- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.lunchu: Przez dwadzieścia lat ćwiczyłem sztukę unikania ryzyka. Chciałbym eksperymentować, ale musiałbym w tym celu zaryzykować wszystko, co budowałem przez ponad dwie dekady - swoją pracę pedagogiczną i szkoleniową. Potrzebowałbym immunitetu. Uniwersytet nigdy by się na to nie zgodził. Potem dodał: ,,Ty możesz być czarnym koniem". To dość zabawne określenie, ale ten człowiek miał rację. Nie tylko dlatego, że nie mam prestiżu, który mógłbym stracić, ale również dlatego, że znam tę branżę od środka. W latach 2001-2009 pełniłem funkcję dyrektora generalnego firmy produkującej odżywki dla sportowców. Sprzedawaliśmy nasze wyroby w kilkunastu krajach. Przestrzegaliśmy obowiązujących zasad, mając przy tym pełną świadomość, że nie wszyscy to robią. Na rentowności nie odbijało się to najlepiej. Na własne oczy widziałem, jak podczas spotkań panelowych podaje się oczywiste kłamstwa dotyczące wartości odżywczej produktów. Przekonałem się, że dyrektorzy ds. marketingu przewidują problemy prawne i z wyprzedzeniem zapisują w budżetach stosowne kwoty na grzywny. Tego typu praktyki w najgorszym wydaniu stosowali często przedstawiciele najlepiej znanych marek[3]. Wiem dokładnie, kiedy i w jaki sposób oszukuje się konsumentów. W branży suplementów i odżywek dla sportowców stosuje się praktycznie te same niecne sztuczki (naciąganie wyników ,,badań klinicznych" i kreatywna redakcja ulotek informacyjnych to tylko dwa przykłady), co w świecie biotechnologii i wielkich korporacji farmaceutycznych. Wyjaśnię ci, jak rozpoznać nierzetelne wyniki badań, a w rezultacie również złe rady i złe produkty[4]. Późnym wieczorem pewnego jesiennego dnia 2009 roku siedziałem razem z doktor Lee Wolfer przy cassoulet i kaczych udkach wśród gęstej mgły w San Francisco. Wino lało się strumieniami, a ja roztaczałem przed nią swoją wizję o powrocie do Berkeley lub Stanfordu i zdobyciu doktoratu z nauk biologicznych. Przez krótki czas studiowałem neurobiologię na Princenton University i marzyłem o tym, żeby móc po nazwisku dodać sobie skrót PhD. Lee regularnie publikuje prace w czasopismach branżowych, uczestniczyła też w kilku najbardziej prestiżowych programach świata, realizowanych między innymi na University of California w San Francisco (tytuł MD), Berkeley (tytuł MS), Harvard Medical School (rezydentura), Rehabilitation Institute of Chicago (specjalizacja) oraz Spinal Diagnostics w Daly City w Kalifornii (specjalizacja). Lee tylko się uśmiechnęła, podniosła kieliszek wina, po czym powiedziała: ,,Ty, Timie Ferriss, możesz więcej zdziałać poza systemem niż w systemie". Jednoosobowe laboratorium Wiele teorii zostało obalonych dopiero wtedy, gdy jakiś kluczowy eksperyment wykazał ich niepoprawność (...) Dlatego brudną robotę w każdej nauce (...) wykonują eksperymentatorzy, którzy muszą stać na straży uczciwości teoretyków. - Michio Kaku, fizyk teoretyczny i współtwórca strunowej teorii pola[5] Większość przełomowych dokonań w zakresie fizycznych możliwości ciała (ale również jego wyglądu) rozpoczyna się od zwierząt i przebiega według następującego schematu: Konie wyścigowe -> Pacjenci chorzy na AIDS (z uwagi na utratę mięśni) oraz kulturyści -> elita sportu -> ludzie bogaci -> wszyscy pozostali Ostatnie przejście, od ludzi bogatych do ogółu społeczeństwa, może trwać nawet dziesięć-dwadzieścia lat, o ile w ogóle się dokona. Często bowiem wcale się tak nie dzieje. Nie próbuję tu wcale sugerować, że powinieneś zacząć wstrzykiwać sobie dziwne substancje, zanim jeszcze zostaną one przetestowane na ludziach. Sugeruję natomiast, że agencje rządowe ( Department of Agriculture, Food and Drug Administration) pozostają dziesięć lat w tyle w stosunku do bieżących odkryć naukowych i są co najmniej o dwadzieścia lat opóźnione, jeśli chodzi o akceptację przekonujących argumentów. Już ponad dziesięć lat temu mój bliski przyjaciel Paul uczestniczył w wypadku samochodowym i doznał urazu mózgu, w wyniku którego jego organizm obniżył wydzielanie testosteronu. Pomimo stosowania suplementacji (kremy, żele, krótko działające iniekcje) oraz prowadzenia konsultacji z licznymi wiodącymi endokrynologami, u Paula cały czas stwierdzano objawy niskiego poziomu testosteronu. Jego sytuacja uległa radykalnej zmianie dosłownie z dnia na dzień, gdy zaczął przyjmować enantan testosteronu, środek rzadko stosowany w Stanach Zjednoczonych przez przedstawicieli zawodów medycznych. Kto mu zasugerował takie rozwiązanie? Doświadczony kulturysta, świadomy biochemii swojego ciała. Ta niewielka modyfikacja nie powinna mieć większego znaczenia, a jednak miała. Czy lekarze na co dzień wykorzystują ponad pięćdziesięcioletnie doświadczenie profesjonalnych kulturystów, którzy testowali, a nawet syntetyzowali estry testosteronu? Ni
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | poradniki, samodoskonalenie |
Wydawnictwo: | Mt Biznes |
Rok publikacji: | 2017 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.