- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.który nie słucha Boga, zamienia tę planetę w padół łez. Gdy odwołujemy się do zasady: ,,Rób to, co Jezus!", to pierwsze skojarzenie powinno brzmieć: ,,Rób to, co przynosi radość doczesną i co prowadzi do radości wiecznej". Bóg pragnie naszego szczęścia tak samo, jak my chcemy być szczęśliwi. Nasz Pan życzy sobie, by była w nas Jego radość, podobnie jak my tego sobie życzymy i tego oczekujemy. Przynajmniej w tym jednym aspekcie wszyscy ludzie żyjący na świecie zgadzają się ze Stwórcą. Nawet najzatwardzialsi grzesznicy, nawet najbardziej zagorzali ateiści czy najbardziej agresywni ideolodzy zwalczający chrześcijaństwo w tym jednym punkcie zgadzają się z Bogiem. Mianowicie chcą być szczęśliwi, a Bóg pragnie tego samego z jeszcze większą intensywnością niż my, gdyż każdego z nas kocha nieskończenie bardziej, niż my jesteśmy w stanie kochać samych siebie i naszych bliskich. Zauważmy, że Jezus nie posługuje się wyrażeniem: ,,to Wam powiedziałem, abyście nie cierpieli". On chce więcej! On pragnie nie tylko tego, żebyśmy nie doświadczali cierpienia. Jemu zależy na tym, żebyśmy byli radośni, żeby JEGO radość była w nas i żeby ta Jego radość w nas była pełna. Takie jest pragnienie Boga. Bóg zna nas na wylot, bo to On nas wymyślił ze swojej miłości. Zna nas lepiej, niż każdy zna samego siebie. Bóg wie, że wręcz zachłannie jesteśmy spragnieni radości. Każdy tak bardzo pragnie być szczęśliwy, że żeby czuć się nieszczęśliwym, nie musi wcale być nieszczęśliwy. Wystarczy, że w danym momencie nie czuje radości istnienia, a już ciężko jest mu żyć i podejmować codzienne zadania. Jeżeli jakaś dziewczyna, niezależnie od wieku (bo kobieta jest zawsze nastolatką) obudzi się rano z przeświadczeniem, że nie czuje radości, to jej się nie chce wstać. Nie musi być wcale załamana czy zrozpaczona. Naturalnie, jeżeli jest załamana albo przeżywa inne bolesne stany emocjonalne, to tym bardziej jej się nie chce żyć. Jednak wystarczy, że nie doświadcza radości i już nie czuje się normalnie. Bóg nas takich właśnie stworzył, bo sam jest nie tylko miłością i mądrością, ale też radością. A skoro nas stworzył na swój obraz i podobieństwo, to JEDYNYM NORMALNYM STANEM NASZEGO ISTNIENIA JEST RADOŚĆ. Ze szczęściem jest trochę tak, jak z odżywianiem. Gdy nie czuję głodu fizycznego, to jest to miłe uczucie, prawda? Natomiast kiedy jestem głodny, zdecydowanie odczuwam dyskomfort. Idealnie by było, gdybyśmy przez cały czas mogli doświadczać tego miłego stanu sytości, unikając zarówno przesycenia, jak i niemiłego uczucia głodu. Podobnie jest z radością. Nie tylko nie chcę czuć głodu radości, nie tylko nie chcę karmić się tym, co oddala mnie od szczęścia, na przykład frustracjami, cierpieniami czy dręczącymi lękami, ale też pragnę doświadczać pogody ducha, poczucia bezpieczeństwa i trwałej radości. To właśnie ma na myśli Jezus, gdy mówi, że chce, aby Jego radość w nas była i żeby była ona pełna. *** A teraz ważne wyjaśnienie, które konieczne jest po to, byśmy odróżniali radość od fizycznej przyjemności czy od miłych stanów emocjonalnych. Bardzo wielu ludzi wchodzi na drogę cierpienia dlatego, że myli radość z przyjemnością. Zanim popatrzymy na tajemnicę cierpienia, musimy dokonać bardzo precyzyjnego rozróżnienia pojęć, gdyż w przeciwnym razie możemy popełnić wręcz śmiertelnie groźny błąd, jaki polega na myleniu radości z czymś, co wydaje się do niej podobne, a co radością nie jest. Często ludzie cierpią z tego powodu, że popełnili taki właśnie błąd, gdyż wtedy - jak syn marnotrawny - zaczęli szukać radości tam, gdzie nie można jej znaleźć. Nieszczęsny i fundamentalny błąd w tym względzie polega na myleniu radości z tym, co ledwie przyjemne. Chwili cielesnej czy emocjonalnej przyjemności mogą doświadczyć zarówno ludzie, jak i zwierzęta. Gdy dajemy psu jego ulubioną kiełbasę lub podrzucamy kotu jakiś przysmak, to dla tych zwierząt jest to niewątpliwa przyjemność. Jeśli jeszcze je przy tym pogłaszczemy i znajdziemy dla nich czas, to już będą na swój sposób bardzo szczęśliwe. My - ludzie - podobnie doświadczamy doraźnych, chwilowych przyjemności. Natomiast RADOŚĆ JEST STANEM ZAREZERWOWANYM WYŁĄCZNIE DLA LUDZI, CZYLI DLA ISTOT DUCHOWYCH. Radość jest bowiem stanem ducha, a nie stanem ciała czy psychiki. To dlatego nie wystarczy człowiekowi do szczęścia to, co w zupełności starcza zwierzętom. Popatrzmy teraz na szczegółowe różnice między przyjemnością a radością, żebyśmy wiedzieli, co w nasze życie wnosi Jezus i żebyśmy czasem - nie daj Boże! - nie pomylili radości z przyjemnością. Po pierwsze, przyjemność jest pospolita, czyli osiągalna dla wszystkich mieszkańców tej ziemi, czy to zwierząt, czy ludzi. Przyjemność jest pospolita
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | religie |
Wydawnictwo: | RTCK |
Wydawnictwo - adres: | biuro@rtck.pl , http://www.rtck.pl/ , PL |
Rok publikacji: | 2021 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.