Ebook 1956. Przebudzeni mobi,epub
Raz kupujesz, pobierasz w wielu formatach.
Kupując wybrany plik otrzymujesz możliwość pobrania go w kilku aktualnie dostępnych formatach. Informacja o tym, jakie formaty przyporządkowane są do danego pliku, podana jest za tytułem oraz w ikonce multiformat.
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
ebook
Wydawnictwo Agora |
Data wydania 2016 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Opis produktu:
Przejmująca i pełna barwnych relacji z pierwszej ręki opowieść o rozpadzie reżimu spod znaku Stalina i Bieruta - o kulisach powstawania legendarnego Kanału Andrzeja Wajdy, o tragicznym Poznańskim Czerwcu widzianym oczami lekarzy i pielęgniarek ratujących rannych, o przebudzonych ze stalinowskiej nocy i bijących się w piersi pisarzach, miłości w czasie rewolucji na Węgrzech, i wypuszczonych na fali odwilży więźniach, którzy próbują na nowo urządzić sobie życie, oraz ubekach, którym zawalił się świat i z bijących zmieniają się w bitych. To również nocna wędrówka szlakiem modnych warszawskich knajp i historia o euforii dziennikarzy, którzy zaczęli po prostu pisać prawdę. To był rok smutny jak losy ofiar stalinizmu i kolorowy niczym jazz i skarpetki bikiniarzy.
Rok 1956 pokazał, że restrykcyjny sowiecki system słabnie pod naporem społecznych protestów. Filmowcy przebudzili się wcześniej: mieliśmy do pokazania wojnę, nasz temat do opowiedzenia światu, a język obrazu utrudniał cenzurze, która ściga słowa, niedopuszczanie naszych filmów na ekrany. Niezapomniany rok 1956 znalazł swój obraz w tej ze wszech miar ważnej książce - Andrzej Wajda, reżyser
Rok ów, 1956, jak rzadko który, był rokiem wielkiego przełomu. Społeczeństwo polskie odetchnęło głębiej i swobodniej, tysiące więźniów politycznych wyszły na wolność, a Polacy zjednoczyli się wokół epizodycznie charyzmatycznego przywódcy... Dla takich jak ja, podobnie jak dla ludzi z ŤPo Prostuť czy STS-u, był to rok nadziei na ustrój, który wyrówna niesprawiedliwość społeczną i naprawi ludzkie krzywdy. Dlatego gdybym sam miał pisać o 1956 roku, chyba nie uniknąłbym nostalgicznej nuty. Ale Piotr Bojarski jest o ponad czterdzieści lat młodszy i na wybranych tematach testuje epokę i ludzi. Zadaje pytania, które mnie wydałyby się nietaktowne lub brutalne. Weryfikuje nasze marzenia, konfrontując je z rzeczywistością - Marian Turski, historyk i dziennikarz
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.