- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.aba o pomarańczowych oczach, nogi spuściła przez krawędź, zaglądała do środka. Całość sprawiała tandetne wrażenie, kojarzyła mi się z czymś, na co można trafić w domu starszej pani gdzieś na Florydzie. Ciągnęło mnie do tego. Młody człowiek przy kasie mnie zauważył i ani na chwilę nie oderwał ode mnie wzroku. Byłam w białej sukience, przypominającej koszulę nocną, cieniutkiej jak smuga dymu. Chłopak skubał pryszcz na brodzie i się gapił. Każdy dzień składa się z setek drobnych aktów gwałtu. Wzięłam wazon i przeszłam się z nim po sklepie, udając, że oceniam poduszki ogrodowe i jadeitowe chińskie lwy. Dziobaty sprzedawca odebrał telefon. Słyszałam za sobą drugiego chłopaka, przestawiającego koniki morskie z miejsca na miejsce. Ludzie rzadko spodziewają się, że ktoś ukradnie coś większego od swojej własnej głowy. Kiedy wsiadłam z wazonem do auta, poczułam, że mam już wszystkie ważne elementy układanki. Ekipa przeprowadzkowa czekała na mnie w domu z resztą. Z całą ciężarówką przedmiotów, których od tylu lat kurczowo się trzymałam. Zaczęłam podjazd przez kanion. Z piaszczystych szczelin między skałami wyłaniała się przywiędła roślinność. Krzewy chmielu, kępy paproci złotowłosej, dzikiego indygo, mietlicy. Gdzieniegdzie trafiały się plamy koloru, ale większość krajobrazu zalewały odcienie brązu i oliwkowej zieleni, a wszystko to niechlujne ponad wszelkie wyobrażenie. Domy, które udawało mi się dostrzec z drogi, były utrzymane w stylu lat siedemdziesiątych, zbudowane z drewna opałowego i brudnego szkła całego w smugach. Z ich okien roztaczał się widok na stare rzęchy zaparkowane na spłowiałej trawie. Widok w kanionie był bardzo ważny. Agentka nieruchomości, Kathi, powtarzała to słowo w kółko. Widok. W końcu straciło w moich uszach jakiekolwiek znaczenie. Opowiadała też o kojotach i grzechotnikach. Ale nic się nie martw, dodała. Przez telefon brzmiała, jakby była ruda i ładna. Nic się nie martw, Kevin lubi łapać węże i posyłać je do lepszego świata, spokojnie. Kevin był dawną gwiazdą rapu i mieszkał na terenie nieruchomości. Nie wiem, czy będzie dla ciebie istotny. Znaczenie ludzi i rzeczy bywa ulotne. W jurcie na łące przebywał jeszcze młody człowiek o imieniu River. Właściciel domu też jest niedaleko, dodała agentka. Na wypadek, gdyby zdarzył się jakiś problem. Zakocha się pani w tym miejscu. Tu jest, kurwa, jak w niebie. Wlokłam się w górę po krętej drodze, aż wreszcie zobaczyłam znak wskazujący Comanche Drive. Przepełniała mnie już zgroza, bo ulica nie wyglądała czarująco. Była pozbawiona drzew, a dom stał na szczycie stromego żwirowego podjazdu. Znajdował się w najwyższym punkcie kanionu Topanga i prawie przebijał dachem chmury. A nade wszystko wyglądał jak miejsce, w którym produkuje się metę. Nigdzie nie dopatrzyłam się oficjalnego parkingu, więc zatrzymałam się obok czarnego dodgea chargera, na skrawku ziemi z widokiem na strome urwisko. Z bliska dom przypominał ten ze zdjęć wysłanych przez agentkę, ale nie w tych aspektach, które były rzeczywiście istotne. Agentka przesłała mi marzenie. Widok przez okienną szybę i biokominek. Nie pokazała rdzewiejącej wanny przed drzwiami wejściowymi, pełnej brązowych sukulentów. Obok wannogazonu stał żeliwny stolik i dwa krzesła. Imbirowożółty piasek był pełny kamyków, przez co wszystkie meble ogrodowe się chwiały. Okna były upstrzone martwymi ćmami. Dom miał ciemnopomarańczowy, gliniasty kolor, a z kształtu przypominał liniowiec. W jego projekcie nie było nic atrakcyjnego, ani śladu symetrii. Zarówno na zewnątrz, jak i w środku było duszno od gorąca, takiego, od którego umierają starzy ludzie. Kiedy myślę, że miałabyś żyć sama w takim upale - jak ja później - to muszę siłą próbować skupić się na czymś innym. Kazano mi zapukać do drzwi Kevina. Mieszkał w zabudowie częściowo połączonej z moją. Dom miał być chyba podzielony na dwa mieszkania, ale efekt nie był oczywisty. Kevin miał mi dać klucze. Zawodowo posługiwał się pseudonimem scenicznym White Space. Agentka Kathi mówiła o nim tak, jak pewne białe kobiety mówią o czarnych mężczyznach, którym udało się zdobyć sławę. Najpierw jednak przeszłam się po terenie okalającym dom. Kathi miała rację: widok był jak na filmie. Za każdym razem, kiedy rozmawiałyśmy, wyobrażałam sobie, jak siedzi na dworze przy stole, w pełnym słońcu, i skubie peklowanego łososia. Byłam pewna, że gdybym ją poznała, tobym jej nie znosiła. U stóp góry rozciągał się ocean, a po drugiej stronie kanionu spośród drzew wyłaniały się cieniutkie prostokąty miejskiej zabudowy. Linia horyzontu nie robiła takiego wrażenia, jak się spodziewałam. Ruszyłam do najwyższego punktu na terenie nieruchomości, całe kilometry nad miejscem, do któreg
książka
Wydawnictwo Agora |
Data wydania 2021 |
Oprawa twarda |
Liczba stron 448 |
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Promocje: | wysyłka 24h |
Wydawnictwa: | Agora |
Kategoria: | Literatura piękna, Powieść psychologiczna |
Wydawnictwo: | Agora |
Oprawa: | twarda |
Okładka: | twarda |
Rok publikacji: | 2021 |
Wymiary: | 135x210 |
Liczba stron: | 448 |
ISBN: | 9788326837913 |
Wprowadzono: | 09.11.2021 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.