Życie na zamówienie, czyli espresso z cukrem

Uwiódł mnie klimat kawiarenki i to na tyle z plusów. No może jeszcze fakt, że książkę bardzo szybko się czyta. Główna bohaterka nie zaskarbiła sobie mojego serca, ale o tym dlaczego przekonacie się w mojej recenzji.

To kolejna, genialna książka którą napisała jedna z moich ulubionych Autorek. To ile serca i pracy włożyła w nią p. Karolina, widać już na pierwszy rzut oka, po przeczytaniu dosłownie kilkunastu stron. Te książki są tak słodkie, jedyne w swoim rodzaju, a fabuła urzeka i wcale nie jest nudna, wręcz przeciwnie. Powiedziałabym nawet, że nie jest to zwykła obyczajówka, ta część zawiera tyle samo emocji, werwy, miłości, ciekawych opisów i wiele zagadek rodzinnych, które są skrywane i strzeżone. Mogłoby się wydawać, że te książki to tylko ciekawa fabuła, od tak dla rozrywki. No nie do końca, niesie ona również ciekawe przesłanie, które według mnie jeszcze bardziej pulsuje. Opis: Znów mamy tutaj Miłkę- jedną z naszych ulubionych bohaterek, która trafia do kawiarenki za rogiem, zupełnie nieświadomie. Na początku nie była pewna, czy to dobre miejsce dla niej. Czuję się w pewien sposób zniechęcona, niezbyt miły barman i kelnerka, którzy nie przypadają jej do gustu. Jednak pewnego razu wszystko sie odmienia. Miłka poznaje pewną, dziwną wróżkę na dodatek na jej drodze staje jeszcze bluesman Bogdan. I kotek Włóczęga?? co tu dużo mowić! Genialne postacie, bardzo różnorodne, dopracowane, bardzo rożne, odmienne. To wszystko sprawia, że nasza Milką pragnie tutaj zostać na dłużej. Czyżby znalazła swoje miejsce na ziemi?