- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.iadomo dokąd i nie wiadomo na jak długo. Kto inny prócz ciebie spełnia te kryteria? Pomożesz i swojemu bratu, i staremu przyjacielowi, i koledze. Czy to nie jest wystarczająca motywacja? - Jesteś nieprzyzwoicie mądry, Loszka - Nastia się uśmiechnęła. - Nie rozwiałeś moich wątpliwości, ale obudziłeś poczucie obowiązku. Przekonałeś mnie. Muszę zadzwonić. - Do kogo? - Do kogo, do Najpierw do ukochanego brata, a później zobaczymy. Jeżeli chce, żebyśmy mu pomagali, niech przedtem sam nam pomoże. Wyjęła z kieszeni kurtki telefon i z listy kontaktów wybrała jego numer. - Jutro nie polecimy - oznajmiła Aleksandrowi bez długich wstępów. - Polecimy pojutrze. Jutro musisz uruchomić swoje kontakty i sprawić, żeby do naczelnika UWD w Wierbicku zatelefonował ktoś wyższy od niego rangą z obwodu. A najlepiej z Moskwy. Jak ci się uda. I jeszcze jedno: obejrzę w Internecie hotele w Wierbicku i wybiorę coś dla siebie i Nie, Sanieczka, sama wybiorę... Nie, sama. Nikt lepiej od mnie nie wie, czego potrzebuję. Trzeba też wynająć samochód, ale taki, jaki wskażę. Mam w nosie te wasze wypasione mercedesy! Potrzebuję samochodu, którym będę mogła sama jeździć w razie potrzeby. Co z tego, że Korotkow poprowadzi każ Ale ja nie dam rady. Korotkow ma ze sto lat stażu jako kierowca, a ja raptem trzy lata ciągłej praktyki. No więc, Sania, jeżeli chcesz, żebyśmy pracowali, bądź tak miły i zrób to, o co proszę. - Ostro sobie poczynasz z braciszkiem - zauważył Czistiakow, gdy skończyła rozmowę. - Naprawdę? Moim zdaniem byłam nad wyraz uprzejma. - Jasne. Mówiłaś takim Niczym laureat konkursu na najokropniejszego szefa. - Coś - wymamrotała Nastia. - Nawet nie zauważyłam. Przez chwilę się zastanawiała, po czym znowu chwyciła telefon. Gdy Czistiakow parkował auto przy domu, Nastia Kamieńska już uzyskała obietnice jakichś dziesięciu osób, że poszukają znajomych w Wierbicku albo przynajmniej w stolicy obwodu. Pierwszy oddzwonił Nazar Zacharowicz albo po prostu wujek Nazar, jak się do niego zwracali wszyscy dawni koledzy i uczniowie, stary doświadczony wywiadowca, pierwszy mentor Nasti w wydziale kryminalnym, który do dziś prowadził zajęcia w katedrze działalności operacyjno-rozpoznawczej. Wujek Nazar spełnił swoją obietnicę najszybciej i przekazał Nasti namiary znajomego wywiadowcy z UWD w Wierbicku. - Tam jest już środek nocy, więc nie zadzwoniłem, tylko wysłałem SMS z prośbą, żeby się ze mną skontaktował. Myślałem, że może odezwie się jutro, a okazuje się, że ten stary piernik ma całodobowy dyżur. Powiedziałem mu o tobie i Jurce, jest oczywiście gotów udzielić pomocy w miarę możliwości, ale specjalnie na niego nie licz - mówił wujek Nazar. Nastia słuchała dobiegającego ze słuchawki głosu swojego nauczyciela, jedną ręką trzymając telefon, a drugą próbując rozwiązać sznurówki. - Facet często zagląda do kieliszka. Odniosłem nawet wrażenie, że raczej niewiele go teraz obchodzi. Cała jego rodzina zginęła w wypadku samochodowym - żona, dwoje dzieci i teściowa. Okropnie się wtedy rozpił, wyleciał ze stanowiska naczelnika sekcji zabójstw i skończył jako zwyczajny wywiadowca. Ze względu na staż i dawne zasługi ma rangę starszego oficera, ale tak naprawdę... Wybacz, Nastazjo, ale w tamtych stronach nie znam nikogo innego. W obwodzie kiemierowskim są fajni chłopcy, w omskim i w nowosybirskim też, ale akurat w pierowskim nikogo nie mam. Jeżeli to ważne, mogę poszukać znajomych w sąsiednich obwodach, może znają kogoś w Wierbicku. Znają na pewno, bo Sybiracy stanowią zgraną drużynę, nie to co my, moskwianie. - Dziękuję, wujku Nazarze! Jeżeli zajdzie potrzeba, zadzwonię jeszcze raz. Mogę? - Jasne. Wyślę ci nazwisko i numer telefonu. Szczęśliwej drogi, dziecko, życzę powodzenia. Przygotowania do wyjazdu zajęły Anastazji Kamieńskiej cały następny dzień. Najpierw porządnie się wyspała, później pogrzebała w Internecie, znalazła informacje na temat hoteli w Wierbicku, uważnie je przeczytała, obejrzała zdjęcia, przeanalizowała mapę miasta, zadzwoniła w parę miejsc i w końcu dokonała wyboru. Później zaczęła czytać wszystko jak leci. O charakterystyce geograficznej regionu, uprzemysłowieniu i gospodarce, administracji, polityce socjalnej, zbliżających się wyborach mera, przestępczości, życiu kulturalnym. Jednym słowem przeczytała wszystko, co znajdowało się w sieci o Wierbicku. Pod wieczór zaczęły ją z przemęczenia boleć oczy, ale czuła, że jest gotowa do wyjazdu. Oczywiście niezupełnie, na tyle, na ile było możliwe przygotowanie się do pracy w ciągu jednego dnia. 1 UWD (Uprawlenije wnutriennich dieł) - Wydział Spraw Wewnętrznych (wszystkie przypisy pochodzą od tłumaczki).
książka
Wydawnictwo Czwarta Strona |
z serii Anastazja Kamieńska |
Oprawa miękka |
Liczba stron 520 |
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Kategoria: | Kryminał, Detektywistyczny, książki na jesienne wieczory, Sensacja, thriller |
Wydawnictwo: | Czwarta Strona |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Wymiary: | 140x205 |
Liczba stron: | 520 |
ISBN: | 978-83-7976-662-8 |
Wprowadzono: | 22.05.2017 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.