2 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Świadomości Autyzmu. Powstało ono inicjatywy Kataru, a dokładniej za sprawą małżonki emira Hamada ibn Chalifa Al Saniego, Jej Wysokości Muzy, a zostało zaaprobowane przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych. Co roku podczas obchodów organizatorzy chcą podnieść świadomość społeczną wśród osób, które nie mają na co dzień styczności z chorobą.
Warto dodać, zanim przejdę do lektury, że dzień ten świętowany jest na niebiesko. Barwa ta uznawana jest za najgłębszy z kolorów, najczystszy i najzimniejszy, stając się najbardziej odrealnioną z barw. Dlatego też może kojarzyć się z autyzmem. Autyzm jest pewnym zaburzeniem, związanym z nieprawidłowym funkcjonowaniem układu nerwowego, z zaburzeniem rozwoju. Dlatego też dzieci mają ogromny problem w wieku przedszkolnym czy szkolnym w prawidłowym funkcjonowaniem w grupie. Problemem tym jest komunikacja, relacje społeczne czy wzorzec prawidłowych zachowań.
Trzy tygodnie przed tegorocznym świętem związanym z autyzmem na rynek wydawniczy trafiła książka pani Ewy Czajki pt. Autystyczny świat Tymka. Autorka jest poznanianką, doktorem nauk rolniczych i terapeutą pedagogicznym. Od 12 lat prowadzi przedszkole integracyjne. Prywatnie ekscytuje się krajobrazami podczas pieszych wędrówek, gra na kilku instrumentach, a także uwielbia tworzyć teksty literackie.
Okładka książki pokazuje nam tytułowego Tymka. Mamy tu też kolor niebieski, związany ze świętem, a tylko szare chmury, które gromadzą się wokół chłopca, zaburzają jego spokój. Poczucie bezpieczeństwa wyraźnie daje mu znać niebieski balonik trzymany w rękach.
Autystyczny świat Tymka to opowiadanie podzielone na dwie części. W pierwszej z nich poznajemy głównego bohatera, który zmaga się w codziennym życiu ze swoją chorobą. Sześciolatek ma swoje pasje i upodobania, choć czuje się zagubiony w rytmie codziennego dnia. Mimo że wykonuje wszystkie te czynności, co inni równolatkowie takie jak: codzienne wstawanie, mycie zębów, śniadanie, wyjście do przedszkola, to nie zawsze jest w stanie zrozumieć otaczający go świat. Pewne sytuacje są dla niego trudne, dlatego też ma problemy z odnalezieniem się wśród innych dzieci. Poznajemy wszystko to, z czym musi się mierzyć bardzo młody człowiek.
W drugiej część pokazuje, jak ważne jest porozumienie na linii wychowawca-rodzic. Ten pierwszy podczas dnia zapisuje wszelkie spostrzeżenia dotyczące dziecka, jego pozytywne działania, jak i te, nad którymi rodzice powinni popracować w domu. Taka wymiana doświadczeń pomoże dziecku na szybsze wychwycenie problemu, pewnych kwestii, z którymi dziecko ma problemy i na które należy zwrócić zdecydowanie większą uwagę.
Znakomita, niezwykle wartościowa lektura warta przeczytania szczególnie dla tych, którzy nie mierzą się z takimi problemami jak Tymek, jego rodzice i pani w przedszkolu.
Opinia bierze udział w konkursie