- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.Gabriela Kościelniak Anahtar Cennet Na granicy jawy i snu (C) Gabriela Kościelniak, 2019 Tomik ten zawiera twórczość poetycką i graficzną, będącą zaproszeniem do świata, gdzie jawa i sen balansują na cienkiej granicy wzajemnie się przenikają gdzie zwykłe wydarzenia przy pomocy wyobraźni przeistaczają się w nierealne zjawiska, a posłańcy światła i ciemności, tocząc walkę o ludzkie dusze, zsyłają wizje o przemiennej ISBN 978-83-8126-074-9 Książka powstała w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero Spis treści Anahtar Cennet Ćmy Lubię Dotyk budzącego Nuntius Sieć obojętności To co zakryte Archanioł Półświatła Mezularitzak Posłańcy Blackout (mgliste smugi retrospekcji) Harmageddon TO CO ZAKRYTE ARCHANIOŁ PÓŁŚWIATŁA MEZULARITZAK POSŁAŃCY BLACKOUT (MGLISTE SMUGI RETROSPEKCJI) HARMAGEDDON SAMOTNOŚĆ TO BŁOGOSŁAWIEŃSTWO KUGLARZ EMOCJI DO KRUKA SENNE MARZENIE ĆMY LUBIĘ WRONA NOC CONFESSIO ĆMY LUBIĘ ĆMY LUBIĘ DO KRUKA ĆMY LUBIĘ DO KRUKA SENNE MARZENIE DOTYK BUDZĄCEGO Łacińska sentencja z,,Imię Róży" ,,Omnis mundi creatura, quasi liber et pictura, nobis est in speculum" Myśli autora Tajemnica mistycznej prawdy mieni się złotym tłem i leży pyłem uśpiona tam gdzie czerń i biel milcząco niedościgniona zakryta całunem z mgieł przebywa w sferze granicznej pomiędzy dobrem a złem Gdy opada gęsta mgła fantasmagorii z paraliżu ciemności zawsze wyłania się iluminacja prawdy Ćmy W skąpanej czernią gęstej przestrzeni gdzie nie uświadczysz szaty zieleni tuż nad powierzchnią ogniska wielkiego w poczuciu pustki i żalu cierpkiego ma miejsce taniec całkiem uroczy smutnych owadów -- motyli nocy Wirują w ciszy bez ludzkich oklasków wzlatując niżej bez podziwu wrzasków wprost ku płomieniom tryskających lawą które całą mocą dusząc je i paląc zostawiają tylko zwiewne skrzydła czarne zakończywszy gwałtem życie ciem pradawne Lubię Lubię gdy mglistość spowija pola kiedy je czule tuli w ramionach i wchłania każde oddechu tchnienie stawiając lekko swe stopy na ziemię Lubię gdy wiatr tak gwałtownie hula i ciałem szklistym w liście drzew dmucha zrzucając je barwnie na szare przestworza co zroszone błyszczą niczym gwiezdna zorza Lubię ten chłód ponurego brzasku tonący w śpiewie ptaków na dachu które przy pierwszym przebłysku światła zbudziły się ze snu wzlatując z ukrycia I lubię tę ciszę co chwyta duszę czującą siłę łączności z duchem całej natury naszego świata który swą magią uskrzydla serca Dotyk budzącego To niebezpieczna obsesja gdy myśli moje w szalonym tańcu biegną ku tobie i płonie serce choć nadzieja kona gdy me pragnienia to fantasmagoria Miotam się we śnie i marzenia skrywam nie mogąc uwierzyć że tkwi we mnie siła co budzi duszę z jarzm odrętwienia i otwiera wrota do prawdy istnienia Błądziłam w ciemnościach co mgła otulała lecz głos twój ocalił mnie od zwątpienia był niczym ogień muśnięcie słońca zamieszkał w mej jaźni tkwiąc w niej bez końca Wzniecił natchnienie i sens tworzenia wskazując zatartą ścieżkę przeznaczenia był niczym echo niosące przesłanie zaufałam twej magii którą jest tkane Nuntius Liście nocą z drzew na wiosnę opadały jak gdyby mróz miał świat ogarnąć cały a niebo burzyło się i błyskało złośliwie ciskając pioruny wijące się jak żmije Ciemna postać snuła się bezsennie a nad nią łuna jaśniała płomiennie płaszcz jego czarny ciemność pochłaniała a gąszcz białych włosów mglistość spowijała Przy boku mędrca zwisał miecz dostojnie jak gdyby nigdy nie walczył na wojnie jak gdyby tylko w żelaznej pochwie siedział i krwawych obrazów nigdy z niej nie widział Po prawicy mędrca stąpał chór anielski a tuż przy lewicy bieżył klan diabelski wszyscy wspólnie w tę martwą godzinę zstąpili z ukrycia by ocalić tę Ziemię Sieć obojętności Niczym ślepy lunatyk z teatru wiecznych snów zapadasz w ciężki ocean niedorzecznych słów czasem gęsty tłum szemrzących długich cieni zbłąkanych w labiryncie złudzeń i nadzieji przetnie pustym wzrokiem krawędź twej bytności i wszczepi lśnienie bólu w jądro świadomości Ich emocje przywdziały maski maskarady infekcją hibernacji zatruły obraz prawdy widzę czarne smugi zduszonego żalu zaklęte w krąg wieczności trajektorii szału czuję mroźny podmuch wiszący w ciemności który nocnym skrzydłem zsyła posmak gorzki Jeśli światem zawładną zimne posągi ze stali nawet Upadli spłyną drakońskimi łzami i wzniosą swe śpiewy i litania błagalne otwierając z drżeniem swe rany pradawne To co zakryte Spojrz ze mną w taflę życia w przepaść bezdenną istnień świata zamocz swe usta u źródła tajemnicy gdzie zakryto przed wzrokiem emancję wieczności Tu zaklęte symbole wiją obszar magią tkany zapomniane wizje wypalają piętno w wyobraźni materia umyka z mirażu własnej konsystencji wyłaniając z odmętu głębię luminancji Nieznane są granice w wymiarze wyjętym z ram tu jasność i ciemność tworzą czysty równoległy stan niewidzialna sieć wszechświata pulsuje stałym tonem więc obudź się i połącz z kosmicznym neuronem Archanioł Półświatła Kiedyś czarny motyl nocy zamknął gestem moje oczy i ujrzałam symbol święty który do dziś jest przeklęty Sycząc szepnął w ucho moje: ,,ujrzysz wszystko to co czuję" i położył dłoń na czole a ja drżałam, że zapłonę Zabrał mnie nad krwawe morze jednak spostrzegł, że się trwożę objął skrzydłem mówiąc smutnie: ,,wszystko to me łzy samotne" Potem palcem wskazał ścianę wielką aż pod nieba bramę ,,za nią Źródło trwa pradawne, jednak rządy to " Gdy to wyrzekł wpadł w apatię roniąc przy tym łzy szkarłatne wnet przeszyło mnie cierpienie gorzki smutek, żal, zwątpienie Koniec darmowego fragmentu książki. Zachęcamy do zakupu pełnej wersji.
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | poezja |
Wydawnictwo: | Ridero |
Wydawnictwo - adres: | isbn.ext@ridero.eu , http://ridero.eu/pl , PL |
Rok publikacji: | 2020 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.