- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.żczyznę o zaciśniętych wargach (właśnie w 1854 roku, pozującego dla braci Mayer), o ponurym spojrzeniu, sztywnego, w za dużym płaszczu (1857, Nadar), z surowym profilem (1860, Nadar) lub głową tak ociężałą od zmartwień, że opada ona na podtrzymującą ją dłoń (1863, Pierre Petit). A wszystko to czarno-białe. Tymczasem nie było czerni i bieli w muzyce, ani w czerwieni uniesień, w zieleni i złocie równiny, w płowych zbożach i włosach, w błękicie nieba i oczu. Wzornik barw jest gotowy, wracamy do La Côte-Saint-André. Obchód posiadłości Berlioz Louis Hector przychodzi na świat o godzinie piątej po południu w poniedziałek, 19. dnia miesiąca frimaire, w XII roku republiki. Kalendarz rewolucyjny przetrwa jeszcze jedynie dwa lata, pierwsza republika - sześć miesięcy. Napoleon zostanie cesarzem Francuzów w pewien wiosenny dzień kolejnego roku, 18 maja. Tymczasem ciągnie się deszczowy dzień, dzień szarzyzny lub lodowatego wiatru, jak każdy 11 grudnia w La Côte-Saint-André. Jest zimno. Miesiąc zasługuje na swoją nazwę [fr. frimas - szron]. Może nawet spadło trochę śniegu, dokładając warstwę bieli do ponurego krajobrazu. Tutejsi ludzie mogą się uśmiechnąć, czytając pierwsze słowa Pamiętników Berlioza. La Côte-Saint-André nie cieszy się wiecznym latem. Dla lepszej orientacji trzeba wyobrazić sobie, jak region Terres Froides rozciąga się na północ, w kierunku Bourgoin. I horyzont, w stronę którego zwracają się mieszkańcy La Côte-Saint-André. Od południa, wytyczone skrajem lasu Chambaran pola nie służą niczemu, dosłownie. Są zatem po to, żeby tam polować, gubić się i spotykać diabła, o czym zapewniają niektóre lokalne legendy. Dalej, nieco bardziej ku wschodowi, wyłania się okazały masyw Vercors. Stanowi on punkt odniesienia i zapowiada Grenoble, stolicę departamentu Is?re, położoną 50 kilometrów dalej. Po przeciwnej stronie nad brzegiem Rodanu, 30 kilometrów od Lyonu, znajduje się podprefektura Vienne. Is?re nie przejmuje się galijską stolicą i ostentacyjnie odwraca się do niej plecami. Jej mieszkaniec pozostaje alpejczykiem, nawet ten, który mieszka na równinie. W czasach narodzin Berlioza dialekt franko-prowansalski arpitan wciąż kojarzy się z kilkoma górskimi wioskami. Końcówka ,,-oz" czarnoksiężnika Berlioza stanowi po nim spadek. Wszędzie indziej mówi się w języku Stendhala, z silnym wiejskim akcentem. Rodzina Berliozów zasiedla La Côte-Saint-André już od wieków zgodnie z testamentem jej antenata, Claudea Berlioza, kupca i garbarza urodzonego w XVI wieku, który już wówczas wspomina o ,,ziemi przodków". Zimy są srogie. Domy z glinobitki ogrzewa się, jak tylko się da. Wewnątrz trzeba nosić ciepłe okrycia, sypialnie są lodowate. Czasami wybuchają pożary. Prababka Hectora zginęła w ten sposób, jej ubranie zajęło się od ognia z kominka. Dobry doktor walczył cały dzień, aby ją uratować, lecz oparzenia okazały się zbyt poważne, jej stan nie dawał nadziei. Porwana przez płomienie, spalona żywcem, jak to czyniono z czarownicami jeszcze za jej młodości, mimo zakazu królewskiego. Berlioz miał wtedy sześć lat. Co właściwie wiedział na ten temat? Sophie nie mieszkała daleko, w domu naprzeciwko, wystarczyło przejść przez ulicę. Czy to wydarzenie odcisnęło jakiś ślad na naszym wrażliwym chłopcu? Co myślał o śmierci młodszej siostry Louise, która zmarła w wieku siedmiu lat z powodu ropnia w gardle? Dobry doktor nie zdołał jej pomóc. Czy nie za wcześnie jeszcze na pogodzenie się z bezsilnością ojca w wieku 10 lat? Nie mamy na czym się oprzeć, by opisać jego uczucia. Żadnego świadectwa, niewiele zapisków aż do 18. roku życia. Nic też zatem nie wiemy o jego żalu, gdy miał lat 15, po śmierci dwuipółletniego braciszka Louisa. Jaka więź mogła łączyć malca i starszego brata, który już wówczas marzył o edycjach swoich partytur w Paryżu? Należy pogodzić się z faktem, że odpowiedzi na te wszystkie pytania pozostaną w sferze przypuszczeń. Lepiej jednak przypuszczać, niż ignorować. Kiedy rodzi się Hector, rodzina jest dobrze sytuowana - uprawia grunty na całej równinie. Nie tylko ziemniaki (marzenie Antoinea Parmentiera ziści się niewiele później, umożliwiając wynalezienie zapiekanki ziemniaczanej), lecz także pszenicę, żyto i winorośl. Produkuje się tam wszelkie rodzaje olejów, choć główne zyski przynoszą winnice i jedwab. Jeśli chodzi o owoce, to są to jabłka, sporo orzechów i trochę kasztanów. W rodzinie Berliozów nie hoduje się zwierząt, nie licząc jedwabników, których delikatna inkubacja - 50 tysięcy robaczków, które muszą wykluć się w zawiniątku przy udzie lub pod pachą, w cieple ludzkiego ciała - powierzona jest Joséphine, mamie Hectora. Jednak wszystkie zwierzęta gospodarskie są tam obecne, drób biega nawet po ogrodzie, pod balkonem domu. I już pojawiają si
audiobook mp3 do pobrania
Wydawnictwo Polskie Wydawnictwo Muzyczne |
Data wydania 2021 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | biografie, wspomnienia, biografie |
Wydawnictwo: | Polskie Wydawnictwo Muzyczne |
Rok publikacji: | 2021 |
Liczba stron: | 16175 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.