Zwyczajni święci Polacy

Codzienność drogą do świętości.

Tak można jednym zdaniem określić opowieść o 10 mężczyznach, Polakach, których życiorysy jest nam dane poznać w wyjątkowej książce Małgorzaty Król "Zwyczajni święci Polacy". Jarogniew Wojciechowski, Ryszard Knosała, Józef Ulma, Edward Woyniłłowicz, Jan Tyranowski, Romuald Traugutt, Jerzy Ciesielski, Franciszek Stryjas, Witold Pilecki i Karol Wojtyła senior, bo o nich mowa, prezentują postawę człowieka - mocarza ducha, który pomimo ciężkiego losu, jaki przyszło mu znosić, został wierny swoim wartościom. Autorka przykładem ich życia przekonuje nas o tym, że świętość to nie dumanie na chmurce, ale codzienna droga, na której nie brakuje cierni, trudu, ludzkiej ułomności, to wierne kroczenie po niej, aż do samego końca.
Przyznam, że niektóre z tych nazwisk są mi obce, ale po przeczytaniu książki stali się moimi bohaterami, podobnie jak Pilecki czy Ulma. Bohaterowie codzienności, cisi, którzy uczą nas, swoją postawą, nawet w najgorszych warunkach, że świętość to dar dla każdego, bez wyjątku. Czytając o nich, czułam dumę z tego, że nasza Polska ziemia zrodziła tak wielu wartościowych ludzi, życiorys każdego z nich pobudza ducha patriotyzmu i wiarę w Boże prowadzenie.

Mówi się, że dziś brakuje autorytetów? Bzdura, mamy całe mnóstwo wspaniałych ludzi w historii naszego kraju, jak choćby w tej publikacji, z których możemy czerpać wzorce, wystarczy tylko chcieć.

Zachęcam was gorąco do przeczytania książki pani Małgorzaty, bo ci ludzie zasługują na to, by ich poznać i przekazywać dalej. Zachwyćmy się zwyczajnymi świetymi.