Dagmara Andryka na stałe zapisała się w moim sercu serią "Anna Maria Kier", dlatego nie miałam żadnych wątpliwości, by sięgnąć po jej kolejną powieść. Bohaterowie Andryki są zawsze pełni życia, niemal namacalni, a ich historie pozostają ze mną na długo po zakończeniu lektury. Książki fabularnie niezmiennie wciągają, a każda zagadka skłania do głębszej refleksji. Do tego dochodzi lekki, płynny styl, wzbogacony naturalnymi dialogami. Z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić, że jestem oddaną fanką autorki.
Lektura "Apartamentu w stylu Hampton" dostarczyła mi niezapomnianych wrażeń. To prawdziwe mistrzostwo - tak poprowadzić postać głównej bohaterki, aby na początku wzbudzała we mnie negatywne uczucia, by w miarę rozwoju akcji zyskała moją sympatię, a ja zaczęłam jej kibicować w trudnej walce o wyjście z opresji.
"Apartament w stylu Hampton", choć zaprojektowany z ogromną starannością i urzekający swoją urodą, skrywa mroczne tajemnice. Magdalena Om, prezeska cenionej firmy deweloperskiej, szanowana w swoim środowisku, zmaga się z hafefobią - panicznym lękiem przed dotykiem. Osiąga satysfakcję tylko poprzez obserwowanie intymnych scen między innymi osobami. Ktoś postanawia wykorzystać jej słabość, nagrywając kompromitujące ją filmy w jej własnym apartamencie i zaczyna szantażować.
"Apartament w stylu Hampton" to książka, która utrzymuje napięcie aż do samego końca. To świetnie napisana powieść, z doskonale wykreowaną bohaterką, której przemiana emocjonalna stanowi główny atut książki. Przez całą lekturę nie wiadomo, kto stoi za całym tym planem, ani jakie są jego motywy. Prawda jest mroczniejsza i bardziej zaskakująca, niż można by sobie wyobrazić.
"Apartamentu w stylu Hampton" to świetnie skonstruowana historia, pełna tajemnic i wielowątkowych postaci. Każdy z bohaterów ma swoje osobiste tajemnice. Dżina - Regina Janiak, ochroniarz w klubie, w którym Kosa wyszukuje pary chętne do uprawiania seksu na oczach podglądaczki - była funkcjonariuszką policji, ale musiała opuścić jej szeregi. Powód tej decyzji nie jest znany. Kosecki - Kosa, który ma dwóch pracodawców, czy zatem jest wobec nich do końca lojalny? Daria, córka kobiety, której Magda zniszczyła życie decyzjami biznesowymi, podgląda Om, bo fascynuje ją postać Magdy, czy bierze udział w intrydze, pragnąc się na niej zemścić? Są też ludzie z przeszłości Magdy, którzy mogli mieć powody do zemsty, ale minęło już tyle lat od tamtych wydarzeń, że wydaje się to mało prawdopodobne, by teraz z Magdą prowadzili tak wyrafinowaną grę.
Kim tak naprawdę jest człowiek, który czuje się bezkarny i nie cofnie się przed niczym, by zrealizować swój cel? Bezpardonowo szantażuje Om, pragnie zniszczyć jej życie. Człowiek, który ma w rękach kompromitujące dowody, zaczyna grać na najgłębszych lękach kobiety. Żądania eskalują, a czas nieubłaganie biegnie. Na szali zostają położone nie tylko najgorsze obawy i lęki Magdy, ale cała jej kariera i przyszłość. Skandal może podważyć jej wiarygodność i pogrążyć ją na zawsze. Co tak naprawdę wydarzyło się tej przerażającej nocy w apartamencie wynajmowanym przez Magdę Om? Każdy trop prowadzi do Luna Baru - to tam wszyscy się spotykali, mogli się znać.
Autorka zręcznie podrzuca tropy przez całą książkę, ale do samego końca nie wiadomo, który z nich jest właściwy. Rozwiązanie zagadki jest zaskakujące, tym bardziej że podejrzenia były sprytnie kierowane przez Dagmarę Andrykę w zupełnie innym kierunku. Na koniec autorka pozostawiła uchyloną furtkę. Czyżby to nie był koniec przygód nietypowego duetu śledczego, a dopiero początek? Tym bardziej że nie wszystkie tajemnice związane z Reginą zostały wyjaśnione.
Opinia bierze udział w konkursie