Daisy namawia Azę, żeby poszukać informacji o miejscu przebywania zaginionego, ponieważ za nią można otrzymać nagrodę. Czy Davis domyśli się powodu, dla którego Aza odnowiła znajomość z nim? A jeśli tak, to co z tym zrobi?
Tymczasem Aza zastanawia się nad własnym wpływem na swoje życie: ?Zaczynam jednak rozumieć, że życie to nie tyle twoja opowieść, co opowieść o tobie. Oczywiście łudzisz się, że jesteś jej autorem.?[4] Czy Daisy i Davis sami decydują o swoim losie i o tym, jak wygląda ich życie? A może to szkoła, przepisy, prawnicy i wiele innych okoliczności decyduje nawet o tym, o której godzinie zjedzą lunch, a wolna wola jest fikcją?

W książce jest miejsce na miłość, na mądre rozmowy, ale i na kłótnie, które są pieprzem naszego życia. Bohaterzy telefonują do siebie, piszą esemesy, surfują po internecie, tworzą blogi oraz fanfiki. Wszyscy troje, na swój własny sposób, stają przed wyborem ? przyjaźń, czy pieniądze.
Aza powiedziała: ?Tak naprawdę nikt nikogo nie rozumie. Wszyscy jesteśmy uwięzieni wewnątrz siebie. (?) Nie ma żadnej mnie, której mogłabym nienawidzić. Po prostu, kiedy zaglądam w głąb, nie widzę konkretnej osoby, tylko kłębowisko myśli, zachowań, okoliczności. I wielu z nich wcale nie odczuwam jako swoich. To nie jest coś, czego zawsze ja pragnę, co ja myślę czy robię. A kiedy szukam Prawdziwej Mnie, nigdy jej nie odnajduję.?[5] I wtedy Daisy przytoczyła historię z żółwiami, która nadała tytuł książce. Historię, która pokazuje, że każdy człowiek to odrębny kosmos.

John Green napisał piękną książkę dla młodzieży, o poszukiwaniu siebie oraz człowieczeństwa w sobie. Warto przeczytać!

[1] Green John, ?Żółwie aż do końca?, przeł. Iwona Michałowska-Gabrych, wyd. Bukowy Las, 2017, s. 13
[2] tamże, s. 15
[3] tamże, s. 14
[4] tamże, s. 9
[5] tamże, s. 255

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?