- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.yśmy się po stronach książki jak duecik spod wywrotowego pióra dwudziestowiecznej poetki Edny St. Vincent Millay. Zachęcamy, łyknij naszego tekstu. Poprawimy ci nastrój i cię wkurzymy. W życiu o nas nie słyszałaś? Jasne, rozumiemy, podcasty to dosyć świeża sprawa. No więc przedstawimy się. Co tam mówisz? Nigdy nie słuchałaś żadnego podcastu, nie wiesz, jak to działa, i jakoś cię do tego nie ciągnie? Łapiemy. Nie ty jedna. Jednak zanim uciekniesz i kupisz sobie inną książkę z seksem w tytule, posłuchaj pewnej historii. Opowiada o dwóch dziewczynach, którym pod koniec drugiej dekady XXI wieku całkiem nieźle się żyło w Los Angeles. Jedna miała na imię Georgia i - żeby maksymalnie uprościć dzieje ich złożonych i rozmaitych karier - prowadziła program o gotowaniu w Cooking Channel, a ta druga, czyli Karen, pisała scenariusze programów komediowych. Jest Halloween, spotykają się na jakimś przyjęciu i zaczynają gadać o nowym serialu HBO Schody. To historia procesu mężczyzny oskarżonego o zamordowanie żony. Okazuje się, że obie uwielbiają ten film i są zachwycone, że znalazły bratnią duszę, z którą można o nim porozmawiać. Więc rozmawiają. Rozmawiają i rozmawiają. Ktoś na chwilę dołącza, ktoś przystaje i odchodzi, ale szybko w kuchni zostają tylko one. Godziny płyną, a one rozmawiają i piją kawę. Podczas kolejnego spotkania Georgia rzuca pomysł podcastu o prawdziwych zbrodniach. Czemu nie? Każda z nich już miała własny podcast. Wiedziały, na co się piszą. Postanowiły spróbować. CIĘCIE: SETKI ODCINKÓW, MILIONY SŁUCHACZY, TOURNÉE PO CAŁYM ŚWIECIE, BILETY WYPRZEDANE NA PNIU, UMOWA NA KSIĄŻKĘ. Pokrzepiająca historyjka. Nas w każdym razie pokrzepia. No więc dobrze, skoro już przyciągnęłyśmy uwagę całego świata, wróćmy do tej części o książce. Włożyłyśmy wiele wysiłku w jej stworzenie i sporo się nacierpiałyśmy. Przez półtora roku dryfowałyśmy po nieznanych wodach na pokładzie HMS ,,Jak napisać książkę". Ruszyłyśmy z impetem. Płynęłyśmy na oślep, mapy i kurs były dla nas wielkimi niewiadomymi, w mesie i na talerzu nieustająco czekały niespodzianki, no i doszła ta cała reszta pasażerów - nigdy nie wiedziałyśmy, czy będą dla nas mili. Zżerał nas niepokój, dręczyła choroba morska. Powiedziałyśmy sobie: postarajmy się odbyć ten metaforyczny książkowy rejs i dopłynąć do celu w jednym kawałku. Tylko spokój. Zachowuj się naturalnie. Przestań pogwizdywać, idiotko! Nikt normalnie tak się nie zachowuje. Skąd się wzięła ta teza, że gwizdanie jest oznaką odprężenia? To jedna z najdziwaczniejszych rzeczy, na jakie możesz sobie publicznie pozwolić, nie łamiąc prawa. Wydmuchiwanie strumieni powietrza przez ściągnięte usta, żeby wydać piszczący odgłos? No nie, to wcielenie smutnego ptaka. Żadnej melodii, żadnego jasnego planu. Tylko długi udźwięczniony wydech przez usta złożone jak do pocałunku. Pewnie, jaśniej już nie można oznajmić całemu światu, że jesteś na luzie! Ups, sorki. Trochę nas poniosło. TAKĄ SIŁĘ MA LITERATURA, DRODZY PRZYJACIELE. A na koniec - niewielu autorów zdobędzie się na odwagę, by wywalić całą prawdę, ale my wam mówimy: pisanie książki jest ciut przerażające. Grozi, że wyjdziesz na oszusta, którym jesteś, ale zamiast uciekać i kryć się ze wstydu, musisz wytrzymać i patrzeć w lustro. Nie do wiary, jakie to nienaturalne. Zaczynasz od pomysłu, który ci się podoba. Spisujesz koncepcję. Zostawiasz na parę dni, żeby się uleżała. A kiedy do niej wracasz, słowa same z siebie kompletnie się poprzestawiały. Masz teraz przed oczami najdurniejszy pomysł, jaki kiedykolwiek zdarzyło ci się widzieć. Starasz się coś z tym zrobić. I tak coś z tym robisz, dopóki kompletnie nie oślepniesz od komputera, a cała radość dawno odpłynęła z duszy i już nie wiesz, co znaczą poszczególne słowa. I wtedy pora przejść do rozdziału drugiego! No ale popatrzcie: udało się nam! Naprawdę napisałyśmy książkę. Skoro ją czytacie, to musiałyśmy ją skończyć, prawda? Trzymacie ją w zatłuszczonych palcach. I bardzo dobrze. W końcu trafimy do Biblioteki Kongresu! To miałyśmy na pierwszym miejscu listy życzeń od - dajmy na to - dnia zero. Kiedy uzgodniłyśmy, że napiszemy książkę, miałyśmy mnóstwo pomysłów, ale wszystkie sprowadzały się do jednej zasadniczej koncepcji: błyszczący papier, piękne obrazki, tu i ówdzie ważka sentencja czy dwie o jedności lub - dajmy na to - o duszy. Coś jakby wydrukowany Instagram czy - dajmy na to - książka kucharska z tymi wszystkimi morderczymi przepisami. Mało słów, dużo słodyczy, tekst i głębia obrazka na poziomie rozwiniętego nad wiek niemowlaka. A na samym końcu jakiś rozkładany kalendarz ze zdjęciami ulubionych autorów kryminałów opartych na faktach, oczywiście wszyscy prezentujący gołe k
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura faktu i reportaż |
Wydawnictwo: | Kompania Mediowa |
Rok publikacji: | 2021 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.